Dramat w trakcie sesji Rady Miasta w Zabrzu. Nie żyje wieloletni skarbnik gminy

Do niezwykle tragicznej sytuacji doszło dziś po południu w ratuszu miejskim w Zabrzu. W trakcie trwania sesji Rady Miasta nagłego zatrzymania akcji serca doznał Piotr Barczyk – 61-letni skarbnik miasta. Zdążył jeszcze na początku obrad zabrać głos; mówił spokojnie i rzeczowo, po czym dyskretnie opuścił salę obrad. Niedługo potem znaleziono go nieprzytomnego (z tabletkami w rękach) na urzędowym korytarzu obok windy, 10 metrów od sali obrad. Mimo podjęcia natychmiastowej akcji reanimacyjnej przez kilku radnych, a następnie załogi dwóch karetek pogotowia stwierdzono zgon tego znanego i bardzo cenionego urzędnika samorządu.
Czytaj również: W niemieckich sieciach handlowych w Polsce nie można płacić polskim BLIK-iem
Beata Sławińska: Kiedy mój dziadek wspominał „Warszyca”, zawsze miał łzy w oczach
Dramat na sesji Rady Miasta
Sama akcja reanimacyjna trwała ponad godzinę. Ponieważ akcji serca nie zdołano przywrócić, działania ratownicze zakończono. Na miejsce wezwano policję, zaś miejsce ze zwłokami odgrodzono i zasłonięto. Część radnych – świadków tych dramatycznych zdarzeń – była zbulwersowana faktem, iż w całym ratuszu nie było do dyspozycji ani jednego urządzenia przenośnego do defibrylacji serca.
Na razie trudno ocenić, jaka była dokładnie przyczyna zgonu skarbnika. W ostatnim czasie mógł on działać w dużym stresie ze względu na to, iż miastu grozi 60-milionowa dziura w budżecie. Ze względu na pewne przetasowania w klubach radnych większość rządząca miastem wisi dosłownie na włosku i w związku z tym już dwukrotnie nie zdołano skutecznie podjąć uchwały o emisji obligacji komunalnych na wspomnianą sumę. Dzisiaj Rada Miasta miała trzeci raz podchodzić do głosowania w tej sprawie. W związku z dramatycznymi wydarzeniami sesję przerwano i zostanie dokończona we wtorek w południe.
Piotr Barczyk
Piotr Barczyk pełnił funkcję skarbnika miasta nieprzerwanie od lat 90. ubiegłego wieku. Zmieniali się kolejni prezydenci Zabrza, a on wciąż trwał – był bowiem uważany za świetnego fachowca w dziedzinie finansów i wydatków publicznych. W kontaktach z mediami zawsze otwarty i merytoryczny.