Ekspert do Tuska: To zastraszanie lekarzy

- Każda odmowa wykonania zabiegu będzie zgłaszana z urzędu do prokuratury. Od dzisiaj prokuratura będzie zobowiązana do badania, dlaczego ktoś naraził życie i zdrowie kobiety, a nie dlaczego ktoś zdecydował się na ratowanie zdrowia lub życia kobiety i dlatego będę oczekiwał, aby Prokurator Generalny wszczynał z urzędu śledztwo w sprawie każdego przypadku odmowy, niezależnie od tego, czy konsekwencje tej odmowy będą tragiczne, czy nie.
- mówił podczas Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
Panie Premierze Tusk, powiedział Pan, że każde skorzystanie przez lekarza z klauzuli sumienia będzie skutkowało wszczęciem śledztwa przez Prokuraturę.
Złamanie orzeczenia TK
Oprócz tego, że jest to wprost zastraszenie lekarzy, to jest to również podważanie tego, co orzekł Trybunał Konstytucyjny pod kierownictwem prof. Andrzeja Rzeplińskiego (tak, to ta osoba, która występowała z serduszkiem Platformy na klapie marynarki). Orzeczenie wydane również głosami sędziów: Wojciech Hermeliński, Marek Zubik, Stanisław Rymar i inni.
„Wolność sumienia i wyznania stanowi we współczesnym świecie, a w szczególności w Europie, podstawową zasadę – a jednocześnie wyznacznik – państwa i społeczeństwa demokratycznego. (…) Pełna „emancypacja” wolności sumienia była dziełem rozwijającej się w XIX w. ideologii liberalnej. (…) Doktryna liberalna wskazała na konieczność jurydyzacji prawa do wolności sumienia i wyznania. Domagała się uznania go za prawo konstytucyjne i zagwarantowania szczegółowych uprawnień jednostki w prawie pozytywnym”.
Czyli występuje Pan przeciwko wolności bliskiej liberałom.
Złamanie aktów międzynarodowych
Lubi Pan podkreślać, że działa Pan w interesie praw człowieka i zgodnie z aktami organów międzynarodowych w tym obszarze…, a więc proszę:
„Omawiając międzynarodowe standardy ochrony wolności sumienia w kontekście zaskarżonej regulacji, nie sposób pominąć rezolucji nr 1763 Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy z 7 października 2010 r. w sprawie prawa do sprzeciwu sumienia w ramach legalnej opieki medycznej (dalej: rezolucja RE z 7 października 2010 r.) – ang. The right to conscientious objection in lawful medical care. Zgodnie z nią żadna osoba, szpital lub instytucja nie mogą zostać prawnie przymuszone, pociągnięte do odpowiedzialności prawnej ani dyskryminowane ze względu na odmowę wykonania lub odmowę pomocy przy wykonaniu zabiegu przerywania ciąży, wywołania poronienia, eutanazji lub innego czynu, który mógłby spowodować śmierć zarodka ludzkiego lub embrionu, z jakiegokolwiek powodu.”
Autorytet prof. Andrzeja Zolla
Tego się nie spodziewałem! Pana wypowiedź podważa tez autorytet prof. Andrzeja Zolla:
„Jak zauważył Trybunał w orzeczeniu z 15 stycznia 1991 r. (sygn. U 8/90, OTK w 1991 r., poz. 8), wolność sumienia nie oznacza jedynie prawa do reprezentowania określonego światopoglądu, ale przede wszystkim prawo do postępowania zgodnie z własnym sumieniem, do wolności od przymusu postępowania wbrew własnemu sumieniu. Instytucją stojącą na straży tej wolności jest tzw. klauzula sumienia, rozumiana jako możliwość niepodejmowania działania zgodnego z prawem i powinnego, a jednocześnie sprzecznego ze światopoglądem (przekonaniami ideologicznymi czy religijnymi) danej osoby.”
Autonomia środowiska lekarskiego
Podważa Pan też autonomię lekarzy i ich Zasad Etyki (lekarze mogą być rozczarowani…):
„Zgodnie z art. 2 ust. 1 KEL: „Powołaniem lekarza jest ochrona życia i zdrowia ludzkiego, zapobieganie chorobom, leczenie chorych oraz niesienie ulgi w cierpieniu; lekarz nie może posługiwać się wiedzą i umiejętnością lekarską w działaniach sprzecznych z tym powołaniem”. Art. 4 KEL stanowi, że: „Dla wypełnienia swoich zadań lekarz powinien zachować swobodę działań zawodowych, zgodnie ze swoim sumieniem i współczesną wiedzą medyczną”.
Zachęcam również do przypomnienia sobie Pana słów z 28.09.2023:
„Jako katolik chciałbym zwrócić się do wszystkich polskich katoliczek, katolików: jeśli poważnie traktujemy religię, dekalog, społeczne cechy chrześcijaństwa, czyli solidarność ze słabszym, obrona słabszego... Każdy chrześcijanin, jeśli władza jest przeciwko słabszym, musi stanąć po stronie słabszego".
[autor, mec. Bartosz Lewandowski jest adwokatem i rektorem Collegium Intermarium]