M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Polska jest wyrzutem sumienia Niemiec

Niemcy wpadły w histerię. Nic dziwnego. Podstawy, na których chciano w ostatnich latach budować niemiecką gospodarkę, sypią się.
Flaga Niemiec M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Polska jest wyrzutem sumienia Niemiec
Flaga Niemiec / Freepik.com

Teresa Wójcik pisze w najnowszym numerze „TS” o tym, że Niemcy zapewne będą w tym roku najsłabszą dużą gospodarką w Unii Europejskiej. W Energiewende nie wierzą już chyba nawet sami obywatele tego kraju. Rząd jednak dalej trzyma się transformacji energetyki, by do 2050 roku cała ich gospodarka była bezemisyjna i pozbawiona energetyki jądrowej. „Tyle że niemiecka gospodarka wyhamowała najmocniej w Europie, przede wszystkim z powodu drogiej energii. A energia jest droga z powodu transformacji energetycznej. Kryzys energetyczny pokazał, że energia jest droga, a polityka klimatyczna, która zakłada odchodzenie od tradycyjnych surowców, po prostu niebezpieczna” – pisze Teresa Wójcik.

Kryzys migracyjny

Niemcy nie trafili również z polityką otwartości na imigrantów. O tym, że potrzebna jest mniejsza tolerancja, wie już nie tylko Polska, ale wiele innych europejskich krajów, m.in. tak otwarta do niedawna Szwecja. Polska jest wyrzutem sumienia Niemiec. Uosabia politykę, którą Niemcy chcieliby mieć u siebie, ale nie mogą tego powiedzieć głośno. Mogą za to próbować zakrzyczeć Polskę, przekonując, że oni są więksi i dlatego mają rację. Tak właśnie robi Olaf Scholz, który nagle głośno narzeka na to, że do Niemiec przybywa zbyt wielu imigrantów. Oczywiście winą za ten stan rzeczy obarcza polski rząd. Na dłuższą metę jednak takie szkolne zagrywki nie zdają egzaminu.

Dobre stosunki polsko-niemieckie gwarantem europejskiej stabilizacji

Być może jest tak, jak pisze Rafał Woś. Nerwy wyładowywane na Polsce przez niemieckich polityków mają jeszcze inne, bardziej fundamentalne podstawy. W momencie, kiedy Niemcy wyraźnie idą w dół, Polska… rozwija się. Wspólnych interesów, o których przez lata przekonywali politycy jednego i drugiego kraju, a które Niemcy w dużej mierze wykorzystywali przez lata w zasadzie dla zaspokojenia swoich potrzeb, jest coraz mniej. Rządzący w naszym kraju już nie tak chętnie jak poprzednie rządy poddają się dyktatowi Berlina. Budować wszak musimy przede wszystkim z myślą o własnej racji stanu. A Niemcy muszą to uszanować, bo jak słusznie zauważa w rozmowie z Agnieszką Żurek dr Piotr Łysakowski: „Pokój i stabilizacja w Europie są dzisiaj możliwe tylko przy zachowaniu dobrych stosunków polsko-niemieckich i poszanowaniu przez silniejszych partnerów interesów mniejszych państw, które mają prawo do swobodnego wyboru swojej drogi rozwoju politycznego, ekonomicznego i społecznego wynikającego z decyzji wyborczych ich obywateli”.

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie Wiadomości
Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: "Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie"

Według doradcy szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolaka atak dronów na Polskę to był test dla natowskich systemów obrony przeciwrakietowej. W jego opinii obnażył on brak skuteczności polskiej obrony.

Dla Niemca wszystko tylko u nas
Dla Niemca wszystko

Niemieckie media piszą, że wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie „niesie potencjał konfliktu”. Konflikt? Nie – to przypomnienie długu, którego Niemcy od dekad unikają.

Kurski do Tuska: Mścij się na mnie, zostaw syna Wiadomości
Kurski do Tuska: "Mścij się na mnie, zostaw syna"

Były prezes TVP Jacek Kurski oskarża Donalda Tuska o polityczną zemstę. Prokuratura w Toruniu postawiła jego synowi zarzuty, a Kurski nie ma wątpliwości: to zemsta premiera, a nie wymiaru sprawiedliwości.

Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta pilne
Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta

– W środę rząd przyjął projekt ustawy o utworzeniu Parku Doliny Dolnej Odry – poinformowała minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. Nowy park ma powstać w województwie zachodniopomorskim w 2026 r. i objąć teren 3,8 tys. ha. Przeciwnicy alarmują: to cios w żeglugę, gospodarkę i porty Szczecina.

PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji Wiadomości
PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji

PiS złożył w Sejmie projekt uchwały dotyczącej pilnego zabezpieczenia terenu wokół Ministerstwa Obrony Narodowej. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że chodzi m.in. o wywłaszczenie rosyjskiej ambasady w Warszawie.

Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi z ostatniej chwili
Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi

Nominowany na ambasadora USA w Polsce Tom Rose uzyskał w środę poparcie senackiej komisji spraw zagranicznych, choć nie poparł go żaden polityk Demokratów. Nominacja Rose'a wciąż musi uzyskać większość głosów w Senacie.

To będzie pierwsza wspólna podróż z prezydentem Nawrockim. Sikorski w delegacji do ONZ pilne
To będzie pierwsza wspólna podróż z prezydentem Nawrockim. Sikorski w delegacji do ONZ

Radosław Sikorski poleci z Karolem Nawrockim do Nowego Jorku na 80. sesję Zgromadzenia Ogólnego ONZ. To pierwsza zagraniczna wizyta, w której minister spraw zagranicznych będzie towarzyszył prezydentowi.

Komunikat dla mieszkańców Kielc Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Kielc

Władze Kielc ogłosiły pełną listę inicjatyw zakwalifikowanych do tegorocznego budżetu obywatelskiego. W zestawieniu znalazło się łącznie 85 projektów, w tym 27 o charakterze ogólnomiejskim oraz 58 rejonowych.

Zełenski o Polakach: „W razie ataku nie uratują ludzi”. Kosiniak-Kamysz odpowiada pilne
Zełenski o Polakach: „W razie ataku nie uratują ludzi”. Kosiniak-Kamysz odpowiada

Słowa prezydenta Ukrainy o polskich możliwościach obronnych wywołały burzę. Wołodymyr Zełenski w rozmowie z zagraniczną stacją stwierdził, że Polska „nie zdoła uratować ludzi” w przypadku zmasowanego ataku Rosji. Na jego wypowiedź zareagował szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Kasa NFZ świeci pustkami. Szpitale ograniczą świadczenia? Wiadomości
Kasa NFZ świeci pustkami. Szpitale ograniczą świadczenia?

W Narodowym Funduszu Zdrowia brakuje ponad 2 mld złotych, by zamknąć trzeci kwartał tego roku. Łącznie w tym roku rząd musi przeznaczyć dodatkowo mld zł, by rachunek NFZ się spiął. Jeśli do tego nie dojdzie, szpitale będą musiały ograniczyć działalność.

REKLAMA

M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Polska jest wyrzutem sumienia Niemiec

Niemcy wpadły w histerię. Nic dziwnego. Podstawy, na których chciano w ostatnich latach budować niemiecką gospodarkę, sypią się.
Flaga Niemiec M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Polska jest wyrzutem sumienia Niemiec
Flaga Niemiec / Freepik.com

Teresa Wójcik pisze w najnowszym numerze „TS” o tym, że Niemcy zapewne będą w tym roku najsłabszą dużą gospodarką w Unii Europejskiej. W Energiewende nie wierzą już chyba nawet sami obywatele tego kraju. Rząd jednak dalej trzyma się transformacji energetyki, by do 2050 roku cała ich gospodarka była bezemisyjna i pozbawiona energetyki jądrowej. „Tyle że niemiecka gospodarka wyhamowała najmocniej w Europie, przede wszystkim z powodu drogiej energii. A energia jest droga z powodu transformacji energetycznej. Kryzys energetyczny pokazał, że energia jest droga, a polityka klimatyczna, która zakłada odchodzenie od tradycyjnych surowców, po prostu niebezpieczna” – pisze Teresa Wójcik.

Kryzys migracyjny

Niemcy nie trafili również z polityką otwartości na imigrantów. O tym, że potrzebna jest mniejsza tolerancja, wie już nie tylko Polska, ale wiele innych europejskich krajów, m.in. tak otwarta do niedawna Szwecja. Polska jest wyrzutem sumienia Niemiec. Uosabia politykę, którą Niemcy chcieliby mieć u siebie, ale nie mogą tego powiedzieć głośno. Mogą za to próbować zakrzyczeć Polskę, przekonując, że oni są więksi i dlatego mają rację. Tak właśnie robi Olaf Scholz, który nagle głośno narzeka na to, że do Niemiec przybywa zbyt wielu imigrantów. Oczywiście winą za ten stan rzeczy obarcza polski rząd. Na dłuższą metę jednak takie szkolne zagrywki nie zdają egzaminu.

Dobre stosunki polsko-niemieckie gwarantem europejskiej stabilizacji

Być może jest tak, jak pisze Rafał Woś. Nerwy wyładowywane na Polsce przez niemieckich polityków mają jeszcze inne, bardziej fundamentalne podstawy. W momencie, kiedy Niemcy wyraźnie idą w dół, Polska… rozwija się. Wspólnych interesów, o których przez lata przekonywali politycy jednego i drugiego kraju, a które Niemcy w dużej mierze wykorzystywali przez lata w zasadzie dla zaspokojenia swoich potrzeb, jest coraz mniej. Rządzący w naszym kraju już nie tak chętnie jak poprzednie rządy poddają się dyktatowi Berlina. Budować wszak musimy przede wszystkim z myślą o własnej racji stanu. A Niemcy muszą to uszanować, bo jak słusznie zauważa w rozmowie z Agnieszką Żurek dr Piotr Łysakowski: „Pokój i stabilizacja w Europie są dzisiaj możliwe tylko przy zachowaniu dobrych stosunków polsko-niemieckich i poszanowaniu przez silniejszych partnerów interesów mniejszych państw, które mają prawo do swobodnego wyboru swojej drogi rozwoju politycznego, ekonomicznego i społecznego wynikającego z decyzji wyborczych ich obywateli”.

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe