[video] Wiceminister środowiska o ułatwieniach w wycince drzew: Ta regulacja ma usunąć fikcję urzędniczą
Celem znowelizowanej ustawy o ochronie przyrody jest przeniesienie kompetencji do regulowania spraw związanych z usuwaniem drzew i krzewów na poziom lokalny. To gminy najlepiej wiedzą, w jaki sposób dbać o zieleń na swoim terenie
– powiedział wiceminister środowiska Andrzej Szweda-Lewandowski
Minister środowiska gorąco popiera nowelizację ustawy o ochronie przyrody, która zakłada zniesienie ograniczeń dla właścicieli nieruchomości prywatnych w zakresie usuwania drzew i krzewów rosnących na działce
- mówił rzecznik resortu Paweł Mucha
Wiceminister Szweda-Lewandowski podkreślił, że osoby fizyczne mogą usunąć ze swojej nieruchomości każde drzewo, bez względu na jego obwód, pod warunkiem, że usuwają je na cele niezwiązane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Oba warunki (własność nieruchomości należąca do osoby fizycznej i określony cel usunięcia) należy spełnić łącznie. Dodał, że wycinka drzew pod działalność gospodarczą nadal wymaga stosownego zezwolenia.
Ustawa umożliwia mieszkańcom wycinkę drzew na prywatnej posesji bez zezwolenia wójta, burmistrza, czy prezydenta miasta. Nowe przepisy zlikwidowały więc niepotrzebną biurokrację, fikcję administracyjną oraz umożliwiły wykonywanie prawa własności nieruchomości
- mówił wiceminister środowiska
W opinii wiceministra obawy o masowe usuwanie drzew są nieuzasadnione. Jak podkreślił rzecznik MŚ „z danych będących w posiadaniu resortu środowiska wynika, iż dotychczas około 90%-95% decyzji, dotyczących zezwolenia na wycinkę drzew i krzewów, było decyzjami pozytywnymi
- wyjaśnił
Rzecznik MŚ poinformował także, że ministerstwo środowiska żąda od władz Warszawy informacji, ile drzew zostało wyciętych w latach 2014-2016 oraz ile procent decyzji dotyczących zezwolenia na wycinkę drzew było pozytywnych.
Dzisiaj z tematu usuwania drzew próbuje się robić problem polityczny. Mam nadzieję, że warszawski ratusz jak najszybciej przestawi te dane opinii publicznej
– zaznaczył.
Wiceszef resortu środowiska zwrócił uwagę, że Związek Gmin Wiejskich RP pozytywnie oceniał zapisy ustawy, znoszące ograniczenia dla właścicieli nieruchomości prywatnych w zakresie usuwania drzew i krzewów rosnących na działce. Według Związku poprzednie przepisy były przeregulowane, a w praktyce rzadko zdarzało się, by wniosek o usunięcie drzewa został negatywnie rozpatrzony.
Wiceminister podkreślił również, że przepisy dotyczące ochrony zabytków nie zostały uchylone przez znowelizowaną ustawę o ochronie przyrody. Działania, które mogłyby prowadzić do naruszenia substancji lub zmiany wyglądu zabytku wpisanego do rejestru nadal wymagają pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Dlatego usunięcie może być niemożliwe lub utrudnione, jeżeli drzewo jest objęte dodatkową ochroną, czyli np.:
- jest pomnikiem przyrody,
- jest zadrzewieniem śródpolnym, przydrożnym i nadwodnym w parku krajobrazowym albo na obszarze chronionego krajobrazu,
- jest objęte ochroną konserwatora zabytków,
- w zasięgu prac związanych z usuwaniem występują chronione gatunki zwierząt, roślin albo grzybów.
Źródło: Twitter, Ministerstwo Środowiska
— Min. Środowiska (@MinSrodowiska) 20 lutego 2017