Co dalej z Fernando Santosem? Trwa spotkanie selekcjonera z szefem PZPN

Włodarczyk przekazał we wtorek rano, że około godz. 10 rozpocznie się spotkanie szefa PZPN z portugalskim szkoleniowcem, które „ma mieć charakter bardzo formalny”.
„Prezes PZPN musi działać szybko. Nie ma czasu na teatr jak ostatnim razem. Równo za miesiąc mecz z Wyspami Owczymi, więc za dwa tygodnie trzeba wysłać powołania. Zapewne zrobi to już nowy selekcjoner” – dodał.
Informację o tym, że trwa spotkanie Kuleszy z Santosem potwierdził także rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski. Stacja TVN24 przekazała, że pod głównym wejściem do budynku związku ustawiło się wielu dziennikarzy, jednak selekcjoner miał wejść na spotkanie z Kuleszą tylnymi drzwiami.
CZYTAJ TAKŻE: Wiadomo już, co dalej z Santosem
CZYTAJ TAKŻE: Tyle trzeba zapłacić za zwolnienie Fernando Santosa
Katastrofalny mecz w Albanii
Polska przegrała w Tiranie z Albanią 0:2 w niedzielnym meczu grupy E eliminacji Euro 2024. W tabeli Biało-Czerwoni spadli na czwarte miejsce, bo wyjazdową wygraną z Wyspami Owczymi 1:0 zanotowali piłkarze Mołdawii.
Albania objęła prowadzenie w 37. minucie, kiedy z okolic narożnika pola karnego bardzo ładnym strzałem popisał się Jasir Asani. Szybko lecącej piłki nie sięgnął Wojciech Szczęsny.
Drugi celny strzał gospodarzy także zakończył się bramką. W 62. minucie wprowadzony na boisko kilkadziesiąt sekund wcześniej Mirlind Daku otrzymał piłkę w polu karnym i uderzył z półobrotu, nie dając Szczęsnemu szans na reakcję.
Polska nie była w stanie wypracować sobie ani jednej dogodnej okazji choćby do zmniejszenia straty. Zakończyła spotkanie z jednym celnym uderzeniem Piotra Zielińskiego z pierwszej połowy.
Albania pokonała Polskę po raz drugi w historii. Poprzednio udało jej się to w towarzyskim meczu w listopadzie 1953 roku, również 2:0.