Teatr Powszechny w Łodzi wystawia sztukę o „kilkuletniej dziewczynce, która chce zmienić płeć”
Teatr Powszechny w Łodzi wystawia właśnie sztukę „Arena” Dave’a Deveau, która jest 13. spektaklem z cyklu „Dziecko w sytuacji”. Według opisu na stronie teatru: „spektakl «Arena» opowiada historię kilkuletniej dziewczynki, która odkrywa swoją tożsamość. Rodzinna wizyta w cyrku, w którym występuje kobieta z brodą, powoduje, że dziewczynka zdobywa się na odwagę, aby powiedzieć najbliższym, że czuje się chłopcem. Prosi, aby od teraz nazywano ją Finem, a nie Fioną”.
Warto podkreślić, że mowa o kilkuletniej dziewczynce. Kilkuletnia dziewczynka może sobie wyobrazić, że jest księżniczką, motylkiem albo na przykład syrenką – nikt jej jednak z tego powodu nie trzyma w wodzie. Zwykle staje się to kilka lat później przedmiotem rodzinnych żartów, chyba że dorośli postanowią, że powinno mieć trudno odwracalne lub nieodwracalne konsekwencje. Tak może się stać w przypadku nazywania kilkuletniej dziewczynki męskim imieniem.
Sztuka Dave’a Deveau stawia fundamentalne pytania o wolność człowieka i naszą gotowość do akceptacji różnorodności. Skąd bierze się w nas potrzeba, aby stygmatyzować ludzi? Dlaczego wszystkich, którzy nie są tacy jak my, nazywamy „odmiennymi” lub „innymi”? Dlaczego wolność i prawo do indywidualności traktujemy wybiórczo?
– czytamy na stronie teatru.
Detranzycja
W ostatnim czasie mamy do czynienia z coraz bardziej powszechnym odwrotem od ideologii LGBT, w ramach której ruch transseksualistów domaga się i wymusza na państwach liberalizację i łatwość dostępu dla dzieci procedury tzw. zmiany płci, co może się wiązać z podawaniem szkodliwych i powstrzymujących dojrzewanie hormonów, a w skrajnych przypadkach nawet kastracją.
Na naszych łamach ujawnialiśmy sprawę tajnych czatów transaktywistów, którzy oferowali nieletnim nielegalne hormony. Pojawiały się również wątki pedofilskie. Prokuratura umorzyła sprawę.
W ostatnim czasie w Polsce głośna była sprawa Łukasza Sakowskiego, założyciela bloga „To tylko teoria”, który ujawnił, że jako dziecko został nakłoniony przez dorosłego transseksualistę do tzw. zmiany płci, co później z trudem udało mu się odwrócić. Dziś Łukasz Sakowski boryka się z ogromnym hejtem ze strony środowisk progresywnych.
„Wszystkim porannym przedstawieniom towarzyszą warsztaty, które są integralną częścią wszystkich spektakli zrealizowanych w cyklu «Dziecko w sytuacji»”
– czytamy na stronie teatru, którego jednym z mecenasów jest Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.