Krzysztof Stanowski wywołał burzę. Poszło o logo Kanału Zero
W połowie października dziennikarz Krzysztof Stanowski przekazał, że odchodzi z Kanału Sportowego, a na początku listopada ogłosił, że startuje z Kanałem Zero, który ma być jego największym projektem. Podkreślił, że pierwszy materiał zostanie opublikowany na nowym kanale już 1 lutego.
W czwartek, niespełna miesiąc przed startem, pojawił się oficjalny profil na Instagramie Kanału Zero, gdzie opublikowano zdjęcia tworzące „mozaikę” logo nowego projektu.
Burza pod zdjęciem
Efekt „mozaiki” ma jednak to do siebie, że użytkownicy mogą napotkać na swoim „wallu” jedynie jedno ze zdjęć obserwowanego profilu - na przykład literę „Z”, która znajduje się w nazwie kanału.
Nie trzeba było długo czekać, by użytkownicy Instagrama zaczęli doszukiwać się w literze symbolu, który podczas początkowej fazy rosyjskiej inwazji na Ukrainę umieszczany był na pojazdach wojskowych Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej.
Czytaj również: Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wywołał skandal. Jest oświadczenie Sądu Najwyższego
Stanowski tłumaczy
Do sprawy musiał odnieść się w końcu sam Krzysztof Stanowski, który w jednym ze swoich story opublikował zdjęcie całej „mozaiki” oraz oświadczył: „Ej, pisaliście, że samo Z to słaba koncepcja na logo. No pewnie, że słaba. To cała mozaika była!”.