Ziobro: Można brać pod uwagę, że dojdzie do zmian umowy koalicyjnej

Solidarną Polskę, PiS i Porozumienie wiąże umowa koalicyjna, która zakłada, że każdy ze współkoalicjantów kieruje dwoma resortami. Można oczywiście brać pod uwagę, że do zmian umowy koalicyjnej dojdzie – stwierdził w piątek minister sprawiedliwości, lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.
 Ziobro: Można brać pod uwagę, że dojdzie do zmian umowy koalicyjnej
/ PAP/Mateusz Marek

Podczas konferencji prasowej w Sejmie Ziobro został zapytany o słowa szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego, który w czwartek mówił, że w związku ze zmianami w rządzie zmniejszona ma być liczba ministerstw, a każdemu z koalicjantów PiS miałby przypaść jeden resort.

– W tej chwili Solidarną Polskę, Prawo i Sprawiedliwość i Porozumienie wiąże umowa koalicyjna, która zakłada m.in., że każdy ze współkoalicjantów kieruje dwoma resortami - narazie ta umowa się nie zmieniła" – odpowiedział.

Jak dodał, "można oczywiście brać uwagę, że dojdzie do zmian umowy koalicyjnej". – Ale dopiero wtedy, kiedy ta umowa by się zmieniła i wiązałaby się ze zgodą wszystkich zainteresowanych stron umowy na nową formułę rządu, to moglibyśmy mówić o nowej sytuacji – zaznaczył Ziobro.

– Uważam, że to, co jest najważniejsze w tej chwili przed nami, to ustalenie ambitnej agendy programowej i szczegółów jej realizacji przez najbliższe trzy lata – powiedział lider Solidarnej Polski.

Dodał, że jeśli partnerzy ze Zjednoczonej Prawicy będą zgodni co do tego, jakie cele chcą osiągnąć "w ramach realizacji programu dla Polski, dobrej zmiany, którą chcą kontynuować, to wtedy muszą się zastanowić, jakie funkcjonalne narzędzia instytucjonalne, jeżeli chodzi też o organizację rządu, będą optymalne dla osiągnięcia tego celu".

– A więc taka kolejność: naprzód powinniśmy porozmawiać o programie, o ustawach, przesądzić to, co będziemy realizować, a w następstwie możemy dyskutować o rekonstrukcji ministerstw i o zmianach personalnych - przecież to wszystko jest jak najbardziej możliwe do dyskusji – podkreślił lider Solidarnej Polski.

Poinformował też, że w czwartek zarząd jego ugrupowania dyskutował o tej kwestii. – Stanął na takim stanowisku, podsumowując, że siedem kolejnych zwycięstw obozu Zjednoczonej Prawicy pokazało, że ta zjednoczona koalicja, mimo że czasami nie jest łatwo, jak to z koalicją bywa, niesie nieporównywalnie więcej dobrego dla Polski i dla wszystkich współkoalicjantów niż sytuacja, gdyby tej koalicji nie było – mówił.

– Wartością tej koalicji jest to, że działamy w ramach porozumienia, które na dobrą sprawę, można powiedzieć generalnie, że jest szanowane i zawarta jest umowa koalicyjna i ta umowa póki co obowiązuje, i przewiduje, że współkoalicjanci odpowiadają za dwa resorty – zaznaczył.

Jak dodał, "to, co zostało tam zawarte, może być oczywiście zmienione". – Jeśli dojdziemy do wniosku, że to będzie dobrze służyć Polsce, ale żebyśmy doszli do takiego wniosku, musimy naprzód spotykać się, przedyskutować sprawy, które określimy jako cele do realizacji i jeśli w szczegółach wszystko to omówimy, nie mam nic przeciwko, żebyśmy rozmawiali na temat rekonstrukcji rządu, ale dziś za wcześnie przesądzać, jak ten rząd miałby wyglądać – powiedział Ziobro.

Politycy Solidarnej Polski obecnie kierują resortami: sprawiedliwości i środowiska, a politycy Porozumienia - drugiego koalicjanta PiS w ramach Zjednoczonej Prawicy - ministerstwami: rozwoju oraz nauki i szkolnictwa wyższego.

/PAP/k


 

POLECANE
Jest nowy sondaż prezydencki z ostatniej chwili
Jest nowy sondaż prezydencki

Telewizja TVN24 w środę po południu opublikowała nowy sondaż Opinii24 dla "Faktów" TVN i TVN24. Jak przedstawia się poparcie dla poszczególnych kandydatów?

Dariusz Matecki składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o przeszukanie pokoju w Domu Poselskim Wiadomości
Dariusz Matecki składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o przeszukanie pokoju w Domu Poselskim

Poseł Dariusz Matecki składa zawiadomienie zawiadomienie do prokuratury w związku z przeszukaniem jego pokoju w Domu Poselskim. Z pomieszczenia miał zniknąć m.in. tablet z dostępem do informacji chronionych.

RPP obniża stopy procentowe. Jest komunikat z ostatniej chwili
RPP obniża stopy procentowe. Jest komunikat

Rada Polityki Pieniężnej na zakończonym w środę posiedzeniu obniżyła stopę referencyjną o 50 pb, do 5,25 proc.

Karol Nawrocki wygłosił oświadczenie. Zdecydował, co zrobi z mieszkaniem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki wygłosił oświadczenie. Zdecydował, co zrobi z mieszkaniem

W środę o godz. 15 kandydat na prezydenta RP Karol Nawrocki wygłosił oświadczenie. – Podjąłem decyzję o przekazaniu mieszkania na cele charytatywne – poinformował.

Stopy procentowe w dół. Czesi podjęli decyzję z ostatniej chwili
Stopy procentowe w dół. Czesi podjęli decyzję

Czeski Bank Narodowy obniżył stopy o 0,25 pkt do 3,50 proc. Czy podobnie zdecyduje w środę Rada Polityki Pieniężnej?

George Simion wskazał przyszłego prezydenta Polski z ostatniej chwili
George Simion wskazał przyszłego prezydenta Polski

Zwycięzca I tury powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii – George Simion – wskazał swojego faworyta nadchodzących wyborów prezydenckich w Polsce. 

Porażka wizerunkowa Friedricha Merza? Nie tego spodziewał się nowy kanclerz Niemiec Wiadomości
Porażka wizerunkowa Friedricha Merza? Nie tego spodziewał się nowy kanclerz Niemiec

Według badania pracowni Insa dla dziennika "Bild" ponad połowa Niemców stwierdziła, że wybór kanclerza Niemiec podczas drugiego głosowania w Bundestagu będzie korzystny dla opozycyjnej partii AfD. Część ankietowanych obwinia o porażkę wizerunkową deputowanych z SPD.

Zwrot w sprawie Sebastiana M. Jest decyzja sądu z ostatniej chwili
Zwrot w sprawie Sebastiana M. Jest decyzja sądu

Pirat drogowy, który zbiegł do Dubaju, stanie przed polskim wymiarem sprawiedliwości – poinformował w środę minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Terminal zbożowy w Gdyni zostanie wyłączony? Katastrofalna wiadomość dla polskiego rolnictwa z ostatniej chwili
Terminal zbożowy w Gdyni zostanie wyłączony? "Katastrofalna wiadomość dla polskiego rolnictwa"

Terminal zbożowy w porcie Gdynia od lipca może pozostać pusty – dotychczasowy operator, spółka Mondry, odrzuciła propozycję przedłużenia umowy, a nowy dzierżawca wciąż nie został oficjalnie wyłoniony.

Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Jest komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. 6 maja 2025 r. doszło do ataku na polskich funkcjonariuszy.

REKLAMA

Ziobro: Można brać pod uwagę, że dojdzie do zmian umowy koalicyjnej

Solidarną Polskę, PiS i Porozumienie wiąże umowa koalicyjna, która zakłada, że każdy ze współkoalicjantów kieruje dwoma resortami. Można oczywiście brać pod uwagę, że do zmian umowy koalicyjnej dojdzie – stwierdził w piątek minister sprawiedliwości, lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.
 Ziobro: Można brać pod uwagę, że dojdzie do zmian umowy koalicyjnej
/ PAP/Mateusz Marek

Podczas konferencji prasowej w Sejmie Ziobro został zapytany o słowa szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego, który w czwartek mówił, że w związku ze zmianami w rządzie zmniejszona ma być liczba ministerstw, a każdemu z koalicjantów PiS miałby przypaść jeden resort.

– W tej chwili Solidarną Polskę, Prawo i Sprawiedliwość i Porozumienie wiąże umowa koalicyjna, która zakłada m.in., że każdy ze współkoalicjantów kieruje dwoma resortami - narazie ta umowa się nie zmieniła" – odpowiedział.

Jak dodał, "można oczywiście brać uwagę, że dojdzie do zmian umowy koalicyjnej". – Ale dopiero wtedy, kiedy ta umowa by się zmieniła i wiązałaby się ze zgodą wszystkich zainteresowanych stron umowy na nową formułę rządu, to moglibyśmy mówić o nowej sytuacji – zaznaczył Ziobro.

– Uważam, że to, co jest najważniejsze w tej chwili przed nami, to ustalenie ambitnej agendy programowej i szczegółów jej realizacji przez najbliższe trzy lata – powiedział lider Solidarnej Polski.

Dodał, że jeśli partnerzy ze Zjednoczonej Prawicy będą zgodni co do tego, jakie cele chcą osiągnąć "w ramach realizacji programu dla Polski, dobrej zmiany, którą chcą kontynuować, to wtedy muszą się zastanowić, jakie funkcjonalne narzędzia instytucjonalne, jeżeli chodzi też o organizację rządu, będą optymalne dla osiągnięcia tego celu".

– A więc taka kolejność: naprzód powinniśmy porozmawiać o programie, o ustawach, przesądzić to, co będziemy realizować, a w następstwie możemy dyskutować o rekonstrukcji ministerstw i o zmianach personalnych - przecież to wszystko jest jak najbardziej możliwe do dyskusji – podkreślił lider Solidarnej Polski.

Poinformował też, że w czwartek zarząd jego ugrupowania dyskutował o tej kwestii. – Stanął na takim stanowisku, podsumowując, że siedem kolejnych zwycięstw obozu Zjednoczonej Prawicy pokazało, że ta zjednoczona koalicja, mimo że czasami nie jest łatwo, jak to z koalicją bywa, niesie nieporównywalnie więcej dobrego dla Polski i dla wszystkich współkoalicjantów niż sytuacja, gdyby tej koalicji nie było – mówił.

– Wartością tej koalicji jest to, że działamy w ramach porozumienia, które na dobrą sprawę, można powiedzieć generalnie, że jest szanowane i zawarta jest umowa koalicyjna i ta umowa póki co obowiązuje, i przewiduje, że współkoalicjanci odpowiadają za dwa resorty – zaznaczył.

Jak dodał, "to, co zostało tam zawarte, może być oczywiście zmienione". – Jeśli dojdziemy do wniosku, że to będzie dobrze służyć Polsce, ale żebyśmy doszli do takiego wniosku, musimy naprzód spotykać się, przedyskutować sprawy, które określimy jako cele do realizacji i jeśli w szczegółach wszystko to omówimy, nie mam nic przeciwko, żebyśmy rozmawiali na temat rekonstrukcji rządu, ale dziś za wcześnie przesądzać, jak ten rząd miałby wyglądać – powiedział Ziobro.

Politycy Solidarnej Polski obecnie kierują resortami: sprawiedliwości i środowiska, a politycy Porozumienia - drugiego koalicjanta PiS w ramach Zjednoczonej Prawicy - ministerstwami: rozwoju oraz nauki i szkolnictwa wyższego.

/PAP/k



 

Polecane
Emerytury
Stażowe