Coraz ciekawiej. Dziennikarz "Polityki" był "przypadkowym świadkiem" rozwieszania plakatów z Szumowskim

Kilka dni temu, chyba w najlepszych miejscach reklamowych w Warszawie, na przystankach komunikacji miejskiej, należących do AMS, firmy Agory, rozwieszono plakaty hejtujące ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego - Ewangelia wg Łukasza Sz.; zakłamywanie statystyk dot. epidemii COVID-19; po trupach do celu; rekomendacja w sprawie wyborów; maseczki do dupy za 5 mln; Szumo-winny - można przeczytać na plakatach. Firma AMS nie przyznaje się do rozwieszenia plakatów, w związku z czym prowadzone jest śledztwo ws. włamania do gablot na wiatach. W tej sprawie zatrzymano już znaną aktywistkę i dziennikarza związanego z Gazetą Wyborczą Bartłomieja Sabelę. Ciekawej wypowiedzi w tej sprawie udzielił TOK FM rozgłośni Agory, Piotr Pytlakowski, dziennikarz "Polityki", który miał być... "przypadkowym świadkiem zdarzenia".
 Coraz ciekawiej. Dziennikarz "Polityki" był "przypadkowym świadkiem" rozwieszania plakatów z Szumowskim
/ screen YouTube TVP Info
Czytaj również: Hejterskie plakaty uderzające w Szumowskiego. Zatrzymano znaną aktywistkę
TVP Info: Dziennikarz związany z "GW" zatrzymany ws. obraźliwych plakatów atakujących min. Szumowskiego

Transkrypcja wypowiedzi Pytlakowskiego do przeczytania na stronie TOK FM generowana jest automatycznie, w związku z czym w wielu miejscach jest mało czytelna i zawiera błędy, ale kilka fragmentów wartych jest przytoczenia. Nie redagowaliśmy ich żeby nie narazić się na zarzut manipulacji.

-  (...) Piotr Pytlakowski opisał sprawę rozwieszania tych plakatów, ponieważ zupełnie przypadkiem był świadkiem tej akcji (...)


- mówi prowadzący audycję Mikołaj Lizut

- (...) widziałem jak grupa aktywistów otwierała gabloty przepraszam jest właściwie jak pod komendą różne, że kręcą otwierali gabloty bardzo proste nie musieli się okłamywać darni wolno nie są zabezpieczone specjalnie takim kluczem zwanym trójkątem zdejmować plakaty reklamowe (...)


- czytamy w automatycznej transkrypcji odpowiedzi Piotra Pytlakowskiego

- (...) chociaż te gabloty należą właśnie do ME są no jest to rodzaj protestu obywatelskiego, ale skąd taka niezwykła można powiedzieć nadużywając władzy reakcja policji zatrzymania w dodatku w kajdankach aktywistka przetrzymywana na policyjnym dołku 2 doby na poza tym 5 policjantów uczestniczących w przeszukaniu mieszkania to jest chyba lekka przesada to jest taka typowa represja represyjne działanie to, żeby ludzi zastraszyć odstrzał efekt mrożący policjant wykorzystała sytuację sternik gablotami doniesienie, jakie spółka AMS złożyła w sprawie
(...)
trudno mówić o włamaniu kradzieży podczas gdy nic właściwie nie zginęło chodzi o plakat reklamowy atak naprawdę chodzi o obywatelski protest esejów zabawniejszy, że skoro się tam znalazłem przypadkiem to przypadkiem jestem świadkiem, że nie było włamań i gablot kradzież taka wszystkie organizacje czy większość organizacji, które zajmują się zarówno prawami człowieka, jaki obroną demokracji w Polsce wydał oświadczenie protestujące przeciwko zatrzymaniu tych właśnie aktywistów sądzę także, że całą sprawę cała sprawa to jest materiał dla Rzecznika Praw Obywatelskich (...)


- mówi według transkrypcji najprawdopodobniej Piotr Pytlakowski najwyraźniej w obecności pracownika Agory i bez jego protestów, broniąc sprawców włamania do gablot spółki Agory

Wcześniej zatrzymanej w śledztwie ws. włamania aktywistki broniła inna pracownica mediów należących do Agory, Dominika Wielowieyska...

- Za rozwieszanie plakatów z Łukaszem Szumowskim aktywistka została zatrzymana i zakuta w kajdanki (!) Policja twierdzi, że chodzi nie o plakaty, ale bezprawne użycie gablot reklamowych. Tak, tak, wierzymy na słowo. Gdzie są obrońcy wolności słowa z PiS, tak ostatnio aktywni?

- Jakiej wolności słowa do diaska? Wolność słowa nie polega na włamach do czyichś gablot reklamowych i wieszania w nich swoich informacji bez wnoszenia opłaty.


- odpowiadał Patryk Słowik dziennikarz Dziennika Gazety Prawnej

Gdyby zbiegów okoliczności w tej sprawie było mało, warto jeszcze dodać, że jako pierwsza informację o plakatach podała... internetowa wersja Wyborczej.

cyk

Źródło: Tok.fm

 

POLECANE
Jak Polacy oceniają relacje z USA? Zaskakujący sondaż z ostatniej chwili
Jak Polacy oceniają relacje z USA? Zaskakujący sondaż

Tylko 31 proc. Polaków pozytywnie ocenia relacje z USA (spadek z 80 proc.), 52 proc. neutralnie, a 10 proc. negatywnie – wynika z badania pracowni CBOS.

Tusk odwołał Dyrektora Generalnego Służby Więziennej z ostatniej chwili
Tusk odwołał Dyrektora Generalnego Służby Więziennej

O odwołaniu płk. Andrzeja Pecki z funkcji dyrektora generalnego Służby Więziennej poinformował w środę premier Donald Tusk. Wcześniej Pecka oddał się do dyspozycji szefa rządu w związku z zabójstwem lekarza w Krakowie, o które podejrzany jest funkcjonariusz SW.

Koniec utrudnień. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Koniec utrudnień. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Przywrócono ruch na linii Katowice Zawodzie–Mysłowice po awarii wodociągu, która spowodowała opóźnienia 78 składów i zmiany tras pociągów – informuje PKP PLK.

Umowa o surowcach naturalnych między USA i Ukrainą. Nowe informacje Wiadomości
Umowa o surowcach naturalnych między USA i Ukrainą. Nowe informacje

Według doniesień agencji Bloomberg, Ukraina ma być gotowa do podpisania umowy o surowcach ze Stanami Zjednoczonymi. Do Waszyngtonu miała udać się minister gospodarki Ukrainy Julia Swyrydenko

Skandal w polskiej armii. Żołnierze zostali wysłani na spotkanie z Agnieszką Holland, reżyser filmu Zielona granica z ostatniej chwili
Skandal w polskiej armii. Żołnierze zostali wysłani na spotkanie z Agnieszką Holland, reżyser filmu "Zielona granica"

Grupa żołnierzy 1. Warszawskiej Brygady Pancernej została oddelegowana na wydarzenie w Muzeum POLIN, którego jedną z prelegentek była Agnieszka Holland – reżyser głośnego i budzącego kontrowersje filmu "Zielona granica". Obecność Holland wywołała silne emocje wśród żołnierzy.

Rafał Trzaskowski nie przyjdzie do Krzysztofa Stanowskiego, ale Krzysztof Stanowski przyjdzie do Rafała Trzaskowskiego Wiadomości
Rafał Trzaskowski nie przyjdzie do Krzysztofa Stanowskiego, ale Krzysztof Stanowski przyjdzie do Rafała Trzaskowskiego

Kandydat na prezydenta Krzysztof Stanowski przyjął zaproszenie Rafała Trzaskowskiego na rozmowę, która odbędzie się na kanale YouTube prezydenta Warszawy. Wcześniej Stanowski miał próbować zaprosić Trzaskowskiego do Kanału Zero, lecz sztab Trzaskowskiego miał nie odpowiadać.

Może warto być bardziej ogarniętą. Burza po emisji popularnego programu TVN gorące
"Może warto być bardziej ogarniętą". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb

Niemieckie służby informują, że tylko w ciągu ostatnich dwóch dni zatrzymano 19 osób próbujących dostać się do Niemiec bez odpowiednich dokumentów. Większość imigrantów miała przekroczyć granicę pieszo z terytorium Polski, a to oznacza, że zostaną odesłani do naszego kraju. 

Karol Nawrocki uderza w Trzaskowskiego: Nie widzę, żeby planeta dzisiaj płonęła Wiadomości
Karol Nawrocki uderza w Trzaskowskiego: Nie widzę, żeby planeta dzisiaj płonęła

– Nie możemy w myśl polityki klimatycznej i tej fobii Rafała Trzaskowskiego, że planeta płonie, niszczyć polskiej gospodarki społecznej, polskich gospodarstw rolnych – powiedział kandydat Karol Nawrocki podczas podpisywania deklaracji leśno-przyrodniczej, w której zobowiązał się do obrony polskich lasów.

Żegnamy się. Smutny komunikat wrocławskiego zoo Wiadomości
"Żegnamy się". Smutny komunikat wrocławskiego zoo

Ten jeden z najpopularniejszych ogrodów zoologicznych w Polsce podzielił się w mediach społecznościowych smutną nowiną.

REKLAMA

Coraz ciekawiej. Dziennikarz "Polityki" był "przypadkowym świadkiem" rozwieszania plakatów z Szumowskim

Kilka dni temu, chyba w najlepszych miejscach reklamowych w Warszawie, na przystankach komunikacji miejskiej, należących do AMS, firmy Agory, rozwieszono plakaty hejtujące ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego - Ewangelia wg Łukasza Sz.; zakłamywanie statystyk dot. epidemii COVID-19; po trupach do celu; rekomendacja w sprawie wyborów; maseczki do dupy za 5 mln; Szumo-winny - można przeczytać na plakatach. Firma AMS nie przyznaje się do rozwieszenia plakatów, w związku z czym prowadzone jest śledztwo ws. włamania do gablot na wiatach. W tej sprawie zatrzymano już znaną aktywistkę i dziennikarza związanego z Gazetą Wyborczą Bartłomieja Sabelę. Ciekawej wypowiedzi w tej sprawie udzielił TOK FM rozgłośni Agory, Piotr Pytlakowski, dziennikarz "Polityki", który miał być... "przypadkowym świadkiem zdarzenia".
 Coraz ciekawiej. Dziennikarz "Polityki" był "przypadkowym świadkiem" rozwieszania plakatów z Szumowskim
/ screen YouTube TVP Info
Czytaj również: Hejterskie plakaty uderzające w Szumowskiego. Zatrzymano znaną aktywistkę
TVP Info: Dziennikarz związany z "GW" zatrzymany ws. obraźliwych plakatów atakujących min. Szumowskiego

Transkrypcja wypowiedzi Pytlakowskiego do przeczytania na stronie TOK FM generowana jest automatycznie, w związku z czym w wielu miejscach jest mało czytelna i zawiera błędy, ale kilka fragmentów wartych jest przytoczenia. Nie redagowaliśmy ich żeby nie narazić się na zarzut manipulacji.

-  (...) Piotr Pytlakowski opisał sprawę rozwieszania tych plakatów, ponieważ zupełnie przypadkiem był świadkiem tej akcji (...)


- mówi prowadzący audycję Mikołaj Lizut

- (...) widziałem jak grupa aktywistów otwierała gabloty przepraszam jest właściwie jak pod komendą różne, że kręcą otwierali gabloty bardzo proste nie musieli się okłamywać darni wolno nie są zabezpieczone specjalnie takim kluczem zwanym trójkątem zdejmować plakaty reklamowe (...)


- czytamy w automatycznej transkrypcji odpowiedzi Piotra Pytlakowskiego

- (...) chociaż te gabloty należą właśnie do ME są no jest to rodzaj protestu obywatelskiego, ale skąd taka niezwykła można powiedzieć nadużywając władzy reakcja policji zatrzymania w dodatku w kajdankach aktywistka przetrzymywana na policyjnym dołku 2 doby na poza tym 5 policjantów uczestniczących w przeszukaniu mieszkania to jest chyba lekka przesada to jest taka typowa represja represyjne działanie to, żeby ludzi zastraszyć odstrzał efekt mrożący policjant wykorzystała sytuację sternik gablotami doniesienie, jakie spółka AMS złożyła w sprawie
(...)
trudno mówić o włamaniu kradzieży podczas gdy nic właściwie nie zginęło chodzi o plakat reklamowy atak naprawdę chodzi o obywatelski protest esejów zabawniejszy, że skoro się tam znalazłem przypadkiem to przypadkiem jestem świadkiem, że nie było włamań i gablot kradzież taka wszystkie organizacje czy większość organizacji, które zajmują się zarówno prawami człowieka, jaki obroną demokracji w Polsce wydał oświadczenie protestujące przeciwko zatrzymaniu tych właśnie aktywistów sądzę także, że całą sprawę cała sprawa to jest materiał dla Rzecznika Praw Obywatelskich (...)


- mówi według transkrypcji najprawdopodobniej Piotr Pytlakowski najwyraźniej w obecności pracownika Agory i bez jego protestów, broniąc sprawców włamania do gablot spółki Agory

Wcześniej zatrzymanej w śledztwie ws. włamania aktywistki broniła inna pracownica mediów należących do Agory, Dominika Wielowieyska...

- Za rozwieszanie plakatów z Łukaszem Szumowskim aktywistka została zatrzymana i zakuta w kajdanki (!) Policja twierdzi, że chodzi nie o plakaty, ale bezprawne użycie gablot reklamowych. Tak, tak, wierzymy na słowo. Gdzie są obrońcy wolności słowa z PiS, tak ostatnio aktywni?

- Jakiej wolności słowa do diaska? Wolność słowa nie polega na włamach do czyichś gablot reklamowych i wieszania w nich swoich informacji bez wnoszenia opłaty.


- odpowiadał Patryk Słowik dziennikarz Dziennika Gazety Prawnej

Gdyby zbiegów okoliczności w tej sprawie było mało, warto jeszcze dodać, że jako pierwsza informację o plakatach podała... internetowa wersja Wyborczej.

cyk

Źródło: Tok.fm


 

Polecane
Emerytury
Stażowe