Sytuacja w Bibliotece Narodowej: Gdy jedno słowo jest powodem zwolnienia...

Dyrekcja Biblioteki Narodowej liczyła na to, że po dodaniu jednego słowa w nazwie pracowni naukowej będzie mogła zwolnić jej pracowników. To fikcyjna likwidacja stanowiska pracy, jeden ze sposobów pracodawców na pozbycie się niechcianych pracowników. Na szczęście sądy zdają się być wyczulone na tego typu działanie.
By Svobodat - Praca własna Sytuacja w Bibliotece Narodowej: Gdy jedno słowo jest powodem zwolnienia...
By Svobodat - Praca własna / CC BY 3.0, Wikimedia Commons
Andrzej Berezowski

Janusz Koztecki rozpoczął pracę w Bibliotece Narodowej 8 listopada 1971 roku. Najpierw był młodszym bibliotekarzem, później starszym asystentem. W 2007 roku awansował na kierownika pracowni badania historii czytelnictwa w Instytucie Książki i Czytelnictwa. Pracownia prowadziła badania m.in. nad społecznym funkcjonowaniem książki i prasy oraz innymi formami uczestnictwa w kulturze w XIX i XX wieku. W tym samym roku nastąpiła zmiana na stanowisku dyrektora biblioteki. Nowym szefem został Tomasz Makowski.
Dziś dyrektor niechętnie mówi, jak układały się relacje z Kozteckim. Z kolei pracownik wskazuje, że od początku współpraca z nową dyrekcją układała się źle. Tak jak inni pracownicy zapisywał się w sekretariacie na rozmowę z dyrektorem. Od pewnego momentu prośby te były stale ignorowane.

Pracownia badania historii czytelnictwa a pracownia historii bibliotek i czytelnictwa
11 kwietnia 2014 roku dyrektor wydał zarządzenie nr 36/2014. Pracownia badania historii czytelnictwa zmieniła nazwę na „pracownia historii bibliotek i czytelnictwa”. W nazwie pojawiło się zatem jedno słowo więcej. Wraz ze zmianą nazwy rozszerzeniu uległ zakres obowiązków pracowni. Miała badać m.in. nie tylko XIX i XX wiek, ale również średniowiecze.
Dyrekcja wręczyła wypowiedzenie Kozteckiemu z powodu likwidacji stanowiska pracy i jednocześnie rozpoczęła rekrutację na wszystkie stanowiska pracy w nowej komórce. Janusz Koztecki zgłosił swoją kandydaturę na stanowisko kierownika nowej jednostki organizacyjnej, jednak z uwagi na brak znajomości języka angielskiego, co stanowiło brzegowy wymóg kwalifikacyjny, jego kandydatura nie przeszła do dalszego etapu rekrutacji. Podstawowym językiem, jakim pracownik bardzo dobrze posługiwał się w swojej pracy, był język rosyjski.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

POLECANE
IMGW wydał komunikat: Upały do 32°C i gwałtowne burze z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat: Upały do 32°C i gwałtowne burze

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ważne ostrzeżenia pogodowe dla zachodniej części kraju. W niedzielę temperatura może sięgnąć nawet 32°C, a w wielu regionach prognozowane są gwałtowne burze z intensywnymi opadami i silnym wiatrem nawet do 75 km/h.

Hołownia pełniącym obowiązki prezydenta? Europoseł KO: Taki scenariusz jest możliwy z ostatniej chwili
Hołownia pełniącym obowiązki prezydenta? Europoseł KO: "Taki scenariusz jest możliwy"

Mecenas Michał Wawrykiewicz, europoseł Koalicji Obywatelskiej i współtwórca zaangażowanego politycznie ruchu „Wolne Sądy”, przedstawił w TVP Info kontrowersyjny scenariusz dotyczący przyszłości urzędu prezydenta. Polityk zasugerował, że jeśli nie dojdzie do ważnego zaprzysiężenia zwycięzcy wyborów prezydenckich, obowiązki głowy państwa może tymczasowo przejąć marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

Dobra wiadomość dla mieszkańców i turystów odwiedzających Kraków – zakończył się remont torowiska na ulicy Franciszkańskiej. Jak zapowiedziały władze miasta, ruch tramwajowy na tym ważnym odcinku zostanie wznowiony już w środę, 19 czerwca.

Trzaskowski niechcący pogodził wyborców koalicji i opozycji. Obydwie grupy są zgodne, co do jednego Wiadomości
Trzaskowski niechcący pogodził wyborców koalicji i opozycji. Obydwie grupy są zgodne, co do jednego

Wyborcy Rafała Trzaskowskiego zdecydowali ws. kolejnej szansy dla kandydata KO. Pracownia United Surveys przeprowadziła sondaż dla Wirtualnej Polski, z którego wynika, że zdecydowana większość nie chciałaby, aby prezydent Warszawy znów wystartował w wyborach na prezydenta Polski. Ich opinia jest zaskakująco zbieżna z poglądami wyborców PiS i Konfederacji.

Trump: Jeśli Iran nas zaatakuje, odpowiemy z niespotykaną siłą z ostatniej chwili
Trump: Jeśli Iran nas zaatakuje, odpowiemy z niespotykaną siłą

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zagroził w sobotę, że Iran doświadczy "niespotykanej siły" amerykańskiej armii, jeśli w jakikolwiek sposób zaatakuje USA.

Iran uderza w Izrael. Miliony ludzi uciekają do schronów z ostatniej chwili
Iran uderza w Izrael. "Miliony ludzi uciekają do schronów"

Dziesięć osób zginęło, a około 200 zostało rannych w Izraelu na skutek irańskich ataków, przeprowadzonych w nocy z soboty na niedzielę – powiadomiło izraelskie wojsko i służby ratunkowe. Wcześniej informowano o ośmiorgu zabitych.

„Wróg został tam zatrzymany”. Zełenski podsumował sytuację na froncie Wiadomości
„Wróg został tam zatrzymany”. Zełenski podsumował sytuację na froncie

W obwodzie sumskim walki toczą się wzdłuż granicy, rosyjska armia została tam zatrzymana - poinformował w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Rosjanie atakują małymi grupami dywersyjno-rozpoznawczymi w obwodzie dniepropietrowskim, aby stworzyć tam wrażenie rzekomych postępów - dodał.

Nie żyje triumfator znanego polskiego programu z ostatniej chwili
Nie żyje triumfator znanego polskiego programu

Nie żyje Marcin Leszczyński, zwycięzca programu "True Love" i kapitan LKS Drama Zbrosławice. Zmarł w wieku 31 lat.

Złe wieści dla Tuska. Ten sondaż nie ucieszy premiera z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Ten sondaż nie ucieszy premiera

Najnowszy sondaż przeprowadzony przez agencję badawczą SW Research na zlecenie portalu rp.pl nie napawa optymizmem dla obecnego premiera. Donald Tusk, mimo utrzymania wotum zaufania przez swój rząd, traci poparcie społeczne.

Holendrzy ruszyli do obrony granicy z Niemcami tylko u nas
Holendrzy ruszyli do obrony granicy z Niemcami

Holendrzy organizują obywatelskie kontrole na granicy z Niemcami, aby powstrzymać migrantów. Tłem tego nowego żądania prawicowego polityka Geerta Wildersa, by wojsko przejęło kontrolę nad granicami państwa, szczególności na granicy z Niemcami, które wydalają migrantów do Holandii.

REKLAMA

Sytuacja w Bibliotece Narodowej: Gdy jedno słowo jest powodem zwolnienia...

Dyrekcja Biblioteki Narodowej liczyła na to, że po dodaniu jednego słowa w nazwie pracowni naukowej będzie mogła zwolnić jej pracowników. To fikcyjna likwidacja stanowiska pracy, jeden ze sposobów pracodawców na pozbycie się niechcianych pracowników. Na szczęście sądy zdają się być wyczulone na tego typu działanie.
By Svobodat - Praca własna Sytuacja w Bibliotece Narodowej: Gdy jedno słowo jest powodem zwolnienia...
By Svobodat - Praca własna / CC BY 3.0, Wikimedia Commons
Andrzej Berezowski

Janusz Koztecki rozpoczął pracę w Bibliotece Narodowej 8 listopada 1971 roku. Najpierw był młodszym bibliotekarzem, później starszym asystentem. W 2007 roku awansował na kierownika pracowni badania historii czytelnictwa w Instytucie Książki i Czytelnictwa. Pracownia prowadziła badania m.in. nad społecznym funkcjonowaniem książki i prasy oraz innymi formami uczestnictwa w kulturze w XIX i XX wieku. W tym samym roku nastąpiła zmiana na stanowisku dyrektora biblioteki. Nowym szefem został Tomasz Makowski.
Dziś dyrektor niechętnie mówi, jak układały się relacje z Kozteckim. Z kolei pracownik wskazuje, że od początku współpraca z nową dyrekcją układała się źle. Tak jak inni pracownicy zapisywał się w sekretariacie na rozmowę z dyrektorem. Od pewnego momentu prośby te były stale ignorowane.

Pracownia badania historii czytelnictwa a pracownia historii bibliotek i czytelnictwa
11 kwietnia 2014 roku dyrektor wydał zarządzenie nr 36/2014. Pracownia badania historii czytelnictwa zmieniła nazwę na „pracownia historii bibliotek i czytelnictwa”. W nazwie pojawiło się zatem jedno słowo więcej. Wraz ze zmianą nazwy rozszerzeniu uległ zakres obowiązków pracowni. Miała badać m.in. nie tylko XIX i XX wiek, ale również średniowiecze.
Dyrekcja wręczyła wypowiedzenie Kozteckiemu z powodu likwidacji stanowiska pracy i jednocześnie rozpoczęła rekrutację na wszystkie stanowiska pracy w nowej komórce. Janusz Koztecki zgłosił swoją kandydaturę na stanowisko kierownika nowej jednostki organizacyjnej, jednak z uwagi na brak znajomości języka angielskiego, co stanowiło brzegowy wymóg kwalifikacyjny, jego kandydatura nie przeszła do dalszego etapu rekrutacji. Podstawowym językiem, jakim pracownik bardzo dobrze posługiwał się w swojej pracy, był język rosyjski.

#REKLAMA_POZIOMA#



 

Polecane
Emerytury
Stażowe