[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Sytuacja jest napięta. III wojna światowa może wybuchnąć przez pomyłkę?

Sytuacja polityczna i strategiczna jest tak napięta i niepewna jak jeszcze nigdy od czasu zakończenia II wojny światowej. Jeden nieprzemyślany ruch i może dojść do wybuchu globalnej wojny przez pomyłkę. Zwłaszcza jeśli Rosja będzie się nadal tak rozpierać jak obecnie i będzie prowokować konfrontacje w różnych częściach świata - ostrzegał szef sztabu obrony Zjednoczonego Królestwa generał Nick Carter w artykule opublikowanym w dzienniku Daily Telegraph.
/ screen YouTube
Ocena brytyjskiego generała zmusza do przemyśleń. To, że świat jest na zakręcie czuje się „przez skórę”. Postęp technologiczny galopuje i umożliwia tworzenie i wprowadzanie nowych rodzajów uzbrojenia. Przemysł zbrojeniowy jest o krok od stworzenia pierwszej, a może już drugiej, generacji broni obsługiwanej przez sztuczną inteligencję i na polu walki żołnierz zmierzy się z autonomicznym robotem. Postęp teleinformatyczny zwiększa możliwości dezinformacji i oddziaływania na świadomość decydentów i grup społecznych. W gęstej mgle pompowanych szybko kłamstw coraz trudniej dokonać racjonalnej oceny sytuacji i podjąć prawidłową decyzję, a podejmować ją trzeba coraz szybciej. Na domiar złego zaczyna brakować wyznaczników obowiązujących wszystkich aktorów konfliktu, bowiem ulegają zatarciu granice między tym co cywilne, a tym co militarne i w konsekwencji przestają obowiązywać ustalone reguły i konwencje przyjęte w prawie międzynarodowym.
 
We współczesnych zmaganiach państw tradycyjne działania zbrojne to tylko jeden z elementów konfrontacji. Dzisiejsze sztaby generalne mają w swych arsenałach mnóstwo środków alternatywnych: szantaż energetyczny, korumpowanie poszczególnych polityków i całych partii, zakładanie „niezależnych” organizacji humanitarnych i pozarządowych oraz finansowanie ich działania, wspieranie korupcyjnych operacji państwa przez  rzekomo ponadnarodowe wielkie korporacje, cyberataki, kradzież danych i dóbr intelektualnych, skrytobójcze mordy, dezinformacja, propaganda, „zielone ludziki” w mundurach bez odznak i dystynkcji, prywatne armie i firmy ochroniarskie, przejmowanie kontroli nad transportem i uzależnianie logistyki, itp. Każdy sposób jest dobry, byle tylko osiągnąć przewagę nad przeciwnikiem, posiać niesnaski w jego obozie politycznym, wywołać chaos w jego społecznościach i nie dać się złapać.
 
W wykorzystywaniu tego nowego „uzbrojenia” celuje Rosja. Od propagandowej sieci telewizyjnej RT (dawniej Russia Today) po operacje zbrojne Grupy Wagnera, prywatnej firmy wojskowej, która niespodziewanie pojawia się wszędzie tam, gdzie aktualnie leży interes Moskwy. Od Krymu, przez Donbas, Syrię, Libię, Wenezuelę i teraz Afrykę. Taka prywatna spółka wykorzystuje luki prawne w Konwencji Genewskiej która w Protokole Dodatkowym bardzo ogólnie definiuje kim są najemnicy. Stwierdzenie, że jest to osoba zwerbowana, w kraju lub zagranicą, w celu udziału w konflikcie zbrojnym i uczestnicząca w działaniach zbrojnych w zamian za gratyfikację nie wystacza. Nie precyzuje na przykład, czy technik serwisujący specjalistyczny sprzęt wojskowy sił zbrojnych państwa uczestniczącego w konflikcie to jeszcze cywil, czy już najemnik. Nie wiadomo też, gdzie zaliczyć uzbrojonego ochroniarza obcokrajowca osłaniającego przywódcę walczącego państwa. Podobne pytania można mnożyć.  W konsekwencji coraz trudniej jest poprawnie odczytać i zrozumieć postępowanie przeciwnika a coraz łatwiej pomylić się i przyjąć ryzykowne ćwiczenia lub prowokacje za akt agresji. Tak jak przed pierwszą wojną światową demonstracje siły mogą przerodzić się w lawinę wydarzeń nie do zatrzymania. Fejk będzie odpowiadał na fejk, prowokacja będzie gonić prowokację, mobilizacja, mobilizację, aż wydarzenia nabiorą własnej dynamiki wymkną się spod kontroli i przerodzą się w otwarty, globalny konflikt zbrojny. Taki scenariusz toczącej się kuli śniegowej jest wcale realny, zwłaszcza, że tempo przesyłu informacji, a zatem podejmowania decyzji jest szybsze, możliwość popełnienia błędu w ocenie faktów jest większa a zakres społecznych zmian i wstrząsów jest szerszy i głębszy niż na początku ubiegłego stulecia.

Rafał Brzeski
 

 

POLECANE
Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos z ostatniej chwili
Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos

Ruch na drodze ekspresowej S7 w woj. warmińsko-mazurskim i mazowieckim w kierunku Gdańska i Warszawy został udrożniony i odbywa się jednym pasem – poinformował w środę rano wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Według niego służby robią wszystko, aby jeszcze dziś trasa była całkowicie udrożniona.

Nowe doniesienia. Zwrot w sprawie właściciela TVN z ostatniej chwili
Nowe doniesienia. Zwrot w sprawie właściciela TVN

Warner Bros. Discovery w przyszłym tygodniu ponownie rozważy poprawioną ofertę przejęcia od Paramount Skydance. Według źródeł Bloomberga spółka odrzuci ofertę.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

14 grudnia 2025 r. zaczął obowiązywać nowy roczny rozkład jazdy pociągów. Rozkład jest podzielony na 5 cykli i potrwa do połowy grudnia 2026 r. – poinformowało w komunikacie województwo podkarpackie.

Cofka na rzece Elbląg. Odwołano alarm przeciwpowodziowy z ostatniej chwili
Cofka na rzece Elbląg. Odwołano alarm przeciwpowodziowy

Władze Elbląga informują o poprawie sytuacji na rzece Elbląg i odwołaniu alarmu przeciwpowodziowego. Miasto nadal utrzymuje podwyższoną gotowość służb.

Dramat pod Poznaniem. Nie żyje 7-letni chłopiec z ostatniej chwili
Dramat pod Poznaniem. Nie żyje 7-letni chłopiec

W szpitalu zmarł chłopiec, który we wtorek wraz z matką wpadł do zamarzniętego stawu w podpoznańskim Radzewie – poinformowała w środę policja. Do wypadku doszło na prywatnej posesji.

IMGW wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
IMGW wydał pilny komunikat

IMGW wydał nowe ostrzeżenie meteorologiczne dotyczące opadów śniegu. Najgorsza sytuacja jest w północnej Polsce – przede wszystkim w woj. warmińsko-mazurskim oraz kilku powiatach w woj. pomorskim.

Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia z ostatniej chwili
Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia

Prezydent Karol Nawrocki zapowiada weto dla ustawy o "statusie osoby najbliższej", jeśli projekt nie zostanie zmieniony w Sejmie – wynika z doniesień RMF FM.

Komunikat dla mieszkańców Olsztyna z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna

Miasto Olsztyn apeluje: zostaw auta, jedź komunikacją miejską. Nie będzie kontroli biletów do odwołania. Po nocnej śnieżycy możliwe 60 cm śniegu, a część ulic będzie utrzymywana tylko w jednym pasie – czytamy w komunikacie.

Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne z ostatniej chwili
Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne

Ponad 62 proc. Polaków jest przeciw wejściu Polski do strefy euro w ciągu najbliższych dziesięciu lat – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej''.

Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji

Na drodze ekspresowej S7 w powiecie ostródzkim w kierunku Warszawy samochody powoli jadą. Na drodze w kierunku do Gdańska ruch samochodów jest niewielki i płynny. Policja wciąż monitoruje sytuację – poinformował w środę rzecznik KWP w Olsztynie.

REKLAMA

[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Sytuacja jest napięta. III wojna światowa może wybuchnąć przez pomyłkę?

Sytuacja polityczna i strategiczna jest tak napięta i niepewna jak jeszcze nigdy od czasu zakończenia II wojny światowej. Jeden nieprzemyślany ruch i może dojść do wybuchu globalnej wojny przez pomyłkę. Zwłaszcza jeśli Rosja będzie się nadal tak rozpierać jak obecnie i będzie prowokować konfrontacje w różnych częściach świata - ostrzegał szef sztabu obrony Zjednoczonego Królestwa generał Nick Carter w artykule opublikowanym w dzienniku Daily Telegraph.
/ screen YouTube
Ocena brytyjskiego generała zmusza do przemyśleń. To, że świat jest na zakręcie czuje się „przez skórę”. Postęp technologiczny galopuje i umożliwia tworzenie i wprowadzanie nowych rodzajów uzbrojenia. Przemysł zbrojeniowy jest o krok od stworzenia pierwszej, a może już drugiej, generacji broni obsługiwanej przez sztuczną inteligencję i na polu walki żołnierz zmierzy się z autonomicznym robotem. Postęp teleinformatyczny zwiększa możliwości dezinformacji i oddziaływania na świadomość decydentów i grup społecznych. W gęstej mgle pompowanych szybko kłamstw coraz trudniej dokonać racjonalnej oceny sytuacji i podjąć prawidłową decyzję, a podejmować ją trzeba coraz szybciej. Na domiar złego zaczyna brakować wyznaczników obowiązujących wszystkich aktorów konfliktu, bowiem ulegają zatarciu granice między tym co cywilne, a tym co militarne i w konsekwencji przestają obowiązywać ustalone reguły i konwencje przyjęte w prawie międzynarodowym.
 
We współczesnych zmaganiach państw tradycyjne działania zbrojne to tylko jeden z elementów konfrontacji. Dzisiejsze sztaby generalne mają w swych arsenałach mnóstwo środków alternatywnych: szantaż energetyczny, korumpowanie poszczególnych polityków i całych partii, zakładanie „niezależnych” organizacji humanitarnych i pozarządowych oraz finansowanie ich działania, wspieranie korupcyjnych operacji państwa przez  rzekomo ponadnarodowe wielkie korporacje, cyberataki, kradzież danych i dóbr intelektualnych, skrytobójcze mordy, dezinformacja, propaganda, „zielone ludziki” w mundurach bez odznak i dystynkcji, prywatne armie i firmy ochroniarskie, przejmowanie kontroli nad transportem i uzależnianie logistyki, itp. Każdy sposób jest dobry, byle tylko osiągnąć przewagę nad przeciwnikiem, posiać niesnaski w jego obozie politycznym, wywołać chaos w jego społecznościach i nie dać się złapać.
 
W wykorzystywaniu tego nowego „uzbrojenia” celuje Rosja. Od propagandowej sieci telewizyjnej RT (dawniej Russia Today) po operacje zbrojne Grupy Wagnera, prywatnej firmy wojskowej, która niespodziewanie pojawia się wszędzie tam, gdzie aktualnie leży interes Moskwy. Od Krymu, przez Donbas, Syrię, Libię, Wenezuelę i teraz Afrykę. Taka prywatna spółka wykorzystuje luki prawne w Konwencji Genewskiej która w Protokole Dodatkowym bardzo ogólnie definiuje kim są najemnicy. Stwierdzenie, że jest to osoba zwerbowana, w kraju lub zagranicą, w celu udziału w konflikcie zbrojnym i uczestnicząca w działaniach zbrojnych w zamian za gratyfikację nie wystacza. Nie precyzuje na przykład, czy technik serwisujący specjalistyczny sprzęt wojskowy sił zbrojnych państwa uczestniczącego w konflikcie to jeszcze cywil, czy już najemnik. Nie wiadomo też, gdzie zaliczyć uzbrojonego ochroniarza obcokrajowca osłaniającego przywódcę walczącego państwa. Podobne pytania można mnożyć.  W konsekwencji coraz trudniej jest poprawnie odczytać i zrozumieć postępowanie przeciwnika a coraz łatwiej pomylić się i przyjąć ryzykowne ćwiczenia lub prowokacje za akt agresji. Tak jak przed pierwszą wojną światową demonstracje siły mogą przerodzić się w lawinę wydarzeń nie do zatrzymania. Fejk będzie odpowiadał na fejk, prowokacja będzie gonić prowokację, mobilizacja, mobilizację, aż wydarzenia nabiorą własnej dynamiki wymkną się spod kontroli i przerodzą się w otwarty, globalny konflikt zbrojny. Taki scenariusz toczącej się kuli śniegowej jest wcale realny, zwłaszcza, że tempo przesyłu informacji, a zatem podejmowania decyzji jest szybsze, możliwość popełnienia błędu w ocenie faktów jest większa a zakres społecznych zmian i wstrząsów jest szerszy i głębszy niż na początku ubiegłego stulecia.

Rafał Brzeski
 


 

Polecane