Prof. Jan Majchrowski: Działania opozycji przypominają probę reaktywacji "liberum veto"

- Zachowania niektórych posłów, które możemy obecnie obserwować, nie miały miejsca w historii naszego parlamentaryzmu - mówi w "Sygnałach dnia" Polskiego Radia prawnik, prof. Jan Majchrowski z Uniwersytetu Warszawskiego.
 Prof. Jan Majchrowski: Działania opozycji przypominają probę reaktywacji "liberum veto"
/ Youtube.com

- Ja myślę, że to jest przede wszystkim kryzys kultury politycznej, ponieważ zachowania niektórych posłów, które możemy obecnie obserwować, nie miały miejsca w historii naszego parlamentaryzmu, a ta histooria jest dosyć długa. To wszystko przypomina probę reaktywacji "liberum veto", które się bardzo źle zapisało w naszej historii - kiedy to mniejszość zrywała obrady Sejmu i to była wówczas mniejszość jednoosobowa. Ale istotą parlamentaryzmu jest to, że rozmawiamy, dyskutujemy, kłócimy się, przedstawiamy swoje racje, ale wszystko kończy się zawsze głosowaniem. W nim zawsze ktoś jest w mniejszości, a ktoś jest w większości. Mniejszość musi uznać tą zasadę, bo to jest zasada demokracji i zasada ustrojowa, konstytucyjna. Opozycja, która nie chciałaby uznać tej zasady, staje się opozycją pozasystemową, a miejsce takiej jest poza Sejmem. Nie można mieć ciastka i zjeść ciastka.

- powiedział prawnik.

Prof. Jan Majchrowski podkreślił, że zdarza się oczywiście, iż procedury są łamane, ale istnieją zasady przewidujące drogę dochodzenia do sanacji i naprawy tej sytuacji. 

- Jeśli któryś z posłów uważa, że głosowanie z jakiejś przyczyny przebiegło nieregulaminowo, może na tym samym posiedzeniu złożyć wniosek o ponowne głosowanie. Wszystko to przewiduje regulamin sejmu. Ta cześć opozycji z tego nie skorzystała i wpadła we własną pułapkę, ponieważ nie korzystając z instrumentów, jakie daje regulamin Sejmu, pozostając na sali plenarnej, naruszając regulamin - przecież nie ma prawnika w Polsce, który powie, że to jest legalne zachowanie - pozbawiła się instrumentów prawnych. Co jej teraz pozostaje? Jej protest jest nie tylko nielegalny, ale także społecznie kompromitujący.

- ocenił rozmówca Piotra Goćka.

Część posłów opozycji, szczególnie posłowie .Nowoczesnej podnoszą argument, że na takich posiedzeniach (chodzi o zgromadzenie w Sali Kolumnowej z 16 grudnia) PiS może bez kontroli przegłosować co chce, nawet zmienić Konstytucję. Zdaniem prawnika, to pokazuje jaki mamy poziom debaty publicznej.

Osoby, które wypowiadają takie zdanie już chyba nie mają nawet wstydu. Po pierwsze Konstytucji nie zmieniamy w tym trybie, wystarczy do niej zajrzeć. Nie można mówić, że to było posiedzenie klubu PiS, bo marszałek zwołał do tej sali posiedzenie Sejmu i przecież każdy z posłów mógł tam przyjść. Niektórzy posłowie opozyji przecież się tam zjawili. Faktem jest, że opozycja została zaskoczona przez reakcję większości parlamentarnej, dała się zaskoczyć przez co znalazła się w bardzo niewygodnej sytuacji. To, że ten protest jest nielegalny, to dla polityków jest mało istotne, najważniejsze, że wszyscy się zastanawiają jak z tego wyjść. 

- zakonczył gośc "Sygnałów Dnia".

źródło: Polskie Radio

 

 

POLECANE
Zgoda USA na atakowanie przez Ukrainę celów w Rosji to decydujący moment z ostatniej chwili
"Zgoda USA na atakowanie przez Ukrainę celów w Rosji to decydujący moment"

Decyzja prezydenta USA Joe Bidena o udzieleniu zezwolenia Ukrainie na użycie amerykańskich pocisków do ataków na cele w Rosji to "decydujący moment" w walce z Kremlem - ocenił prezydent Litwy Gitanas Nauseda.

Kompromitacja rządu Tuska. Zrezygnowano z Domu Polskiego w Davos z ostatniej chwili
Kompromitacja rządu Tuska. Zrezygnowano z Domu Polskiego w Davos

Od 11 do 22 listopada w Baku trwa światowy szczyt klimatyczny COP 29. Do stolicy Azerbejdżanu zjechały delegacje z ponad stu państw, które przygotowały również swoje pawilony. Wykorzystywane są one do promocji i realizacji interesów politycznych i gospodarczych.

Czy Wigilia powinna być dniem wolnym od pracy? Polacy nie mają wątpliwości [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Czy Wigilia powinna być dniem wolnym od pracy? Polacy nie mają wątpliwości [SONDAŻ]

Poparcie dla postulatu, by 24 grudnia był dniem wolnym do pracy, przekracza podziały. Chce tego ponad 65 proc. respondentów badanych przez IBRiS – podaje poniedziałkowa "Rzeczpospolita".

Burza w Pałacu Buckingham: Zamaskowani intruzi włamali się do królewskiej posiadłości z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingham: Zamaskowani intruzi włamali się do królewskiej posiadłości

Burza w brytyjskich mediach. W nocy z niedzieli na poniedziałek dwóch zamaskowanych mężczyzn włamało się do królewskiej posiadłości – zamku Windsor. W tym czasie książę William i księżna Kate z trójką dzieci przebywali w domu nieopodal.

Tutaj mogą trafić pociski ATACMS. Setki rosyjskich obiektów wojskowych z ostatniej chwili
Tutaj mogą trafić pociski ATACMS. "Setki rosyjskich obiektów wojskowych"

W niedzielę prezydent USA Joe Biden pozwolił Ukrainie na atakowanie Rosji pociskami dalekiego zasięgu. Instytut Studiów nad Wojną zaprezentował mapy z rosyjskimi obiektami, w które mogą trafić pociski ATACMS.

Chcą rozpętać trzecią wojnę światową. Trump Jr. skrytykował decyzję Bidena z ostatniej chwili
"Chcą rozpętać trzecią wojnę światową". Trump Jr. skrytykował decyzję Bidena

W niedzielę późnym wieczorem prezydent USA Joe Biden zezwolił Ukrainie na atak rakietowy w głąb Rosji. Do tej decyzji odniósł się Donald Trump Jr., syn prezydenta elekta Donalda Trumpa.

Joe Biden zezwolił Ukrainie na uderzenia rakietowe w głąb Rosji z ostatniej chwili
Joe Biden zezwolił Ukrainie na uderzenia rakietowe w głąb Rosji

Administracja prezydenta USA Joe Bidena dała zielone światło Ukrainie na wykorzystywanie amerykańskiej broni do rażenia celów w głębi Rosji – podała w niedzielę agencja Reutera, powołując się na kilka źródeł zaznajomionych ze sprawą.

Piotr Zieliński zabiera głos ws. kontrowersyjnego zdjęcia z Cristiano Ronaldo z ostatniej chwili
Piotr Zieliński zabiera głos ws. kontrowersyjnego zdjęcia z Cristiano Ronaldo

Piotr Zieliński jest krytykowany za to, że po przegranym 1:5 meczu Ligi Narodów z Portugalią zrobił sobie zdjęcie z Cristiano Ronaldo. "Nie widzę w tym żadnego problemu. Miałem na to ochotę. Nie uważam, żebym zrobił coś złego" - skomentował piłkarz reprezentacji Polski.

Kłodzko: Ani jedno odszkodowanie na odbudowę zniszczonych mieszkań i domów nie zostało wypłacone z ostatniej chwili
Kłodzko: Ani jedno odszkodowanie na odbudowę zniszczonych mieszkań i domów nie zostało wypłacone

Jak podaje TVP 3 Wrocław, do tej pory ani jedno odszkodowanie na odbudowę zniszczonych mieszkań i domów w Kłodzku nie zostało wypłacone. Reporter Zuzanna Kuczyńska relacjonuje, że czekający na rządową pomoc mieszkańcy ziemi kłodzkiej są załamani i apelują o pilną reakcję władz.

Specjalny wysłannik Waszyngtonu ds. wojny na Ukrainie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Specjalny wysłannik Waszyngtonu ds. wojny na Ukrainie. Nowe informacje

Urodzony w Moskwie w czasach ZSRR prawnik prezydenta elekta USA Donalda Trumpa Boris Epshteyn zaproponował, że zostanie specjalnym wysłannikiem Waszyngtonu ds. wojny na Ukrainie i mediatorem między Kijowem a Rosją - poinformował w sobotę "The New York Times", powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą.

REKLAMA

Prof. Jan Majchrowski: Działania opozycji przypominają probę reaktywacji "liberum veto"

- Zachowania niektórych posłów, które możemy obecnie obserwować, nie miały miejsca w historii naszego parlamentaryzmu - mówi w "Sygnałach dnia" Polskiego Radia prawnik, prof. Jan Majchrowski z Uniwersytetu Warszawskiego.
 Prof. Jan Majchrowski: Działania opozycji przypominają probę reaktywacji "liberum veto"
/ Youtube.com

- Ja myślę, że to jest przede wszystkim kryzys kultury politycznej, ponieważ zachowania niektórych posłów, które możemy obecnie obserwować, nie miały miejsca w historii naszego parlamentaryzmu, a ta histooria jest dosyć długa. To wszystko przypomina probę reaktywacji "liberum veto", które się bardzo źle zapisało w naszej historii - kiedy to mniejszość zrywała obrady Sejmu i to była wówczas mniejszość jednoosobowa. Ale istotą parlamentaryzmu jest to, że rozmawiamy, dyskutujemy, kłócimy się, przedstawiamy swoje racje, ale wszystko kończy się zawsze głosowaniem. W nim zawsze ktoś jest w mniejszości, a ktoś jest w większości. Mniejszość musi uznać tą zasadę, bo to jest zasada demokracji i zasada ustrojowa, konstytucyjna. Opozycja, która nie chciałaby uznać tej zasady, staje się opozycją pozasystemową, a miejsce takiej jest poza Sejmem. Nie można mieć ciastka i zjeść ciastka.

- powiedział prawnik.

Prof. Jan Majchrowski podkreślił, że zdarza się oczywiście, iż procedury są łamane, ale istnieją zasady przewidujące drogę dochodzenia do sanacji i naprawy tej sytuacji. 

- Jeśli któryś z posłów uważa, że głosowanie z jakiejś przyczyny przebiegło nieregulaminowo, może na tym samym posiedzeniu złożyć wniosek o ponowne głosowanie. Wszystko to przewiduje regulamin sejmu. Ta cześć opozycji z tego nie skorzystała i wpadła we własną pułapkę, ponieważ nie korzystając z instrumentów, jakie daje regulamin Sejmu, pozostając na sali plenarnej, naruszając regulamin - przecież nie ma prawnika w Polsce, który powie, że to jest legalne zachowanie - pozbawiła się instrumentów prawnych. Co jej teraz pozostaje? Jej protest jest nie tylko nielegalny, ale także społecznie kompromitujący.

- ocenił rozmówca Piotra Goćka.

Część posłów opozycji, szczególnie posłowie .Nowoczesnej podnoszą argument, że na takich posiedzeniach (chodzi o zgromadzenie w Sali Kolumnowej z 16 grudnia) PiS może bez kontroli przegłosować co chce, nawet zmienić Konstytucję. Zdaniem prawnika, to pokazuje jaki mamy poziom debaty publicznej.

Osoby, które wypowiadają takie zdanie już chyba nie mają nawet wstydu. Po pierwsze Konstytucji nie zmieniamy w tym trybie, wystarczy do niej zajrzeć. Nie można mówić, że to było posiedzenie klubu PiS, bo marszałek zwołał do tej sali posiedzenie Sejmu i przecież każdy z posłów mógł tam przyjść. Niektórzy posłowie opozyji przecież się tam zjawili. Faktem jest, że opozycja została zaskoczona przez reakcję większości parlamentarnej, dała się zaskoczyć przez co znalazła się w bardzo niewygodnej sytuacji. To, że ten protest jest nielegalny, to dla polityków jest mało istotne, najważniejsze, że wszyscy się zastanawiają jak z tego wyjść. 

- zakonczył gośc "Sygnałów Dnia".

źródło: Polskie Radio

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe