To może być przełom. Polska technologia zyskała uznanie ESA

Obiekty wokół Ziemi
Wokół Ziemi krąży dziś kilkanaście tysięcy aktywnych i nieaktywnych obiektów, a liczba ta rośnie z każdym rokiem. W tej gęstniejącej przestrzeni coraz łatwiej o kolizje i awarie. Dlatego rozwój automatycznych technologii inspekcyjnych i serwisowych na orbicie jest dziś jednym z priorytetów Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) i całego sektora kosmicznego - przypomniano w komunikacie nadesłanym w środę do PAP.
Dotychczas, gdy wart miliony euro satelita przestawał działać, trzeba było go deorbitować i zastąpić innym kosztownym orbiterem. Teraz firma PIAP Space - spółka-córka Łukasiewicz – Przemysłowego Instytutu Automatyki i Pomiarów - ogłosiła zakończenie budowy i testów modelu narzędzia TITAN.
„Dzięki ramieniu robotycznemu TITAN możliwe stanie się prowadzenie inspekcji, napraw i modernizacji satelitów bezpośrednio na orbicie. (...) Projekt, realizowany w ramach kontraktu ESA o wartości 2,6 mln euro (…), przeszedł pełen zestaw testów w środowisku symulującym realne warunki orbitalne. Technologia jest teraz gotowa do kolejnego kroku – integracji w ramach misji serwisowych w przestrzeni kosmicznej”
– napisano w komunikacie.
- Nagły zwrot ws. sprzedaży TVN przez Warner Bros. Discovery. Tego nikt się nie spodziewał
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka
- Zniszczony pomnik smoleński. Prowokacja przed rocznicą katastrofy
- "To trudne chwile". Komunikat wrocławskiego zoo
- "Jest nadzieja". Komunikat warszawskiego zoo
- "Kompletnie nie daje rady". Internauci nie mieli litości po programie TVN
- "Nie możemy milczeć!". Solidarność protestuje przeciwko niższej składce zdrowotnej dla przedsiębiorców
- TV Republika zgłosiła się do udziału w debacie Trzaskowskiego
Najbardziej zaawansowany manipulator robotyczny z Polski
Jak wyjaśniono, TITAN może zostać zainstalowany na satelicie serwisowym, który będzie w stanie m.in. przeprowadzać inspekcję, uchwycić innego satelitę albo wymienić jego części. Ramię ma zasięg do 2 metrów i jest wyjątkowo precyzyjne – ma dokładność pozycjonowania na poziomie 0,5 mm i orientacji 0,1 stopnia.
Poza tym, TITAN może być wyposażony w różne końcówki, chwytaki i manipulatory dostosowane do specyfiki misji. Urządzenie można wykorzystywać m.in. do przechwytywania satelitów, napraw lub tankowania.
„TITAN to najbardziej zaawansowany manipulator robotyczny opracowany w Polsce, a prawdopodobnie także jeden z najnowocześniejszych tego typu w Europie. Zaprojektowaliśmy go tak, by był nie tylko precyzyjny, ale też uniwersalny. Dzięki modularnej architekturze może zostać przeskalowany do różnych zastosowań – zarówno orbitalnych, jak i eksploracyjnych. Co więcej, odpowiednie uszczelnienia konstrukcji pozwolą przystosować go także do pracy w środowiskach pełnych pyłu – jak pokryta regolitem powierzchnia Księżyca – co otwiera drogę do jego wykorzystania w planetarnych misjach eksploracyjnych”
– powiedział cytowany w komunikacie kierownik Sekcji Mechatroniki w PIAP Space Paweł Paśko.
Prace nad konstrukcją TITAN trwają m.in. w ramach projektu IOSHEX (In Orbit Servicing HEXagonal module – orbitalny heksagonalny moduł serwisowy), realizowanego przez firmę SAB Aerospace wspólnie z ESA. Projekt zakłada, że polskie ramię robotyczne lub jego warianty będą montować i demontować zużyte części satelitów oraz przekazywać je do statku Space Rider – bezzałogowego systemu transportu kosmicznego wielokrotnego użytku. Moduł IOSHEX pozostanie na orbicie jako stacja serwisowa, a Space Rider będzie transportował nowe części z Ziemi i zabierał zużyte z powrotem do recyklingu.
Jak czytamy w komunikacie, pierwsze systemy takie jak TITAN mogą być wykorzystywane w przestrzeni kosmicznej jeszcze w tej dekadzie.
Prototyp urządzenia zostanie zaprezentowany podczas ESA Space Security Conference w Warszawie w dniach 14–15 kwietnia.