Ekspert Światowej Organizacji Zdrowia miała promować zoofilię i BDSM

Teddy Cook, aktywistka skrajnej lewicy, przez lata miała promować ekstremalne praktyki seksualne. Teraz transseksualistka ma współdecydować o zdrowiu dzieci na całym świecie. Decyzja WHO o włączeniu zaburzonej kobiety do panelu ekspertów wywołała w anglosferze burzę. W walkę z szaloną decyzją Światowej Organizacji Zdrowia włączył się nawet Elon Musk.
Siedziba WHO w Genewie Ekspert Światowej Organizacji Zdrowia miała promować zoofilię i BDSM
Siedziba WHO w Genewie / Wikipedia CC BY 2,0 Guilhem Vellut

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) kolejny raz stanęła po stronie skrajnie lewicowej ideologii. Tym razem jednak Organizacja posunęła się dalej, niż zwykle - WHO wybrała bowiem na eksperta ds. zdrowia transseksualistów Teddy Cook – kobietę, która identyfikuje się jako “trans mężczyzna”. Cook, australijska aktywistka, jest według mediów znana z promowania transowania dzieci, praktyk BDSM oraz... zoofilii. Jej wybór wywołał międzynarodowy skandal, w który zaangażował się kanadyjski aktywista Chris Elston, znany jako Billboard Chris, od walczący z okaleczaniem najmłodszych, oraz Elon Musk.

 

Gender i zoofilia

Teddy Cook (pierwotne, żeńskie imię transseksualistki nie jest znane), przedstawia się jako "profesjonalny queer" i "osoba z doświadczeniem transseksualizmu". W lutym tego roku Cook została wybrana do 20-osobowego panelu ekspertów WHO, który ma opracować wytyczne dotyczące opieki zdrowotnej dla osób cierpiących na zaburzenia tożsamości płciowej, również tych nieletnich. Pierwszy problem z tym wyborem leży w tym, że Cook nie jest ani lekarzem, ani żadnym innym specjalistą medycznym. Jest za to aktywistką, która od lat promuje radykalne poglądy, w tym dostęp do operacji “zmiany płci” finansowanych z pieniędzy podatników w Australii.

To, co jednak pewnie najbardziej szokuje w osobie transseksualistki, to jej aktywność w mediach społecznościowych. Dawniej jej posty były wszak dostępne dla wszystkich, obecnie jednak Cook ukrywana publikowane wcześniej treści. Jak donosi "Daily Mail", ekspert przez lata publikowała zdjęcia promujące ekshibicjonizm, ekstremalny bondage (BDSM), a nawet materiały przedstawiające zoofilię. Według największych brytyjskich mediów wśród postów transseksualistki widniały nagrania pokazujące mężczyznę w intymnej sytuacji z psem.

Targetem działalności Cook są również dzieci. W swoich publicznych wystąpieniach, takich jak przemówienie w parlamencie Nowej Południowej Walii w 2021 roku, Cook podkreślała, na przykład, że „transseksualne dzieci istnieją od zawsze” i że afirmacja zaburzeń tożsamości płciowej w szkołach prowadzi do poprawy ich zdrowia psychicznego. Najnowsze analizy naukowe pokazują, oczywiście, coś zupełnie innego!

„Zmienianie płci” dzieciom, nawet, jeżeli zaczyna się tylko od godzenia się na fikcyjne płcie, zaimki i imiona, przynosi opłakane rezultaty. Dzieci, których „gender” jest afirmowany, częściej okaleczają swoje ciało w późniejszym życiu. Dodatkowo medyczna tranzycja (zabiegi hormonalne i operacje plastyczne) pozbawia młodych (i starszych) pacjentów płodności, wyniszcza ich kości, obniża inteligencję i wywołuje nowotwory. Pokazują to wieloletnie przeglądy najbardziej solidnych badań ostatnich lat, takie jak np. Cass Report z Wielkiej Brytanii, jasno odradzające promowanie ideologii gender wśród najmłodszych. Cook jest więc na bakier z nauką – jej pozycja w WHO jest więc tym bardziej skandaliczna.

Jeśli medialne doniesienia są prawdą, kobieta stanowi zagrożenie dla młodych ludzi, o których zdrowiu ma teraz decydować. Kto bowiem chciałby, żeby osoba takiego pokroju decydowała – i to na światowym forum – co jest zdrowe, a co nie? Jej poglądy mają przecież wpływać na wytyczne WHO, które będą stosowane na całym świecie, także w przypadku dzieci zmagających się z dysforią płciową. Zamiast oferować im wsparcie psychologiczne, Cook zdaje się dodatkowo promować szybkie i nieodwracalne interwencje, takie jak operacje czy podawanie blokerów dojrzewania. "To skandaliczne, że osoba bez kwalifikacji medycznych, która popiera tak ekstremalne rzeczy, ma decydować o losie dzieci" – donoszą krytycy z anglosfery.

 

Głos rozsądku kontra cenzura

Sprawa Teddy Cook wybrzmiała głośnym echem w całym anglojęzycznym świecie. Dla przykładu, kanadyjski aktywista Chris Elston, znany jako Billboard Chris, postanowił nagłośnić ten problem w mediach społecznościowych. Jeżeli WHO chce działać jako ŚWIATOWA organizacja zdrowia, to przecież cały świat powinien wiedzieć, kogo Organizacja wybiera na ekspertów, prawda?

Elston od lat walczy z ideologią gender, szczególnie z transowaniem dzieci, nosząc ze sobą w różnych miastach w różnych krajach tablice z napisami takimi jak "Dzieci nie są w stanie wyrazić zgody na tranzycję". Mężczyzna był wielokrotnie bity, napadany i zastraszany za swoją działalność. Trans aktywiści próbowali też, rzecz jasna, wielokrotnie zniszczyć billboardy, z których mężczyzna jest znany.

Pozostając konsekwentnym w swojej krytyce ideologii gender, Elston opublikował więc w minionym tygodniu serię twittów na platformie X, w których skrytykował wybór Cook na ekspert Światowej Organizacji Zdrowia. "Ta kobieta (tak, to kobieta) jest częścią panelu 20 'ekspertów' wybranych przez WHO do tworzenia standardów opieki nad 'osobami transpłciowymi'. Ludzie, którzy powinni być w szpitalach psychiatrycznych, piszą wytyczne dla innych..." – napisał w swoch mediach społecznościowych konserwatywny działacz.

Do posta dołączył artykuł "Daily Mail" o skandalicznych zachowaniach Cook. Elston musiał też podkreślić, że Cook jest de facto kobietą – na najnowszych zdjęciach Cook nosi bowiem brodę, skutek długiego przyjmowania męskich hormonów. Pozornie męski wygląd zdradzają jednak zdjęcia „topless” ekspertki – na jej klatce piersiowej widać bowiem dalej ogromne blizny po piersiach, które amputowała sobie transseksualistka.

 

Cenzura w Australii

Na wpis Elstona zareagowały szybko władze Australii, ojczyzny Cook. Australijska komisarz ds. bezpieczeństwa w internecie (eSafety Commissioner), Julie Inman Grant, uznała post konserwatywnego działacza za "obraźliwy" i "degradujący" i nakazała platformie X usunięcie wpisu w ciągu 24 godzin, grożąc platformie karą w wysokości prawie 800 tysięcy dolarów australijskich (około 2 milionów złotych). X początkowo się opierał, ale ostatecznie zablokował post w Australii, pozostawiając go widocznym w innych krajach.

Elston jednak nie poddał się wobec takiej początkowej porażki i z pomocą Alliance Defending Freedom International i Free Speech Union of Australia (dwóch organizacji walczących o wolność słowa) złożył apelację przeciwko kasacji wpisu. Sprawa trafiła do sądu administracyjnego kraju, a rozprawa zaczęła się pod koniec marca bieżącego roku.

"To, co robi Australia, to czysta cenzura" – komentował później sprawę Elston w rozmowie z Fox News z USA. "Nie zgadzam się z ideologią gender, ale nie obrażam nikogo personalnie. Mówię prawdę: Teddy Cook to kobieta, a jej poglądy są niebezpieczne. Dlaczego nie mogę tego powiedzieć?". Wsparcie dla niego wyraził nawet Elon Musk, właściciel X'a, który zapowiedział pozew przeciwko australijskim władzom.

 

Walka o wpis, walka o wiele

Obecnie walka w Australii toczy się więc o jeden konkretny wpis w Internecie. Może to wydawać się mało ważne – ten spór może mieć jednak daleko idące skutki dla całego kontynentu. Chris, wspierany przez wolnościowe organizacje, złożył bowiem apelację do Administrative Appeals Tribunal (Trybunał Apelacyjny ds. Administracyjnych) w Australii. Proces już się rozpoczął, a Chris przyleciał na kontynent, by osobiście w procesie uczestniczyć.

Co jednak będzie dalej? To zależy od decyzji sądu. Jeśli AAT uzna, że eSafety przekroczyło swoje uprawnienia, post Chrisa może zostać przywrócony. Przywrócenie wpisu będzie zaś precedens dla wolności słowa w Australii, która dotychczas stawała po stronie skrajnej lewicy i cenzury.

Jeśli jednak Elston przegra, to jego porażka może wzmocnić cenzurę w australijskim Internecie i ograniczyć możliwość krytykowania takich osób jak Cook. Chris zapowiedział już jednak, że nie przestanie walczyć i że będzie odwoływał się do wyższej instancji lub kontynuował kampanię poza sądem. Pozew przeciwko eSafety złożył również Elon Musk – jeden z najbardziej wpływowych miliarderów na świecie, któremu ideologia gender odebrała jego własnego syna. Nic więc dziwnego, że właścicielowi X'a zależy na tej historii.

 

Źródła:

  1. https://www.foxnews.com/politics/musk-canadian-man-sue-australian-authorities-censoring-x-post
  2. https://www.dailymail.co.uk/news/article-13258303/Elon-Musk-Australian-government-eSafety-Commissioner.html
  3. https://reclaimthenet.org/canadian-activist-sues-australia-over-x-tweet-censorship
  4. https://adfinternational.org/news/australia-pronouns-case-billboard-chris-x-post
  5. https://www.dailymail.co.uk/news/article-13119521/Sex-secrets-trans-kinky-Australian-bondage-bestiality-nudism-drugs-sex-change.html
  6. https://www.dailymail.co.uk/news/article-13239427/X-eSafety-Commissioner-trans-Teddy-Cook.html
  7. https://www.familyfirstparty.org.au/inman_grant_s_mixed_messages_on_child_protection

 

POLECANE
Wielka Brytania uderza w przemytników ludzi. Surowa kara za reklamy w sieci z ostatniej chwili
Wielka Brytania uderza w przemytników ludzi. Surowa kara za reklamy w sieci

Wielka Brytania ogłosiła w niedzielę, że osobom reklamującym w serwisach społecznych nielegalne przekraczanie granicy lub sprzedaż fałszywych paszportów grozi kara do pięciu lat więzienia. Według brytyjskiego rządu nowe prawo pomoże w zawalczeniu gangów zajmujących się przemytem ludzi.

Karambol na A2. GDDKiA wydała komunikat z ostatniej chwili
Karambol na A2. GDDKiA wydała komunikat

Siedem samochodów zderzyło się w niedzielę po godz. 17 na autostradzie A2 między węzłami Skierniewice i Wiskitki. Jedna osoba jest ranna. Trasa w kierunku Warszawy jest częściowo zablokowana.

Miejscowość pod Krakowem zyska szybkie połączenie kolejowe Wiadomości
Miejscowość pod Krakowem zyska szybkie połączenie kolejowe

Myślenice, miasto zamieszkałe przez ponad 17 tysięcy osób, wyróżnia się na tle innych miejscowości w województwie małopolskim brakiem połączenia kolejowego. To jedyne tak duże miasto w regionie, do którego nie docierają pociągi pasażerskie - nie ma tu ani torów, ani stacji kolejowej. Jednak ta sytuacja ma się wkrótce zmienić dzięki planom budowy nowej linii kolejowej, która połączy Myślenice z Krakowem.

Kaczyński ostrzega przed udawanym zwrotem w prawo PO. Padło nazwisko z ostatniej chwili
Kaczyński ostrzega przed udawanym zwrotem w prawo PO. Padło nazwisko

Jarosław Kaczyński w Zabrzu ostrzegł przed udawanym skrętem w prawo Platformy Obywatelskiej, który ma być "firmowany" przez Radosława Sikorskiego.

Antyimigranckie demonstracje w wielu miastach Wielkiej Brytanii z ostatniej chwili
Antyimigranckie demonstracje w wielu miastach Wielkiej Brytanii

W ostatnich godzinach w Londynie doszło do kolejnego protestu przeciwko zakwaterowywaniu migrantów w hotelach. Setki osób zebrały się przed hotelem Thistle City Barbican w centrum miasta, domagając się jego zamknięcia jako ośrodka dla osób ubiegających się o azyl. W stronę budynku kierowano okrzyki, takie jak: „Szumowiny” i „Brytania jest pełna”.

Niemieckie ministerstwo kultury opublikowało post z okazji rocznicy Powstania Warszawskiego ze zdjęciem z Powstania w Getcie z ostatniej chwili
Niemieckie ministerstwo kultury opublikowało post z okazji rocznicy Powstania Warszawskiego ze zdjęciem z Powstania w Getcie

Niemieckie ministerstwo kultury opublikowało wpis z okazji rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego ilustrując go zdjęciem z Powstania w Getcie Warszawskim.

Dziewczynka w walizce. Szybka reakcja zapobiegła tragedii Wiadomości
Dziewczynka w walizce. Szybka reakcja zapobiegła tragedii

Do szokującego odkrycia doszło w niedzielę w Nowej Zelandii, podczas rutynowej podróży autobusem. 27-letnia pasażerka wsiadła do pojazdu, a swoją walizkę umieściła w luku bagażowym. Wszystko przebiegało normalnie aż do chwili, gdy autobus zatrzymał się na planowany postój w mieście Kaiwaka, na północy kraju.

Zabił nożem młodego mężczyznę. Trwa obława policji z ostatniej chwili
Zabił nożem młodego mężczyznę. Trwa obława policji

Młody mężczyzna zmarł po ugodzeniu nożem przed sklepem nocnym w Policach. Policja prowadzi obławę na sprawcę.

Śmiertelny wypadek w kopalni Bobrek w Bytomiu z ostatniej chwili
Śmiertelny wypadek w kopalni Bobrek w Bytomiu

Do śmiertelnego wypadku doszło w niedzielę na terenie Kopalni Węgla Kamiennego Bobrek w Bytomiu – poinformowała PAP dyrektor biura zarządu Węglokoksu Kraj Anna Radwańska.

Popularny produkt wycofany ze sklepów. Może szkodzić zdrowiu Wiadomości
Popularny produkt wycofany ze sklepów. Może szkodzić zdrowiu

W sklepach sieci Auchan trwa akcja wycofywania ekologicznego cukru kokosowego. W jednej z partii produktu wykryto obecność glutenu, który nie został oznaczony na opakowaniu. To groźna sytuacja dla osób cierpiących na nietolerancję glutenu, alergię na pszenicę czy chorujących na celiakię.

REKLAMA

Ekspert Światowej Organizacji Zdrowia miała promować zoofilię i BDSM

Teddy Cook, aktywistka skrajnej lewicy, przez lata miała promować ekstremalne praktyki seksualne. Teraz transseksualistka ma współdecydować o zdrowiu dzieci na całym świecie. Decyzja WHO o włączeniu zaburzonej kobiety do panelu ekspertów wywołała w anglosferze burzę. W walkę z szaloną decyzją Światowej Organizacji Zdrowia włączył się nawet Elon Musk.
Siedziba WHO w Genewie Ekspert Światowej Organizacji Zdrowia miała promować zoofilię i BDSM
Siedziba WHO w Genewie / Wikipedia CC BY 2,0 Guilhem Vellut

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) kolejny raz stanęła po stronie skrajnie lewicowej ideologii. Tym razem jednak Organizacja posunęła się dalej, niż zwykle - WHO wybrała bowiem na eksperta ds. zdrowia transseksualistów Teddy Cook – kobietę, która identyfikuje się jako “trans mężczyzna”. Cook, australijska aktywistka, jest według mediów znana z promowania transowania dzieci, praktyk BDSM oraz... zoofilii. Jej wybór wywołał międzynarodowy skandal, w który zaangażował się kanadyjski aktywista Chris Elston, znany jako Billboard Chris, od walczący z okaleczaniem najmłodszych, oraz Elon Musk.

 

Gender i zoofilia

Teddy Cook (pierwotne, żeńskie imię transseksualistki nie jest znane), przedstawia się jako "profesjonalny queer" i "osoba z doświadczeniem transseksualizmu". W lutym tego roku Cook została wybrana do 20-osobowego panelu ekspertów WHO, który ma opracować wytyczne dotyczące opieki zdrowotnej dla osób cierpiących na zaburzenia tożsamości płciowej, również tych nieletnich. Pierwszy problem z tym wyborem leży w tym, że Cook nie jest ani lekarzem, ani żadnym innym specjalistą medycznym. Jest za to aktywistką, która od lat promuje radykalne poglądy, w tym dostęp do operacji “zmiany płci” finansowanych z pieniędzy podatników w Australii.

To, co jednak pewnie najbardziej szokuje w osobie transseksualistki, to jej aktywność w mediach społecznościowych. Dawniej jej posty były wszak dostępne dla wszystkich, obecnie jednak Cook ukrywana publikowane wcześniej treści. Jak donosi "Daily Mail", ekspert przez lata publikowała zdjęcia promujące ekshibicjonizm, ekstremalny bondage (BDSM), a nawet materiały przedstawiające zoofilię. Według największych brytyjskich mediów wśród postów transseksualistki widniały nagrania pokazujące mężczyznę w intymnej sytuacji z psem.

Targetem działalności Cook są również dzieci. W swoich publicznych wystąpieniach, takich jak przemówienie w parlamencie Nowej Południowej Walii w 2021 roku, Cook podkreślała, na przykład, że „transseksualne dzieci istnieją od zawsze” i że afirmacja zaburzeń tożsamości płciowej w szkołach prowadzi do poprawy ich zdrowia psychicznego. Najnowsze analizy naukowe pokazują, oczywiście, coś zupełnie innego!

„Zmienianie płci” dzieciom, nawet, jeżeli zaczyna się tylko od godzenia się na fikcyjne płcie, zaimki i imiona, przynosi opłakane rezultaty. Dzieci, których „gender” jest afirmowany, częściej okaleczają swoje ciało w późniejszym życiu. Dodatkowo medyczna tranzycja (zabiegi hormonalne i operacje plastyczne) pozbawia młodych (i starszych) pacjentów płodności, wyniszcza ich kości, obniża inteligencję i wywołuje nowotwory. Pokazują to wieloletnie przeglądy najbardziej solidnych badań ostatnich lat, takie jak np. Cass Report z Wielkiej Brytanii, jasno odradzające promowanie ideologii gender wśród najmłodszych. Cook jest więc na bakier z nauką – jej pozycja w WHO jest więc tym bardziej skandaliczna.

Jeśli medialne doniesienia są prawdą, kobieta stanowi zagrożenie dla młodych ludzi, o których zdrowiu ma teraz decydować. Kto bowiem chciałby, żeby osoba takiego pokroju decydowała – i to na światowym forum – co jest zdrowe, a co nie? Jej poglądy mają przecież wpływać na wytyczne WHO, które będą stosowane na całym świecie, także w przypadku dzieci zmagających się z dysforią płciową. Zamiast oferować im wsparcie psychologiczne, Cook zdaje się dodatkowo promować szybkie i nieodwracalne interwencje, takie jak operacje czy podawanie blokerów dojrzewania. "To skandaliczne, że osoba bez kwalifikacji medycznych, która popiera tak ekstremalne rzeczy, ma decydować o losie dzieci" – donoszą krytycy z anglosfery.

 

Głos rozsądku kontra cenzura

Sprawa Teddy Cook wybrzmiała głośnym echem w całym anglojęzycznym świecie. Dla przykładu, kanadyjski aktywista Chris Elston, znany jako Billboard Chris, postanowił nagłośnić ten problem w mediach społecznościowych. Jeżeli WHO chce działać jako ŚWIATOWA organizacja zdrowia, to przecież cały świat powinien wiedzieć, kogo Organizacja wybiera na ekspertów, prawda?

Elston od lat walczy z ideologią gender, szczególnie z transowaniem dzieci, nosząc ze sobą w różnych miastach w różnych krajach tablice z napisami takimi jak "Dzieci nie są w stanie wyrazić zgody na tranzycję". Mężczyzna był wielokrotnie bity, napadany i zastraszany za swoją działalność. Trans aktywiści próbowali też, rzecz jasna, wielokrotnie zniszczyć billboardy, z których mężczyzna jest znany.

Pozostając konsekwentnym w swojej krytyce ideologii gender, Elston opublikował więc w minionym tygodniu serię twittów na platformie X, w których skrytykował wybór Cook na ekspert Światowej Organizacji Zdrowia. "Ta kobieta (tak, to kobieta) jest częścią panelu 20 'ekspertów' wybranych przez WHO do tworzenia standardów opieki nad 'osobami transpłciowymi'. Ludzie, którzy powinni być w szpitalach psychiatrycznych, piszą wytyczne dla innych..." – napisał w swoch mediach społecznościowych konserwatywny działacz.

Do posta dołączył artykuł "Daily Mail" o skandalicznych zachowaniach Cook. Elston musiał też podkreślić, że Cook jest de facto kobietą – na najnowszych zdjęciach Cook nosi bowiem brodę, skutek długiego przyjmowania męskich hormonów. Pozornie męski wygląd zdradzają jednak zdjęcia „topless” ekspertki – na jej klatce piersiowej widać bowiem dalej ogromne blizny po piersiach, które amputowała sobie transseksualistka.

 

Cenzura w Australii

Na wpis Elstona zareagowały szybko władze Australii, ojczyzny Cook. Australijska komisarz ds. bezpieczeństwa w internecie (eSafety Commissioner), Julie Inman Grant, uznała post konserwatywnego działacza za "obraźliwy" i "degradujący" i nakazała platformie X usunięcie wpisu w ciągu 24 godzin, grożąc platformie karą w wysokości prawie 800 tysięcy dolarów australijskich (około 2 milionów złotych). X początkowo się opierał, ale ostatecznie zablokował post w Australii, pozostawiając go widocznym w innych krajach.

Elston jednak nie poddał się wobec takiej początkowej porażki i z pomocą Alliance Defending Freedom International i Free Speech Union of Australia (dwóch organizacji walczących o wolność słowa) złożył apelację przeciwko kasacji wpisu. Sprawa trafiła do sądu administracyjnego kraju, a rozprawa zaczęła się pod koniec marca bieżącego roku.

"To, co robi Australia, to czysta cenzura" – komentował później sprawę Elston w rozmowie z Fox News z USA. "Nie zgadzam się z ideologią gender, ale nie obrażam nikogo personalnie. Mówię prawdę: Teddy Cook to kobieta, a jej poglądy są niebezpieczne. Dlaczego nie mogę tego powiedzieć?". Wsparcie dla niego wyraził nawet Elon Musk, właściciel X'a, który zapowiedział pozew przeciwko australijskim władzom.

 

Walka o wpis, walka o wiele

Obecnie walka w Australii toczy się więc o jeden konkretny wpis w Internecie. Może to wydawać się mało ważne – ten spór może mieć jednak daleko idące skutki dla całego kontynentu. Chris, wspierany przez wolnościowe organizacje, złożył bowiem apelację do Administrative Appeals Tribunal (Trybunał Apelacyjny ds. Administracyjnych) w Australii. Proces już się rozpoczął, a Chris przyleciał na kontynent, by osobiście w procesie uczestniczyć.

Co jednak będzie dalej? To zależy od decyzji sądu. Jeśli AAT uzna, że eSafety przekroczyło swoje uprawnienia, post Chrisa może zostać przywrócony. Przywrócenie wpisu będzie zaś precedens dla wolności słowa w Australii, która dotychczas stawała po stronie skrajnej lewicy i cenzury.

Jeśli jednak Elston przegra, to jego porażka może wzmocnić cenzurę w australijskim Internecie i ograniczyć możliwość krytykowania takich osób jak Cook. Chris zapowiedział już jednak, że nie przestanie walczyć i że będzie odwoływał się do wyższej instancji lub kontynuował kampanię poza sądem. Pozew przeciwko eSafety złożył również Elon Musk – jeden z najbardziej wpływowych miliarderów na świecie, któremu ideologia gender odebrała jego własnego syna. Nic więc dziwnego, że właścicielowi X'a zależy na tej historii.

 

Źródła:

  1. https://www.foxnews.com/politics/musk-canadian-man-sue-australian-authorities-censoring-x-post
  2. https://www.dailymail.co.uk/news/article-13258303/Elon-Musk-Australian-government-eSafety-Commissioner.html
  3. https://reclaimthenet.org/canadian-activist-sues-australia-over-x-tweet-censorship
  4. https://adfinternational.org/news/australia-pronouns-case-billboard-chris-x-post
  5. https://www.dailymail.co.uk/news/article-13119521/Sex-secrets-trans-kinky-Australian-bondage-bestiality-nudism-drugs-sex-change.html
  6. https://www.dailymail.co.uk/news/article-13239427/X-eSafety-Commissioner-trans-Teddy-Cook.html
  7. https://www.familyfirstparty.org.au/inman_grant_s_mixed_messages_on_child_protection


 

Polecane
Emerytury
Stażowe