Remigiusz Okraska: Kręcenie lodów na cierpieniu

Jeden ze „stu konkretów” PO brzmiał: „Zniesiemy limity w lecznictwie szpitalnym, dzięki czemu znacząco skróci się czas oczekiwania na konsultacje i zabiegi”. Już zrobili odwrotnie.
Remigiusz Okraska
Remigiusz Okraska / Tygodnik Solidarność

Budżet Narodowego Funduszu Zdrowia w 2015 r. wyniósł 67 miliardów złotych. Za rządów PiS rósł błyskawicznie. W 2023 r. było to ponad 195 miliardów. Wzrost niemal trzystuprocentowy. O wiele większy od zsumowanej inflacji za ten okres.

Ledwo liberałowie przejęli władzę, a już NFZ nie ma na tzw. nadwykonania

W 2023 r. pierwszy raz w III RP wydatki na ochronę zdrowia przekroczyły 7% PKB. Mimo to kwotowo i procentowo zmalały nakłady prywatne, czyli więcej dostawaliśmy od państwa, a mniej musieliśmy łożyć sami.

Ledwo liberałowie przejęli władzę, a już NFZ nie ma na tzw. nadwykonania – dodatkowe zabiegi wynikające z potrzeb medycznych. Szpitale wstrzymują przyjęcia oraz włączanie chorych do programów lekowych. NFZ nie ogłosił też konkursów na finansowanie nowych, skutecznych terapii, m.in. raka szyjki macicy.

Oznacza to pogorszenie stanu zdrowia, grozi nieodwracalnym kalectwem lub zgonem. W wersji łagodniejszej to „tylko” rosnące kolejki po porady i zabiegi.

NFZ zalega szpitalom wielkie kwoty za trzy kwartały 2024 r. Niektóre placówki, jak w Żywcu, zawieszają pracę całych oddziałów. Minister Izabela Leszczyna po wielu apelach obiecała wypłatę środków. „Najbliższe miesiące i kolejny rok będą okresem, w którym należy się spodziewać ograniczenia w dostępności do świadczeń z racji braku gwarancji pokrycia kosztów ich realizacji w pełnej wartości” – głosi komunikat Funduszu. Analitycy twierdzą, że w 2025 r. budżet NFZ będzie za mały wobec potrzeb o 27 miliardów.

CZYTAJ TAKŻE: Ekologiczny walec miażdży Polskę

Kto winny? Oczywiście… PiS

Kto winny? Oczywiście… PiS. Tak w czerwcu oznajmiła „Gazeta Wyborcza”. Co strasznego zrobiło? „Znoszenie limitów na kolejne rodzaje świadczeń”. Po co? „Miało to służyć zmniejszeniu kolejek”. Co jeszcze? „Wzrost pensji”, a „Koszty świadczeń nielimitowanych to nic w porównaniu z kosztami obowiązkowych podwyżek dla pracowników medycznych”.

PiS zatem chciało leczyć obywateli i godnie płacić pracownikom. Ale budżet nie jest od finansowania takich rzeczy. Trzeba dać na „czystą wodę” w TVP. A rząd nie jest od znalezienia większych pieniędzy. Jest od zmniejszania VAT-u „branży beauty”.

To początek. Liberałowie już mówią o zmniejszaniu liczby szpitali i likwidacji 30% placówek porodowych. Znajoma lekarka szpitalna napisała mi: „Zlikwidują «dublowanie świadczeń», czyli nierentowne placówki. To połowa szpitali, w tym niemal wszystkie powiatowe. Wprowadzą outsourcing. Sporo ludzi wypchną do sektora prywatnego. Sieciówki typu Luxmed przejmą, co się da”.

To zawsze tak działa. Najpierw tną usługi publiczne i nakłady na to, więc one działają gorzej. Społeczeństwo narzeka, więc robi się prywatyzację. Czeka na to wielki biznes.

I nie tylko on. „Fundacje” jak ta, którą założył marszałek Tomasz Grodzki, dostaną nowych klientów. Chorzy, cierpiący, zdesperowani – wydadzą ostatni grosz za leczenie lub nadzieję wyzdrowienia. Czekają też zakolegowani nabywcy majątku publicznego – nierzadko w świetnych lokalizacjach. Beata Sawicka planowała „kręcenie lodów” na prywatyzacji szpitali. Nie zmarnują okazji, skoro wrócili do władzy.

CZYTAJ TAKŻE: Nowa świecka ekoreligia – nowy numer "Tygodnika Solidarność"


 

POLECANE
Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte” Wiadomości
Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte”

Władimir Putin powtórzył w sobotę, że Rosja osiągnie wszystkie wyznaczone cele „drogą zbrojną”, jeśli Ukraina nie chce rozwiązać konfliktu pokojowo - poinformowała agencja Reutera. Putin wypowiadał się podczas narady w jednym z punktów dowodzenia sił zbrojnych.

Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze Wiadomości
Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze

Polscy turyści schodzący w sobotę Doliną Mięguszowiecką w słowackiej części Tatr usłyszeli wołanie o pomoc. Okazało się, że 21-letni Węgier utknął na skalnym filarze w rejonie Żabich Stawów – konieczna była ewakuacja z użyciem śmigłowca - poinformowali słowaccy ratownicy górscy.

18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje Wiadomości
18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje

Dwóch mężczyzn podejrzanych jest o udział w bójce przed dyskoteką w miejscowości Wnory-Wiechy (Podlaskie), gdzie wskutek obrażeń zmarł 18-latek - poinformowała w sobotę prokuratura. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.

Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru Wiadomości
Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru

Tragiczne wydarzenie rozegrało się w nocy z piątku na sobotę w województwie warmińsko-mazurskim. Podczas wyjazdu do pożaru domku letniskowego zmarł prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Jerzwałdzie Edward Smagała. Druh miał 69 lat.

Dawid Kubacki na podium w Engelbergu. Austriacy niepokonani z ostatniej chwili
Dawid Kubacki na podium w Engelbergu. Austriacy niepokonani

Dawid Kubacki zajął trzecie miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Triumfował Austriak Clemens Leitner, a drugi był jego rodak Markus Mueller.

Niesamowite widowisko nad Tatrami. IMGW udostępnił zdjęcia Wiadomości
Niesamowite widowisko nad Tatrami. IMGW udostępnił zdjęcia

W Polsce słupy świetlne to prawdziwa rzadkość, a ich obserwacja jest prawdziwą gratką dla miłośników niezwykłych zjawisk atmosferycznych.

Prezydent Karol Nawrocki: W XXI wieku musimy być jak powstańcy wielkopolscy wideo
Prezydent Karol Nawrocki: W XXI wieku musimy być jak powstańcy wielkopolscy

„Powstanie Wielkopolskie spotyka dwie wspaniałe polskie tradycje: tradycję pozytywistyczną i romantyczną. Tradycję ciężkiej pracy i tradycję gotowości do insurekcji i do walki. Musimy być dzisiaj, w XXI wieku tacy sami, jak oni, gotowi do ciężkiej pracy jeśli tylko to możliwe, jeśli tylko nasze bezpieczeństwo nie jest zagrożone, ale też musimy być gotowi do tego, aby mieć odwagę, gdy przychodzi konflikt, bądź wojna” - mówił prezydent Karol Nawrocki podczas uroczystości w 107. rocznicę Powstania Wielkopolskiego.

Nie żyje znany dziennikarz radiowy i wydawca muzyczny Wiadomości
Nie żyje znany dziennikarz radiowy i wydawca muzyczny

W wieku 74 lat zmarł Andrzej Paweł Wojciechowski - dziennikarz radiowy, lektor i wydawca muzyczny, przez lata związany z Polskim Radiem oraz rynkiem fonograficznym. Informację o jego śmierci przekazali współpracownicy i przyjaciele w mediach społecznościowych. Uroczystości pożegnalne odbędą się we wtorek, 30 grudnia, o godz. 17 w Piasecznie przy ul. Technicznej 2F.

Kłopoty niemieckiego winiarstwa. Rolnicy alarmują Wiadomości
Kłopoty niemieckiego winiarstwa. Rolnicy alarmują

Niemieccy winiarze mają za sobą bardzo dobry rok pod względem jakości winogron, ale jednocześnie mierzą się z poważnymi problemami finansowymi. Nowy raport pokazuje, że sytuacja całej branży jest wyjątkowo trudna.

Jak może wyglądać polityka AfD wobec Polski? Analiza niemieckiego think-tanku tylko u nas
Jak może wyglądać polityka AfD wobec Polski? Analiza niemieckiego think-tanku

Alternatywa dla Niemiec coraz wyraźniej formułuje własną wizję polityki zagranicznej, która może mieć realne znaczenie także dla Polski. Najnowszy raport wpływowego niemieckiego think tanku pokazuje, jak AfD postrzega Warszawę, Unię Europejską i przyszły układ sił w Europie — oraz gdzie mogą pojawić się zarówno punkty styczne, jak i poważne źródła napięć.

REKLAMA

Remigiusz Okraska: Kręcenie lodów na cierpieniu

Jeden ze „stu konkretów” PO brzmiał: „Zniesiemy limity w lecznictwie szpitalnym, dzięki czemu znacząco skróci się czas oczekiwania na konsultacje i zabiegi”. Już zrobili odwrotnie.
Remigiusz Okraska
Remigiusz Okraska / Tygodnik Solidarność

Budżet Narodowego Funduszu Zdrowia w 2015 r. wyniósł 67 miliardów złotych. Za rządów PiS rósł błyskawicznie. W 2023 r. było to ponad 195 miliardów. Wzrost niemal trzystuprocentowy. O wiele większy od zsumowanej inflacji za ten okres.

Ledwo liberałowie przejęli władzę, a już NFZ nie ma na tzw. nadwykonania

W 2023 r. pierwszy raz w III RP wydatki na ochronę zdrowia przekroczyły 7% PKB. Mimo to kwotowo i procentowo zmalały nakłady prywatne, czyli więcej dostawaliśmy od państwa, a mniej musieliśmy łożyć sami.

Ledwo liberałowie przejęli władzę, a już NFZ nie ma na tzw. nadwykonania – dodatkowe zabiegi wynikające z potrzeb medycznych. Szpitale wstrzymują przyjęcia oraz włączanie chorych do programów lekowych. NFZ nie ogłosił też konkursów na finansowanie nowych, skutecznych terapii, m.in. raka szyjki macicy.

Oznacza to pogorszenie stanu zdrowia, grozi nieodwracalnym kalectwem lub zgonem. W wersji łagodniejszej to „tylko” rosnące kolejki po porady i zabiegi.

NFZ zalega szpitalom wielkie kwoty za trzy kwartały 2024 r. Niektóre placówki, jak w Żywcu, zawieszają pracę całych oddziałów. Minister Izabela Leszczyna po wielu apelach obiecała wypłatę środków. „Najbliższe miesiące i kolejny rok będą okresem, w którym należy się spodziewać ograniczenia w dostępności do świadczeń z racji braku gwarancji pokrycia kosztów ich realizacji w pełnej wartości” – głosi komunikat Funduszu. Analitycy twierdzą, że w 2025 r. budżet NFZ będzie za mały wobec potrzeb o 27 miliardów.

CZYTAJ TAKŻE: Ekologiczny walec miażdży Polskę

Kto winny? Oczywiście… PiS

Kto winny? Oczywiście… PiS. Tak w czerwcu oznajmiła „Gazeta Wyborcza”. Co strasznego zrobiło? „Znoszenie limitów na kolejne rodzaje świadczeń”. Po co? „Miało to służyć zmniejszeniu kolejek”. Co jeszcze? „Wzrost pensji”, a „Koszty świadczeń nielimitowanych to nic w porównaniu z kosztami obowiązkowych podwyżek dla pracowników medycznych”.

PiS zatem chciało leczyć obywateli i godnie płacić pracownikom. Ale budżet nie jest od finansowania takich rzeczy. Trzeba dać na „czystą wodę” w TVP. A rząd nie jest od znalezienia większych pieniędzy. Jest od zmniejszania VAT-u „branży beauty”.

To początek. Liberałowie już mówią o zmniejszaniu liczby szpitali i likwidacji 30% placówek porodowych. Znajoma lekarka szpitalna napisała mi: „Zlikwidują «dublowanie świadczeń», czyli nierentowne placówki. To połowa szpitali, w tym niemal wszystkie powiatowe. Wprowadzą outsourcing. Sporo ludzi wypchną do sektora prywatnego. Sieciówki typu Luxmed przejmą, co się da”.

To zawsze tak działa. Najpierw tną usługi publiczne i nakłady na to, więc one działają gorzej. Społeczeństwo narzeka, więc robi się prywatyzację. Czeka na to wielki biznes.

I nie tylko on. „Fundacje” jak ta, którą założył marszałek Tomasz Grodzki, dostaną nowych klientów. Chorzy, cierpiący, zdesperowani – wydadzą ostatni grosz za leczenie lub nadzieję wyzdrowienia. Czekają też zakolegowani nabywcy majątku publicznego – nierzadko w świetnych lokalizacjach. Beata Sawicka planowała „kręcenie lodów” na prywatyzacji szpitali. Nie zmarnują okazji, skoro wrócili do władzy.

CZYTAJ TAKŻE: Nowa świecka ekoreligia – nowy numer "Tygodnika Solidarność"



 

Polecane