Ukraina: Trwa zmasowany atak wojsk rosyjskich na ukraińskie miasta, w tym Kijów

W wyniku rosyjskiego ataku w budynku wybuchł pożar; 9 rannych przewieziono do szpitali; na miejscu działają służby ratunkowe - zaznaczył Kliczko we wpisie w mediach społecznościowych. Jak dodał, w kilku innych dzielnicach Kijowa doszło do pożarów, m.in. budynku supermarketu.
Czytaj również: Putin zapowiedział zintensyfikowanie ataków na Ukrainę
W kilku dzielnicach Kijowa nie ma prądu i wody
W związku z rosyjskimi nalotami w kilku dzielnicach Kijowa chwilowo nie ma prądu - przekazała administracja wojskowa miasta. W niektórych obszarach miasta są również kłopoty z dostawami wody - uzupełniają media.
Wojska rosyjskie wystrzeliły we wtorek rano na Kijów rakiety różnego typu, w tym pociski Kindżał - podało ukraińskie lotnictwo. Nad ranem informowano, że w stronę Ukrainy zmierza 16 bombowców strategicznych Tu-95MS, później dodano, że należy się spodziewać również ataku samolotów MiG-31M.
Oprócz Kijowa, Rosjanie zaatakowali m.in. Charków, gdzie w w ostrzale centrum miasta zginęła co najmniej jedna osoba, a ponad 20 zostało rannych - przekazał gubernator obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow.(PAP)