[Felieton „TS”] Karol Gac: Razem czy osobno?

Chociaż uwagę mediów przykuwały ostatnio podziały po stronie opozycji, to także obóz władzy nie jest od nich wolny. Zaostrzył się bowiem spór Suwerennej Polski z Prawem i Sprawiedliwością. I choć wiele wskazuje na to, że obie formacje ostatecznie się porozumieją, to pozostają pytania: Kiedy i jakim kosztem?
puzzle / zdjęcie poglądowe
puzzle / zdjęcie poglądowe / pxfuel.com

O tym, że premier Mateusz Morawiecki i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, delikatnie rzecz ujmując, nie pałają do siebie sympatią, wiadomo od dawna. Wzajemna lista zarzutów, krzywd czy oskarżeń jest długa i ciągle rośnie. Ostatnie tygodnie tylko to potwierdzają. Szczególnie duże emocje i zainteresowanie wzbudził okładkowy wywiad z liderem Suwerennej Polski, którego udzielił mi dla tygodnika „Do Rzeczy”. Zbigniew Ziobro stwierdza w nim wprost m.in., że „premier we wszystkich decyzjach unijnych się pomylił”. Zresztą krytyki pod adresem Mateusza Morawieckiego jest tam więcej. Dużo więcej. Szef rządu nie pozostał jednak na to obojętny i odgryzł się ministrowi sprawiedliwości, że „krowa, która dużo ryczy, daje mało mleka” i w gruncie rzeczy stwierdził, by ten się lepiej wziął do pracy.

Widać, że wzajemna niechęć rośnie, co zresztą próbuje podsycać opozycja. Stąd pojawia się oczywiste pytanie u wielu wyborców Zjednoczonej Prawicy: „Co dalej?”. Faktycznie, w PiS-ie są coraz donośniejsze głosy, by pozbyć się Suwerennej Polski jeszcze przed wyborami (a najlepiej na ostatniej prostej). Zresztą taki scenariusz rozważany jest też w partii Zbigniewa Ziobry. Zwolennicy takiego scenariusza argumentują, że SP wcale nie jest aż tak dużą wartością dodaną, a bez niej PiS-owi może pójść lepiej. Rzecz jasna, zupełnie odwrotnie patrzą na to po drugiej stronie sporu, gdzie wskazuje się, że bez głosu SP, Zjednoczona Prawica traciłaby jeszcze bardziej (np. na rzecz Konfederacji). Do tego trzeba dołożyć jeszcze spór o konkrety – miejsca na listach wyborczych oraz formułę startu (SP chciałoby koalicji, co zagwarantowałoby jej subwencję).

Chociaż momentami trudno mówić już nawet o „szorstkiej przyjaźni”, to obie strony mają jednak świadomość, co jest stawką zbliżających się wyborów parlamentarnych. Oczywiście tam, gdzie pojawiają się ludzkie emocje i ambicje, zawsze trudno panować nad wszystkim. Wydaje się jednak, że obecny spór, choć ostry i realny, powinno się traktować w kategoriach negocjacji politycznych. Obaj liderzy zdają sobie doskonale sprawę, że będą to wybory „o wszystko”, a szansa na optymalne warianty powyborcze jest dużo mniejsza niż cztery lata temu. Dlatego też do jesieni spodziewam się raczej „małżeństwa z rozsądku”. Otwartą kwestią pozostaje za to, jak długo ono przetrwa i za jaką cenę.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 

 

 

     

 


 

POLECANE
Nie żyje Brigitte Bardot z ostatniej chwili
Nie żyje Brigitte Bardot

W wieku 91 lat zmarła słynna aktorka Birgitte Bardot – poinformowała tuż przed godz. 11 francuska agencja AFP, powołując się na oświadczenie wydane przez Fundację Brigitte Bardot.

Śmiertelna bójka przed dyskoteką na Podlasiu. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Śmiertelna bójka przed dyskoteką na Podlasiu. Są nowe informacje

Sąd zgodził się na trzy miesiące aresztu dla jednego z mężczyzn podejrzanych o udział w bójce przed dyskoteką w miejscowości Wnory-Wiechy, gdzie wskutek obrażeń zmarł 18-latek – poinformowała w niedzielę policja. Drugi z podejrzanych ma m.in. dozór policji.

IMGW wydał ostrzeżenia. Osiem województw zagrożonych z ostatniej chwili
IMGW wydał ostrzeżenia. Osiem województw zagrożonych

IMGW wydał ostrzeżenia 1. stopnia przed silnym wiatrem. W ośmiu województwach północnej i wschodniej Polski porywy mogą dochodzić do 85 km na godz.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W okolicach Elbląga przekroczono stany ostrzegawcze na trzech wodowskazach. W mieście obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe, a służby raportują szczelne wały i działania zabezpieczające przy silnym wietrze.

Delegacja z Zełenskim przybyła do USA. Dziś rozmowy z Trumpem z ostatniej chwili
Delegacja z Zełenskim przybyła do USA. Dziś rozmowy z Trumpem

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył w sobotę wieczorem do USA. W niedzielę na Florydzie ukraiński lider rozmawiać będzie na temat planu pokojowego i zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej z prezydentem USA Donaldem Trumpem – poinformowały w nocy ukraińskie media.

Pogotowie przeciwpowodziowe w Elblągu. Przekroczony stan ostrzegawczy z ostatniej chwili
Pogotowie przeciwpowodziowe w Elblągu. Przekroczony stan ostrzegawczy

Prezydent Elbląga Michał Missan wprowadził w nocy z soboty na niedzielę stan pogotowia przeciwpowodziowego, po tym jak poziom wody w rzece Elbląg przekroczył stan ostrzegawczy – poinformowały służby miasta.

Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte” Wiadomości
Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte”

Władimir Putin powtórzył w sobotę, że Rosja osiągnie wszystkie wyznaczone cele „drogą zbrojną”, jeśli Ukraina nie chce rozwiązać konfliktu pokojowo - poinformowała agencja Reutera. Putin wypowiadał się podczas narady w jednym z punktów dowodzenia sił zbrojnych.

Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze Wiadomości
Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze

Polscy turyści schodzący w sobotę Doliną Mięguszowiecką w słowackiej części Tatr usłyszeli wołanie o pomoc. Okazało się, że 21-letni Węgier utknął na skalnym filarze w rejonie Żabich Stawów – konieczna była ewakuacja z użyciem śmigłowca - poinformowali słowaccy ratownicy górscy.

18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje Wiadomości
18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje

Dwóch mężczyzn podejrzanych jest o udział w bójce przed dyskoteką w miejscowości Wnory-Wiechy (Podlaskie), gdzie wskutek obrażeń zmarł 18-latek - poinformowała w sobotę prokuratura. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.

Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru Wiadomości
Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru

Tragiczne wydarzenie rozegrało się w nocy z piątku na sobotę w województwie warmińsko-mazurskim. Podczas wyjazdu do pożaru domku letniskowego zmarł prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Jerzwałdzie Edward Smagała. Druh miał 69 lat.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Karol Gac: Razem czy osobno?

Chociaż uwagę mediów przykuwały ostatnio podziały po stronie opozycji, to także obóz władzy nie jest od nich wolny. Zaostrzył się bowiem spór Suwerennej Polski z Prawem i Sprawiedliwością. I choć wiele wskazuje na to, że obie formacje ostatecznie się porozumieją, to pozostają pytania: Kiedy i jakim kosztem?
puzzle / zdjęcie poglądowe
puzzle / zdjęcie poglądowe / pxfuel.com

O tym, że premier Mateusz Morawiecki i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, delikatnie rzecz ujmując, nie pałają do siebie sympatią, wiadomo od dawna. Wzajemna lista zarzutów, krzywd czy oskarżeń jest długa i ciągle rośnie. Ostatnie tygodnie tylko to potwierdzają. Szczególnie duże emocje i zainteresowanie wzbudził okładkowy wywiad z liderem Suwerennej Polski, którego udzielił mi dla tygodnika „Do Rzeczy”. Zbigniew Ziobro stwierdza w nim wprost m.in., że „premier we wszystkich decyzjach unijnych się pomylił”. Zresztą krytyki pod adresem Mateusza Morawieckiego jest tam więcej. Dużo więcej. Szef rządu nie pozostał jednak na to obojętny i odgryzł się ministrowi sprawiedliwości, że „krowa, która dużo ryczy, daje mało mleka” i w gruncie rzeczy stwierdził, by ten się lepiej wziął do pracy.

Widać, że wzajemna niechęć rośnie, co zresztą próbuje podsycać opozycja. Stąd pojawia się oczywiste pytanie u wielu wyborców Zjednoczonej Prawicy: „Co dalej?”. Faktycznie, w PiS-ie są coraz donośniejsze głosy, by pozbyć się Suwerennej Polski jeszcze przed wyborami (a najlepiej na ostatniej prostej). Zresztą taki scenariusz rozważany jest też w partii Zbigniewa Ziobry. Zwolennicy takiego scenariusza argumentują, że SP wcale nie jest aż tak dużą wartością dodaną, a bez niej PiS-owi może pójść lepiej. Rzecz jasna, zupełnie odwrotnie patrzą na to po drugiej stronie sporu, gdzie wskazuje się, że bez głosu SP, Zjednoczona Prawica traciłaby jeszcze bardziej (np. na rzecz Konfederacji). Do tego trzeba dołożyć jeszcze spór o konkrety – miejsca na listach wyborczych oraz formułę startu (SP chciałoby koalicji, co zagwarantowałoby jej subwencję).

Chociaż momentami trudno mówić już nawet o „szorstkiej przyjaźni”, to obie strony mają jednak świadomość, co jest stawką zbliżających się wyborów parlamentarnych. Oczywiście tam, gdzie pojawiają się ludzkie emocje i ambicje, zawsze trudno panować nad wszystkim. Wydaje się jednak, że obecny spór, choć ostry i realny, powinno się traktować w kategoriach negocjacji politycznych. Obaj liderzy zdają sobie doskonale sprawę, że będą to wybory „o wszystko”, a szansa na optymalne warianty powyborcze jest dużo mniejsza niż cztery lata temu. Dlatego też do jesieni spodziewam się raczej „małżeństwa z rozsądku”. Otwartą kwestią pozostaje za to, jak długo ono przetrwa i za jaką cenę.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 

 

 

     

 



 

Polecane