Marek Miśko: Dialog ponad wszystko?

Mam nieodparte wrażenie, że współczesny Kościół oglądając się na świat, zaczął wytwarzać nowy kult. Centralne miejsce tego wyznania zajmuje dialog z każdym, wszędzie i za wszelka cenę. Przybiera on najczęściej formę nieznośnego gadulstwa opartego na niedopowiedzeniach, przyozdobionego licznymi metaforami.
Dialog Marek Miśko: Dialog ponad wszystko?
Dialog / Pixabay.com

Sam dialog, nie jest według mnie żadną cnotą, a już na pewno wartością, dla której można byłoby tracić głowę. Są bowiem sprawy w których należy mieć utarty pogląd i istnieją sytuacje gdzie nie może być mowy o żadnych ustępstwach. Dialog zawsze prowadzi do koncyliacji a my, katolicy jesteśmy przecież powołani do tego, aby drugiego do Chrystusa słodko nakłaniać, bez ustępstw. Chyba…   

Kult dialogu czyli dokument z Abu Zabi

W słynnym „dokumencie o ludzkim braterstwie” podpisanym przez papieża i wielkiego imama Al-Azhar Ahmeda al-Tayyeba czytamy, że „pluralizm i różnorodność religii, koloru, płci, rasy i języka są rzeczami, których Bóg chce w swojej mądrości”. Oznaczałoby to, że mądrość Boża może mnie zaprowadzić w pewnym momencie życia do meczetu lub synagogi, w których również odnajdę prawdę, piękno i dobro, bo przecież wynikiem boskiej sprawczości mogą być wyłącznie piękno prawda i dobro. Skoro Bóg chce dla mnie dobra, nie mógłby jednocześnie skazywać mnie na zło. Zło możemy wybrać jedynie sami. Wyraz katolicki oznacza nic innego jak powszechny, powszechność nie ma natomiast nic wspólnego z elastycznością. Przynajmniej tak byłem uczony. Jeżeli dialog w kwestiach wiary mamy traktować jako słownikową definicję długotrwałych negocjacji, rozmów między stronami w celu uzgodnienia stanowisk, to powinien on budzić w nas pewne zaniepokojenie. Jakież to stanowisko może ustalać Kościół w kwestiach dogmatycznych na gruncie dialogu? Do jakiego wniosku można dojść podczas takich uzgodnień na płaszczyźnie metafizyki z tymi którzy w Chrystusie nie chcą widzieć Zbawiciela, odrzucają jego bóstwo i człowieczeństwo, męczeńską śmierć lub zmartwychwstanie? Czy dialog na temat wiary ma być poszukiwaniem cech wspólnych przy jednoczesnym odrzuceniu spraw najistotniejszych i podstawowych? Czy Można w tej sferze iść na ustępstwa? Mamy iść i głosić, czy iść i dialogować? Mamy zabiegać i przekonywać, czy uśmiechać się i przyzwalać na głoszenie nieprawdy w koncyliacyjnym tonie?

Głos w tej sprawie głos zabrało niewielu hierarchów. Jednym z nich był szwajcarski biskup Marian Eleganti powiedział on „skoro Bóg nie jest istotą sprzeczną wobec samego siebie, nie może pragnąć niejednorodności koncepcji na jego temat i w konsekwencji pluralizmu sprzecznych ze sobą religii. Skoro wiemy, że islam ze swej natury jest nie jest chrześcijańską religią, odrzuca to co konstytuuje esencję chrześcijaństwa; boskie synostwo Jezusa Chrystusa i związaną z nim Trójcę Świętą.” Dodał również, że złożenie podpisu pod takim zdaniem deklaracji jest możliwe jedynie kosztem wyjątkowej zbawczej roli Jezusa Chrystusa.

 

Dialog, a dialog

Wczorajsza uroczystość Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny wzbudziła we mnie pewną refleksję. Wskazała na dwa motywy dialogu zawartego na kartach Pisma Świętego. Chodzi o dialog, który podjęły dwie kobiety. Pierwszą była Ewa, która ściągnęła nieszczęście na siebie i całą ludzkość tylko i wyłącznie z tej przyczyny, że rozpoczęła dialog ze złem. Wystarczyła tylko drobna relacja z szatanem, a jej konsekwencją, lub powiedzieć by dobitniej owocem, stało się sprzeniewierzenie Bogu i wygnanie ludzi z raju. Drugą była Matka Boża, która również podjęła dialog – był to dialog z dobrem, z Bogiem. Efektem tego dialogu, było zesłanie na świat boskiego zbawiciela, który poprzez wcielenie Swego Syna uratował nas przed wieczną zagładą. Dialog sam w sobie nie jest żadną wartością. Owoce może przynieść tylko wtedy, gdy oparty jest na prawdzie i prowadzi do niej bez niebezpiecznych ustępstw.


 

POLECANE
Deklaracja Hołowni. Wymowny wpis Tuska z ostatniej chwili
"Deklaracja Hołowni". Wymowny wpis Tuska

We wtorek po godz. 21 premier Donald Tusk opublikował wpis, w którym odniósł się do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Pisze o "wyjaśnieniach i deklaracji".

Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony z ostatniej chwili
Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony

Prezydent USA Donald Trump oświadczył we wtorek, że Władimir Putin opowiada bzdury i nie szanuje ludzkiego życia. Powtórzył też, że nie jest z niego zadowolony, i potwierdził, że wyśle broń defensywną Ukrainie.

Seryjny samobójca grasuje w Rosji tylko u nas
Seryjny samobójca grasuje w Rosji

W każdy kraju – znamy to choćby z Polski – zdarzają się zagadkowe samobójstwa. Czy też tragiczne zgony w niewyjaśnionych okolicznościach. Dotyka to nieszczęście urzędników, oficerów, polityków, menedżerów. Ale w Rosji po wybuchu pełnoskalowej wojny z Ukrainą seryjny samobójca zbiera żniwo bogate jak nigdy.

Powstańcy chcą, aby koncert (Nie)zakazane piosenki poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP z ostatniej chwili
Powstańcy chcą, aby koncert "(Nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP

Powstańcy Warszawscy apelują do władz Telewizji Polskiej w likwidacji, aby tegoroczny koncert "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. TVP odpowiedziało w lakoniczny sposób.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Fałszywe SMS-y i e-maile o zwrocie składek wyłudzają dane – ostrzega NFZ. Sprawdź, jak nie dać się oszukać.

Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO] z ostatniej chwili
Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO]

Blisko tragedii było na przejeździe kolejowym w Inowrocławiu. Kierowca miejskiego autobusu wjechał na tory między zamykające się szlabany, ignorując czerwone światło. Świadkami groźnej sytuacji był policyjny patrol.

Poradnik prawny dla obrońców granic z ostatniej chwili
Poradnik prawny dla obrońców granic

Sytuacja na granicy polsko-niemieckiej staje się coraz bardziej napięta z powodu zwiększającej się liczby przybywających do Polski z tego kierunku imigrantów. Nowy poradnik Ordo Iuris podpowiada, jak działać bezpiecznie w czasie przywróconych kontroli.

Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie Wiadomości
Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie

Manfred Weber zaatakował m.in. PiS na forum Parlamentu Europejskiego. Lider Europejskiej Partii Ludowej jasno określił z kim zamierza walczyć w Polsce. Zastrzegł też, że EPL wie jak walczyć "ze skrajną prawicą" i nikt nie ma prawa jej pouczać".  

Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw Wiadomości
Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw

Ktoś podszywał się pod sekretarza stanu USA Marka Rubio, i zmieniając głos oraz styl pisania przy użyciu sztucznej inteligencji, kontaktował się z wysokiej rangi urzędnikami, w tym co najmniej trzema ministrami spraw zagranicznych - podał we wtorek dziennik „Washington Post”.

Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: Dostała jasny sygnał z ostatniej chwili
Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: "Dostała jasny sygnał"

Polska 2050 ostro zareagowała na odejście poseł Izabeli Bodnar. "Izabela dostała jasny sygnał: wyczyszczenie wątpliwości wokół jej rodzinnej działalności biznesowej albo koniec kariery w Polsce 2050. Wybrała koniec kariery" – czytamy w oświadczeniu partii.

REKLAMA

Marek Miśko: Dialog ponad wszystko?

Mam nieodparte wrażenie, że współczesny Kościół oglądając się na świat, zaczął wytwarzać nowy kult. Centralne miejsce tego wyznania zajmuje dialog z każdym, wszędzie i za wszelka cenę. Przybiera on najczęściej formę nieznośnego gadulstwa opartego na niedopowiedzeniach, przyozdobionego licznymi metaforami.
Dialog Marek Miśko: Dialog ponad wszystko?
Dialog / Pixabay.com

Sam dialog, nie jest według mnie żadną cnotą, a już na pewno wartością, dla której można byłoby tracić głowę. Są bowiem sprawy w których należy mieć utarty pogląd i istnieją sytuacje gdzie nie może być mowy o żadnych ustępstwach. Dialog zawsze prowadzi do koncyliacji a my, katolicy jesteśmy przecież powołani do tego, aby drugiego do Chrystusa słodko nakłaniać, bez ustępstw. Chyba…   

Kult dialogu czyli dokument z Abu Zabi

W słynnym „dokumencie o ludzkim braterstwie” podpisanym przez papieża i wielkiego imama Al-Azhar Ahmeda al-Tayyeba czytamy, że „pluralizm i różnorodność religii, koloru, płci, rasy i języka są rzeczami, których Bóg chce w swojej mądrości”. Oznaczałoby to, że mądrość Boża może mnie zaprowadzić w pewnym momencie życia do meczetu lub synagogi, w których również odnajdę prawdę, piękno i dobro, bo przecież wynikiem boskiej sprawczości mogą być wyłącznie piękno prawda i dobro. Skoro Bóg chce dla mnie dobra, nie mógłby jednocześnie skazywać mnie na zło. Zło możemy wybrać jedynie sami. Wyraz katolicki oznacza nic innego jak powszechny, powszechność nie ma natomiast nic wspólnego z elastycznością. Przynajmniej tak byłem uczony. Jeżeli dialog w kwestiach wiary mamy traktować jako słownikową definicję długotrwałych negocjacji, rozmów między stronami w celu uzgodnienia stanowisk, to powinien on budzić w nas pewne zaniepokojenie. Jakież to stanowisko może ustalać Kościół w kwestiach dogmatycznych na gruncie dialogu? Do jakiego wniosku można dojść podczas takich uzgodnień na płaszczyźnie metafizyki z tymi którzy w Chrystusie nie chcą widzieć Zbawiciela, odrzucają jego bóstwo i człowieczeństwo, męczeńską śmierć lub zmartwychwstanie? Czy dialog na temat wiary ma być poszukiwaniem cech wspólnych przy jednoczesnym odrzuceniu spraw najistotniejszych i podstawowych? Czy Można w tej sferze iść na ustępstwa? Mamy iść i głosić, czy iść i dialogować? Mamy zabiegać i przekonywać, czy uśmiechać się i przyzwalać na głoszenie nieprawdy w koncyliacyjnym tonie?

Głos w tej sprawie głos zabrało niewielu hierarchów. Jednym z nich był szwajcarski biskup Marian Eleganti powiedział on „skoro Bóg nie jest istotą sprzeczną wobec samego siebie, nie może pragnąć niejednorodności koncepcji na jego temat i w konsekwencji pluralizmu sprzecznych ze sobą religii. Skoro wiemy, że islam ze swej natury jest nie jest chrześcijańską religią, odrzuca to co konstytuuje esencję chrześcijaństwa; boskie synostwo Jezusa Chrystusa i związaną z nim Trójcę Świętą.” Dodał również, że złożenie podpisu pod takim zdaniem deklaracji jest możliwe jedynie kosztem wyjątkowej zbawczej roli Jezusa Chrystusa.

 

Dialog, a dialog

Wczorajsza uroczystość Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny wzbudziła we mnie pewną refleksję. Wskazała na dwa motywy dialogu zawartego na kartach Pisma Świętego. Chodzi o dialog, który podjęły dwie kobiety. Pierwszą była Ewa, która ściągnęła nieszczęście na siebie i całą ludzkość tylko i wyłącznie z tej przyczyny, że rozpoczęła dialog ze złem. Wystarczyła tylko drobna relacja z szatanem, a jej konsekwencją, lub powiedzieć by dobitniej owocem, stało się sprzeniewierzenie Bogu i wygnanie ludzi z raju. Drugą była Matka Boża, która również podjęła dialog – był to dialog z dobrem, z Bogiem. Efektem tego dialogu, było zesłanie na świat boskiego zbawiciela, który poprzez wcielenie Swego Syna uratował nas przed wieczną zagładą. Dialog sam w sobie nie jest żadną wartością. Owoce może przynieść tylko wtedy, gdy oparty jest na prawdzie i prowadzi do niej bez niebezpiecznych ustępstw.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe