Zmiany na szczytach władzy w wojsku. Ukraina podjęła decyzję

"Mianowałem generała pułkownika Syrskiego dowódcą naczelnym Sił Zbrojnych Ukrainy"
– poinformował Zełenski na Telegramie. "Od dziś do dowodzenia Siłami Zbrojnymi Ukrainy przystępuje nowa ekipa zarządzająca" – dodał szef państwa.
Czytaj także: PKW podjęła decyzję o rejestracji kolejnych komitetów wyborczych
Załużny potwierdza odejście
Generał Wałerij Załużny potwierdził w czwartek po spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, że nie jest już głównodowodzącym Sił Zbrojnych Ukrainy i dodał, że zapadła decyzja o zmianie strategii ukraińskiego wojska.
"Nasza bitwa trwa i zmienia się każdego dnia. Zadania na rok 2022 różnią się od tych na rok 2024. Dlatego każdy musi się zmienić i dostosować do nowych realiów. Abyśmy wspólnie zwyciężyli"
- napisał generał i dodał, że na spotkaniu z Zełenskim, które było "ważną i poważną" rozmową, zapadły decyzje o zmianie podejścia i strategii walk. Nie sprecyzował szczegółów.
"Jestem wdzięczny wszystkim, którzy są ze mną. Sztabowi Generalnemu, Ministerstwu Obrony, prezydentowi Ukrainy. Jestem dumny z każdego w Siłach Zbrojnych Ukrainy, kto chroni przyszłość naszych dzieci. Ze wszystkich żołnierzy, podoficerów i oficerów. Chylę czoła przed wszystkimi, którzy oddali życie za Ukrainę i wolność. Pamiętamy o nich i pomścimy ich wszystkich. Ukraińcy na pewno zwyciężą"
- napisał Załużny.
Czytaj także: Tusk skłóci nas z Amerykanami? Niepokojący tweet współpracownika Trumpa
Kontekst: ukraińskie zmiany
Od kilku dni ukraińskie i światowe media spekulowały na temat prawdopodobnej dymisji Załużnego. Prezydent Zełenski poinformował w czwartek, że nowym naczelnym dowódcą Sił Zbrojnych został generał Ołeksandr Syrski.