Co znaczy zwrot „cum clave”? Jak wygląda izolacja kardynałów podczas konklawe?

„Cum clave” – dosłownie: pod kluczem
Wyrażenie „cum clave” (łac. z kluczem) dało nazwę całej procedurze wyboru papieża. Jak pisze ks. Przemysław Śliwiński w swojej książce „Konklawe. Tajemnice wyborów papieskich”, to nie metafora, lecz realna rzeczywistość:
„Chociaż jego regulamin jest powszechnie dostępny, to nie wiadomo, co robią kardynałowie zamknięci cum clave za drzwiami Kaplicy Sykstyńskiej. (...) To jest sekret. W świat pójdzie tylko informacja, kto został wybrany”, można przeczytać w książce.
To właśnie ta izolacja — zarówno fizyczna, jak i informacyjna — ma zagwarantować pełną wolność i niezależność w wyborze papieża.
Techniczna i duchowa separacja
Po uroczystej formule „Extra omnes” (wszyscy na zewnątrz!), wypowiedzianej przez mistrza ceremonii, Kaplica Sykstyńska zostaje zamknięta. W środku pozostają tylko kardynałowie-elektorzy oraz niezbędny personel pomocniczy.
Wszystkie formy komunikacji elektronicznej są zablokowane lub zabronione. Bezwzględnie obowiązuje brak telefonów komórkowych, internetu oraz kontaktu z mediami, a pomieszczenia są badane pod kątem podsłuchów.
„Nie wiadomo, jak przebiega wybór, jak rozkładają się głosy, kto w którym momencie jest faworytem” – wyjaśnia ks. Śliwiński. „Elektorzy musieli być lojalni jedynie wobec Boga i samych siebie” – dodaje.
Jak tłumaczy, to właśnie tajemnica i samotność decyzji stanowią o powadze tego momentu. Każdy kardynał ma oddać swój wolny, nieskrępowany głos, „przed sądem Bożym” – jak pisze autor, mając na myśli fresk Sądu Ostatecznego Michała Anioła.
- Czy polski kardynał ma szanse na to, by zostać papieżem?
- Sejm przyjął uchwałę ws. upamiętnienia papieża Franciszka
- Zaprezentowano projekt papieskiego nagrobka
- Już niedługo wierni będą mogli modlić się przy grobie Franciszka
- „Zostało mi niewiele pieniędzy, ale coś jeszcze mam”. Ostatni osobisty dar Franciszka
- Ogromna liczba delegacji i głów państw na pogrzebie papieża Franciszka
Zakwaterowanie „pod kluczem”
Kardynałowie nie śpią w samej Kaplicy, lecz są zakwaterowani w Domu Świętej Marty (Domus Sanctae Marthae), który znajduje się na terenie Watykanu. Także to miejsce jest pod ścisłą kontrolą. Droga z Domu św. Marty do Kaplicy Sykstyńskiej wiedzie przez ogrody watykańskie i dziedzińce — pod eskortą Gwardii Szwajcarskiej. Nie ma możliwości „wyjścia po drodze” czy nieautoryzowanego kontaktu z zewnętrznym światem.
Sekret gwarantujący wolność
Cisza konklawe to nie kaprys, ale forma ochrony sumienia i godności decyzji. Właśnie dlatego kardynałowie nie mogą prowadzić kampanii, kontaktować się z mediami ani nawet sygnalizować wyników głosowania.
„Choć postulaty transparentności będą się pojawiały zapewne jeszcze nie raz, to brak sekretu odebrałby konklawe element kluczowy”, wyjaśnia autor książki.
Po śmierci papieża Franciszka, która nastąpiła 21 kwietnia, konklawe może rozpocząć się najwcześniej 6 maja, a najpóźniej 11 maja. W tym czasie odbywają się pogrzeb, dziewięciodniowa żałoba (novendiales) i spotkania kardynałów. Decyzję o dokładnej dacie rozpoczęcia konklawe podejmie Kolegium Kardynalskie.
ar