Redaktor naczelny „TS” Michał Ossowski: OPZZ nie ma prawa prawić morałów "Solidarności"

Co prawda, wczorajsze słowa o złodziejstwie politycznym były skierowane do posłów Lewicy, ale zabolały także wiceprzewodniczącego OPZZ Sebastiana Koćwina, który obraził się, że napisaliśmy, iż OPZZ nie kiwnął palcem, kiedy Solidarność zbierała podpisy pod obywatelskim projektem w sprawie emerytur stażowych. Cóż, uderz w stół, a nożyce się odezwą.
Logo akcji
Logo akcji "Emerytura za staż" / materiały własne

Szanowny Panie Przewodniczący, uporządkujmy elementarną wiedzę. Wprowadzenie emerytur stażowych Solidarność postuluje od 44 lat. Od 1980 roku. A wy co wtedy robiliście? Niektórzy z was chcieliby o tym zapewne zapomnieć. Dość powiedzieć, że OPZZ powstał w 1984 roku na mocy ustawy z 1982 roku, tej samej, która... delegalizowała NSZZ „Solidarność”. Gdyby Solidarność nie przetrwała, dziś nie tylko nie mielibyśmy wielu potrzebnych, wywalczonych przez nią rozwiązań pro pracowniczych, ale nie mielibyśmy wolnego rynku ani wolnej Polski w ogóle. Ale to nic, w końcu po to Solidarność o wolną Polskę walczyła, żebyśmy mogli funkcjonować obok siebie i wyrażać swoje zdanie. Także Pan.

 

Solidarność zajmuje się realną pracą, nie happeningami

Odnosząc się do mojej wypowiedzi raczył Pan stwierdzić, że „pod wpływem presji OPZZ, podczas kampanii prezydenckiej w 2015 r. Prezydent Andrzej Duda złożył deklarację wniesienia do Sejmu projektu ustawy w przedmiotowej sprawie”. Pod wpływem presji OPZZ? Presji polegającej m.in. na tym, że czytaliście przed Pałacem Prezydenckim „Łyska z pokładu Idy” oraz „Folwark zwierzęcy”? Pan tak serio?

Całe szczęście, że NSZZ „S” zamiast organizować śmieszne happeningi, które nazywacie presją, zajmuje się realną pracą nad tym, by wsłuchano się w głos pracowników i doprowadzono do wdrożenia konkretnych rozwiązań. Dotyczy to także emerytur stażowych. Stąd ich obecność w obu umowach programowych z Andrzejem Dudą przed wyborami prezydenckimi w 2015 i 2020 roku. Stąd wieloletnie naciski na to, by politycy ten problem zauważyli i się nim zajęli. Stąd wreszcie opracowanie projektu obywatelskiego, który jest niezależny od sił politycznych, od wojenek w parlamencie, a który odpowiada na zapotrzebowanie ludzi pracy. Projektu, który, jak dotąd, najlepiej oddaje oczekiwania społeczeństwa w zakresie emerytur stażowych. Który jest w pełni niezależny, potrzebny i po prostu dobry. Zresztą pewnie m.in. dlatego Lewica z waszą pomocą postanowiła przeprowadzić rozwiązania w nim zawarte jako swoje i stworzyła łudząco podobny projekt.

 

Macie jakieś uwagi do projektu obywatelskiego?

Pisze Pan również o projektach „koalicyjnych” z PiS i prezydentem. Jednocześnie śmie mi Pan zarzucać pisanie bzdur? Otóż, nie ma ani żadnej „koalicji”, ani wspólnych projektów. Powstały trzy oddzielne – obywatelski opracowany przez Solidarność, prezydencki oraz rządowy. Każdy z nich jest stworzony i firmowany przez inne środowisko. Trudno więc komentować wasze uwagi do rządowego projektu, bo to, powtórzę jeszcze raz, zupełnie inny projekt. Ale przecież Pan to wie, prawda? I świadomie wprowadza Pan opinię publiczną w błąd.

A tak z ciekawości, jakie macie uwagi do projektu obywatelskiego Solidarności, skoro wprowadzacie razem z Lewicą kolejny?

 

Co wynika z Waszych działań? Zupełnie nic

Co do wymienionych przez Pana działań OPZZ, które wasz związek podejmował w czasie, gdy obywatelski projekt Solidarności leżał już w Sejmie, niestety, wygląda na to, że są tylko próbą określenia swojej pozycji, a nie chęcią realnych działań. Pisze Pan o naciskach na poseł Rusecką, o spotkaniach z prezydentem. A nie mówi wprost, że chodziło o odmrożenie obywatelskiego projektu Solidarności. O filmiku zamieszczonym na stronie internetowej, o którym Pan pisze, apelach i tym podobnych działaniach przez grzeczność już nie wspomnę szerzej.

I podstawowe pytanie: co z tych wszystkich wymienionych przez Pana działań wynika? Otóż, zupełnie nic.

Obecnie jedyny projekt, który obrazuje oczekiwania pracowników, nie rządowy, nie poselski, ale taki, pod którym zebrano setki tysięcy podpisów ludzi czekających na emerytury stażowe, to obywatelski projekt Solidarności, który wciąż jest w Sejmie. I w momencie, kiedy jest szansa, by go procedowano, i by, podobnie jak w 2021 roku, zapadła niemal jednomyślna polityczna decyzja o jego dalszej drodze legislacyjnej, nagle wspólnie z Lewicą wprowadzacie nowy, bliźniaczo podobny do niego. Zdradzę Panu sekret. Nie trzeba wyręczać się rękami polityków. Wystarczy poprzeć projekt obywatelski.

 

Zabrakło sił i woli

W swojej wypowiedzi, w której zarzuca Pan Solidarności brak skuteczności, opisuje Pan szereg działań, jakie podejmowaliście przez lata. Jak świadczy to o waszej skuteczności, skoro nawet w przychylnym dla siebie środowisku politycznym, które przecież bywało w Polsce w ciągu ostatnich trzydziestu lat nader często, nie potrafiliście wynegocjować emerytur stażowych. Natomiast w momencie, gdy opracowywane z waszym wsparciem projekty upadły, zabrakło wam sił i woli do tego, by poprzeć projekt, który rzeczywiście ma szansę zostać wdrożony.

Pisze Pan o „wiernopoddańczym porozumieniu” „S” z poprzednim rządem, sami chyba nie zniżylibyście się do tego poziomu, by poprzeć zamiast obywatelskiego ten stworzony przez przyjaciół politycznych? A nie, moment, właśnie tak zrobiliście. Czemu więc prawicie morały Solidarności?

CZYTAJ TAKŻE: Redaktor naczelny „TS” Michał Ossowski: Lewico, dlaczego uprawiasz polityczne złodziejstwo?


 

POLECANE
Antyunijne demonstracje w Sofii. Podpalono przedstawicielstwo UE pilne
Antyunijne demonstracje w Sofii. Podpalono przedstawicielstwo UE

Jak informuje "Politico", kilkuset demonstrantów usiłowało w sobotę wedrzeć się do przedstawicielstwa Unii Europejskiej w Sofii. "Nasze biuro UE zostało zdewastowane" - powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, nazywając atak "oburzającym".

Jest najnowszy komunikat o stanie papieża pilne
Jest najnowszy komunikat o stanie papieża

Wczoraj, jak informowały watykańskie media, doszło do pogorszenia stanu Franciszka, który określono jako krytyczny. Dzisiaj rano wydano najnowszy komunikat o zdrowiu papieża, który trafił do szpitala w zeszłym tygodniu w związku z zapaleniem oskrzeli.

Rosja zaatakowała Kijów. Alarmy trwały całą noc Wiadomości
Rosja zaatakowała Kijów. Alarmy trwały całą noc

Siły powietrzne Ukrainy podały, że Kijów oraz centralne i wschodnie części kraju były objęte alertem przeciwlotniczym przez sześć godzin w nocy z soboty na niedzielę.

Dzisiaj wybory do Bundestagu. Która partia jest faworytem? z ostatniej chwili
Dzisiaj wybory do Bundestagu. Która partia jest faworytem?

Dzisiaj o godz. 8.00 rozpoczęły się wybory do Bundestagu. Według sondaży na największe poparcie może liczyć chadecja. Lokale wyborcze będą czynne do godz. 18.00. Tuż po ich zamknięciu zostaną opublikowane pierwsze prognozy exit poll.

Waszyngton: Ważne słowa Andrzeja Dudy nt. obecności amerykańskich wojsk w Polsce z ostatniej chwili
Waszyngton: Ważne słowa Andrzeja Dudy nt. obecności amerykańskich wojsk w Polsce

Prezydent USA Donald Trump spotkał się w sobotę z prezydentem Polski Andrzejem Dudą i potwierdził bliski sojusz obu krajów - poinformował Biały Dom w serwisie X. Trump pochwalił też Dudę za zaangażowanie Polski w zwiększenie wydatków na obronność.

Zakaz kominków w UE od 2027 roku? Wiadomości
Zakaz kominków w UE od 2027 roku?

W ostatnim czasie w mediach pojawiły się informacje sugerujące, że Unia Europejska może wprowadzić zakaz używania kominków opalanych drewnem od 2027 roku. Chociaż temat budzi duże emocje,, na ten moment brak oficjalnych decyzji w tej sprawie, jednak Komisja Europejska pracuje nad zaostrzeniem norm emisji dla urządzeń grzewczych na paliwa stałe.

Prezydent Duda spotkał się z Donaldem Trumpem polityka
Prezydent Duda spotkał się z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda przyleciał w sobotę ok. godz. 18 polskiego czasu do Waszyngtonu - poinformował PAP szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek. Wiadomo, że spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem.

Nowy porywający serial już na Disney+ Wiadomości
Nowy porywający serial już na Disney+

Disney+ przygotował dla swoich widzów prawdziwą gratkę. Do serwisu trafił nowy serial „Tysiąc ciosów”, który powinien zainteresować fanów „Peaky Blinders”. Produkcja przenosi nas do Londynu lat 80. XIX wieku, gdzie brutalne walki bokserskie stają się areną walki o wpływy, pieniądze i przetrwanie.

Słodki hit ostatnich miesięcy znika ze sklepów Wiadomości
Słodki hit ostatnich miesięcy znika ze sklepów

Dubajska czekolada Miskets Dubai zdobyła dużą popularność dzięki swojemu wyjątkowemu smakowi i luksusowym składnikom. Niestety, teraz została wycofana ze sprzedaży z powodu błędu na etykiecie – w składzie nie uwzględniono sezamu, który może być groźny dla osób z alergią.

Nasze miasto opanował horror. Niepokojące doniesienia z Francji pilne
"Nasze miasto opanował horror". Niepokojące doniesienia z Francji

Jedna osoba zginęła a pięć zostało rannych, w tym dwie ciężko, w ataku nożownika, do którego doszło w sobotę w Miluzie na wschodzie Francji. Jak przekazał portal gazety "Le Parisien" napastnik miał wykrzykiwać "Allahu Akbar"; sprawcę ataku zatrzymano.

REKLAMA

Redaktor naczelny „TS” Michał Ossowski: OPZZ nie ma prawa prawić morałów "Solidarności"

Co prawda, wczorajsze słowa o złodziejstwie politycznym były skierowane do posłów Lewicy, ale zabolały także wiceprzewodniczącego OPZZ Sebastiana Koćwina, który obraził się, że napisaliśmy, iż OPZZ nie kiwnął palcem, kiedy Solidarność zbierała podpisy pod obywatelskim projektem w sprawie emerytur stażowych. Cóż, uderz w stół, a nożyce się odezwą.
Logo akcji
Logo akcji "Emerytura za staż" / materiały własne

Szanowny Panie Przewodniczący, uporządkujmy elementarną wiedzę. Wprowadzenie emerytur stażowych Solidarność postuluje od 44 lat. Od 1980 roku. A wy co wtedy robiliście? Niektórzy z was chcieliby o tym zapewne zapomnieć. Dość powiedzieć, że OPZZ powstał w 1984 roku na mocy ustawy z 1982 roku, tej samej, która... delegalizowała NSZZ „Solidarność”. Gdyby Solidarność nie przetrwała, dziś nie tylko nie mielibyśmy wielu potrzebnych, wywalczonych przez nią rozwiązań pro pracowniczych, ale nie mielibyśmy wolnego rynku ani wolnej Polski w ogóle. Ale to nic, w końcu po to Solidarność o wolną Polskę walczyła, żebyśmy mogli funkcjonować obok siebie i wyrażać swoje zdanie. Także Pan.

 

Solidarność zajmuje się realną pracą, nie happeningami

Odnosząc się do mojej wypowiedzi raczył Pan stwierdzić, że „pod wpływem presji OPZZ, podczas kampanii prezydenckiej w 2015 r. Prezydent Andrzej Duda złożył deklarację wniesienia do Sejmu projektu ustawy w przedmiotowej sprawie”. Pod wpływem presji OPZZ? Presji polegającej m.in. na tym, że czytaliście przed Pałacem Prezydenckim „Łyska z pokładu Idy” oraz „Folwark zwierzęcy”? Pan tak serio?

Całe szczęście, że NSZZ „S” zamiast organizować śmieszne happeningi, które nazywacie presją, zajmuje się realną pracą nad tym, by wsłuchano się w głos pracowników i doprowadzono do wdrożenia konkretnych rozwiązań. Dotyczy to także emerytur stażowych. Stąd ich obecność w obu umowach programowych z Andrzejem Dudą przed wyborami prezydenckimi w 2015 i 2020 roku. Stąd wieloletnie naciski na to, by politycy ten problem zauważyli i się nim zajęli. Stąd wreszcie opracowanie projektu obywatelskiego, który jest niezależny od sił politycznych, od wojenek w parlamencie, a który odpowiada na zapotrzebowanie ludzi pracy. Projektu, który, jak dotąd, najlepiej oddaje oczekiwania społeczeństwa w zakresie emerytur stażowych. Który jest w pełni niezależny, potrzebny i po prostu dobry. Zresztą pewnie m.in. dlatego Lewica z waszą pomocą postanowiła przeprowadzić rozwiązania w nim zawarte jako swoje i stworzyła łudząco podobny projekt.

 

Macie jakieś uwagi do projektu obywatelskiego?

Pisze Pan również o projektach „koalicyjnych” z PiS i prezydentem. Jednocześnie śmie mi Pan zarzucać pisanie bzdur? Otóż, nie ma ani żadnej „koalicji”, ani wspólnych projektów. Powstały trzy oddzielne – obywatelski opracowany przez Solidarność, prezydencki oraz rządowy. Każdy z nich jest stworzony i firmowany przez inne środowisko. Trudno więc komentować wasze uwagi do rządowego projektu, bo to, powtórzę jeszcze raz, zupełnie inny projekt. Ale przecież Pan to wie, prawda? I świadomie wprowadza Pan opinię publiczną w błąd.

A tak z ciekawości, jakie macie uwagi do projektu obywatelskiego Solidarności, skoro wprowadzacie razem z Lewicą kolejny?

 

Co wynika z Waszych działań? Zupełnie nic

Co do wymienionych przez Pana działań OPZZ, które wasz związek podejmował w czasie, gdy obywatelski projekt Solidarności leżał już w Sejmie, niestety, wygląda na to, że są tylko próbą określenia swojej pozycji, a nie chęcią realnych działań. Pisze Pan o naciskach na poseł Rusecką, o spotkaniach z prezydentem. A nie mówi wprost, że chodziło o odmrożenie obywatelskiego projektu Solidarności. O filmiku zamieszczonym na stronie internetowej, o którym Pan pisze, apelach i tym podobnych działaniach przez grzeczność już nie wspomnę szerzej.

I podstawowe pytanie: co z tych wszystkich wymienionych przez Pana działań wynika? Otóż, zupełnie nic.

Obecnie jedyny projekt, który obrazuje oczekiwania pracowników, nie rządowy, nie poselski, ale taki, pod którym zebrano setki tysięcy podpisów ludzi czekających na emerytury stażowe, to obywatelski projekt Solidarności, który wciąż jest w Sejmie. I w momencie, kiedy jest szansa, by go procedowano, i by, podobnie jak w 2021 roku, zapadła niemal jednomyślna polityczna decyzja o jego dalszej drodze legislacyjnej, nagle wspólnie z Lewicą wprowadzacie nowy, bliźniaczo podobny do niego. Zdradzę Panu sekret. Nie trzeba wyręczać się rękami polityków. Wystarczy poprzeć projekt obywatelski.

 

Zabrakło sił i woli

W swojej wypowiedzi, w której zarzuca Pan Solidarności brak skuteczności, opisuje Pan szereg działań, jakie podejmowaliście przez lata. Jak świadczy to o waszej skuteczności, skoro nawet w przychylnym dla siebie środowisku politycznym, które przecież bywało w Polsce w ciągu ostatnich trzydziestu lat nader często, nie potrafiliście wynegocjować emerytur stażowych. Natomiast w momencie, gdy opracowywane z waszym wsparciem projekty upadły, zabrakło wam sił i woli do tego, by poprzeć projekt, który rzeczywiście ma szansę zostać wdrożony.

Pisze Pan o „wiernopoddańczym porozumieniu” „S” z poprzednim rządem, sami chyba nie zniżylibyście się do tego poziomu, by poprzeć zamiast obywatelskiego ten stworzony przez przyjaciół politycznych? A nie, moment, właśnie tak zrobiliście. Czemu więc prawicie morały Solidarności?

CZYTAJ TAKŻE: Redaktor naczelny „TS” Michał Ossowski: Lewico, dlaczego uprawiasz polityczne złodziejstwo?



 

Polecane
Emerytury
Stażowe