Z głębin kosmosu rozbrzmiewa regularny sygnał. Naukowcy odkryli jego źródło

Od ponad dekady astronomowie odbierali regularny sygnał radiowy pochodzący z okolic gwiazdozbioru Wielkiego Wozu. Pojawiał się on co 125,5 minuty, wprawiając naukowców w zakłopotanie. Co mogło wysyłać impulsy o tak nietypowej częstotliwości? Teraz, dzięki najnowszym badaniom, zagadka została rozwikłana.
Kosmos / zdjęcie ilustracyjne Z głębin kosmosu rozbrzmiewa regularny sygnał. Naukowcy odkryli jego źródło
Kosmos / zdjęcie ilustracyjne / pixabay.com

Naukowcy rozwiązali zagadkę

Okazuje się, że źródłem tajemniczego sygnału jest układ podwójny gwiazd oznaczony jako ILT J110160.52+552119.62. W jego skład wchodzą: Biały karzeł – martwa, gęsta pozostałość po gwieździe, oraz Czerwony karzeł – niewielka, chłodna gwiazda, która wciąż świeci. Obie gwiazdy znajdują się tak blisko siebie, że ich pola magnetyczne oddziałują, tworząc niezwykły kosmiczny spektakl. Co ponad dwie godziny dochodzi do silnych interakcji magnetycznych, wywołujących impulsy radiowe, które docierają aż na Ziemię.

Nowa klasa kosmicznych sygnałów?

Sygnały te różnią się od znanych wcześniej szybkich rozbłysków radiowych (FRB). Wiadomo, że trwają znacznie dłużej – od kilku sekund do minuty – i mają niższą energię. Naukowcy zastanawiają się teraz, czy istnieje kontinuum zjawisk pomiędzy tymi długookresowymi impulsami a FRB, czy też mamy do czynienia z zupełnie nowym typem emisji.

Istnieje kilka silnie namagnesowanych gwiazd neutronowych, czyli magnetarów, które znane są z emitowania impulsów radiowych co kilka sekund. Niektórzy astrofizycy sugerują, że źródła mogą emitować impulsy w regularnych odstępach czasu, ponieważ obracają się, więc widzimy emisję radiową tylko wtedy, gdy źródło jest skierowane w naszą stronę. Teraz wiemy, że przynajmniej niektóre długookresowe przejściowe sygnały radiowe pochodzą z układów podwójnych. Mamy nadzieję, że to zmotywuje radioastronomów do lokalizowania nowych klas źródeł, które mogą pochodzić z układów podwójnych gwiazd neutronowych lub magnetarów

– wyjaśnił Charles Kilpatrick z Northwestern University.


 

POLECANE
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO] gorące
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO]

By to zrealizować, całe miasto musiało mieć ograniczony dostęp do energii. Dlatego eksperyment przeprowadzono w nocy. Dziś gościem naszego pierwszego w historii kanału „wywiadu rzeki” jest Laureat Nagrody Ig Nobla, Medalu Lorentza, Medal Diraca i Nagrody Wolfa w dziedzinie fizyki, sir Michael Berry.

Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu z ostatniej chwili
Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu

Bartosz Zmarzlik po raz kolejny zapisał się w historii polskiego sportu, zdobywając tytuł mistrza świata na żużlu. Polak potwierdził swoją dominację w sezonie, triumfując w klasyfikacji generalnej i zdobywając najwyższe trofeum w światowym speedwayu.

Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie tylko u nas
Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie

O zbrodniach i bestialstwach sowieckich, które miały miejsce na Polakach od 17 września 1939 roku, zapomniał nie tylko świat, ale również współczesne pokolenia Polaków. Tylko nieliczne osoby przypominają o tych wydarzeniach, traktując je jako przestrogę przed zagrożeniem, które wciąż istnieje i pozostaje aktualne. Nikt również nie porusza kwestii odszkodowań od Rosji.

Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta Wiadomości
Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta

Sylwia Cisoń, radna Gdańska, przeżyła dramatyczną sytuację w Gdańsku. Kierowca jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, jak zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Dodatkowo kierowca nie znał języka polskiego, co wskazuje, że był cudzoziemcem, imigrantem.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Ponad 30,5 tys. dzieci i młodzieży weźmie udział w eksperymentach, warsztatach i wykładach przygotowanych w ramach XXI Lubelskiego Festiwalu Nauki. Impreza popularyzująca naukę rozpoczęła się w sobotę i potrwa do przyszłego piątku.

Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości Wiadomości
Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości

Po intensywnym lecie i krótkim odpoczynku Iga Świątek ponownie wraca na korty. Liderka światowego rankingu wylądowała w Seulu, gdzie rozpocznie kolejny etap azjatyckiej części sezonu.

Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka Wiadomości
Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka

32-letnia Polka zginęła w Tatrach Wysokich w rejonie Miedzianej Kotliny. Świadkami upadku wspinaczki z wysokości około 100 metrów była para Słowaków, którzy uwięźli w Klimkowej Dolinie. Do tragedii doszło w piątek. Ratownicy z Horskej Zahrannej Slużby (HZS) dotarli do ciała w sobotę.

RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza z ostatniej chwili
RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza

Niepokojący alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa trafił w sobotę do mieszkańców kilku powiatów województwa lubelskiego. Powodem jest możliwe zagrożenie atakiem z powietrza w rejonie przygranicznym.

Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA Wiadomości
Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA

Pierwszy polski pilot ukończył kurs instruktorski na myśliwcu F-35 Lightning II w bazie Ebbing Air National Guard Base w Stanach Zjednoczonych.

IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami Wiadomości
IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami

W sobotę rano IMGW wydał ostrzeżenia I stopnia przed burzami i towarzyszącym im silnym deszczem. Podczas ich trwania można spodziewać się opadów deszczu do 40 mm z porywami wiatru do 65 km/h. Będą one obowiązywały w pasie kraju przechodzącym od Suwałk po Zakopane.

REKLAMA

Z głębin kosmosu rozbrzmiewa regularny sygnał. Naukowcy odkryli jego źródło

Od ponad dekady astronomowie odbierali regularny sygnał radiowy pochodzący z okolic gwiazdozbioru Wielkiego Wozu. Pojawiał się on co 125,5 minuty, wprawiając naukowców w zakłopotanie. Co mogło wysyłać impulsy o tak nietypowej częstotliwości? Teraz, dzięki najnowszym badaniom, zagadka została rozwikłana.
Kosmos / zdjęcie ilustracyjne Z głębin kosmosu rozbrzmiewa regularny sygnał. Naukowcy odkryli jego źródło
Kosmos / zdjęcie ilustracyjne / pixabay.com

Naukowcy rozwiązali zagadkę

Okazuje się, że źródłem tajemniczego sygnału jest układ podwójny gwiazd oznaczony jako ILT J110160.52+552119.62. W jego skład wchodzą: Biały karzeł – martwa, gęsta pozostałość po gwieździe, oraz Czerwony karzeł – niewielka, chłodna gwiazda, która wciąż świeci. Obie gwiazdy znajdują się tak blisko siebie, że ich pola magnetyczne oddziałują, tworząc niezwykły kosmiczny spektakl. Co ponad dwie godziny dochodzi do silnych interakcji magnetycznych, wywołujących impulsy radiowe, które docierają aż na Ziemię.

Nowa klasa kosmicznych sygnałów?

Sygnały te różnią się od znanych wcześniej szybkich rozbłysków radiowych (FRB). Wiadomo, że trwają znacznie dłużej – od kilku sekund do minuty – i mają niższą energię. Naukowcy zastanawiają się teraz, czy istnieje kontinuum zjawisk pomiędzy tymi długookresowymi impulsami a FRB, czy też mamy do czynienia z zupełnie nowym typem emisji.

Istnieje kilka silnie namagnesowanych gwiazd neutronowych, czyli magnetarów, które znane są z emitowania impulsów radiowych co kilka sekund. Niektórzy astrofizycy sugerują, że źródła mogą emitować impulsy w regularnych odstępach czasu, ponieważ obracają się, więc widzimy emisję radiową tylko wtedy, gdy źródło jest skierowane w naszą stronę. Teraz wiemy, że przynajmniej niektóre długookresowe przejściowe sygnały radiowe pochodzą z układów podwójnych. Mamy nadzieję, że to zmotywuje radioastronomów do lokalizowania nowych klas źródeł, które mogą pochodzić z układów podwójnych gwiazd neutronowych lub magnetarów

– wyjaśnił Charles Kilpatrick z Northwestern University.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe