Tyle trzeba zapłacić za zwolnienie Fernando Santosa

Według moich informacji decyzja zapadła, ale sprawa ma być rozwiązana z klasą
– twierdzi Maciej Iwański, który zwraca uwagę na to, że kontrakt Portugalczyka został tak skonstruowany, że może zostać rozwiązany po zakończeniu eliminacji, a następnie Euro 2024.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wiadomo już, co dalej z Santosem
Tyle trzeba zapłacić za zwolnienie Fernando Santosa
Portugalczyk na konferencji prasowej poinformował, że nie poda się do dymisji. Ile trzeba zapłacić selekcjonerowi, jeśli go zwolnimy?
Piotr Kamieniecki z TVP Sport poinformował, że jeśli selekcjoner zostanie pożegnany, to PZPN będzie musiał wypłacić mu jeszcze dwie pensje: za październik oraz listopad. Będzie to czas, w którym Santos nie byłby już selekcjonerem.
Wypłata dwóch pensji oznacza konieczność zapłaty Santosowi kwoty oscylującej w okolicach 1,4 miliona złotych. Miesięczne wynagrodzenie byłego mistrza Europy wynosi około 740 tysięcy złotych
– czytamy.
Katastrofa w meczu z Albanią
Polska przegrała w Tiranie z Albanią 0:2 w niedzielnym meczu grupy E eliminacji Euro 2024. W tabeli Biało-Czerwoni spadli na czwarte miejsce, bo wyjazdową wygraną z Wyspami Owczymi 1:0 zanotowali piłkarze Mołdawii.
Albania objęła prowadzenie w 37. minucie, kiedy z okolic narożnika pola karnego bardzo ładnym strzałem popisał się Jasir Asani. Szybko lecącej piłki nie sięgnął Wojciech Szczęsny.
Drugi celny strzał gospodarzy także zakończył się bramką. W 62. minucie wprowadzony na boisko kilkadziesiąt sekund wcześniej Mirlind Daku otrzymał piłkę w polu karnym i uderzył z półobrotu, nie dając Szczęsnemu szans na reakcję.
Polska nie była w stanie wypracować sobie ani jednej dogodnej okazji choćby do zmniejszenia straty. Zakończyła spotkanie z jednym celnym uderzeniem Piotra Zielińskiego z pierwszej połowy.
Albania pokonała Polskę po raz drugi w historii. Poprzednio udało jej się to w towarzyskim meczu w listopadzie 1953 roku, również 2:0.