Dowództwo armii USA: Będzie relokacja amerykańskich wojsk z Jasionki

Jak podkreślono w komunikacie opublikowanym w poniedziałek na stronie internetowej dowództwa, to przeniesienie jest "częścią szerszej strategii optymalizowania amerykańskich operacji wojskowych, poprawienia wsparcia sojuszników i partnerów przy jednoczesnym zwiększeniu wydajności".
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- "Historyczny moment". Właściciel TVN Warner Bros. Discovery mierzy się z nową sytuacją
- IMGW wydał ostrzeżenie. Oto co nas czeka
- Nie żyje muzyk legendarnego zespołu
- Niespokojnie na wschodniej granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów ośmiesza Adama Bodnara
- "Antypolski ubecki pomiot". Mocny głos po emisji popularnego programu TVN
Relokacja amerykańskich wojska z Jasionki
Zaznaczono, że decyzja "odzwierciedla miesiące ocen i planowania", które przeprowadzono w koordynacji z polskimi gospodarzami i innymi sojusznikami z NATO.
Jasionka pod kierownictwem Polski i krajów NATO będzie nadal wykorzystywana do pomocy militarnej Ukrainie – podkreślono w komunikacie.
Inwazja Rosji na Ukrainę. Hub w Jasionce
Amerykańskie wojsko pojawiło się na podrzeszowskim lotnisku wraz z początkiem pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku; od tego czasu Jasionka stała się kluczowym hubem logistycznym dla wsparcia sprzętowego, które państwa zachodnie przekazują Ukrainie. Jako miejsce szczególnie istotne zostało objęte m.in. obroną przeciwlotniczą amerykańskich systemów Patriot.
Z początku wsparcie dla Ukrainy w ramach tzw. grupy Ramstein było kontrolowane przez USA; na mocy ustaleń ze szczytu NATO w Waszyngtonie odpowiedzialność za tę kwestię została przeniesiona na NATO, a zatem także inne państwa sojusznicze, które zaczęły brać odpowiedzialność m.in. za ochronę hubu w Jasionce. Dla zluzowania Amerykanów rozmieszczone zostały tam w ostatnich miesiącach systemy przeciwlotnicze z Niemiec i Norwegii.