Wszystko jasne w temacie Hruszowic. Prof. Szwagrzyk: Na pomniki ku czci UPA zgody nie będzie

Nie znajdujemy żadnych naukowych podstaw, by twierdzić, że w miejscu naszych prac archeologicznych na cmentarzu komunalnym w Hruszowicach były pojedyncze lub masowe groby członków UPA – powiedział na konferencji zastępca prezesa Instytutu, p.o. dyrektora Biura
/ ipn.gov.pl
Strona ukraińska utrzymywała i nadal utrzymuje, że pod pomnikiem poświęconym żołnierzom UPA, postawionym nielegalnie w 1994 r. i zdemontowanym w kwietniu 2017 r., znajdują się szczątki członków Ukraińskiej Armii Powstańczej. Badania ekspertów Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN całkowicie wykluczyły tę wersję.

– Nie znajdujemy w oparciu o wyniki przeprowadzonych działań w Hruszowicach żadnych naukowych podstaw do tego, żeby twierdzić, że w miejscu gdzie przeprowadziliśmy prace, były masowe albo też pojedyncze groby członków UPA - poinformował wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk, przedstawiając wyniki prac archeologicznych Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN, przeprowadzonych w dniach 24-26 maja 2018 r. na cmentarzu w Hruszowicach.

Pod fundamentem pomnika (obszar o wielkości 3,3 x 3,2m powiększony w trakcie prac do 4m x 4,70m) ujawniono 31 jam grobowych, a oględzinom sądowo-medycznym poddano szczątki 16 osób.. Szczątków zgodnie z założeniami prac nie ekshumowano. Zastępca prezesa IPN prof. Krzysztof Szwagrzyk zaproponował stronie ukraińskiej pobranie materiału genetycznego, ale Ukraińcy nie byli tym zainteresowani.
Wszystkie działania Biura Poszukiwań i Identyfikacji, w ciągu trzech dni prac, toczyły się w obecności obserwatorów strony ukraińskiej, na miejscu było pięciu specjalistów ukraińskich ze Światosławem Szeremetą na czele. – Mieli pełną swobodę obserwacji naszych działań, robienia dokumentacji, schodzenia do wykopu, oglądania szczątków – podkreślił prof. Krzysztof Szwagrzyk. W pracach Biura Poszukiwań i Identyfikacji brali także udział antropolog i lekarz sądowy.

– Domaganie się od strony ukraińskiej, aby w tym miejscu pomnik odbudować, nie ma żadnych podstaw. W Polsce prawo do grobu ma każdy i każdy z członków UPA (...), i inni mają swoje groby, i będą je mieli – podkreślił zastępca prezesa IPN. Prof. Szwagrzyk przypomniał, że na cmentarzu w Hruszowicach do dziś istnieją groby członków UPA i Strzelców Siczowych. - Nikt ich nie niszczy, one tam były i tam pozostaną. Istnieje też ważny pomnik poświęcony członkom UPA, którzy na tym cmentarzu zostali pochowani. Treść na tablicy informuje, że poświęcony on jest „ukraińskim powstańcom, którzy zginęli w listopadzie 1945 roku we wsi Hruszowice. Jest to Pawło Koncik ps. Sirko, Oleg Babiak, i Nikoła Babiak, członkowie UPA” – tłumaczył zastępca prezesa IPN.

– Czym innym jest jednak prawo do pochówku i do grobu, a czym innym jest zbudowanie pomnika ku czci UPA. Na to w Polsce zgody nie będzie – podkreślił prof. Szwagrzyk.

– Pokazaliśmy w Hruszowicach, że mimo iż od roku nie możemy pracować na Ukrainie, jesteśmy otwarci na współpracę. W trudnych relacjach polsko-ukraińskich istnieje szansa, aby pójść dalej - do tego potrzeba nam jednak prawdy, obiektywizmu i rzetelnych badań naukowych. Nie możemy budować tej przyszłości na przesłankach, którymi kierowali się ci, którzy budowali pomnik w Hruszowicach. Do prawdy będziemy się zbliżać małymi krokami. Mam nadzieję, że Hruszowice są tym pierwszym małym krokiem we właściwą stronę – powiedział zastępca prezesa IPN.

Między Warszawą i Kijowem od wiosny 2017 r. trwa spór wokół zakazu poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy, wprowadzonego przez ukraiński IPN. Zakaz został wydany po zdemontowaniu wspomnianego pomnika UPA w Hruszowicach. Rozwiązaniem sporu ma zajmować się polsko-ukraińska komisja ds. historycznych, na której czele stoją wicepremierzy obu państw Piotr Gliński i Pawło Rozenko.
Źródło: ipn.gov.pl
kos
 

 

POLECANE
Tragiczny pożar w Hong Kongu. Ponad setka ofiar, dziesiątki zaginionych Wiadomości
Tragiczny pożar w Hong Kongu. Ponad setka ofiar, dziesiątki zaginionych

Władze Hongkongu zatrzymały 13 osób po tragicznym pożarze siedmiu wieżowców, w którym zginęło co najmniej 151 mieszkańców, a los dziesiątek pozostaje nieznany.

Ewakuacja przedszkola w Rybniku z ostatniej chwili
Ewakuacja przedszkola w Rybniku

W Rybniku w woj. śląskim doszło do ewakuacji jednego z przedszkoli. Budynek opuściło 59 dzieci i 16 pracowników – informuje w poniedziałek serwis radio90.pl.

Trump: Trudny, drobny problem Ukrainy Wiadomości
Trump: Trudny, drobny problem Ukrainy

Donald Trump ocenił, że problemy z korupcją na Ukrainie utrudniają negocjacje pokojowe z USA.  Nazwał je "trudnymi, drobnymi problemami". Jednocześnie wyraził nadzieję na osiągnięcie porozumienia. Spotkanie ukraińskiej i amerykańskiej delegacji na Florydzie skupiło się na planie zakończenia wojny i zapewnieniu Ukrainie suwerenności oraz bezpieczeństwa.

Wyzwiska i wielka awantura ” Jermaka u Zełenskiego. Ukraińskie media ujawniają kulisy dymisji pilne
"Wyzwiska i wielka awantura ” Jermaka u Zełenskiego. Ukraińskie media ujawniają kulisy dymisji

Według relacji cytowanych przez ukraińskie media odejście Andrija Jermaka wywołało w Kijowie wstrząs – prezydent Wołodymyr Zełenski miał usłyszeć od niego całą serię pretensji i oskarżeń, a współpracownicy mówią, że po dymisji szef państwa „znów jest pełen energii”.

FT: NATO rozważa bardziej agresywne działania wobec Rosji. „Uderzenie wyprzedzające” z ostatniej chwili
"FT": NATO rozważa bardziej agresywne działania wobec Rosji. „Uderzenie wyprzedzające”

NATO rozważa podjęcie bardziej agresywnych działań odwetowych wobec Rosji - przekazał brytyjskiemu dziennikowi „Financial Times” przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO admirał Giuseppe Cavo Dragone. W poniedziałkowym artykule zaznaczono, że Sojusz musi znaleźć sposób, aby umieć odpowiedzieć na zagrożenia hybrydowe.

Władimir Putin spotka się z delegacją USA. Kreml potwierdza z ostatniej chwili
Władimir Putin spotka się z delegacją USA. Kreml potwierdza

Władimir Putin spotka się z delegacją amerykańską pod przewodnictwem specjalnego wysłannika prezydenta USA Stevena Witkoffa. Spotkanie odbędzie się 2 grudnia – poinformował w poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

UOKiK wydał ważny komunikat  dla klientów Biedronki z ostatniej chwili
UOKiK wydał ważny komunikat dla klientów Biedronki

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.

Co z pracami domowymi? Wiceminister mówi wprost z ostatniej chwili
Co z pracami domowymi? Wiceminister mówi wprost

Wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer przekazała w poniedziałek na antenie RMF FM, że tradycyjne, obowiązkowe prace domowe nie wrócą, mimo apeli nauczycieli.

Niemieckie media: Karol Nawrocki konfrontuje się z Berlinem i gra reparacjami z ostatniej chwili
Niemieckie media: "Karol Nawrocki konfrontuje się z Berlinem i gra reparacjami"

Niemieckie media zgodnie oceniają, że relacje Polski i Niemiec utknęły w miejscu, a poniedziałkowe konsultacje rządowe nie przyniosą przełomu. Wskazują na „brak zainteresowania”, „zniechęcenie” i "marnowanie potencjału współpracy".

Rząd szuka oszczędności w NFZ. Cięcia na liście darmowych leków i w szpitalnych posiłkach z ostatniej chwili
Rząd szuka oszczędności w NFZ. Cięcia na liście darmowych leków i w szpitalnych posiłkach

Resort zdrowia przygotował listę 15 działań, które mają przynieść NFZ ponad 10 mld zł oszczędności w 2026 r. Wśród nich znalazły się ograniczenia dotyczące darmowych leków dla dzieci i seniorów oraz rezygnacja z programów wspierających pacjentów w szpitalach.

REKLAMA

Wszystko jasne w temacie Hruszowic. Prof. Szwagrzyk: Na pomniki ku czci UPA zgody nie będzie

Nie znajdujemy żadnych naukowych podstaw, by twierdzić, że w miejscu naszych prac archeologicznych na cmentarzu komunalnym w Hruszowicach były pojedyncze lub masowe groby członków UPA – powiedział na konferencji zastępca prezesa Instytutu, p.o. dyrektora Biura
/ ipn.gov.pl
Strona ukraińska utrzymywała i nadal utrzymuje, że pod pomnikiem poświęconym żołnierzom UPA, postawionym nielegalnie w 1994 r. i zdemontowanym w kwietniu 2017 r., znajdują się szczątki członków Ukraińskiej Armii Powstańczej. Badania ekspertów Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN całkowicie wykluczyły tę wersję.

– Nie znajdujemy w oparciu o wyniki przeprowadzonych działań w Hruszowicach żadnych naukowych podstaw do tego, żeby twierdzić, że w miejscu gdzie przeprowadziliśmy prace, były masowe albo też pojedyncze groby członków UPA - poinformował wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk, przedstawiając wyniki prac archeologicznych Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN, przeprowadzonych w dniach 24-26 maja 2018 r. na cmentarzu w Hruszowicach.

Pod fundamentem pomnika (obszar o wielkości 3,3 x 3,2m powiększony w trakcie prac do 4m x 4,70m) ujawniono 31 jam grobowych, a oględzinom sądowo-medycznym poddano szczątki 16 osób.. Szczątków zgodnie z założeniami prac nie ekshumowano. Zastępca prezesa IPN prof. Krzysztof Szwagrzyk zaproponował stronie ukraińskiej pobranie materiału genetycznego, ale Ukraińcy nie byli tym zainteresowani.
Wszystkie działania Biura Poszukiwań i Identyfikacji, w ciągu trzech dni prac, toczyły się w obecności obserwatorów strony ukraińskiej, na miejscu było pięciu specjalistów ukraińskich ze Światosławem Szeremetą na czele. – Mieli pełną swobodę obserwacji naszych działań, robienia dokumentacji, schodzenia do wykopu, oglądania szczątków – podkreślił prof. Krzysztof Szwagrzyk. W pracach Biura Poszukiwań i Identyfikacji brali także udział antropolog i lekarz sądowy.

– Domaganie się od strony ukraińskiej, aby w tym miejscu pomnik odbudować, nie ma żadnych podstaw. W Polsce prawo do grobu ma każdy i każdy z członków UPA (...), i inni mają swoje groby, i będą je mieli – podkreślił zastępca prezesa IPN. Prof. Szwagrzyk przypomniał, że na cmentarzu w Hruszowicach do dziś istnieją groby członków UPA i Strzelców Siczowych. - Nikt ich nie niszczy, one tam były i tam pozostaną. Istnieje też ważny pomnik poświęcony członkom UPA, którzy na tym cmentarzu zostali pochowani. Treść na tablicy informuje, że poświęcony on jest „ukraińskim powstańcom, którzy zginęli w listopadzie 1945 roku we wsi Hruszowice. Jest to Pawło Koncik ps. Sirko, Oleg Babiak, i Nikoła Babiak, członkowie UPA” – tłumaczył zastępca prezesa IPN.

– Czym innym jest jednak prawo do pochówku i do grobu, a czym innym jest zbudowanie pomnika ku czci UPA. Na to w Polsce zgody nie będzie – podkreślił prof. Szwagrzyk.

– Pokazaliśmy w Hruszowicach, że mimo iż od roku nie możemy pracować na Ukrainie, jesteśmy otwarci na współpracę. W trudnych relacjach polsko-ukraińskich istnieje szansa, aby pójść dalej - do tego potrzeba nam jednak prawdy, obiektywizmu i rzetelnych badań naukowych. Nie możemy budować tej przyszłości na przesłankach, którymi kierowali się ci, którzy budowali pomnik w Hruszowicach. Do prawdy będziemy się zbliżać małymi krokami. Mam nadzieję, że Hruszowice są tym pierwszym małym krokiem we właściwą stronę – powiedział zastępca prezesa IPN.

Między Warszawą i Kijowem od wiosny 2017 r. trwa spór wokół zakazu poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy, wprowadzonego przez ukraiński IPN. Zakaz został wydany po zdemontowaniu wspomnianego pomnika UPA w Hruszowicach. Rozwiązaniem sporu ma zajmować się polsko-ukraińska komisja ds. historycznych, na której czele stoją wicepremierzy obu państw Piotr Gliński i Pawło Rozenko.
Źródło: ipn.gov.pl
kos
 


 

Polecane