Mężczyzna, który wszedł na pomnik smoleński, trafił na obserwację psychiatryczną
Mężczyzna, który w sobotę wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej w Warszawie, trafił na obserwację psychiatryczną do szpitala, jak poinformował w niedzielę podkom. Jacek Wiśniewski z Komendy Stołecznej Policji.
"Niezbędna była konsultacja psychiatryczna i lekarz zdecydował, że mężczyzna zostanie na obserwacji w szpitalu"
- przekazał podkomisarz.
Mężczyzna, który wszedł na pomnik smoleński, trafił na obserwację psychiatryczną
W sobotę o godz. 13.20 do Komendy Stołecznej Policji wpłynęła wiadomość, że nieznany mężczyzna wszedł na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej na placu Piłsudskiego w Warszawie.
"Mężczyzna ma przy sobie przedmiot przypominający broń"
– powiedział podkom. Wiśniewski.
Oprócz przedmiotu przypominającego broń miał również flagę Polski, na której napisał adres filmu na YouTube i opis: "wyjaśnienie katastrofy Smoleńskiej, to czego nikt Ci nie powie".
W związku z tym zdarzeniem komendant stołeczny policji pilnie ogłosił alarm dla funkcjonariuszy różnych pionów. Na miejscu pojawili się policyjni negocjatorzy i kontrterroryści. Podkom. poinformował przed godziną 17.00, mężczyzna został obezwładniony, nikomu nic się nie stało. Przekazał, że policjanci użyli granatów hukowych, co miało służyć dezorientacji mężczyzny, natomiast nie wywołało żadnych uszkodzeń ciała.
Odnaleziono ciało zaginionego nurka
Gdzie stanie pierwsza polska elektrownia jądrowa? Jest lista lokalizacji
Trump obiecał, że zakaże transowania dzieci. Jak zamierza tego dokonać