Zmiany w zatrudnieniu cudzoziemców. Nowe zasady od stycznia 2018

Wraz z początkiem 2018 roku zmienią się zasady legalizacji pobytu i pracy cudzoziemców w Polsce. Cel to ograniczenie szarej strefy i utrudnienie cudzoziemcom, głównie Ukraińcom, nielegalnego dostępu do rynku pracy. Po pierwsze: przedsiębiorca będzie musiał udowodnić, że żaden Polak nie chciał przyjąć propozycji zatrudnienia na danym stanowisku.
 Zmiany w zatrudnieniu cudzoziemców. Nowe zasady od stycznia 2018
/ Pixabay.com/CC0

Dwa i pół miliona Polaków, często fachowców w swoich dziedzinach, pracuje na Zachodzie. Powód? Dużo lepsze warunki płacy, cywilizowane warunki pracy, które tam zastają i stabilność życiowa, jaką wypracowują sobie za granicą. Ich miejsce zajmują pracownicy ze Wschodu. Pracodawcy, mimo wzrostu efektywności pracy, na podwyżki łatwo się nie godzą. Wolą zatrudniać tańszych pracowników – gości.

Znowelizowana za sprawą ministra rodziny, pracy i polityki społecznej ustawa o zmianie ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy oraz niektórych innych ustaw,  za miesiąc wejdzie w życie.

W nowelizacji określono nowe zasady przyjmowania cudzoziemców do wykonywania pracy sezonowej i krótkoterminowej. Stworzono też podstawy do wymiany między urzędami danych dotyczących wykonywania pracy przez cudzoziemców.

Wprowadzone przepisy dostosowują krajowe prawo do unijnej dyrektywy w sprawie warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich (spoza UE) w celu zatrudnienia jako pracownika sezonowego.

Zmiany mają zapobiegać nadużyciom w zatrudnianiu cudzoziemców na podstawie oświadczeń, w szczególności na ich rejestracji mimo braku możliwości i zamiaru zatrudnienia cudzoziemca (zjawisko handlu oświadczeniami). Wiele osób nie podejmuje pracy w Polsce i  wyjeżdża do innych krajów Unii Europejskiej, wykorzystując oświadczenie i wydaną na tej podstawie polską wizę, pozwalającą na pobyt w strefie Schengen przez 90 dni.

Wprowadzony zostanie dodatkowy typ zezwolenia na pracę sezonową, które będzie wydawane przez starostę. Cudzoziemiec będzie mógł wykonywać pracę sezonową przez 9 miesięcy w roku kalendarzowym.

Dodatkowe zmiany mają na celu uszczelnienie procedury związanej z wykonywaniem pracy krótkoterminowej (do 6 miesięcy w ciągu kolejnych 12 miesięcy) przez obywateli 6 państw: Armenii, Białorusi, Gruzji, Mołdawii, Rosji oraz Ukrainy na podstawie oświadczeń zarejestrowanych w powiatowym urzędzie pracy.

Procedura, wzorowana na obowiązującej, zawiera mechanizmy zabezpieczające przed nadużyciami, tj. możliwość odmowy wpisu do ewidencji oświadczeń (w drodze decyzji zaskarżalnej do ministra pracy) i obowiązek informacyjny o podjęciu lub niepodjęciu pracy przez cudzoziemca.

Nowe przepisy o dostępie cudzoziemców do pracy sezonowej będą dotyczyły obywateli wszystkich państw spoza UE, możliwe jest jednak utrzymanie – w ograniczonym zakresie – preferencyjnych rozwiązań dla obywateli 6 państw, w tym Ukrainy, które korzystają obecnie z tzw. procedury oświadczeń.

Ułatwienia polegają na zwolnieniu z tzw. testu rynku pracy, możliwości uzyskania wpisu wielosezonowego (do 3 lat) oraz możliwości powierzenia innej pracy niż sezonowa na okres do 30 dni.

Wprowadzono również rozwiązania zachęcające do zatrudniania cudzoziemców na podstawie umowy o pracę. Jeśli pracodawca powierzający taką pracę cudzoziemcowi na podstawie oświadczenia będzie chciał kontynuować tę współpracę i wystąpi dla niego o zezwolenie na pracę lub cudzoziemiec będzie ubiegał się o zezwolenie na pobyt czasowy i pracę.

Opłaty za złożenie wniosku o zezwolenie na pracę sezonową oraz w związku z rejestracją oświadczenia w obu przypadkach wyniesie 30 zł,  a to mniej niż za zezwolenie na pracę wydawane przez wojewodów, gdzie wynosi ona 100 zł.

Chociaż nowe regulacje mają obowiązywać od 1 stycznia 2018 r. do końca 2018 r. będzie obowiązywał okres przejściowy na pracę na podstawie oświadczeń zarejestrowanych wcześniej, także dla prac sezonowych.

Czy więc nastąpi ucywilizowanie rynku pracy cudzoziemców?

Przez lata nie uporaliśmy się z patologiami, które rodzi tzw. praca na oświadczenia, czyli zaniżane stawki płac, unikanie składek na ubezpieczenia społeczne, praca na czarno.

By ograniczyć nadużycia nie wystarczy, że powiatowy urząd pracy zarejestruje cudzoziemca. PUP będzie musiał przeprowadzić procedurę sprawdzającą. To też ma ograniczyć traktowanie przez cudzoziemców Polski jak kraj tranzytowy.

Przypomnijmy, że według danych za 2016 rok spośród ponad 900 tys. cudzoziemców „wychwyconych” w statystykach, wykonujących u nas jakieś zajęcie, tylko 178 tys. odprowadzało składki na ZUS. W br. cudzoziemcy częściej są płatnikami składek (obecnie to ok. 350 tys.). Niestety, nadal ponad 86 procent cudzoziemców zza wschodniej granicy pracuje na „umowach śmieciowych”.

Obecnie na tzw. oświadczenia pracuje w Polsce około 750 tys. cudzoziemców. Szacuje się, że kolejne 300 tys. nie zalegalizowało w żaden sposób swojej pracy.

96 proc. z ponad 1,3 mln oświadczeń zarejestrowanych w całym 2016 r. przypadało na Ukraińców.
#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Co szczególnie ważne

Nowelizacja ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, która wprowadza szereg zmian w zakresie legalizacji pobytu i pracy cudzoziemców w Polsce wprowadza nowy rodzaj zezwolenia na pracę sezonową.

Pracę sezonową będzie można podjąć tylko w działach, które są czynne przez część roku: w rolnictwie, ogrodnictwie lub turystyce (szczegółowy wykaz działalności zostanie uregulowany w rozporządzeniu).

O pracę będą mogli ubiegać się obcokrajowcy z wszystkich krajów, ale zostaną zatrudnieni tylko pod warunkiem, że pracodawca wykaże, że posady nie chciał kandydat z polskim obywatelstwem.

Preferencyjnie traktowani będą obywatele Ukrainy, Rosji, Mołdawii, Armenii, Białorusi i Gruzji, którzy takim ograniczeniom nie będą podlegali.

Starosta może odmówić, jeżeli w przeszłości pracodawca zatrudniał pracowników nielegalnie. Pracownik sezonowy powinien dostać umowę o pracę i podlegać ubezpieczeniu zdrowotnemu.

Ukraińcy i obywatele 5 pozostałych preferowanych państw nadal będą mogli podjąć pracę w pozostałych sektorach, korzystając z uproszczonej procedury. Zezwolenie na pracę krótkoterminową będzie ważne nie więcej niż 6 miesięcy w ciągu kolejnych dwunastu miesięcy.

Procedura uzyskania zezwolenia nie będzie się różniła od obecnej, ale będzie obowiązek poinformowania urzędu pracy o tym, czy pracownik faktycznie podjął pracę.

Zatem pracodawca rejestruje oświadczenie, następnie zgłasza, że cudzoziemiec przyjechał do pracy bądź z jakichkolwiek powodów jej nie podjął.

Wydanie oświadczenia o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi będzie odpłatne  – 30 zł.

Nowe przepisy przewidują zaostrzenie kar dla podmiotów zatrudniających cudzoziemców nielegalnie. Górny limit grzywny za wykroczenia polegające na nielegalnym zatrudnianiu zostanie od przyszłego roku podniesiony do 30 tys. zł (obecnie to 5 tys. zł).

Zezwolenia na pracę oraz oświadczenia wydane w procedurze uproszczonej będą rejestrowane w systemach teleinformatycznych, do których dostęp będą miały służby kontrolujące legalność zatrudnienia i pobytu cudzoziemców (Straż Graniczna, PIP).

Zapotrzebowanie rynku na nowych pracowników, ze względów demograficznych i emigracji rodaków oraz zmian na rynku pracy i w wymaganiach pracobiorców, będzie rosło przede wszystkim w sektorze budowlanym, gastronomii, rolnictwie i handlu. Polska ciągle potrzebuje długofalowej polityki migracyjnej.

Artur S. Górski

/ Źródło:
www.solidarnosc.gda.pl

#REKLAMA_POZIOMA#


 

POLECANE
„Anoda” – przeżył Powstanie, zamordowali go komuniści tylko u nas
„Anoda” – przeżył Powstanie, zamordowali go komuniści

Porucznik Jan Rodowicz, „Anoda”, harcerz, żołnierz Szarych Szeregów, słynnego Batalionu „Zośka”, był w Powstaniu Warszawskim czterokrotnie ranny, odznaczony Krzyżem Walecznych i Virtuti Militari. Aresztowany przez bezpiekę, 7 stycznia 1949 r., po kilku dniach ubeckiego śledztwa, już nie żył. I choć oficjalna wersja wciąż mówi o samobójstwie (miał wyskoczyć z IV piętra gmachu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego – dziś Ministerstwo Sprawiedliwości – przy ul. Koszykowej w Warszawie), nikt w nią nie wierzy.

Zmiany w Kanale Sportowym. Rezygnacja po 4 latach Wiadomości
Zmiany w Kanale Sportowym. Rezygnacja po 4 latach

Z końcem lipca Maciej Sawicki zakończył swoją pracę na stanowisku prezesa Kanału Sportowego. Funkcję tę pełnił przez prawie cztery lata, kierując spółką jako jej jedyny członek zarządu. O swoim odejściu poinformował w mediach społecznościowych.

Tȟašúŋke Witkó: Chcemy luf, nie słów tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Chcemy luf, nie słów

Co robią odpowiedzialne władze państwowe, które powzięły informację, że za dwa lata, rządzony przez nie kraj – dodajmy, średniej wielkości europejskiej – zostanie zaatakowany przez jedną ze światowych potęg militarnych?

Groźny incydent w Świętokrzyskiem. Policja użyła broni Wiadomości
Groźny incydent w Świętokrzyskiem. Policja użyła broni

Policjanci z powiatu jędrzejowskiego interweniowali wobec agresywnego 36-latka z metalową pałką i postrzelili go. Mężczyzna trafił do szpitala. Policjantom nic się nie stało - poinformowała w piątek świętokrzyska policja na platformie X.

Ekspert: TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne, minister Mazur dezinformuje tylko u nas
Ekspert: TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne, minister Mazur dezinformuje

W czwartek 1 sierpnia 2025 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w połączonych sprawach C‑422/23, C‑455/23, C‑459/23, C‑486/23 i C‑493/23 – tzw. sprawie Daka. Jak niemal każde orzeczenie dotyczące polskiego sądownictwa, również to natychmiast stało się obiektem medialnej gorączki interpretacyjnej i politycznych narracji. Niestety, wśród autorów tej dezinformacyjnej fali znalazł się również wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur.

„Nigdy nie pozwolimy im zapomnieć”. Mentzen upamiętnił Powstańców pod Bramą Brandenburską z ostatniej chwili
„Nigdy nie pozwolimy im zapomnieć”. Mentzen upamiętnił Powstańców pod Bramą Brandenburską

W 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego lider Konfederacji, Sławomir Mentzen, wraz z posłami Nowej Nadziei udał się do Berlina. Symboliczne upamiętnienie odbyło się pod Bramą Brandenburską.

Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Kabaret Hrabi ogłasza, co dalej Wiadomości
Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Kabaret Hrabi ogłasza, co dalej

Kabaret Hrabi ogłosił decyzję dotyczącą swojej przyszłości po śmierci Joanny Kołaczkowskiej - jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej sceny kabaretowej. Artystka zmarła w lipcu po walce z chorobą nowotworową. Miała 59 lat.

Wydałem rozkaz . Trump odpowiada na prowokacje Rosji pilne
"Wydałem rozkaz" . Trump odpowiada na prowokacje Rosji

Prezydent USA Donald Trump powiedział, że wydał w piątek rozkaz rozmieszczenia dwóch okrętów podwodnych o napędzie nuklearnym w „odpowiednich rejonach” w reakcji na prowokacyjne groźby byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa.

Nowy rozdział „Milionerów”. Teleturniej wraca w zaskakującej odsłonie Wiadomości
Nowy rozdział „Milionerów”. Teleturniej wraca w zaskakującej odsłonie

Po 25 latach emisji w TVN, popularny teleturniej „Milionerzy” zmienia stację. Od września program będzie nadawany w Polsacie, a jego prowadzącym pozostanie niezmiennie Hubert Urbański. To jedna z najgłośniejszych zmian na polskim rynku telewizyjnym w ostatnim czasie.

#CoPoTusku. Daniel Foubert: Tylko polski supremacjonizm uratuje Europę tylko u nas
#CoPoTusku. Daniel Foubert: Tylko polski supremacjonizm uratuje Europę

Polski supremacjonizm to jedyna droga do cywilizacyjnego ocalenia – nie jesteśmy przedmurzem Zachodu, lecz ostatnim murem przed całkowitym upadkiem. Przestańmy hamować naszą kulturową wyższość i uczyńmy z niej broń.

REKLAMA

Zmiany w zatrudnieniu cudzoziemców. Nowe zasady od stycznia 2018

Wraz z początkiem 2018 roku zmienią się zasady legalizacji pobytu i pracy cudzoziemców w Polsce. Cel to ograniczenie szarej strefy i utrudnienie cudzoziemcom, głównie Ukraińcom, nielegalnego dostępu do rynku pracy. Po pierwsze: przedsiębiorca będzie musiał udowodnić, że żaden Polak nie chciał przyjąć propozycji zatrudnienia na danym stanowisku.
 Zmiany w zatrudnieniu cudzoziemców. Nowe zasady od stycznia 2018
/ Pixabay.com/CC0

Dwa i pół miliona Polaków, często fachowców w swoich dziedzinach, pracuje na Zachodzie. Powód? Dużo lepsze warunki płacy, cywilizowane warunki pracy, które tam zastają i stabilność życiowa, jaką wypracowują sobie za granicą. Ich miejsce zajmują pracownicy ze Wschodu. Pracodawcy, mimo wzrostu efektywności pracy, na podwyżki łatwo się nie godzą. Wolą zatrudniać tańszych pracowników – gości.

Znowelizowana za sprawą ministra rodziny, pracy i polityki społecznej ustawa o zmianie ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy oraz niektórych innych ustaw,  za miesiąc wejdzie w życie.

W nowelizacji określono nowe zasady przyjmowania cudzoziemców do wykonywania pracy sezonowej i krótkoterminowej. Stworzono też podstawy do wymiany między urzędami danych dotyczących wykonywania pracy przez cudzoziemców.

Wprowadzone przepisy dostosowują krajowe prawo do unijnej dyrektywy w sprawie warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich (spoza UE) w celu zatrudnienia jako pracownika sezonowego.

Zmiany mają zapobiegać nadużyciom w zatrudnianiu cudzoziemców na podstawie oświadczeń, w szczególności na ich rejestracji mimo braku możliwości i zamiaru zatrudnienia cudzoziemca (zjawisko handlu oświadczeniami). Wiele osób nie podejmuje pracy w Polsce i  wyjeżdża do innych krajów Unii Europejskiej, wykorzystując oświadczenie i wydaną na tej podstawie polską wizę, pozwalającą na pobyt w strefie Schengen przez 90 dni.

Wprowadzony zostanie dodatkowy typ zezwolenia na pracę sezonową, które będzie wydawane przez starostę. Cudzoziemiec będzie mógł wykonywać pracę sezonową przez 9 miesięcy w roku kalendarzowym.

Dodatkowe zmiany mają na celu uszczelnienie procedury związanej z wykonywaniem pracy krótkoterminowej (do 6 miesięcy w ciągu kolejnych 12 miesięcy) przez obywateli 6 państw: Armenii, Białorusi, Gruzji, Mołdawii, Rosji oraz Ukrainy na podstawie oświadczeń zarejestrowanych w powiatowym urzędzie pracy.

Procedura, wzorowana na obowiązującej, zawiera mechanizmy zabezpieczające przed nadużyciami, tj. możliwość odmowy wpisu do ewidencji oświadczeń (w drodze decyzji zaskarżalnej do ministra pracy) i obowiązek informacyjny o podjęciu lub niepodjęciu pracy przez cudzoziemca.

Nowe przepisy o dostępie cudzoziemców do pracy sezonowej będą dotyczyły obywateli wszystkich państw spoza UE, możliwe jest jednak utrzymanie – w ograniczonym zakresie – preferencyjnych rozwiązań dla obywateli 6 państw, w tym Ukrainy, które korzystają obecnie z tzw. procedury oświadczeń.

Ułatwienia polegają na zwolnieniu z tzw. testu rynku pracy, możliwości uzyskania wpisu wielosezonowego (do 3 lat) oraz możliwości powierzenia innej pracy niż sezonowa na okres do 30 dni.

Wprowadzono również rozwiązania zachęcające do zatrudniania cudzoziemców na podstawie umowy o pracę. Jeśli pracodawca powierzający taką pracę cudzoziemcowi na podstawie oświadczenia będzie chciał kontynuować tę współpracę i wystąpi dla niego o zezwolenie na pracę lub cudzoziemiec będzie ubiegał się o zezwolenie na pobyt czasowy i pracę.

Opłaty za złożenie wniosku o zezwolenie na pracę sezonową oraz w związku z rejestracją oświadczenia w obu przypadkach wyniesie 30 zł,  a to mniej niż za zezwolenie na pracę wydawane przez wojewodów, gdzie wynosi ona 100 zł.

Chociaż nowe regulacje mają obowiązywać od 1 stycznia 2018 r. do końca 2018 r. będzie obowiązywał okres przejściowy na pracę na podstawie oświadczeń zarejestrowanych wcześniej, także dla prac sezonowych.

Czy więc nastąpi ucywilizowanie rynku pracy cudzoziemców?

Przez lata nie uporaliśmy się z patologiami, które rodzi tzw. praca na oświadczenia, czyli zaniżane stawki płac, unikanie składek na ubezpieczenia społeczne, praca na czarno.

By ograniczyć nadużycia nie wystarczy, że powiatowy urząd pracy zarejestruje cudzoziemca. PUP będzie musiał przeprowadzić procedurę sprawdzającą. To też ma ograniczyć traktowanie przez cudzoziemców Polski jak kraj tranzytowy.

Przypomnijmy, że według danych za 2016 rok spośród ponad 900 tys. cudzoziemców „wychwyconych” w statystykach, wykonujących u nas jakieś zajęcie, tylko 178 tys. odprowadzało składki na ZUS. W br. cudzoziemcy częściej są płatnikami składek (obecnie to ok. 350 tys.). Niestety, nadal ponad 86 procent cudzoziemców zza wschodniej granicy pracuje na „umowach śmieciowych”.

Obecnie na tzw. oświadczenia pracuje w Polsce około 750 tys. cudzoziemców. Szacuje się, że kolejne 300 tys. nie zalegalizowało w żaden sposób swojej pracy.

96 proc. z ponad 1,3 mln oświadczeń zarejestrowanych w całym 2016 r. przypadało na Ukraińców.
#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Co szczególnie ważne

Nowelizacja ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, która wprowadza szereg zmian w zakresie legalizacji pobytu i pracy cudzoziemców w Polsce wprowadza nowy rodzaj zezwolenia na pracę sezonową.

Pracę sezonową będzie można podjąć tylko w działach, które są czynne przez część roku: w rolnictwie, ogrodnictwie lub turystyce (szczegółowy wykaz działalności zostanie uregulowany w rozporządzeniu).

O pracę będą mogli ubiegać się obcokrajowcy z wszystkich krajów, ale zostaną zatrudnieni tylko pod warunkiem, że pracodawca wykaże, że posady nie chciał kandydat z polskim obywatelstwem.

Preferencyjnie traktowani będą obywatele Ukrainy, Rosji, Mołdawii, Armenii, Białorusi i Gruzji, którzy takim ograniczeniom nie będą podlegali.

Starosta może odmówić, jeżeli w przeszłości pracodawca zatrudniał pracowników nielegalnie. Pracownik sezonowy powinien dostać umowę o pracę i podlegać ubezpieczeniu zdrowotnemu.

Ukraińcy i obywatele 5 pozostałych preferowanych państw nadal będą mogli podjąć pracę w pozostałych sektorach, korzystając z uproszczonej procedury. Zezwolenie na pracę krótkoterminową będzie ważne nie więcej niż 6 miesięcy w ciągu kolejnych dwunastu miesięcy.

Procedura uzyskania zezwolenia nie będzie się różniła od obecnej, ale będzie obowiązek poinformowania urzędu pracy o tym, czy pracownik faktycznie podjął pracę.

Zatem pracodawca rejestruje oświadczenie, następnie zgłasza, że cudzoziemiec przyjechał do pracy bądź z jakichkolwiek powodów jej nie podjął.

Wydanie oświadczenia o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi będzie odpłatne  – 30 zł.

Nowe przepisy przewidują zaostrzenie kar dla podmiotów zatrudniających cudzoziemców nielegalnie. Górny limit grzywny za wykroczenia polegające na nielegalnym zatrudnianiu zostanie od przyszłego roku podniesiony do 30 tys. zł (obecnie to 5 tys. zł).

Zezwolenia na pracę oraz oświadczenia wydane w procedurze uproszczonej będą rejestrowane w systemach teleinformatycznych, do których dostęp będą miały służby kontrolujące legalność zatrudnienia i pobytu cudzoziemców (Straż Graniczna, PIP).

Zapotrzebowanie rynku na nowych pracowników, ze względów demograficznych i emigracji rodaków oraz zmian na rynku pracy i w wymaganiach pracobiorców, będzie rosło przede wszystkim w sektorze budowlanym, gastronomii, rolnictwie i handlu. Polska ciągle potrzebuje długofalowej polityki migracyjnej.

Artur S. Górski

/ Źródło:
www.solidarnosc.gda.pl

#REKLAMA_POZIOMA#



 

Polecane
Emerytury
Stażowe