[Komisja Weryfikacyjna]: "Od burmistrza dzielnicy Bielany usłyszeliśmy: "wasze ulice, nasze kamienice"
![[Komisja Weryfikacyjna]: "Od burmistrza dzielnicy Bielany usłyszeliśmy: "wasze ulice, nasze kamienice"](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/13720.jpg)
Znam przypadek, tylko jeden, z lokatorów 74, którzy też zostali wyrzuceni. Ta pani, lokatorka była prawniczką. Ona się z nim [burmistrzem] kiedyś spotkała, a on mówi: "Czemu się pani dziwi? Wasze ulice, nasze kamienice"
- zeznawał świadek Marek Pogorzelski.
Świadek na #KomisjaWeryfikacyjna zeznaje, że lokatorzy usłyszeli od burmistrza Bielan z PO: "wasze ulice, nasze kamienice". #aferareprywatyzacyjna pic.twitter.com/M3zE5CbTHa
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 28 listopada 2017
Byliśmy ciągle nękani podwyżkami, mój czynsz wzrósł z 400 do 1200 zł
- mówił Marek Pogorzelski.
Gdy już wybuchła afera reprywatyzacyjna napisałem pismo do Hanny Gronkiewicz-Waltz, że skoro wyrzuciła Mrygonia i zgadza się z tym, że reprywatyzacja była niezgodna z prawem, to może cofnęłaby skutki tej decyzji. Nie było odzewu. Wysłałem podobne pismo do prokuratury. W piśmie napisałem, że wszelkie słowa pani prezydent, iż nie wiedziała o reprywatyzacji tracą wiarygodność
- opowiadał świadek.
Świadek #KomisjaWeryfikacyjna mówi, że pisał do HGW prośby o usunięcie skutków reprywatyzacji kamienicy. Pani prezydent złożyła na niego doniesienie do prokuratury... pic.twitter.com/BtPdyq0SGy
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 28 listopada 2017
źródło: twitter, do rzeczy
#REKLAMA_POZIOMA#