Tak imigranci oszukują w Niemczech, żeby dostać prawo pobytu
Portal informuje, że na takie działania zezwala luka w niemieckim prawie. Dla uznania ojcostwa nie ma bowiem znaczenia, czy wnioskodawca jest ojcem biologicznym, czy tym, który wychowuje dziecko. Kiedy dziecko zostanie uznane przez ojca Niemca staje się ono obywatelem Niemiec, jego matka nabywa legalne prawo pobytu, a prawo umożliwia łączenie rodzin z kraju pochodzenia. W żargonie władz takie dzieci nazywane są „dziećmi kotwicami”. Eksperci zakładają, że w ostatnich latach było dziesiątki tysięcy przypadków, ale dane są skąpe.
Czytaj także: Rafalska dla Tysol.pl: Komisja Europejska nie bez powodu łaskawie uruchamia środki dla Polski
Co wiemy o sprawie?
Berlińska prokuratura stawia obecnie zarzuty dziesięcioosobowemu gangowi osób pochodzenia wietnamskiego „za przemyt poprzez fikcyjne małżeństwa i uznanie ojcostwa”. Prokurator prowadzący śledztwo Frank Pohle przekazał, że gang ten zorganizował uznanie ojcostwa co najmniej 20 dzieci matkom z Wietnamu, aby zapewnić im pozwolenie na pobyt w Niemczech. W zamian sprawcy rzekomo zapłacili niemieckim ojcom ze społeczności bezdomnych kwotę od 500 do 1500 euro, a od matek z Wietnamu zebrali do 35 000 euro.
Pohle stwierdził, że w dużej mierze jest to „zjawisko w środowisku obywateli niemieckich pochodzenia wietnamskiego” w Berlinie. Jego zdaniem często zdarza się, że Wietnamki przyjeżdżają do Berlina specjalnie „w celu zalegalizowania tutaj swojego prawa pobytu, a następnie przeniesienia się do innych krajów związkowych”.
Czytaj także: Nożem zaatakował personel szpitala. Nowe informacje w sprawie
To nie koniec problemów
"W Nadrenii Północnej-Westfalii władze zakładają, że większość osób, które nabyły prawo do stałego pobytu w wyniku nadużycia w uznaniu ojcostwa, otrzymuje długoterminowe świadczenia w ramach transferu socjalnego"
- przekazał rbb24.pl.
"W ubiegłym roku na wniosek ministrów spraw wewnętrznych krajów związkowych rząd federalny miał przedstawić projekt ustawy dostosowującej obowiązującą ustawę o uznawaniu ojcostwa. Tegoroczny przewodniczący Konferencji Ministrów Spraw Wewnętrznych, minister spraw wewnętrznych Brandenburgii Michael Stübgen (CDU), nalega na zmianę prawa: skupia się na osobach nieposiadających ważnego statusu pobytowego, które są prawnie zobowiązane do opuszczenia kraju lub które nie jednak ujawnili swoją tożsamość. Jeżeli w takich przypadkach istnieje podejrzenie, że uznanie ojcostwa mogłoby zostać nadużyte, państwo musi mieć możliwość zawczasu temu zapobiec, domaga się Stübgen"
- dodaje portal.