Niemiecka polityk cenzurowała opinie prawników ws. Nord Stream

Według informacji podanych przez niemiecki „Business Insider”, który powołuje się na słowa profesor prawa Birgit Weitemeyer. Została ona poproszona przez premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuelę Schwesig o sporządzenie raportu.
Niemieckie medium twierdzi, że fragmenty, które były niewygodne dla Schwesig, zostały… usunięte.
CZYTAJ TAKŻE: Gorąco na protestach rolników. Policja użyła gazu [WIDEO]
Niemiecka polityk cenzurowała opinie prawników?
W nieopublikowanej, pierwotnej wersji swojego raportu, profesor pisze m.in. o Nord Stream 2, który jest symbolem niepewnej sytuacji, którą Niemcy zaakceptowały, stając się coraz bardziej zależne od rosyjskiego gazu do produkcji energii elektrycznej, mimo że już od 2014 r. stało się jasne, że Rosja ma aspiracje terytorialne na Ukrainie
– pisze niemiecki „BI”.
Według ekspert, inne kraje są „znacznie mniej zależne od dostaw rosyjskiego gazu”. „Mówi się, że Schwesig wezwała do usunięcia tego fragmentu na spotkaniu małej grupy” – pisze portal.
„Bild ujawnia: @ManuelaSchwesig cenzurowała oceny prawnikow w sprawie Nord Stream Do @PolskiSenat się pchała zaproszona przez @profGrodzki, ale ja to szaleństwo uniemożliwiłam” – pisze Aleksandra Fedorska, ekspert ds. Niemiec i dziennikarka portalu biznesalert.pl.
CZYTAJ TAKŻE: Brutalny atak policji na uczestnika protestu rolników. Jest dalsza część nagrania
Bild ujawnia: @ManuelaSchwesig cenzurowała oceny prawnikow w sprawie Nord Stream. RUSSIA FREESTYLE
— Aleksandra Fedorska (@a_fedorska) March 7, 2024
Do @PolskiSenat sie pchala zaproszona przez @profGrodzki @profGrodzki , ale ja to szalenstwo uniemozliwilam
https://t.co/Y5cmCMJ8u8