Andrzej Rzepliński: Mam prawo oczekiwać od prezydenta mojego państwa, że on nie da sobą pomiatać

Prof. Andrzej Rzepliński rozmawiał z Krzysztofem Ziemcem m.in. na temat procedowania projektów prezydenckich reformy Krajowej Rady Sądownictwa i Sądu Najwyższego oraz zbiórki społecznej na Mateusza Kijowskiego.
 Andrzej Rzepliński: Mam prawo oczekiwać od prezydenta mojego państwa, że on nie da sobą pomiatać
/ YT, print screen
Na pytanie Krzysztofa Ziemca, czy to dobry pomysł, by zrzucać się na "Stypendium Wolności" dla Mateusza Kijowskiego prof. Rzepliński stwierdził, że:
On jest informatykiem (...) można powiedzieć wziątym informatykiem, dobrym informatykiem, ma zdolności przywódcze, więc był dobrym kierownikiem zespołu informatyków. Myślę, że znajdzie pracę i tworzenie tego typu stypendiów dla ludzi w swojej dziedzinie bardzo zdolnych, to raczej byłoby poniżające.
 

Dla mnie jest dość dziwne, że Pan prezydent był nieobecny w miniającym tygodniu (...) ja sobie nie wyobrażam, żeby w państwie europejskim, tak dużym i ważnym jak Polska, w tym czasie, kiedy takie ważne ustawy są (...) procedowane, żeby ich autor i szef państwa był nieobecny.(...) Myślę, ze prezydent miał nie tylko prawo, ale i obowiązek zarządać przesunięcia tego programu na inny tydzień, ponieważ w nauturalny sposób prezydent powinien czuwać na tym, co się w Sejmie w tym obszarze dzieje
- uznał były prezes TK.
 

Jest jeszcze czas do drugiego czytania, że może wycofać te projekty i robota może się zacząć od początku

- stwierdził.

Zapytany przez dziennikarza, czy prezydent powinien wycofać się z własnych projektów, zaprzeczył. Powiedział natomiast, że:
 

Te jego projekty po pierwsze zostały obrabiane za spotkaniach, które ja nazwałem rozbieraniem wymiaru sprawiedliwości w Polsce i dzieleniem sędziów, sądów i struktury sądowej na naszych i waszych, ale już wewnątrz obozu rządzącego, co jest dodatkowo dziwactwem. Prezydent przygotował projekty i te projekty zostały wykastrowane z istory. Przywrócone zostały rózne rzecz,u dla których prezydent przygotował te ustawy i zajmował bardzo twarde stanowisko, więc w tej sytuacji myślę, że nie ma wyjścia i będzie musiał wycofać obydwa tak, jak one zostały uchwalone (...) albo będzie musiał je zawetować, ale tu otwiera się pole do popisu dla rzeszy konstytucjonalistów, czy prezydent może zawetować ustawy, które zawetował, co do których Sejm nie zajął żadnego stanowiska, mimo tak takiego obowiązku konstytucyjnego

 

Prezydent może zarządać odroczenia debaty w drugim czytaniu (...) i powołać zespół (...) i uzyska dodatkową wiedzę, która przyda mu się jako prezydentowi do decydowania, co dalej on ma z tym zrobić.

-uznał.

 

Ja chciałbym mocno wierzyć, że prezydent mojego państwa będzie w tej sprawie, kluczowej naprawdę dla ustroju państwa (...) będzie w pałni suwerenny (...) bo to jest wyłącznie w kompetencji prezydenta, jako obywatel mam prawo oczekiwać od prezydenta mojego państwa, że on nie da sobą pomiatać

- powiedział.
 

Nawet w obozie rządzącym, kiedy się rozmawia z niektórymi posłami, to oni mają spore wątpliwości, czy to się nie wymknęło spod kontroli

- wyjaśnił.




źródło: YT/RMF

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Niemieckie fabryki Forda wstrzymują produkcję ze względu na mały popyt na samochody elektryczne polityka
Niemieckie fabryki Forda wstrzymują produkcję ze względu na mały popyt na samochody elektryczne

Ford wstrzymuje produkcję aut elektrycznych w Kolonii na trzy tygodnie – informuje Bild.

Sikorski wściekły na TVN. To niedopuszczalne z ostatniej chwili
Sikorski wściekły na TVN. "To niedopuszczalne"

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski był gościem redaktor Moniki Olejnik. Po tym pytaniu szybko opuścił studio TVN.

Jastrzębie Trumpa tylko u nas
Jastrzębie Trumpa

Prezydent elekt Donald Trump wybrał już niektóre z najważniejszych osób w swojej administracji. Szczególnie ciekawe są jego decyzje w obszarze polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Na pewno powody do niepokoju mają Chiny czy Iran. A więc pośrednio także dla Rosji. Choćby dlatego, że ujawnione postaci to ludzie znani z przywiązania do wartości wolnego świata i bardzo twardych poglądów. Deterrence zastąpi appeasement. I dobrze.

Nie żyje polityk PiS z ostatniej chwili
Nie żyje polityk PiS

Nie żyje Anna Drewniak, radna oraz pełnomocnik Prawa i Sprawiedliwości w Wilanowie.

Bosak za Mentzena? Jasne stanowisko wicemarszałka Sejmu z ostatniej chwili
Bosak za Mentzena? Jasne stanowisko wicemarszałka Sejmu

Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen bardzo mocno zaangażował się w prekampanię. W ostatnich tygodniach dotarł on do kilkunastu miast. Krzysztof Bosak odpowiedział na pogłoski medialne.

To był mój najgorszy błąd. Francuski piłkarz został skazany z ostatniej chwili
"To był mój najgorszy błąd". Francuski piłkarz został skazany

Francuski piłkarz Wissam Ben Yedder usłyszał wyrok za napaść seksualną. Zawodnik w sądzie zrzucił winę na alkohol i problemy prywatne.

Litwini kupili czołgi od Niemców. Pierwsze zobaczą za pięć lat z ostatniej chwili
Litwini kupili czołgi od Niemców. Pierwsze zobaczą za pięć lat

Pierwsze niemieckie czołgi Leopard 2 mają dotrzeć na Litwę dopiero w 2029 roku. Opóźnienia mogą wpłynąć na terminową gotowość litewskiej dywizji.

Hołownia za barierkami w Święto Niepodległości. Putina chciał wgniatać w ziemię, a boi się zwykłych Polaków polityka
Hołownia za barierkami w Święto Niepodległości. "Putina chciał wgniatać w ziemię, a boi się zwykłych Polaków"

– Patrzcie, Putina chciał wgniatać w ziemię, a boi się zwykłych Polaków (...) Nic nie zrobił dla Polski, jest tylko podnóżkiem Tuska i TVN-u. Odgrywa wyznaczoną mu rolę błazna – mówił o marszałku Sejmu Szymonie Hołowni europoseł PiS Patryk Jaki.

Bombowiec H-20. Tak Chińczycy kopiują Amerykanów z ostatniej chwili
Bombowiec H-20. Tak Chińczycy kopiują Amerykanów

15. edycja targów lotniczych Airshow China może przynieść wiele niespodzianek. Świat liczy na to, że Pekin przedstawi swój najnowszy bombowiec H-20.

Sekretarz NATO w Polsce. Jest plan wizyty z ostatniej chwili
Sekretarz NATO w Polsce. Jest plan wizyty

W środę nowy sekretarz generalny NATO Mark Rutte po raz pierwszy od objęcia urzędu w październiku odwiedzi Warszawę. W planach jest spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą, premierem Donaldem Tuskiem oraz wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i szefem MSZ Radosławem Sikorskim.

REKLAMA

Andrzej Rzepliński: Mam prawo oczekiwać od prezydenta mojego państwa, że on nie da sobą pomiatać

Prof. Andrzej Rzepliński rozmawiał z Krzysztofem Ziemcem m.in. na temat procedowania projektów prezydenckich reformy Krajowej Rady Sądownictwa i Sądu Najwyższego oraz zbiórki społecznej na Mateusza Kijowskiego.
 Andrzej Rzepliński: Mam prawo oczekiwać od prezydenta mojego państwa, że on nie da sobą pomiatać
/ YT, print screen
Na pytanie Krzysztofa Ziemca, czy to dobry pomysł, by zrzucać się na "Stypendium Wolności" dla Mateusza Kijowskiego prof. Rzepliński stwierdził, że:
On jest informatykiem (...) można powiedzieć wziątym informatykiem, dobrym informatykiem, ma zdolności przywódcze, więc był dobrym kierownikiem zespołu informatyków. Myślę, że znajdzie pracę i tworzenie tego typu stypendiów dla ludzi w swojej dziedzinie bardzo zdolnych, to raczej byłoby poniżające.
 

Dla mnie jest dość dziwne, że Pan prezydent był nieobecny w miniającym tygodniu (...) ja sobie nie wyobrażam, żeby w państwie europejskim, tak dużym i ważnym jak Polska, w tym czasie, kiedy takie ważne ustawy są (...) procedowane, żeby ich autor i szef państwa był nieobecny.(...) Myślę, ze prezydent miał nie tylko prawo, ale i obowiązek zarządać przesunięcia tego programu na inny tydzień, ponieważ w nauturalny sposób prezydent powinien czuwać na tym, co się w Sejmie w tym obszarze dzieje
- uznał były prezes TK.
 

Jest jeszcze czas do drugiego czytania, że może wycofać te projekty i robota może się zacząć od początku

- stwierdził.

Zapytany przez dziennikarza, czy prezydent powinien wycofać się z własnych projektów, zaprzeczył. Powiedział natomiast, że:
 

Te jego projekty po pierwsze zostały obrabiane za spotkaniach, które ja nazwałem rozbieraniem wymiaru sprawiedliwości w Polsce i dzieleniem sędziów, sądów i struktury sądowej na naszych i waszych, ale już wewnątrz obozu rządzącego, co jest dodatkowo dziwactwem. Prezydent przygotował projekty i te projekty zostały wykastrowane z istory. Przywrócone zostały rózne rzecz,u dla których prezydent przygotował te ustawy i zajmował bardzo twarde stanowisko, więc w tej sytuacji myślę, że nie ma wyjścia i będzie musiał wycofać obydwa tak, jak one zostały uchwalone (...) albo będzie musiał je zawetować, ale tu otwiera się pole do popisu dla rzeszy konstytucjonalistów, czy prezydent może zawetować ustawy, które zawetował, co do których Sejm nie zajął żadnego stanowiska, mimo tak takiego obowiązku konstytucyjnego

 

Prezydent może zarządać odroczenia debaty w drugim czytaniu (...) i powołać zespół (...) i uzyska dodatkową wiedzę, która przyda mu się jako prezydentowi do decydowania, co dalej on ma z tym zrobić.

-uznał.

 

Ja chciałbym mocno wierzyć, że prezydent mojego państwa będzie w tej sprawie, kluczowej naprawdę dla ustroju państwa (...) będzie w pałni suwerenny (...) bo to jest wyłącznie w kompetencji prezydenta, jako obywatel mam prawo oczekiwać od prezydenta mojego państwa, że on nie da sobą pomiatać

- powiedział.
 

Nawet w obozie rządzącym, kiedy się rozmawia z niektórymi posłami, to oni mają spore wątpliwości, czy to się nie wymknęło spod kontroli

- wyjaśnił.




źródło: YT/RMF

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe