Poznaliśmy rywali Polski w Lidze Narodów

Biało-czerwoni, którzy w poprzedniej edycji LN zajęli trzecie miejsce w swojej grupie najwyższej dywizji, za Holandią, Belgią, a przed Walią, losowani byli z trzeciego koszyka.
Bardzo silna wydaje się grupa 2. najwyższej dywizji (A2) - z Włochami, Belgią i Francją, a stawkę uzupełnia Izrael.
To będzie czwarta edycja LN. Pierwszą wygrała Portugalia (sezon 2018/19), drugą Francja (2020/21), a trzecią, zakończoną w czerwcu 2023 roku - Hiszpania.
Kolejne dywizje
Dywizje A, B i C składają się z 16 drużyn, tworzących cztery grupy czterozespołowe, zaś teoretycznie najsłabsza dywizja D - z sześciu zespołów przydzielonych do dwóch grup po trzy drużyny.
Faza grupowa rozpocznie się 5-7 września, a zakończy (szósta kolejka) - 17-19 listopada.
Pomiędzy poszczególnymi dywizjami od początku obowiązywały zasady awansów i spadków, ale UEFA wprowadziła przed tą edycją pewne zmiany. Liga Narodów została rozszerzona o zaplanowaną na marzec 2025 fazę pucharową i barażową. To ma zapewnić ciągłość między kończącą się jesienią fazą grupową i turniejem Final Four, rozgrywanym ponad pół roku później.
Zwycięzcy i wicemistrzowie grup najwyższej dywizji wezmą udział w ćwierćfinałach (20-25 marca), a zwycięzcy tych dwumeczów zakwalifikują się do turnieju Final Four.
Podział na grupy 4. edycji Ligi Narodów:
A1: Chorwacja, Portugalia, Polska, Szkocja
A2: Włochy, Belgia, Francja, Izrael
A3: Holandia, Węgry, Niemcy, Bośnia i Hercegowina
A4: Hiszpania, Dania, Szawjcaria, Serbia
B1: Czechy, Ukraina, Albania, Gruzja
B2: Anglia, Finlandia, Irlandia, Grecja
B3: Austria, Norwegia, Słowenia, Kazachstan
B4: Walia, Islandia, Czarnogóra, Turcja
C1: Szwecja, Azerbejdżan, Słowacja, Estonia
C2: Rumunia, Kosowo, Cypr, Litwa/Gibraltar*
C3: Luksemburg, Bułgaria, Irlandia Płn., Białoruś
C4: Armenia, Wyspy Owcze, Macedonia Płn., Łotwa
D1: Litwa/Gibraltar*, San Marino, Liechtenstein
D2: Mołdawia, Malta, Andora
* - w marcu odbędą się baraże decydujące o przydziale do odpowiedniej dywizji
Czytaj także: Szokujący pomysł. FIFA chce całkowicie zrewolucjonizować piłkarskie transfery
Czytaj także: Prezydent UEFA mówi „dość”. To koniec