„Trybunał Stanu”. Fala komentarzy po decyzji Donalda Tuska
„W oparciu o skargę sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego podjąłem decyzję o uchyleniu kontrasygnaty postanowienia prezydenta Andrzeja Dudy ws. sędziego Krzysztofa Wesołowskiego” – poinformował premier Donald Tusk w poniedziałek na platformie X.
Decyzja ta wywołała duże kontrowersje i jest mocno komentowana w mediach społecznościowych.
Czytaj także: Tomasz Smokowski podjął sensacyjną decyzję ws. Kanału Sportowego
„Trybunał Stanu”
Bardzo niemądrze ktoś tu doradził D.Tuskowi… Wycofanie kontrasygnaty jest już teraz bezskuteczne. A jednocześnie – taka próba to przekroczenie uprawnień i naruszenie Konstytucji – za które będzie kiedyś Trybunał Stanu. Czyli: cnotę stracił rubelka nie zarobił i jeszcze zapłacić będzie trzeba… Przykra sprawa, delikatnie mówiąc
– skomentował poseł PiS Paweł Jabłoński.
„Nie ma podstawy prawnej”
Głos zabrał także znany mecenas Bartosz Lewandowski, który w ostatnim czasie najbardziej znany jest m.in. ze skutecznej obrony posła Marcina Romanowskiego.
Kolejna odsłona postępującego prawnego rozkładu państwa, który daje prezydentowi potężny instrument „wywalenia w powietrze” całego sądownictwa w Polsce. Ze szkodą dla wszystkich… Uchylanie kontrasygnaty przez Premiera nastąpiło bez jakiejkolwiek podstawy prawnej i bez jakiegokolwiek trybu. Abstrahując od tego, że nawet uchylenie swojego własnego podpisu nie ma zbyt dużego znaczenia, bowiem w ogóle akt Prezydenta takiej kontrasygnaty nie wymagał (o tym w innym wpisie, bo temat skomplikowany)
– napisał.
„Anarchia i bezprawie”
Słów oburzenia nie krył także poseł Suwerennej Polski Sebastian Kaleta.
Na tej samej zasadzie Prezydent może uchylić akt Pana powołania czy akty powołania sędziów, którzy wystąpili z tą swoistą „skargą”. Wstyd, że prawnicy z tytułem suflują traktowanie państwa jako prywatnej własności, a prawo zrównują z własną wolą. Czysta anarchia i bezprawie
– podkreślił.
Czytaj także: Tysiące ludzi szukały ośmiolatki. Znaleziono jej zwłoki
„Teczka z dowodami”
Poseł PiS Mariusz Błaszczak stwierdził natomiast, że jest to kolejny dowód na „łamanie prawa”.
Teczka z dowodami łamania prawa jest coraz grubsza. Pamiętajcie, że żaden reżim nie trwa wiecznie
– ocenił.
„Akt bezprawia”
9 września 2024r. – ważna data. Pełniący funkcję polskiego Premiera Donald Tusk ogłosił wszem i wobec, że złamał Konstytucję RP, a prawo w Polsce przestało już obowiązywać władzę totalną. Zapamiętamy ten akt bezprawia
– pisał inny z posłów PiS Jacek Sasin.
„Moment przełomowy”
Słów oburzenia nie kryją także publicyści i komentatorzy polityczni. Swoją opinią podzielił się m.in. dziennikarz i autor książek Rafał Ziemkiewicz.
Spękał. IMO to moment przełomowy, wizerunkowe załamanie. Jakiś Martyniuk ze swoimi Żurkami wściekł się na Donalda, i gromowładny Tusk położył uszy po sobie. PS. Odegra się pewnie na księdzu i aresztowanych kobietach
– ocenił.