[Tylko na Tysol.pl] P. Duda o propozycji referendum konsultacyjnego: Nie przejmowałbym się ilością pytań

- Wszystkie są ważne, ale oczywiście na podium znalazłoby się pytanie nr 3 o referendach obywatelskich, nr 6 o wieku emerytalnym i pytanie nr 12 o pracy i społecznej gospodarce rynkowej. Zresztą kiedy spojrzymy na nasz program, czyli uchwałę programową Krajowego Zjazdu Delegatów oraz na treść umowy programowej podpisanej z ówczesnym kandydatem na prezydenta Andrzejem Dudą, to przywołane powyżej punkty bezpośrednio wpisują się w postulaty, które od lat podnosi Solidarność. Ale jak mówię: Wszystkie pytania są ważne i nie przejmowałbym się ich ilością. Po to właśnie referendum konsultacyjne. Forma dialogu ze społeczeństwem. A dialogu bardzo nam w kraju brakuje - mówi w rozmowie z Cezarym Krysztopą Przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda komentując prezydencki pomysł referendum konsultacyjnego
 [Tylko na Tysol.pl] P. Duda o propozycji referendum konsultacyjnego: Nie przejmowałbym się ilością pytań
/ Piotr Duda, fot. P. Machnica - KK Solidarność
Tysol.pl: Które z referendalnych pytań autorstwa Prezydenta Dudy uważa Pan za istotne z punktu widzenia NSZZ "Solidarność"?

Przewodniczący NSZZ "S" Piotr Duda: Wszystkie są ważne, ale oczywiście na podium znalazłoby się pytanie nr 3 o referendach obywatelskich, nr 6 o wieku emerytalnym i pytanie nr 12 o pracy i społecznej gospodarce rynkowej. Zresztą kiedy spojrzymy na nasz program, czyli uchwałę programową Krajowego Zjazdu Delegatów oraz na treść umowy programowej podpisanej z ówczesnym kandydatem na prezydenta Andrzejem Dudą, to przywołane powyżej punkty bezpośrednio wpisują się w postulaty, które od lat podnosi Solidarność. Ale jak mówię: Wszystkie pytania są ważne i nie przejmowałbym się ich ilością. Po to właśnie referendum konsultacyjne. Forma dialogu ze społeczeństwem. A dialogu bardzo nam w kraju brakuje.

Ustawowych gwarancji konieczności przeprowadzenia referendum jeśli zażąda tego przynajmniej 1 000 000 obywateli Solidarność domaga się od dawna. Dlaczego?

Konstytucja teoretycznie gwarantuje nam możliwość przeprowadzenia referendum obywatelskiego. Teoretycznie, bo pomimo spełnienia warunków, to i tak sejm decyduje, czy wolno obywatelom się wypowiedzieć, czy nie. Bardzo jaskrawo objawiło się to przy okazji naszego wniosku o referendum w sprawie wieku emerytalnego w 2012 r. Mimo, że zebraliśmy ponad 2,5 miliona podpisów, ówczesna większość PO-PSL wyrzuciła je do kosza. Dlatego w marcu 2013 roku powołaliśmy wspólnie z Pawłem Kukizem Platformę Oburzonych, gdzie m.in. domagaliśmy się aby obywatele po spełnieniu warunków mieli prawo do referendum bez zgody polityków. Niech te warunki będą trudniejsze do spełnienia, jak np. wymóg miliona podpisów, a nie jak obecnie 500 tys. Niech będzie ograniczony czas zbierania podpisów, np. do 4 miesięcy. Ale jak je spełnimy, referendum musi się odbyć. Dzisiaj to prawo zapisane w konstytucji jest fikcją.

 A konstytucyjna gwarancja wieku emerytalnego 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn?

Czym jest wiek emerytalny? Jest jedną z najważniejszych umów społecznych. Kluczową z punktu widzenia pracowników, którzy podejmując pracę muszą mieć gwarancję niezmienności warunków w jakich przejdą w przyszłości na emeryturę. Tymczasem co się stało? W ciągu zaledwie czterech miesięcy w drodze zwykłej ustawy, uchwalonej przez zwykłą większość parlamentarną i to wbrew społeczeństwu, ta umowa została podeptana. Konstytucja musi nas przed tym zabezpieczać. I tu nie chodzi o to, aby wiek emerytalny zabetonować. Chodzi o to, aby jego zmiana była trudna, jak trudna jest zmiana konstytucji. Przecież Solidarność nie sprzeciwiała się w 2012 r. wydłużeniu wieku emerytalnego. Sprzeciwiała się rozpoczynaniu naprawy systemu od wieku. Chcieliśmy w pierwszej kolejności reformy medycyny pracy, prewencji wypadkowej, strategii demograficznej oraz upowszechnienia obowiązku płacenia składek na FUS. Dopiero po tych reformach można było rozpocząć dyskusję o wieku przechodzenia na emeryturę.

Pomimo pierwotnej histerii, obecnie wydaje się, że wokół programu 500+ panuje pewien polityczny konsensus. Czy konstytucyjne gwarancje praw nabytych w ramach polityki prorodzinnej są wobec tego konieczne?

Tu trzeba być ostrożnym, choć mamy złe doświadczenia z PO-PSL, które w kampanii wyborczej zataiły zamiar wydłużenia wieku emerytalnego. Tak samo może stać się np. z 500+. Dziś PO, Nowoczesna i PSL mówią, że po ich wygranej 500+ zostanie, a potem mogą zrobić co innego. Sztywne umieszczanie w konstytucji takich świadczeń może być w przyszłości problemem. Ale po to jest właśnie referendum konstytucyjne, aby takie pytania stawiać.

Również w obecnej konstytucji jest mowa o społecznej gospodarce rynkowej. Wydaje się to jednak zapisem martwym. Co zmieniłby zapis w nowej konstytucji o konstytucyjnej ochronie pracy, jako fundamentu społecznej gospodarki rynkowej?

Na początku tego roku w tej sprawie dużą konferencję z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego. Wskazywaliśmy, że artykuł 20 mówiący o społecznej gospodarce rynkowej opartej na dialogu społecznym jest jak pan redaktor mówi – martwy. Wskazywaliśmy również na nierównowagę pomiędzy pozycją pracowników i przedsiębiorców. Dlatego pod hasłem konstytucyjnej ochrony pracy rozumiemy przede wszystkim wzmocnienie układów zbiorowych pracy, które na równi z kodeksami, czy ustawami również powinny być źródłem stanowienia prawa. Bo tak naprawdę układ zbiorowy pracy (zakładowy, branżowy, sektorowy, itp.) powstaje w wyniku dialogu i jest faktyczną realizacją tego elementu społecznego w gospodarce rynkowej. Proszę zobaczyć na Austrię i Niemcy, gdzie układy zbiorowe są dominujące w gospodarce. W Niemczech nawet zastąpiły klasyczny kodeks pracy. Warto z tego wzoru skorzystać.

cyk

 

POLECANE
Ranny żołnierz. Kosiniak-Kamysz: To ataki szkolonych bandytów z ostatniej chwili
Ranny żołnierz. Kosiniak-Kamysz: To ataki szkolonych bandytów

Znów wzrasta liczba incydentów na granicy z Białorusią, wojsko jest cały czas do dyspozycji - mówił we wtorek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Zaznaczył, że stan żołnierza, który w poniedziałek został ranny na tej granicy jest stabilny, a sprawę wyjaśnia Żandarmeria Wojskowa.

Ruchniewicz prosi Niemców o pomoc w zwolnieniu Hanny Radziejowskiej z Instytutu Pileckiego Wiadomości
Ruchniewicz prosi Niemców o pomoc w zwolnieniu Hanny Radziejowskiej z Instytutu Pileckiego

Hanna Radziejowska, kierowniczka berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego, nie tylko została odwołana ze stanowiska, ale grozi jej również dyscyplinarne zwolnienie. Powodem ma być wysłanie poufnego listu do minister kultury Marty Cienkowskiej, w którym zgłosiła nieprawidłowości w funkcjonowaniu instytucji.

Pogoniliśmy alkopatusów. Wojewódzki i Palikot skazani, zapłacą gigantyczne kary gorące
"Pogoniliśmy alkopatusów". Wojewódzki i Palikot skazani, zapłacą gigantyczne kary

Janusz Palikot i Jakub Wojewódzki złamali ustawę o wychowaniu w trzeźwości. Wyrok, który z tego powodu nakładał na nich finansowe kary, się uprawomocnił.

Sting został pozwany. Chodzi o hit „Every Breath You Take” z ostatniej chwili
Sting został pozwany. Chodzi o hit „Every Breath You Take”

Andy Summers i Stewart Copeland, byli członkowie zespołu The Police, skierowali do sądu pozew przeciwko Stingowi. Domagają się od niego wielomilionowego odszkodowania za tantiemy, które – według nich – niesłusznie im odebrano, szczególnie w związku z utworem „Every Breath You Take”.

Ukraińcy wściekli na Woody’ego Allena: „To hańba i zniewaga” z ostatniej chwili
Ukraińcy wściekli na Woody’ego Allena: „To hańba i zniewaga”

Ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy oświadczyło, że udział amerykańskiego reżysera Woody’ego Allena w Moskiewskim Tygodniu Filmowym to hańba i zniewaga wobec wszystkich ukraińskich filmowców zabitych przez rosyjskie wojska.

Niemcy mówią o porażce. Readmisje nie funkcjonują Wiadomości
Niemcy mówią o porażce. "Readmisje nie funkcjonują"

Jak donosi niemiecka prasa, specjalne ośrodki dla migrantów, które miały usprawnić odsyłanie osób nielegalnie wjeżdżających do Niemiec, w praktyce nie działają.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Na przeważającym obszarze kraju pogoda z umiarkowanym zachmurzeniem i przeważnie słabym wiatrem będzie sprzyjała spacerom i innym formom rekreacji na świeżym powietrzu, choć w Polsce północno-wschodniej dobrze mieć ze sobą parasol.

Pilny komunikat wojska. Ranny został polski żołnierz pilne
Pilny komunikat wojska. Ranny został polski żołnierz

Do niebezpiecznej sytuacji doszło na granicy polsko-białoruskiej, gdzie w wyniku ataku migrantów ranny został polski żołnierz.

z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński w historycznej Sali BHP. Symboliczne spotkanie w kolebce Solidarności

W poniedziałek 25 sierpnia prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński spotkał się z sympatykami w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej. To miejsce, nierozerwalnie związane z narodzinami Solidarności i walką o wolną Polskę, stało się sceną ważnego wydarzenia politycznego, podkreślającego przywiązanie do ideałów Sierpnia '80.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W systemie e-IC2.0 występują czasowe utrudnienia w płatności za bilet za pomocą Apple Pay – informuje w poniedziałek PKP Intercity.

REKLAMA

[Tylko na Tysol.pl] P. Duda o propozycji referendum konsultacyjnego: Nie przejmowałbym się ilością pytań

- Wszystkie są ważne, ale oczywiście na podium znalazłoby się pytanie nr 3 o referendach obywatelskich, nr 6 o wieku emerytalnym i pytanie nr 12 o pracy i społecznej gospodarce rynkowej. Zresztą kiedy spojrzymy na nasz program, czyli uchwałę programową Krajowego Zjazdu Delegatów oraz na treść umowy programowej podpisanej z ówczesnym kandydatem na prezydenta Andrzejem Dudą, to przywołane powyżej punkty bezpośrednio wpisują się w postulaty, które od lat podnosi Solidarność. Ale jak mówię: Wszystkie pytania są ważne i nie przejmowałbym się ich ilością. Po to właśnie referendum konsultacyjne. Forma dialogu ze społeczeństwem. A dialogu bardzo nam w kraju brakuje - mówi w rozmowie z Cezarym Krysztopą Przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda komentując prezydencki pomysł referendum konsultacyjnego
 [Tylko na Tysol.pl] P. Duda o propozycji referendum konsultacyjnego: Nie przejmowałbym się ilością pytań
/ Piotr Duda, fot. P. Machnica - KK Solidarność
Tysol.pl: Które z referendalnych pytań autorstwa Prezydenta Dudy uważa Pan za istotne z punktu widzenia NSZZ "Solidarność"?

Przewodniczący NSZZ "S" Piotr Duda: Wszystkie są ważne, ale oczywiście na podium znalazłoby się pytanie nr 3 o referendach obywatelskich, nr 6 o wieku emerytalnym i pytanie nr 12 o pracy i społecznej gospodarce rynkowej. Zresztą kiedy spojrzymy na nasz program, czyli uchwałę programową Krajowego Zjazdu Delegatów oraz na treść umowy programowej podpisanej z ówczesnym kandydatem na prezydenta Andrzejem Dudą, to przywołane powyżej punkty bezpośrednio wpisują się w postulaty, które od lat podnosi Solidarność. Ale jak mówię: Wszystkie pytania są ważne i nie przejmowałbym się ich ilością. Po to właśnie referendum konsultacyjne. Forma dialogu ze społeczeństwem. A dialogu bardzo nam w kraju brakuje.

Ustawowych gwarancji konieczności przeprowadzenia referendum jeśli zażąda tego przynajmniej 1 000 000 obywateli Solidarność domaga się od dawna. Dlaczego?

Konstytucja teoretycznie gwarantuje nam możliwość przeprowadzenia referendum obywatelskiego. Teoretycznie, bo pomimo spełnienia warunków, to i tak sejm decyduje, czy wolno obywatelom się wypowiedzieć, czy nie. Bardzo jaskrawo objawiło się to przy okazji naszego wniosku o referendum w sprawie wieku emerytalnego w 2012 r. Mimo, że zebraliśmy ponad 2,5 miliona podpisów, ówczesna większość PO-PSL wyrzuciła je do kosza. Dlatego w marcu 2013 roku powołaliśmy wspólnie z Pawłem Kukizem Platformę Oburzonych, gdzie m.in. domagaliśmy się aby obywatele po spełnieniu warunków mieli prawo do referendum bez zgody polityków. Niech te warunki będą trudniejsze do spełnienia, jak np. wymóg miliona podpisów, a nie jak obecnie 500 tys. Niech będzie ograniczony czas zbierania podpisów, np. do 4 miesięcy. Ale jak je spełnimy, referendum musi się odbyć. Dzisiaj to prawo zapisane w konstytucji jest fikcją.

 A konstytucyjna gwarancja wieku emerytalnego 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn?

Czym jest wiek emerytalny? Jest jedną z najważniejszych umów społecznych. Kluczową z punktu widzenia pracowników, którzy podejmując pracę muszą mieć gwarancję niezmienności warunków w jakich przejdą w przyszłości na emeryturę. Tymczasem co się stało? W ciągu zaledwie czterech miesięcy w drodze zwykłej ustawy, uchwalonej przez zwykłą większość parlamentarną i to wbrew społeczeństwu, ta umowa została podeptana. Konstytucja musi nas przed tym zabezpieczać. I tu nie chodzi o to, aby wiek emerytalny zabetonować. Chodzi o to, aby jego zmiana była trudna, jak trudna jest zmiana konstytucji. Przecież Solidarność nie sprzeciwiała się w 2012 r. wydłużeniu wieku emerytalnego. Sprzeciwiała się rozpoczynaniu naprawy systemu od wieku. Chcieliśmy w pierwszej kolejności reformy medycyny pracy, prewencji wypadkowej, strategii demograficznej oraz upowszechnienia obowiązku płacenia składek na FUS. Dopiero po tych reformach można było rozpocząć dyskusję o wieku przechodzenia na emeryturę.

Pomimo pierwotnej histerii, obecnie wydaje się, że wokół programu 500+ panuje pewien polityczny konsensus. Czy konstytucyjne gwarancje praw nabytych w ramach polityki prorodzinnej są wobec tego konieczne?

Tu trzeba być ostrożnym, choć mamy złe doświadczenia z PO-PSL, które w kampanii wyborczej zataiły zamiar wydłużenia wieku emerytalnego. Tak samo może stać się np. z 500+. Dziś PO, Nowoczesna i PSL mówią, że po ich wygranej 500+ zostanie, a potem mogą zrobić co innego. Sztywne umieszczanie w konstytucji takich świadczeń może być w przyszłości problemem. Ale po to jest właśnie referendum konstytucyjne, aby takie pytania stawiać.

Również w obecnej konstytucji jest mowa o społecznej gospodarce rynkowej. Wydaje się to jednak zapisem martwym. Co zmieniłby zapis w nowej konstytucji o konstytucyjnej ochronie pracy, jako fundamentu społecznej gospodarki rynkowej?

Na początku tego roku w tej sprawie dużą konferencję z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego. Wskazywaliśmy, że artykuł 20 mówiący o społecznej gospodarce rynkowej opartej na dialogu społecznym jest jak pan redaktor mówi – martwy. Wskazywaliśmy również na nierównowagę pomiędzy pozycją pracowników i przedsiębiorców. Dlatego pod hasłem konstytucyjnej ochrony pracy rozumiemy przede wszystkim wzmocnienie układów zbiorowych pracy, które na równi z kodeksami, czy ustawami również powinny być źródłem stanowienia prawa. Bo tak naprawdę układ zbiorowy pracy (zakładowy, branżowy, sektorowy, itp.) powstaje w wyniku dialogu i jest faktyczną realizacją tego elementu społecznego w gospodarce rynkowej. Proszę zobaczyć na Austrię i Niemcy, gdzie układy zbiorowe są dominujące w gospodarce. W Niemczech nawet zastąpiły klasyczny kodeks pracy. Warto z tego wzoru skorzystać.

cyk


 

Polecane
Emerytury
Stażowe