Polska wygrała z aborterkami przed ETPCz

Prezes Sądu Apelacyjnego w Warszawie nie musiał wykonywać orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie wstrzymania przeniesienia trójki sędziów - napisała m.in. we wtorkowym oświadczeniu przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka.
Sprawiedliwość / sąd  Polska wygrała z aborterkami przed ETPCz
Sprawiedliwość / sąd / pixabay.com

Przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka wydała we wtorek oświadczenie w związku z wcześniejszym oświadczeniem części sędziów orzekających w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie z 10 maja br., w sprawie działań prezesa i wiceprezesów tego sądu.

W swoim oświadczeniu z 10 maja br. sędziowie ci wyrażają "stanowczą dezaprobatę i sprzeciw" wobec działań podjętych przez prezesa i wiceprezesów SA (prezesem SA jest Piotr Schab, a wiceprezesem Przemysław Radzik). Chodzi, jak piszą, o odmowę wykonania orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu wydanego w sprawach sędziów: Ewy Leszczyńskiej–Furtak, Ewy Gregajtys i Marzanny Piekarskiej–Drążek (ETPCz 6 grudnia 2022 r. nakazał wstrzymanie wykonanie decyzji o przeniesieniu, prezes SA oświadczył jednak, że decyzja ta nie jest dla niego wiążąca - PAP). Chodzi także o "bezzasadne i godzące w interes sądu" przeniesienie tej trójki sędziów z II Wydziału Karnego do III Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, jak również m.in. brak reakcji prezesa SA na "bezprawne ingerencje Zastępcy Przewodniczącego I Wydziału Cywilnego w treść prawomocnych orzeczeń wydanych w sprawach o sygnaturach I ACa 1387/22 i I ACa 1232/22" (orzeczenia dotyczące wywozu dzieci za granicę - PAP). Chodzi również o łączenie funkcji prezesa i wiceprezesa sądu z funkcją rzecznika dyscyplinarnego i jego zastępcy.

Wydano oświadczenie

"Odmowa wykonania orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu wydanego w sprawach sędziów: Ewy Leszczyńskiej-Furtak, Ewy Gregajtys i Marzanny Piekarskiej-Drążek nie stanowi w mojej ocenie naruszenia norm konstytucyjnych" - napisała w swym wtorkowym oświadczeniu przewodnicząca KRS.

"Przypominam, że Krajowa Rada Sądownictwa rozpoznawała odwołania od podziału czynności dotyczące w/w sędziów. W toku postępowania przed Krajową Radą Sądownictwa doszło do publicznego wysłuchania Prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie, który szeroko przedstawił stan faktyczny oraz swoje stanowisko w sprawie. Odwołujący się sędziowie mogli ustosunkować się do przedstawionych przez Prezesa Sądu motywów podjętej decyzji" - czytamy w oświadczeniu przewodniczącej KRS.

"Odnosząc się do rzekomego złamania Konstytucji przez Prezesa Sądu przypominam, że orzeczenie, którego rzekomo nie wykonał stanowi środek tymczasowy ETPC, który nie ma charakteru wiążącego. Środek tymczasowy Trybunał wydaje na podstawie art. 39 Regulaminu ETPC, który nie został ratyfikowany, a zatem nie ma do niego zastosowania przywołany artykuł Konstytucji. Chociaż kwestia ta wymagałaby dodatkowych wyjaśnień, wobec lakoniczności wywodu +apelu+ ograniczę się do jednego argumentu, który w całości wykazuje nietrafność Państwa zarzutu" - napisała Dagmara Pawełczyk-Woicka.

"Co do ingerencji przez Zastępcę Przewodniczącego w treść prawomocnych orzeczeń sądów, to bez znajomości akt sprawy nie mogę się w tej materii wypowiedzieć, gdyż nie wiem czy doszło do wydania decyzji administracyjnej, czy decyzję podjął sąd, w którego składzie zasiadał Zastępca Przewodniczącego. Zwrócę się o wyjaśnienie tej sytuacji przez Prezesa Sądu" - głosi oświadczenie przewodniczącej KRS.

"Łączenie funkcji Rzecznika i Prezesa Sądu nie jest zakazane. Jednak poczytuję ten apel jako wezwanie alternatywne o rezygnację z jednej z wymienionych funkcji, ewentualnie jako apel do ustawodawcy o zmianę ustawy w taki sposób, aby łączenie tych funkcji nie było możliwe. Nie jestem więc adresatem tego apelu" - napisała także Dagmara Pawełczyk-Woicka. 

Głos w sprawie zabrał szef Ordo Iuris, Jerzy Kwaśniewski pisząc: Kolejne osiem skarg przeciwko Polsce w sprawach aborcyjnych - niedopuszczalnych.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: "Washington Post": Ukraińska kontrofensywa już się rozpoczęła


 

POLECANE
Rano przyszedł SS-man i wyczytał kilka nazwisk tylko u nas
"Rano przyszedł SS-man i wyczytał kilka nazwisk"

Po rozpracowaniu przez rybnickie gestapo (dzięki zdrajcy Jana Ziętka) organizacji konspiracyjnej rybnickiego ZWZ, ponad 60 osób aresztowano w dniach 11-13.02.1943 r. i przewieziono dnia 13.02.1943 r. do KL Auschwitz. Tam, po osadzeniu w bloku 2a, przetrzymywano więźniów przez okres śledztwa. Dodaję, ze w bloku tym rozdzielono przybyłych na „kobiety na prawo, mężczyźni na lewo” i na leżąco na betonowej posadzce oczekiwali na przesłuchania (a trwało to w niektórych przypadkach aż 3 miesiące).

Niemieckie media: Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski? gorące
Niemieckie media: Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski?

Niemiecki Nordkurier opisuje przypadek polskiego emigranta w Niemczech Bogumiła Pałki, który pracuje w Niemczech jako tłumacz przysięgły - "Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski?" - czytamy w tytule artykułu.

Karol Nawrocki domaga się jednostronnego wypowiedzenia Paktu Migracyjnego polityka
Karol Nawrocki domaga się jednostronnego wypowiedzenia Paktu Migracyjnego

- Wszystkimi wstrząsnęły tragiczne informacje o zamachu w Magdeburgu. Łączę się w bólu z najbliższymi ofiar oraz modlę się o zdrowie dla wszystkich poszkodowanych - powiedział Karol Nawrocki na krótkim wideo, w którym skomentował wczorajszą tragedię w Niemczech.

Musiałem zacząć od zera. Znany dziennikarz przerwał milczenie Wiadomości
"Musiałem zacząć od zera". Znany dziennikarz przerwał milczenie

Artur Rawicz przez lata był jedną z kluczowych postaci polskiego dziennikarstwa muzycznego. Jego pasja do rozmów z artystami oraz ogromna wiedza o muzyce, zwłaszcza rapie, przyniosły mu dużą popularność. Niewielu jednak wiedziało, że w ostatnich latach zmagał się z poważnymi problemami, które doprowadziły go do kryzysu życiowego.

Francja: brutalny, zbiorowy gwałt na Polce Wiadomości
Francja: brutalny, zbiorowy gwałt na Polce

W miejscowości Gap we Francji doszło do dramatycznego zdarzenia. 42-letnia kobieta polskiego pochodzenia została zgwałcona przez trzech mężczyzn. Do zdarzenia doszło 13 grudnia, gdy przyjechała odwiedzić swoją córkę i przyjaciółkę.

Atak na jarmark w Magdeburgu. Nowe wstrząsające ustalenia Wiadomości
Atak na jarmark w Magdeburgu. Nowe wstrząsające ustalenia

Dziewięcioletnie dziecko i czworo dorosłych zginęło w piątkowym ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu - poinformował szef prokuratury w tym mieście, Horst Walter Nopens. 200 osób zostało rannych.

Tragiczne odkrycie nad rzeką Oława. Trwa akcja służb Wiadomości
Tragiczne odkrycie nad rzeką Oława. Trwa akcja służb

Nad rzeką Oława na Dolnym Śląsku doszło do tragicznego odkrycia. Policja i służby ratunkowe znalazły ciało około 40-letniej kobiety. Kilka dni wcześniej, niedaleko miejsca zdarzenia, znaleziono jej rzeczy osobiste, w tym torebkę i tajemniczy list adresowany do rodziny.

Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić pilne
Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić

Europa powinna się wreszcie obudzić po tym, jak pochodzący z Arabii Saudyjskiej mężczyzna wjechał w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w niemieckim Magdeburgu - napisał w mediach społecznościowych minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto.

Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji Wiadomości
Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji

W sobotni poranek widzowie „Dzień Dobry TVN” mieli okazję usłyszeć wyjątkową wiadomość od Klaudii El Dursi.

Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja z ostatniej chwili
Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja

Pierwszą turę wyborów prezydenckich w Rumunii wygrał Călin Georgescu. Jednak wyniki wyborów zostały anulowane, nawet nie z powodu fałszerstw wyborczych, ale niejasnych oskarżeń o finansowanie przez Rosję filmików na TikToku. Rumuńscy dziennikarze podają zupełnie inną wersję.

REKLAMA

Polska wygrała z aborterkami przed ETPCz

Prezes Sądu Apelacyjnego w Warszawie nie musiał wykonywać orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie wstrzymania przeniesienia trójki sędziów - napisała m.in. we wtorkowym oświadczeniu przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka.
Sprawiedliwość / sąd  Polska wygrała z aborterkami przed ETPCz
Sprawiedliwość / sąd / pixabay.com

Przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka wydała we wtorek oświadczenie w związku z wcześniejszym oświadczeniem części sędziów orzekających w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie z 10 maja br., w sprawie działań prezesa i wiceprezesów tego sądu.

W swoim oświadczeniu z 10 maja br. sędziowie ci wyrażają "stanowczą dezaprobatę i sprzeciw" wobec działań podjętych przez prezesa i wiceprezesów SA (prezesem SA jest Piotr Schab, a wiceprezesem Przemysław Radzik). Chodzi, jak piszą, o odmowę wykonania orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu wydanego w sprawach sędziów: Ewy Leszczyńskiej–Furtak, Ewy Gregajtys i Marzanny Piekarskiej–Drążek (ETPCz 6 grudnia 2022 r. nakazał wstrzymanie wykonanie decyzji o przeniesieniu, prezes SA oświadczył jednak, że decyzja ta nie jest dla niego wiążąca - PAP). Chodzi także o "bezzasadne i godzące w interes sądu" przeniesienie tej trójki sędziów z II Wydziału Karnego do III Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, jak również m.in. brak reakcji prezesa SA na "bezprawne ingerencje Zastępcy Przewodniczącego I Wydziału Cywilnego w treść prawomocnych orzeczeń wydanych w sprawach o sygnaturach I ACa 1387/22 i I ACa 1232/22" (orzeczenia dotyczące wywozu dzieci za granicę - PAP). Chodzi również o łączenie funkcji prezesa i wiceprezesa sądu z funkcją rzecznika dyscyplinarnego i jego zastępcy.

Wydano oświadczenie

"Odmowa wykonania orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu wydanego w sprawach sędziów: Ewy Leszczyńskiej-Furtak, Ewy Gregajtys i Marzanny Piekarskiej-Drążek nie stanowi w mojej ocenie naruszenia norm konstytucyjnych" - napisała w swym wtorkowym oświadczeniu przewodnicząca KRS.

"Przypominam, że Krajowa Rada Sądownictwa rozpoznawała odwołania od podziału czynności dotyczące w/w sędziów. W toku postępowania przed Krajową Radą Sądownictwa doszło do publicznego wysłuchania Prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie, który szeroko przedstawił stan faktyczny oraz swoje stanowisko w sprawie. Odwołujący się sędziowie mogli ustosunkować się do przedstawionych przez Prezesa Sądu motywów podjętej decyzji" - czytamy w oświadczeniu przewodniczącej KRS.

"Odnosząc się do rzekomego złamania Konstytucji przez Prezesa Sądu przypominam, że orzeczenie, którego rzekomo nie wykonał stanowi środek tymczasowy ETPC, który nie ma charakteru wiążącego. Środek tymczasowy Trybunał wydaje na podstawie art. 39 Regulaminu ETPC, który nie został ratyfikowany, a zatem nie ma do niego zastosowania przywołany artykuł Konstytucji. Chociaż kwestia ta wymagałaby dodatkowych wyjaśnień, wobec lakoniczności wywodu +apelu+ ograniczę się do jednego argumentu, który w całości wykazuje nietrafność Państwa zarzutu" - napisała Dagmara Pawełczyk-Woicka.

"Co do ingerencji przez Zastępcę Przewodniczącego w treść prawomocnych orzeczeń sądów, to bez znajomości akt sprawy nie mogę się w tej materii wypowiedzieć, gdyż nie wiem czy doszło do wydania decyzji administracyjnej, czy decyzję podjął sąd, w którego składzie zasiadał Zastępca Przewodniczącego. Zwrócę się o wyjaśnienie tej sytuacji przez Prezesa Sądu" - głosi oświadczenie przewodniczącej KRS.

"Łączenie funkcji Rzecznika i Prezesa Sądu nie jest zakazane. Jednak poczytuję ten apel jako wezwanie alternatywne o rezygnację z jednej z wymienionych funkcji, ewentualnie jako apel do ustawodawcy o zmianę ustawy w taki sposób, aby łączenie tych funkcji nie było możliwe. Nie jestem więc adresatem tego apelu" - napisała także Dagmara Pawełczyk-Woicka. 

Głos w sprawie zabrał szef Ordo Iuris, Jerzy Kwaśniewski pisząc: Kolejne osiem skarg przeciwko Polsce w sprawach aborcyjnych - niedopuszczalnych.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: "Washington Post": Ukraińska kontrofensywa już się rozpoczęła



 

Polecane
Emerytury
Stażowe