Nowe ustalenia prokuratury ws. śmierci posła Wójcikowskiego

Dziennik "Rzeczpospolita" dotarł do najnowszych ustaleń prokuratury ws. tragicznego wypadku w którym zginął poseł Kukiz'15. Odnaleziono nowego świadka, który złożył zaskakujące zeznania. Ponadto śledczy ustalili, że w aucie posła uszkodzony był przewód hamulcowy.
 Nowe ustalenia prokuratury ws. śmierci posła Wójcikowskiego
/ Poseł Rafał Wójcikowski, screen YT
Poseł Kukiz'15 Rafał Wójcikowski zginął tragicznie w wypadku samochodowym, do którego doszło 19 stycznia niedaleko miejscowości Chrzczonowice pod Rawą Mazowiecką. Parlamentarzysta jechał do Warszawy z rodzinnego Tomaszowa Mazowieckiego.
 

Prokuratura dotarła do kierowcy tira, który przed wypadkiem minął auto posła z prawej strony. Potwierdził on, że widział samochód stojący na awaryjnych światłach, dostrzegł uszkodzenie auta z przodu, ale nie było nikogo na zewnątrz. Uznał, że nie ma potrzeby się zatrzymywać 


– powiedział "Rzeczpospolitej" Krzysztof Kopania, rzecznik prokuratury.

Zeznania kierowcy są zaskakujące, ponieważ po wypadku w samochodzie posła Wójcikowskiego nie było akumulatora. Znaleziono go 20 metrów dalej przy barierkach. Nie ma więc możliwości aby światła świeciły się bez akumulatora. Co więcej, zdaniem ekspertów jeśli był prawidłowo zamontowany, to nie mógł wypaść.

Prokuratura potwierdziła także ustalenia "Rzeczpospolitej", że w aucie posła był uszkodzony przewód hamulcowy. 

Odnotował to biegły, który badał stan techniczny auta (...). Odniosła się też do tego w swojej opinii Politechnika Łódzka, która nie dopatrzyła się podstaw do przyjęcia, że mogło dojść do celowego uszkodzenia


- powiedział Krzysztof Kopania.
 

Coraz więcej ustaleń wskazuje na to, że są uzasadnione podejrzenia, iż nie był to zwykły wypadek. Ale na tym etapie nie można o niczym przesądzać 


– powiedział "Rzeczpospolitej" poseł Kukiz'15 Tomasz Rzymkowski. 

źródło: "Rzeczpospolita", polskieradio.pl

 

POLECANE
Trudna sytuacja w Nysie: nowe informacje gorące
Trudna sytuacja w Nysie: nowe informacje

Chcemy zorganizować łańcuch ludzi, którzy będą rzucać piasek i elementy betonowe, by powstrzymać zburzenie wału przeciwpowodziowego - powiedział w poniedziałek burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz.

Donald Trump jest wrogiem NATO? To kłamstwo tylko u nas
Donald Trump jest wrogiem NATO? To kłamstwo

Przeciwnicy Donalda Trumpa - zarówno wśród polityków jak i w mediach - ukuli fejkowy stereotyp, głoszący, że Trump jest wrogiem NATO, że chce osłabić tę organizację lub całkowicie zniszczyć. To kłamstwo jest powtarzane bezczelnie od lat, jakby było oczywistością.

Klasztor w Kłodzku błaga o pomoc Wiadomości
Klasztor w Kłodzku błaga o pomoc

Zalany został zabytkowy klasztor w Kłodzku. Jest apel o pomoc.

Fala wezbraniowa dociera do Krakowa wideo
Fala wezbraniowa dociera do Krakowa

Według doniesień medialnych fala wezbraniowa powoli dociera do Krakowa.

Reporter Republiki siłą wyrzucony z powodziowej konferencji Tuska Wiadomości
Reporter Republiki siłą wyrzucony z "powodziowej" konferencji Tuska

Dziennikarz TV Republika został siłowo usunięty z konferencji Donalda Tuska.

z ostatniej chwili
Zielony Ład? Mamy raport – jest źle! Konrad Wernicki poleca nowy "Tygodnik Solidarność"

Tak kompleksowej analizy dotyczącej polityki klimatycznej UE oraz jej wpływu na Polskę jeszcze nie było. "European Green Deal" jest na ustach wszystkich polityków unijnego mainstreamu, a przede wszystkim Komisji Europejskiej. Jego implementacja ma być kluczowa dla przyszłości Unii. Jednak nikt z piewców Zielonego Ładu nie chce wprost mówić o kosztach z nim związanych. Na to reaguje Solidarność, która zleciła niezależnym ekspertom przygotowanie kompleksowego raportu dot. realizacji założeń polityki klimatycznej. W nowym numerze "Tygodnika Solidarność" prezentujemy wnioski płynące z raportu, który w całości może pobrać na stronie preczzzielonymladem.pl.

Kolejne niemieckie CPK będzie rozbudowywane gorące
Kolejne "niemieckie CPK" będzie rozbudowywane

Zatwierdzono plan rozbudowy lotniska niemieckiego Lipsk/Halle, będącego drugim największym portem lotniczym cargo w Niemczech.

Remigiusz Okraska: Było jasne, że rząd neoliberalnych łajdaków wyłoży się na pierwszej poważnej przeszkodzie gorące
Remigiusz Okraska: Było jasne, że rząd neoliberalnych łajdaków wyłoży się na pierwszej poważnej przeszkodzie

Tylko skończeni durnie sądzili, że ekipa Tuska nadaje się do czegoś poważnego. Gdy przez kilka lat Polska przechodziła w miarę suchą stopą przez bezprecedensową kumulację nieszczęść – globalną pandemię, wojnę w sąsiednim kraju, kryzys energetyczny, zerwanie łańcuchów dostaw, kryzys inflacyjny – dziękowałem losowi, że nie rządzą nami neoliberalni durnie.

Tych sześciu mężczyzn uratowało ujęcie wody dla Jeleniej Góry z ostatniej chwili
Tych sześciu mężczyzn uratowało ujęcie wody dla Jeleniej Góry

Sześciu pracowników Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji "Wodnik" uratowało ujęcia wody dla Jeleniej Góry.

Kazachska ropa dla Niemiec przejawia chemiczne cechy ropy rosyjskiej gorące
"Kazachska" ropa dla Niemiec przejawia chemiczne cechy ropy rosyjskiej

Już w niedziele 22 września w Brandenburgii odbędą się wybory landowe. Sytuacja jest napięta, bo co prawda tylko jednym procentem, ale jednak w sondażach prowadzi populistyczno-prawicowa partia Alternative für Deutschland (AfD).

REKLAMA

Nowe ustalenia prokuratury ws. śmierci posła Wójcikowskiego

Dziennik "Rzeczpospolita" dotarł do najnowszych ustaleń prokuratury ws. tragicznego wypadku w którym zginął poseł Kukiz'15. Odnaleziono nowego świadka, który złożył zaskakujące zeznania. Ponadto śledczy ustalili, że w aucie posła uszkodzony był przewód hamulcowy.
 Nowe ustalenia prokuratury ws. śmierci posła Wójcikowskiego
/ Poseł Rafał Wójcikowski, screen YT
Poseł Kukiz'15 Rafał Wójcikowski zginął tragicznie w wypadku samochodowym, do którego doszło 19 stycznia niedaleko miejscowości Chrzczonowice pod Rawą Mazowiecką. Parlamentarzysta jechał do Warszawy z rodzinnego Tomaszowa Mazowieckiego.
 

Prokuratura dotarła do kierowcy tira, który przed wypadkiem minął auto posła z prawej strony. Potwierdził on, że widział samochód stojący na awaryjnych światłach, dostrzegł uszkodzenie auta z przodu, ale nie było nikogo na zewnątrz. Uznał, że nie ma potrzeby się zatrzymywać 


– powiedział "Rzeczpospolitej" Krzysztof Kopania, rzecznik prokuratury.

Zeznania kierowcy są zaskakujące, ponieważ po wypadku w samochodzie posła Wójcikowskiego nie było akumulatora. Znaleziono go 20 metrów dalej przy barierkach. Nie ma więc możliwości aby światła świeciły się bez akumulatora. Co więcej, zdaniem ekspertów jeśli był prawidłowo zamontowany, to nie mógł wypaść.

Prokuratura potwierdziła także ustalenia "Rzeczpospolitej", że w aucie posła był uszkodzony przewód hamulcowy. 

Odnotował to biegły, który badał stan techniczny auta (...). Odniosła się też do tego w swojej opinii Politechnika Łódzka, która nie dopatrzyła się podstaw do przyjęcia, że mogło dojść do celowego uszkodzenia


- powiedział Krzysztof Kopania.
 

Coraz więcej ustaleń wskazuje na to, że są uzasadnione podejrzenia, iż nie był to zwykły wypadek. Ale na tym etapie nie można o niczym przesądzać 


– powiedział "Rzeczpospolitej" poseł Kukiz'15 Tomasz Rzymkowski. 

źródło: "Rzeczpospolita", polskieradio.pl


 

Polecane
Emerytury
Stażowe