"Jesteśmy głęboko zasmuceni". Pałac Buckingham pogrążony w żałobie

Smutne wieści płyną z Pałacu Buckingham. W mediach społecznościowych rodziny królewskiej pojawił się komunikat z kondolencjami.
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne / Pixabay

Król Karol wraz z żoną królową Kamilą złożyli kondolencje z powodu śmierci Juliusa Chana, byłego premiera Papui-Nowej Gwinei. 

"Jesteśmy głęboko zasmuceni"

Jesteśmy głęboko zasmuceni informacją o śmierci pana Juliusa Chana. Był oddanym urzędnikiem państwowym i poświęcił swoje życie, by budować Papuę-Nową Gwineę z silnym i niezależnym społeczeństwem, jakim jest teraz. Jego oddanie służbie było inspiracją dla wielu. Z ogromnym sentymentem wspominam spotkania, których przez dekady służby pana Juliusa było wiele.

Wraz z żoną składamy serdeczne kondolencje bliskim pana Juliusa Chana i wszystkim pogrążonym  w żałobie obywatelom Papui-Nowej Gwinei

król Karol

– możemy przeczytać na Instagramie.

Nie żyje Julius Chan

Sir J, bo tak go nazywano, był "ostatnim człowiekiem" z pierwszego postkolonialnego rządu Papui-Nowej Gwinei i jednym z ojców niepodległości Papui-Nowej Gwinei, którą uzyskała ona w 1975 r.

Julius Chan (ur. 29.09.1939 r., zm. 30.01.2025 r.) przewodził tworzeniu systemu bankowego i finansowego Papui-Nowej Gwinei, a następnie dwukrotnie sprawował urząd premiera (w latach 1980–1982 i 1994–1997).

Zmuszony do ustąpienia ze stanowiska w 1997 r. po tym, jak zatrudnienie przez niego najemników z RPA doprowadziło kraj na skraj buntu wojskowego, Chan nigdy już nie powrócił do polityki krajowej, lecz od 2007 r. pełnił funkcję gubernatora prowincji Nowa Irlandia, a w ostatnim posiedzeniu gabinetu wziął udział zaledwie kilka godzin przed śmiercią.

Pochodził z mieszanej rodziny, jego matka była rdzenną Papuaską, ojciec zaś migrantem z Chin. Był piątym dzieckiem spośród siedmiu potomków pary, a jego dzieciństwo i młodość nie należały do najłatwiejszych. Mimo trudności, mając 14 lat i bardzo skromne oficjalne wykształcenie, dostał stypendium w Marist College Ashgrove w Brisbane w Australii, gdzie przeżył jedne z najszczęśliwszych lat w swoim życiu.

Po ukończeniu szkoły wrócił na Papuę-Nową Gwineę, aby pomóc w rodzinnym biznesie żeglugowym, który istnieje do dziś. W 1968 roku, mając 27 lat, został wybrany do zgromadzenia narodowego, zaczynając swoją karierę polityczną, która przypadła na przełomowe lata jego kraju.

Wśród jego zasług wymienia się m.in. ustanowienie systemu bankowego Papui-Nowej Gwinei, ale podkreśla się także, że jego rządy naznaczone były wieloma kryzysami i kontrowersyjnymi decyzjami.

Jednak Chan pozostawał niezłomny w ocenie swoich działań. ''Zawsze chciałem móc decydować o swoim życiu'' – mówił po latach. ''Kiedy umrę, zostanę pochowany w domu. Za sto lat tam będziesz mógł mnie odwiedzić. Nad morzem, w Huris'' – dodał w rozmowie z zaprzyjaźnionym dziennikarzem.

Jego woli stał się zadość. Został pochowany pod "buk bukiem", czyli miejscową jabłonią, w Huris, zgodnie ze zwyczajami panującymi na wyspie Tanga, z której pochodziła jego matka.

***

Papua-Nowa Gwinea – w 1884 r. wyspy ogłoszono protektoratami Niemiec (część północna – Nowa Gwinea Niemiecka) i Wielkiej Brytanii (część południowa – Nowa Gwinea Brytyjska). W 1906 r. Australia objęła administrację w brytyjskiej części (nazwanej Terytorium Papui), a w 1914 r., po wybuchu I wojny światowej, również w niemieckiej. W 1942 r. wyspy zajęła Japonia. We wrześniu 1945 r. alianci wyparli ostatnie wojska japońskie z wysp. W 1946 r. Terytorium Nowej Gwinei ogłoszono terytorium powierniczym Organizacji Narodów Zjednoczonych, którym administrowała Australia. W 1949 r. Australia połączyła obie części w jednolite związkowe terytorium zamorskie o nazwie Papua-Nowa Gwinea. W 1951 r. rozpoczęto przekazywanie lokalnym organom zarządzanie sprawami wewnętrznymi. Powołano Radę Ustawodawczą, którą w 1964 r. zastąpiono wybieraną przez mieszkańców wysp Izbą Zgromadzeń. W grudniu 1973 r. Papua-Nowa Gwinea uzyskała pełną autonomię wewnętrzną, a 16 września 1975 r. ogłosiła niepodległość, przyjęła konstytucję oraz została członkiem Organizacji Narodów Zjednoczonych i brytyjskiej Wspólnoty Narodów.

 


 

POLECANE
Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę z ostatniej chwili
Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę

W środę, podczas jubileuszu Studium Europy Wschodniej na Uniwersytecie Warszawskim, został zaatakowany Paweł Łatuszka.

Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris gorące
Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris

Wyrokiem z 1 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo Ordo Iuris przeciwko Marcie Lempart. Natomiast sąd nie uwzględnił wniosku aktywistki o obciążenie Instytutu grzywną za skierowanie pozwu, uznając, że roszczenie to jest całkowicie bezpodstawne.

Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. To fighter z ostatniej chwili
Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. "To fighter"

Były gwiazdor stacji TVN Filip Chajzer zaskoczył w środę swoich fanów i wyznał, że jest sympatykiem Karola Nawrockiego. "Tyle hejtu i szamba przyjąć na klatę przez 24/h trzeba umieć. To jest fighter" – podkreślił.

Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku tylko u nas
Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku

Polityka otwartych drzwi, czyli ideologiczny parawan, pod którym Europa zafundowała sobie kryzys migracyjny, pozostaje do dziś sierotą. Wszyscy wiemy, gdzie się narodziła – w Berlinie, w przemówieniach Angeli Merkel, która w 2015 roku rozpostarła ramiona, wypowiadając słynne Herzlich Willkommen.

Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury z ostatniej chwili
Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury

Prokuratura wszczęła postępowania wobec członków patroli obywatelskich za znieważenie i podszywanie się pod Straż Graniczną – poinformował minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar.

Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju z ostatniej chwili
Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju

Dwóch nieletnich imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę, trafiło do domu dziecka w Biłgoraju. Obaj zostali umieszczeni decyzją sądu.

Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok z ostatniej chwili
Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok

Udar mózgu według wstępnych wyników sekcji zwłok był przyczyną śmierci 24-letniej Klaudii K., która została napadnięta w nocy z 11 na 12 czerwca w Toruniu przez 19-letniego obcokrajowca. Informację przekazał w środę rzecznik toruńskiej Prokuratury Okręgowej Andrzej Kukawski.

Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec tylko u nas
Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec

Jens Spahn, przewodniczący frakcji CDU/CSU w Bundestagu, wywołał debatę, kwestionując dotychczasowe podejście Niemiec, które historycznie zrezygnowały z posiadania własnej broni jądrowej. Zarówno Republika Federalna Niemiec, jak i była NRD, zobowiązały się do tego w ramach Traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) oraz umowy dwa-plus-cztery z 1990 roku, która umożliwiła zjednoczenie Niemiec.

Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było z ostatniej chwili
Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było

Poparcie dla rządu spadło do 32 proc., a przeciwnicy wzrośli do 47 proc. To najgorszy wynik gabinetu Donalda Tuska od objęcia władzy.

Kosiniak-Kamysz wściekły na dziennikarkę: Polacy wybrali Nawrockiego, koniec tematu z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz wściekły na dziennikarkę: Polacy wybrali Nawrockiego, koniec tematu

– Polacy wybrali Karola Nawrockiego na prezydenta. Ktoś mógł głosować tak, ktoś inaczej, każdy miał swojego kandydata i wybór został dokonany. Wyniki są jasne – powiedział w środę zirytowany pytaniem dziennikarki wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

REKLAMA

"Jesteśmy głęboko zasmuceni". Pałac Buckingham pogrążony w żałobie

Smutne wieści płyną z Pałacu Buckingham. W mediach społecznościowych rodziny królewskiej pojawił się komunikat z kondolencjami.
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne / Pixabay

Król Karol wraz z żoną królową Kamilą złożyli kondolencje z powodu śmierci Juliusa Chana, byłego premiera Papui-Nowej Gwinei. 

"Jesteśmy głęboko zasmuceni"

Jesteśmy głęboko zasmuceni informacją o śmierci pana Juliusa Chana. Był oddanym urzędnikiem państwowym i poświęcił swoje życie, by budować Papuę-Nową Gwineę z silnym i niezależnym społeczeństwem, jakim jest teraz. Jego oddanie służbie było inspiracją dla wielu. Z ogromnym sentymentem wspominam spotkania, których przez dekady służby pana Juliusa było wiele.

Wraz z żoną składamy serdeczne kondolencje bliskim pana Juliusa Chana i wszystkim pogrążonym  w żałobie obywatelom Papui-Nowej Gwinei

król Karol

– możemy przeczytać na Instagramie.

Nie żyje Julius Chan

Sir J, bo tak go nazywano, był "ostatnim człowiekiem" z pierwszego postkolonialnego rządu Papui-Nowej Gwinei i jednym z ojców niepodległości Papui-Nowej Gwinei, którą uzyskała ona w 1975 r.

Julius Chan (ur. 29.09.1939 r., zm. 30.01.2025 r.) przewodził tworzeniu systemu bankowego i finansowego Papui-Nowej Gwinei, a następnie dwukrotnie sprawował urząd premiera (w latach 1980–1982 i 1994–1997).

Zmuszony do ustąpienia ze stanowiska w 1997 r. po tym, jak zatrudnienie przez niego najemników z RPA doprowadziło kraj na skraj buntu wojskowego, Chan nigdy już nie powrócił do polityki krajowej, lecz od 2007 r. pełnił funkcję gubernatora prowincji Nowa Irlandia, a w ostatnim posiedzeniu gabinetu wziął udział zaledwie kilka godzin przed śmiercią.

Pochodził z mieszanej rodziny, jego matka była rdzenną Papuaską, ojciec zaś migrantem z Chin. Był piątym dzieckiem spośród siedmiu potomków pary, a jego dzieciństwo i młodość nie należały do najłatwiejszych. Mimo trudności, mając 14 lat i bardzo skromne oficjalne wykształcenie, dostał stypendium w Marist College Ashgrove w Brisbane w Australii, gdzie przeżył jedne z najszczęśliwszych lat w swoim życiu.

Po ukończeniu szkoły wrócił na Papuę-Nową Gwineę, aby pomóc w rodzinnym biznesie żeglugowym, który istnieje do dziś. W 1968 roku, mając 27 lat, został wybrany do zgromadzenia narodowego, zaczynając swoją karierę polityczną, która przypadła na przełomowe lata jego kraju.

Wśród jego zasług wymienia się m.in. ustanowienie systemu bankowego Papui-Nowej Gwinei, ale podkreśla się także, że jego rządy naznaczone były wieloma kryzysami i kontrowersyjnymi decyzjami.

Jednak Chan pozostawał niezłomny w ocenie swoich działań. ''Zawsze chciałem móc decydować o swoim życiu'' – mówił po latach. ''Kiedy umrę, zostanę pochowany w domu. Za sto lat tam będziesz mógł mnie odwiedzić. Nad morzem, w Huris'' – dodał w rozmowie z zaprzyjaźnionym dziennikarzem.

Jego woli stał się zadość. Został pochowany pod "buk bukiem", czyli miejscową jabłonią, w Huris, zgodnie ze zwyczajami panującymi na wyspie Tanga, z której pochodziła jego matka.

***

Papua-Nowa Gwinea – w 1884 r. wyspy ogłoszono protektoratami Niemiec (część północna – Nowa Gwinea Niemiecka) i Wielkiej Brytanii (część południowa – Nowa Gwinea Brytyjska). W 1906 r. Australia objęła administrację w brytyjskiej części (nazwanej Terytorium Papui), a w 1914 r., po wybuchu I wojny światowej, również w niemieckiej. W 1942 r. wyspy zajęła Japonia. We wrześniu 1945 r. alianci wyparli ostatnie wojska japońskie z wysp. W 1946 r. Terytorium Nowej Gwinei ogłoszono terytorium powierniczym Organizacji Narodów Zjednoczonych, którym administrowała Australia. W 1949 r. Australia połączyła obie części w jednolite związkowe terytorium zamorskie o nazwie Papua-Nowa Gwinea. W 1951 r. rozpoczęto przekazywanie lokalnym organom zarządzanie sprawami wewnętrznymi. Powołano Radę Ustawodawczą, którą w 1964 r. zastąpiono wybieraną przez mieszkańców wysp Izbą Zgromadzeń. W grudniu 1973 r. Papua-Nowa Gwinea uzyskała pełną autonomię wewnętrzną, a 16 września 1975 r. ogłosiła niepodległość, przyjęła konstytucję oraz została członkiem Organizacji Narodów Zjednoczonych i brytyjskiej Wspólnoty Narodów.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe