M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Polski mundur ma dla Polaków znaczenie szczególne
Oczywiście powyższe przykłady w najmniejszym nawet stopniu nie wyczerpują bogatego katalogu dokonań oręża polskiego, warto by chociażby wspomnieć o utworzeniu największego antyniemieckiego ruchu oporu podczas II wojny światowej. Także położenie geograficzne Polski, stawiające ją wobec ciągłej konieczności obrony własnych granic, przez całe wieki budowało tradycje i poszanowanie dla polskiego munduru. Utrata niepodległości na 123 lata, tragiczne losy II wojny światowej na czele z powstaniem warszawskim zbudowały z kolei szacunek dla wartości, jaką niesie ze sobą posiadanie wolnej i niepodległej ojczyzny. Można by zaryzykować stwierdzenie, że nawet dzisiaj, wiele lat po zakończeniu II wojny światowej, każda polska rodzina ma przodka, który poległ w walce o niepodległą i wolną Polskę. Nasza historia i położenie sprawiły, że polski mundur i polski żołnierz ma dla Polaków znaczenie szczególne. Zapewne pełny martyrologii i patosu, w niektórych przypadkach nazbyt wyidealizowany, ale usprawiedliwiony historią i położeniem geograficznym wizerunek polskiego żołnierza dawał i daje Polakom poczucie bezpieczeństwa. Tak było podczas powstań w walce z zaborcami i walki o niepodległość, podczas wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku i II wojny światowej. Wszędzie tam widok polskiego żołnierza z orzełkiem na czapce przywracał nadzieję i dawał poczucie bezpieczeństwa.
Atak na polskie służby mundurowe
Także dzisiaj wobec wydarzeń na naszej wschodniej granicy polski żołnierz ma zadanie zapisane w rocie przysięgi, aby bronić niepodległości i granic Rzeczpospolitej, aby dawać nam, Polakom, poczucie bezpieczeństwa, którego tak często w historii nam brakowało. I z zadania tego polskie służby mundurowe jak zwykle wywiązują się wzorowo. „Tygodnik Solidarność”, którym mam zaszczyt kierować, przyznając służbom mundurowym tytuł Człowieka Roku, pragnie wyrazić wdzięczność i największy szacunek dla wszystkich tych, którzy nosząc polski mundur, codziennie wykonują ciężką pracę, nierzadko z narażeniem zdrowia i życia, abyśmy wszyscy, każdego dnia, niezależnie od poglądów, preferencji politycznych, rasy czy wyznania mogli czuć się bezpiecznie we własnym kraju. Tym bardziej za oburzające należy uznać trwające od dłuższego czasu ataki na polski mundur, których zwieńczeniem jest film „Zielona granica”. Miałem wątpliwą przyjemność go oglądać i w moim głębokim przekonaniu w sposób całkowicie zakłamany i jednostronnie negatywny pokazuje nie tylko służbę Straży Granicznej, ale także Policji, kreując obraz Polski jako totalitarnego reżimu i nasuwający skojarzenia z najbardziej bolesnymi latami naszej historii.