Po uchyleniu wyroku na "Krwawego Tulipana". Ekspert: Państwo drwi z pokrzywdzonych z pomocą sędziów

Popełniono zbrodnię, sprawca musi ponieść karę. Kara powinna być wymierzona możliwie szybko, wtedy pełni nie tylko funkcję represyjną, ale również prewencyjną. Kara ma odstraszać potencjalnych sprawców, którzy muszę wiedzieć, że kara ich nie ominie.
Sędzia. Ilustracja poglądowa Po uchyleniu wyroku na
Sędzia. Ilustracja poglądowa / Screen YT Magazyn Śledczy Anity Gargas

Decyzją szczecińskiego sądu apelacyjnego państwo drwi z pokrzywdzonych, za pomocą swoich funkcjonariuszy- sędziów, którzy chyba zapomnieli rotę ślubowania. Sędzia ma orzekać na podstawie przepisów prawa kierując się zasadami uczciwości i godności. Przepis art.107 prawa o ustroju sądów powszechnych stanowi, że kwestionowanie statusu sędziów jest deliktem dyscyplinarnym. Ponadto Trybunał Konstytucyjny postanowieniem z dnia 28 stycznia 2020 r. sygn. akt Kpt 1/20 (M.P.2020.103), uznał za niedopuszczalne stosowanie art. 439 § 1 pkt 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks postępowania karnego (Dz. U. z 2020 r. poz. 30) w rozumieniu przyjętym w uchwale składu połączonych Izb Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2020 r. (BSA I-4110-1/2020. Oznacza, to że fakt powołania sędziego po 2018 r. nie może stanowić bezwzględnej przyczyny odwoławczej. Warto w tym miejscu przytoczyć cytat z wyroku Trybunału Konstytucyjnego P 10/19: „W świetle powyższego, nietrudno wyobrazić sobie skutki przyjęcia konstytucyjności zakwestionowanych w niniejszym pytaniu norm prawnych dla porządku i obrotu prawnego. Efektem mógłby być paraliż, a nawet całkowita dekompozycja, wymiaru sprawiedliwości.”

Priorytetem karnego postępowania odwoławczego jest wydanie orzeczenia merytorycznego. Ustawodawca wprowadził tą zmianę właśnie po to, aby nie dochodziło do pochopnego uchylenia wyroku, jak to miało miejsce przed nowelizacją procedury karnej. W orzecznictwie Sądu Najwyższego  jest utrwalone, że aktualnie obowiązujące przepisy procedury karnej (art. 437 § 1 i 2 k.p.k.) ustanawiają regułę, zgodnie z którą sąd odwoławczy po rozpoznaniu sprawy wydaje orzeczenie merytoryczne (utrzymujące w mocy zaskarżone orzeczenie lub zmieniające zaskarżone orzeczenie), a nie kasatoryjne. Możliwość wydania przez sąd odwoławczy wyroku uchylającego stanowi wyjątek, uzasadniony bądź procesowymi ograniczeniami swobody orzekania sądu odwoławczego, bądź zaistnieniem takich rażących uchybień w procedowaniu sądu pierwszej instancji, które dyskwalifikują postępowanie przed sądem a quo jako podstawę rozstrzygnięcia kwestii odpowiedzialności karnej oskarżonego. (Postanowienie Sądu Najwyższego  z dnia 13 grudnia 2024  r. lex nr 3790336).

 

Uchylenie wyroku na "Krwawego Tulipana"

Przypomnijmy, sąd odwoławczy uchylił wyrok w sprawie seryjnego mordercy w części skazującej na dożywocie, z uwagi na zakwestionowanie statusu jednego z sędziów rozpoznających sprawę. Sąd nakazał ponowne rozpoznanie sprawy stwierdzając, że sędzia sprawozdawca straciła (po kilkunastu latach orzekania)  przymiot niezawisłości realizując ustawowe prawo wyborcze tj. popierając konkretnego sędziego, który ubiegał o członkostwo w Krajowej Radzie Sądownictwa. Absurd- nie tylko, takie stanowisko naruszyło prawo obywatela -sędziego, który na mocy ustawy czyli w zgodzie z przepisami prawa realizuje swoje uprawnienie. Na tę okoliczność jako zagrożenie  dla systemu demokratycznego państwa prawnego zwrócił uwagę w wypowiedzi publicznej specjalista z zakresu praw człowieka dr Michał Skwarzyński.

Istotne znaczenie ma również fakt,  że w sprawie tzw. „Krwawego Tulipana” szczeciński sąd apelacyjny okazał się być niekonsekwentny.

Z informacji publicznie dostępnych wynika, że wyrok został utrzymany w części uniewinniającej. To jak to się ma do treści art.439 §1 kpk, zgodnie z którym niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów oraz wpływu uchybienia na treść orzeczenia sąd odwoławczy na posiedzeniu uchyla zaskarżone orzeczeni. Przepis ma brzmienie kategoryczne i nie pozostawia uznania dla sądu w zakresie tej konkretnej przesłanki.

Skoro zatem sąd odwoławczy stwierdził, że sąd był nienależycie obsadzony to na mocy wskazanego przepisu powinien orzeczenie uchylić w całości. Kolokwialnie nie można w jednej sprawie być trochę sądem, a trochę nim nie być. Nie da się racjonalnie  wyjaśnić decyzji sądu.

 

Może jest jakaś nadzieja, że zbrodniarza wkrótce spotka kara?

Moim zdaniem „światełko w tunelu niesprawiedliwości” pojawia się gdy analizujemy instytucję  przewidzianą w art. 539 a kpk tj. skargi  na wyrok uchylający sądu odwoławczego. Ten środek prawny  został wprowadzony do kodeksu postępowania karnego w wyniku nowelizacji z 2016 r. W uzasadnieniu projektu ustawy nowelizacyjnej wskazano na potrzebę stworzenia instytucjonalnego mechanizmu zabezpieczającego reformatoryjność orzekania (por. uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw, VIII kadencja, druk sejm. nr 207). Skarga ma zatem nie tylko służyć eliminowaniu bezzasadnych uchyleń wyroków sądów pierwszej instancji, lecz także wywołać „efekt mrożenia”, polegający na skłonieniu sędziów sądów odwoławczych do większej powściągliwości w wydawaniu wyroków kasatoryjnych. Przedmiotem kontroli w tym postępowaniu jest tylko stwierdzenie, czy uchylając wyrok sądu pierwszej instancji z przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania, sąd odwoławczy kierował się podstawami wydania wyroku kasatoryjnego wskazanymi w art. 539a § 3 k.p.k. oraz czy takie rozstrzygnięcie było w konkretnej sprawie konieczne ( Dariusz Świecki komentarz do kpk opubl. lex)

Termin na wniesienie skargi wynosi 7 dni od doręczenia wyroku wraz z uzasadnieniem, uprawnione są strony (w tym oskarżyciel posiłkowy), a właściwym do jego rozpoznania jest Sąd Najwyższy.

Jako obywatele mamy prawo oczekiwać od Prokuratury, której zadaniem jest stanie na straży  praworządności, że skorzysta z wspominanego środka prawnego. Trzeba bowiem pamiętać, że sprawiedliwość która przychodzi zbyt późno jest niesprawiedliwością!

[Autorka - Kamila Borszowska-Moszowska, zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego wykładowca KSSiP i Akademii Nauk Stosowanych im. Angelusa Silesiusa]


 

POLECANE
PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji Wiadomości
PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji

PiS złożył w Sejmie projekt uchwały dotyczącej pilnego zabezpieczenia terenu wokół Ministerstwa Obrony Narodowej. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że chodzi m.in. o wywłaszczenie rosyjskiej ambasady w Warszawie.

Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi z ostatniej chwili
Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi

Nominowany na ambasadora USA w Polsce Tom Rose uzyskał w środę poparcie senackiej komisji spraw zagranicznych, choć nie poparł go żaden polityk Demokratów. Nominacja Rose'a wciąż musi uzyskać większość głosów w Senacie.

To będzie pierwsza wspólna podróż z prezydentem Nawrockim. Sikorski w delegacji do ONZ pilne
To będzie pierwsza wspólna podróż z prezydentem Nawrockim. Sikorski w delegacji do ONZ

Radosław Sikorski poleci z Karolem Nawrockim do Nowego Jorku na 80. sesję Zgromadzenia Ogólnego ONZ. To pierwsza zagraniczna wizyta, w której minister spraw zagranicznych będzie towarzyszył prezydentowi.

Komunikat dla mieszkańców Kielc Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Kielc

Władze Kielc ogłosiły pełną listę inicjatyw zakwalifikowanych do tegorocznego budżetu obywatelskiego. W zestawieniu znalazło się łącznie 85 projektów, w tym 27 o charakterze ogólnomiejskim oraz 58 rejonowych.

Zełenski o Polakach: W razie ataku nie uratują ludzi. Kosiniak-Kamysz odpowiada pilne
Zełenski o Polakach: "W razie ataku nie uratują ludzi". Kosiniak-Kamysz odpowiada

Słowa prezydenta Ukrainy o polskich możliwościach obronnych wywołały burzę. Wołodymyr Zełenski w rozmowie z zagraniczną stacją stwierdził, że Polska „nie zdoła uratować ludzi” w przypadku zmasowanego ataku Rosji. Na jego wypowiedź zareagował szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Kasa NFZ świeci pustkami. Szpitale ograniczą świadczenia? Wiadomości
Kasa NFZ świeci pustkami. Szpitale ograniczą świadczenia?

W Narodowym Funduszu Zdrowia brakuje ponad 2 mld złotych, by zamknąć trzeci kwartał tego roku. Łącznie w tym roku rząd musi przeznaczyć dodatkowo mld zł, by rachunek NFZ się spiął. Jeśli do tego nie dojdzie, szpitale będą musiały ograniczyć działalność.

Policja w Niemczech złapała poszukiwanego Syryjczyka. Był zamieszany w śmierć na granicy polsko-białoruskiej Wiadomości
Policja w Niemczech złapała poszukiwanego Syryjczyka. Był zamieszany w śmierć na granicy polsko-białoruskiej

Siły specjalne niemieckiej policji ujęły we Frankfurcie nad Menem 29-letniego Syryjczyka, którego od kilku lat poszukiwano w związku z przemytem ludzi. Według ustaleń śledczych mężczyzna miał też związek ze śmiertelnym wypadkiem na granicy polsko-białoruskiej w 2021 roku. Wówczas podczas nielegalnej przeprawy przez Bug przewrócił się ponton, a jeden z uchodźców zginął.

Niemieckie media po spotkaniu Nawrocki-Merz: Ignorowanie kwestii reparacji jest lekkomyślne Wiadomości
Niemieckie media po spotkaniu Nawrocki-Merz: "Ignorowanie kwestii reparacji jest lekkomyślne"

Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie wywołała gorące komentarze. Niemiecki dziennik przyznał wprost, że Polska ma rację, domagając się reparacji. „Berlin mógłby zapłacić przynajmniej niewielką część” – przyznaje „Tageszeitung”.

Nowa ustawa repatriacyjna. „Musimy ratować Polaków ze Wschodu” z ostatniej chwili
Nowa ustawa repatriacyjna. „Musimy ratować Polaków ze Wschodu”

Senator Grzegorz Bierecki zaproponował nową ustawę repatriacyjną, która ma ułatwić powrót Polakom zesłanym do krajów byłego ZSRR. Projekt poparło Stowarzyszenie „Godność”, podkreślając, że to nie tylko kwestia polityki, ale także moralnego zobowiązania wobec rodaków prześladowanych przez reżimy Putina i Łukaszenki.

Łukasz Jasina: Ukraina od ściany do ściany tylko u nas
Łukasz Jasina: Ukraina od ściany do ściany

Kilkanaście dni temu temu przez polską przestrzeń publiczną przetoczyły się bardzo często uzasadnione emocjonalne wybuchy na Ukrainę za błędy jej polityki Kilka dni temu odwrotnie, po tym jak rosyjscy agresorzy naruszyli i polską przestrzeń powietrzną (choć na Ukrainie te ataki to codzienność) przetoczyła się ogromna dyskusja na temat naszej wdzięczności/ niewdzięczności.

REKLAMA

Po uchyleniu wyroku na "Krwawego Tulipana". Ekspert: Państwo drwi z pokrzywdzonych z pomocą sędziów

Popełniono zbrodnię, sprawca musi ponieść karę. Kara powinna być wymierzona możliwie szybko, wtedy pełni nie tylko funkcję represyjną, ale również prewencyjną. Kara ma odstraszać potencjalnych sprawców, którzy muszę wiedzieć, że kara ich nie ominie.
Sędzia. Ilustracja poglądowa Po uchyleniu wyroku na
Sędzia. Ilustracja poglądowa / Screen YT Magazyn Śledczy Anity Gargas

Decyzją szczecińskiego sądu apelacyjnego państwo drwi z pokrzywdzonych, za pomocą swoich funkcjonariuszy- sędziów, którzy chyba zapomnieli rotę ślubowania. Sędzia ma orzekać na podstawie przepisów prawa kierując się zasadami uczciwości i godności. Przepis art.107 prawa o ustroju sądów powszechnych stanowi, że kwestionowanie statusu sędziów jest deliktem dyscyplinarnym. Ponadto Trybunał Konstytucyjny postanowieniem z dnia 28 stycznia 2020 r. sygn. akt Kpt 1/20 (M.P.2020.103), uznał za niedopuszczalne stosowanie art. 439 § 1 pkt 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks postępowania karnego (Dz. U. z 2020 r. poz. 30) w rozumieniu przyjętym w uchwale składu połączonych Izb Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2020 r. (BSA I-4110-1/2020. Oznacza, to że fakt powołania sędziego po 2018 r. nie może stanowić bezwzględnej przyczyny odwoławczej. Warto w tym miejscu przytoczyć cytat z wyroku Trybunału Konstytucyjnego P 10/19: „W świetle powyższego, nietrudno wyobrazić sobie skutki przyjęcia konstytucyjności zakwestionowanych w niniejszym pytaniu norm prawnych dla porządku i obrotu prawnego. Efektem mógłby być paraliż, a nawet całkowita dekompozycja, wymiaru sprawiedliwości.”

Priorytetem karnego postępowania odwoławczego jest wydanie orzeczenia merytorycznego. Ustawodawca wprowadził tą zmianę właśnie po to, aby nie dochodziło do pochopnego uchylenia wyroku, jak to miało miejsce przed nowelizacją procedury karnej. W orzecznictwie Sądu Najwyższego  jest utrwalone, że aktualnie obowiązujące przepisy procedury karnej (art. 437 § 1 i 2 k.p.k.) ustanawiają regułę, zgodnie z którą sąd odwoławczy po rozpoznaniu sprawy wydaje orzeczenie merytoryczne (utrzymujące w mocy zaskarżone orzeczenie lub zmieniające zaskarżone orzeczenie), a nie kasatoryjne. Możliwość wydania przez sąd odwoławczy wyroku uchylającego stanowi wyjątek, uzasadniony bądź procesowymi ograniczeniami swobody orzekania sądu odwoławczego, bądź zaistnieniem takich rażących uchybień w procedowaniu sądu pierwszej instancji, które dyskwalifikują postępowanie przed sądem a quo jako podstawę rozstrzygnięcia kwestii odpowiedzialności karnej oskarżonego. (Postanowienie Sądu Najwyższego  z dnia 13 grudnia 2024  r. lex nr 3790336).

 

Uchylenie wyroku na "Krwawego Tulipana"

Przypomnijmy, sąd odwoławczy uchylił wyrok w sprawie seryjnego mordercy w części skazującej na dożywocie, z uwagi na zakwestionowanie statusu jednego z sędziów rozpoznających sprawę. Sąd nakazał ponowne rozpoznanie sprawy stwierdzając, że sędzia sprawozdawca straciła (po kilkunastu latach orzekania)  przymiot niezawisłości realizując ustawowe prawo wyborcze tj. popierając konkretnego sędziego, który ubiegał o członkostwo w Krajowej Radzie Sądownictwa. Absurd- nie tylko, takie stanowisko naruszyło prawo obywatela -sędziego, który na mocy ustawy czyli w zgodzie z przepisami prawa realizuje swoje uprawnienie. Na tę okoliczność jako zagrożenie  dla systemu demokratycznego państwa prawnego zwrócił uwagę w wypowiedzi publicznej specjalista z zakresu praw człowieka dr Michał Skwarzyński.

Istotne znaczenie ma również fakt,  że w sprawie tzw. „Krwawego Tulipana” szczeciński sąd apelacyjny okazał się być niekonsekwentny.

Z informacji publicznie dostępnych wynika, że wyrok został utrzymany w części uniewinniającej. To jak to się ma do treści art.439 §1 kpk, zgodnie z którym niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów oraz wpływu uchybienia na treść orzeczenia sąd odwoławczy na posiedzeniu uchyla zaskarżone orzeczeni. Przepis ma brzmienie kategoryczne i nie pozostawia uznania dla sądu w zakresie tej konkretnej przesłanki.

Skoro zatem sąd odwoławczy stwierdził, że sąd był nienależycie obsadzony to na mocy wskazanego przepisu powinien orzeczenie uchylić w całości. Kolokwialnie nie można w jednej sprawie być trochę sądem, a trochę nim nie być. Nie da się racjonalnie  wyjaśnić decyzji sądu.

 

Może jest jakaś nadzieja, że zbrodniarza wkrótce spotka kara?

Moim zdaniem „światełko w tunelu niesprawiedliwości” pojawia się gdy analizujemy instytucję  przewidzianą w art. 539 a kpk tj. skargi  na wyrok uchylający sądu odwoławczego. Ten środek prawny  został wprowadzony do kodeksu postępowania karnego w wyniku nowelizacji z 2016 r. W uzasadnieniu projektu ustawy nowelizacyjnej wskazano na potrzebę stworzenia instytucjonalnego mechanizmu zabezpieczającego reformatoryjność orzekania (por. uzasadnienie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw, VIII kadencja, druk sejm. nr 207). Skarga ma zatem nie tylko służyć eliminowaniu bezzasadnych uchyleń wyroków sądów pierwszej instancji, lecz także wywołać „efekt mrożenia”, polegający na skłonieniu sędziów sądów odwoławczych do większej powściągliwości w wydawaniu wyroków kasatoryjnych. Przedmiotem kontroli w tym postępowaniu jest tylko stwierdzenie, czy uchylając wyrok sądu pierwszej instancji z przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania, sąd odwoławczy kierował się podstawami wydania wyroku kasatoryjnego wskazanymi w art. 539a § 3 k.p.k. oraz czy takie rozstrzygnięcie było w konkretnej sprawie konieczne ( Dariusz Świecki komentarz do kpk opubl. lex)

Termin na wniesienie skargi wynosi 7 dni od doręczenia wyroku wraz z uzasadnieniem, uprawnione są strony (w tym oskarżyciel posiłkowy), a właściwym do jego rozpoznania jest Sąd Najwyższy.

Jako obywatele mamy prawo oczekiwać od Prokuratury, której zadaniem jest stanie na straży  praworządności, że skorzysta z wspominanego środka prawnego. Trzeba bowiem pamiętać, że sprawiedliwość która przychodzi zbyt późno jest niesprawiedliwością!

[Autorka - Kamila Borszowska-Moszowska, zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego wykładowca KSSiP i Akademii Nauk Stosowanych im. Angelusa Silesiusa]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe