„Nadciąga katastrofa”. Żydzi z Duesseldorfu zastanawiają się nad opuszczeniem kraju

Przewodniczący gminy żydowskiej podczas upamiętnienia Kryształowej Nocy wspominał tamte wydarzenia, a także przyznał, że słyszał porównania obecnej sytuacji do tej z okresu przedwojennego. Zdaniem Horowitza „na horyzoncie widać nadciągającą katastrofę, ale Żydzi wciąż mogą opuścić Niemcy”.
Oded Horowitz dodał również, że najważniejszym momentem będą wybory parlamentarne w 2021 r. Według przewodniczącego „AfD nadal będzie rosnąć w siłę, a demokratyczne partie centrowe będą marginalizowane”.
Do słów przedstawicieli żydowskiej wspólnoty odniósł się również burmistrz Duesseldorfu Thomas Geisel z Socjaldemokratycznej Partii Niemiec, który ubolewa nad tym, że „członkowie społeczności żydowskiej mają wrażenie, że nadchodzą mroczne czasy”.
W podobnym tonie mówiła niedawno dla „Deutsche Welle” amerykańska Żydówka żyjąca w Berlinie Kyra Levine. Jej zdaniem „niewiedza dotycząca Żydów i odrażające stereotypy napędzające nienawiść do Żydów, przekazywane były kolejnym pokoleniom”.
Już w 2017 roku 78 proc. Żydów mieszkających w Niemczech czuło się zagrożonych. Liczba ataków na Żydów w RFN wzrosła w 2018 r. o 10 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim do 1646. Ale i przedtem zdarzały się w Niemczech ataki na synagogi. Antysemityzm nigdy nie zaniknął
– oświadczyła Levine.
Źródło: wp.pl
kpa
#REKLAMA_POZIOMA#
