Węgry: Prokuratura Europejska przeprowadzi śledztwo mimo sprzeciwu władz

Prokuratura Europejska (EPPO) będzie prowadziła śledztwo na Węgrzech mimo sprzeciwu prokuratora generalnego w tym kraju - przekazał PAP unijny organ ścigania. Chodzi o możliwą defraudację środków z UE przy budowie leśnej kładki. Sprawa może być przełomowa, bo dotyczy uprawnień EPPO do badania nadużyć finansowych w krajach niebędących jej członkami.
Flaga Węgier Węgry: Prokuratura Europejska przeprowadzi śledztwo mimo sprzeciwu władz
Flaga Węgier / pixabay.com

Węgry jako jeden z trzech krajów unijnych nie należą do EPPO. Z tego powodu ten unijny organ walczący z przestępstwami na szkodę interesów finansowych UE początkowo odmówił zajęcia się sprawą, kiedy w lutym br. o domniemanym zdefraudowaniu pieniędzy przy budowie kładki doniósł węgierski oddział Transparency International. W lipcu EPPO zmieniła jednak zdanie i wszczęła śledztwo.

Czytaj również: [najnowszy sondaż] KO na czele, duży wzrost poparcia dla PiS

"To byłby precedens"

"Ta sprawa może okazać się przełomowa, bo pokaże, że EPPO ma uprawnienia do badania nadużyć finansowych na Węgrzech, chociaż te nie są jej członkiem" - powiedział PAP Miklos Ligeti z węgierskiego oddziału Transparency. "To byłby precedens, bo mógłby doprowadzić do zakończenia wieloletniej bezkarności" - zaznaczył.

"10 lat temu, kiedy UE dofinansowywała inwestycje w turystykę, masowo budowano punkty widokowe. Teraz można otrzymać wsparcie na lasy, to buduje się w nich kładki" - podkreślił Ligeti.

Sprawa dotyczy liczącej 50 metrów zadaszonej kładki, na której budowę burmistrz wsi Nyirmartonfalva we wschodnich Węgrzech pozyskał dofinansowanie unijne w wysokości 64 mln forintów (ok. 165 tys. euro). Miała ona umożliwiać użytkownikom podziwianie okolicznego lasu - tymczasem w trakcie budowy kładki drzewa wycięto. Według Ligetiego wokół tej samej wsi zbudowano jeszcze dwa takie obiekty.

Czytaj także: Katowice: Wstrząs w kopalni Murcki-Staszic. Poszkodowanych 11 górników

Sprzeciw prokuratora generalnego Węgier

Na śledztwo EPPO zareagował prokurator generalny Węgier. W piśmie z 2 sierpnia sprzeciwił się dochodzeniu na węgierskim terytorium, argumentując, że jego kraj nie należy do EPPO. Zwrócił uwagę, że rozporządzenie regulujące działanie tej instytucji "jasno definiuje" zakres jej władzy i w związku z tym nie może ona podejmować działań na Węgrzech w sprawie przestępstwa popełnionego przez węgierskiego obywatela.

Prokuratura Europejska komentuje

Zapytana przez PAP o sprzeciw Budapesztu, Prokuratura Europejska zwróciła uwagę, że musi podjąć decyzję o realizowaniu swoich uprawnień w przypadku oszustw mających związek z funduszami UE, nawet kiedy doszło do niego w kraju nienależącym do EPPO albo Unii. Dotyczy to przypadków, kiedy do przestępstwa dochodzi "poza strefą EPPO", ale do szkody dochodzi w Belgii lub Luksemburgu, gdzie siedzibę mają instytucje unijne dysponujące europejskimi pieniędzmi. Dlatego sprawa kładki we wsi Nyirmartonfalva prowadzona jest zarówno w Belgii, jak i na Węgrzech.

EPPO w odpowiedzi na obiekcje powołała się także na porozumienie o współpracy podpisane z prokuraturą generalną Węgier w 2021 r. Takie umowy są zawierane przez unijny organ ścigania z krajami, które nie są jego członkiem, ale otrzymują fundusze UE.

Ligeti powiedział PAP, że sprawą budowy kładki zajmuje się węgierska prokuratura, ale od czasu wszczęcia postępowania nic w tej sprawie się nie wydarzyło. "Węgierskie władze nie egzekwują przepisów antykorupcyjnych w politycznie wrażliwych sprawach" - zaznaczył. Tymczasem zdaniem działacza Transparency, EPPO jest niezależnym organem, który nie kieruje się "politycznym kompasem". "Jest więc szansa, że korupcja i nadużycia finansowe nie będą pozostawać dłużej bezkarne w sprawach, w które zamieszani są politycy" - dodał.

Spór z EPPO może nie być na rękę Węgrom, które wciąż nie mają pełnego dostępu do unijnych funduszy. By je częściowo odblokować, rząd w Budapeszcie zgodził się na przeprowadzenie reform, których oczekiwała Komisja Europejska, m.in. w zakresie walki z korupcją. W ostatnich latach węgierski prokurator generalny w swoich sprawozdaniach chwalił się swoimi "doskonałymi" relacjami zarówno z EPPO, jak i Europejskim Urzędem ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF).

Z Brukseli Magdalena Cedro (PAP)


 

POLECANE
Cios poniżenia. Kadyrow zapowiada odwet Wiadomości
"Cios poniżenia". Kadyrow zapowiada odwet

Ukraińskie drony zaatakowały koszary pułku specjalnego MSW w stolicy Czeczenii, Groznym – powiadomiły w czwartek media. Ramzan Kadyrow, przywódca tej republiki wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej, zapowiedział odwet. Był to cios poniżenia – ocenił przedstawiciel władz Ukrainy.

Policja wystąpiła o wydanie listu gończego wobec Marcina Romanowskiego  z ostatniej chwili
Policja wystąpiła o wydanie listu gończego wobec Marcina Romanowskiego 

Komenda Stołeczna Policji wystąpiła do Prokuratury Krajowej z wnioskiem o wydanie listu gończego wobec byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego – poinformował w czwartek rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

Jeśli PKW nie chce złamać prawa, powinna podjąć uchwałę i przyznać środki PiS pilne
"Jeśli PKW nie chce złamać prawa, powinna podjąć uchwałę i przyznać środki PiS"

Gościem u red. Tomasza Terlikowskiego w RMF FM był Andrzej Śliwka, poseł PiS i członek sztabu Karola Nawrockiego. Rozmowa dot. m.in uwzględnienia przez Sąd Najwyższy skargi PiS ws. decyzji Państwowej Komisji Wyborczej.

Pałac Buckingham. Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate pilne
Pałac Buckingham. Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate

Od czasu, kiedy świat obiegły informacje, że księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, a także król Karol zmagają się z rakiem, oczy całego świata skierowane są na Pałac Buckingham, z którego ostatnio popłynęły ważne doniesienia.

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna alarmuje pilne
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna alarmuje

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Paweł Kowal: Wszyscy przygotowują się na zawieszenie broni i rozpoczęcie odbudowy Ukrainy z ostatniej chwili
Paweł Kowal: Wszyscy przygotowują się na zawieszenie broni i rozpoczęcie odbudowy Ukrainy

Wszyscy przygotowują się na zawieszenie broni i rozpoczęcie odbudowy Ukrainy w 2025 r.; oceniam, że ruszy to w drugiej połowie roku - powiedział PAP pełnomocnik rządu Polski ds. odbudowy Ukrainy Paweł Kowal. Dodał, że nie należy obawiać się administracji Trumpa w kwestii Ukrainy i NATO.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy pilne
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

W najbliższy piątek stolicę czekają utrudnienia w ruchu. Warszawski Transport Publiczny opublikował komunikat.

Rok od inauguracji Polacy ocenili rząd Tuska. Złe wiadomości dla koalicji [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Rok od inauguracji Polacy ocenili rząd Tuska. Złe wiadomości dla koalicji [SONDAŻ]

"Koniec taryfy ulgowej dla rządu. Rozliczenia nie idą, sanacja wychodzi słabo" – czytamy w czwartkowej publikacji "Dziennika Gazety Prawnej". Serwis podkreśla, że minął rok od inauguracji rządu, a większość Polaków ocenia poczynania gabinetu Tuska negatywnie.

Anonimowy Sędzia: Nawet najpiękniejsze romanse kiedyś się kończą tylko u nas
Anonimowy Sędzia: Nawet najpiękniejsze romanse kiedyś się kończą

Nie od dzisiaj wiadomo, że nawet najpiękniejsze romanse kiedyś się kończą.

Sąd Najwyższy uwzględnił skargę PiS. Ministerstwo Finansów: Wiążące są decyzje PKW Wiadomości
Sąd Najwyższy uwzględnił skargę PiS. Ministerstwo Finansów: "Wiążące są decyzje PKW"

"Dla Ministerstwa Finansów wiążące są decyzje Państwowej Komisji Wyborczej" – napisał resort w odpowiedzi na pytanie PAP o to, czy dokona wypłaty subwencji dla PiS po decyzji Sądu Najwyższego.

REKLAMA

Węgry: Prokuratura Europejska przeprowadzi śledztwo mimo sprzeciwu władz

Prokuratura Europejska (EPPO) będzie prowadziła śledztwo na Węgrzech mimo sprzeciwu prokuratora generalnego w tym kraju - przekazał PAP unijny organ ścigania. Chodzi o możliwą defraudację środków z UE przy budowie leśnej kładki. Sprawa może być przełomowa, bo dotyczy uprawnień EPPO do badania nadużyć finansowych w krajach niebędących jej członkami.
Flaga Węgier Węgry: Prokuratura Europejska przeprowadzi śledztwo mimo sprzeciwu władz
Flaga Węgier / pixabay.com

Węgry jako jeden z trzech krajów unijnych nie należą do EPPO. Z tego powodu ten unijny organ walczący z przestępstwami na szkodę interesów finansowych UE początkowo odmówił zajęcia się sprawą, kiedy w lutym br. o domniemanym zdefraudowaniu pieniędzy przy budowie kładki doniósł węgierski oddział Transparency International. W lipcu EPPO zmieniła jednak zdanie i wszczęła śledztwo.

Czytaj również: [najnowszy sondaż] KO na czele, duży wzrost poparcia dla PiS

"To byłby precedens"

"Ta sprawa może okazać się przełomowa, bo pokaże, że EPPO ma uprawnienia do badania nadużyć finansowych na Węgrzech, chociaż te nie są jej członkiem" - powiedział PAP Miklos Ligeti z węgierskiego oddziału Transparency. "To byłby precedens, bo mógłby doprowadzić do zakończenia wieloletniej bezkarności" - zaznaczył.

"10 lat temu, kiedy UE dofinansowywała inwestycje w turystykę, masowo budowano punkty widokowe. Teraz można otrzymać wsparcie na lasy, to buduje się w nich kładki" - podkreślił Ligeti.

Sprawa dotyczy liczącej 50 metrów zadaszonej kładki, na której budowę burmistrz wsi Nyirmartonfalva we wschodnich Węgrzech pozyskał dofinansowanie unijne w wysokości 64 mln forintów (ok. 165 tys. euro). Miała ona umożliwiać użytkownikom podziwianie okolicznego lasu - tymczasem w trakcie budowy kładki drzewa wycięto. Według Ligetiego wokół tej samej wsi zbudowano jeszcze dwa takie obiekty.

Czytaj także: Katowice: Wstrząs w kopalni Murcki-Staszic. Poszkodowanych 11 górników

Sprzeciw prokuratora generalnego Węgier

Na śledztwo EPPO zareagował prokurator generalny Węgier. W piśmie z 2 sierpnia sprzeciwił się dochodzeniu na węgierskim terytorium, argumentując, że jego kraj nie należy do EPPO. Zwrócił uwagę, że rozporządzenie regulujące działanie tej instytucji "jasno definiuje" zakres jej władzy i w związku z tym nie może ona podejmować działań na Węgrzech w sprawie przestępstwa popełnionego przez węgierskiego obywatela.

Prokuratura Europejska komentuje

Zapytana przez PAP o sprzeciw Budapesztu, Prokuratura Europejska zwróciła uwagę, że musi podjąć decyzję o realizowaniu swoich uprawnień w przypadku oszustw mających związek z funduszami UE, nawet kiedy doszło do niego w kraju nienależącym do EPPO albo Unii. Dotyczy to przypadków, kiedy do przestępstwa dochodzi "poza strefą EPPO", ale do szkody dochodzi w Belgii lub Luksemburgu, gdzie siedzibę mają instytucje unijne dysponujące europejskimi pieniędzmi. Dlatego sprawa kładki we wsi Nyirmartonfalva prowadzona jest zarówno w Belgii, jak i na Węgrzech.

EPPO w odpowiedzi na obiekcje powołała się także na porozumienie o współpracy podpisane z prokuraturą generalną Węgier w 2021 r. Takie umowy są zawierane przez unijny organ ścigania z krajami, które nie są jego członkiem, ale otrzymują fundusze UE.

Ligeti powiedział PAP, że sprawą budowy kładki zajmuje się węgierska prokuratura, ale od czasu wszczęcia postępowania nic w tej sprawie się nie wydarzyło. "Węgierskie władze nie egzekwują przepisów antykorupcyjnych w politycznie wrażliwych sprawach" - zaznaczył. Tymczasem zdaniem działacza Transparency, EPPO jest niezależnym organem, który nie kieruje się "politycznym kompasem". "Jest więc szansa, że korupcja i nadużycia finansowe nie będą pozostawać dłużej bezkarne w sprawach, w które zamieszani są politycy" - dodał.

Spór z EPPO może nie być na rękę Węgrom, które wciąż nie mają pełnego dostępu do unijnych funduszy. By je częściowo odblokować, rząd w Budapeszcie zgodził się na przeprowadzenie reform, których oczekiwała Komisja Europejska, m.in. w zakresie walki z korupcją. W ostatnich latach węgierski prokurator generalny w swoich sprawozdaniach chwalił się swoimi "doskonałymi" relacjami zarówno z EPPO, jak i Europejskim Urzędem ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF).

Z Brukseli Magdalena Cedro (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe