Boris Pistorius ratował w USA nadszarpniętą niemiecką wiarygodność
Po spotkaniu Pistoriusa z Lloydem Austinem amerykański sekretarz stanu zaznaczył, że amerykańskie i niemieckie cele i czyny w zakresie globalnego bezpieczeństwa idą w parze.
— Niemcy są jednym z naszych najsilniejszych i niezawodnych partnerów
- powiedział Austin.
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat
Niemcy trzymają się kurczowo dwóch procent
Pistorius w USA podkreślał wielokrotnie, że zakłada, że wydatki zbrojeniowe wysokości dwóch procent udziału produktu krajowego brutto zostaną osiągnięte przez Niemcy w tym roku i w następnych latach. Ponieważ jest to również zobowiązanie wyrażone przez kanclerza Scholza, jak akcentował Pistorius.
W czwartek 9 maja szef niemieckiego MONu rozmawiał z Jake'iem Sullivanem, który mógł poruszyć w rozmowie nader trudny temat niemieckich rakiet Taurus dla Ukrainy. Mimo nacisków, kraju targanego rosyjskim atakiem, kanclerz Niemiec Olaf Scholz nadal nie chce przekazać tych rakiet Ukrainie, która mogłaby nimi skutecznie zaatakować Rosję.
Po rozmowach w USA federalny minister obrony udał się do Kanady. Tam Pistorius zaproponował Kanadzie wspólne połączenie sił z Norwegią w ramach partnerstwa na rzecz bezpieczeństwa w Arktyce. Celem jest zabezpieczenie połączeń komunikacyjnych przez północny Atlantyk i Arktykę.
Niemiecki MON ma problemy finansowe i światowe ambicje
Niemiecka koalicja rządowa stoi obecnie przed wyzwaniem ustalenia budżetu na następny rok. Trudna sytuacja skarbu państwa zmusza ministera ds. finansów Christiana Lindnera (FDP) do oszczędności. Lindner zażądał, aby każdy resort przedstawił mu plan ewentualnych oszczędności, które można by zrealizować. Niemiecki MON z Pistoriusem na czele uważa jednak, że nie może spełnić oczekiwań Lindnera co do oszczędności, bo sytuacja międzynarodowa na to nie pozwala. Niemcy, w ocenie Pistoriusa, muszą wydawać znacznie więcej niż obecnie na zbrojenie, a nie oszczędzać.
— Problem polega na tym, że po prostu potrzebujemy pieniędzy, aby kontynuować zamówienia dla Bundeswehry. W przeciwnym razie, w przyszłym roku i w kolejnych latach, faktycznie dojdzie do zamrożenia wydatków na zbrojenia. To naprawdę nie byłby dobry znak dla naszych sojuszników, ale także nie byłby to dobry znak w odniesieniu do naszych własnych zdolności obronnych
- powiedział Pistorius niemieckim mediom publicznym.
Rozczarowanie Zeitenwende
Nie tylko w Niemczech, ale także za oceanem wyczuwalne jest rozczarowanie inicjatywa, z którą wyszedł Olaf Scholz wiosną 2022 roku. Wtedy Scholz nie tylko obiecał Litwinom stale stacjonowanie 5000 żołnierzy Bundeswehry, ale także zapowiedział olbrzymi pakiet na obronność Niemiec o wysokości 100 miliardów euro. Z wielkich sum nie zostało wiele. Teraz Niemcy nawet nie wiedzą, jak mają finansować, obietnicę daną Litwie. Z ostatnich ustaleń wynika, że brygada Bundeswehry, która nawet nie będzie liczyła 5000 żołnierzy, może być gotowa na koniec 2027 roku. Dla Litwy ten okres może się okazać śmiertelnie długi.
[Aleksandra Fedorska – dziennikarka pisząca dla polskich i niemieckich mediów, ekspert ds. gospodarki i Niemiec]