Drugą noc z rzędu trwa zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. Jest reakcja Polski
Ukraina: 5 ofiar rosyjskich ataków
Trzech zabitych i pięciu rannych w wyniku rosyjskich ataków na Zaporoże i obwód zaporoski. W ciągu doby okupanci uderzyli 208 razy na 14 miejscowości w obwodzie zaporoskim
– napisał szef władz obwodowych Iwan Fedorow na Telegramie.
Dodał, że zgłoszono 38 przypadków zniszczenia budynków mieszkalnych i infrastruktury.
Dwie osoby zginęły w nocnym ataku rakietowym na hotel w Krzywym Rogu. Są to kobieta i mężczyzna. Pięć osób zostało rannych. 43-letnia kobieta przebywa w szpitalu w ciężkim stanie. 37-letni mężczyzna również trafił do szpitala. Jego stan jest średni. Trzy kolejne ofiary będą wracać do zdrowia w domu. Los dwóch kolejnych osób jest obecnie nieznany. Prawdopodobnie znajdują się pod gruzami
– poinformował szef władz obwodu dniepropietrowskiego Serhij Łysak.
Według Łysaka rosyjski atak uszkodził też cztery budynki wielokondygnacyjne, sześć sklepów i osiem samochodów. Trwa akcja ratunkowa.
Niemal przez całą noc z poniedziałku na wtorek na Ukrainie obowiązywał alarm przeciwlotniczy; w niektórych regionach wciąż nie został odwołany.
Czytaj również: Nieoficjalnie: Do Polski wleciał rosyjski dron kamikadze
Polska podrywa myśliwce
W związku z powyższym Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych (DORSZ) poinformowało o wdrożeniu procedur mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej.
Uwaga, lotnictwo dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej ponownie rozpoczęło ostrzał rakietowy na teren Ukrainy. W związku z kolejną agresywną działalnością Rosjan wszczęto wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej
– informuje Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Podkreślono, że w południowo-wschodnim obszarze kraju może występować podwyższony poziom hałasu związany z operowaniem polskiego i sojuszniczego lotnictwa wojskowego.
Dowództwo Operacyjne RSZ na bieżąco monitoruje sytuację i jest w gotowości do natychmiastowej reakcji na zagrożenia
– podsumowuje DORSZ.
Czytaj także: Paweł Jędrzejewski: Kluczowa obietnica wyborcza KO okazała się kłamstwem