Gdańsk: Poświęcenie bursztynowego serca dla Danuty Siedzikówny „Inki” [FOTORELACJA]

W "Bastionie Solidarności" - jak zwykło się nazywać Bazylikę ps. Św. Brygidy zgromadziło się wielu Gdańszczan, w tym reprezentanci NSZZ "Solidarność" z przewodniczącym Piotrem Dudą na czele, politycy związani z Gdańskiem, organizacje harcerskie czy też Związek Piłsudczyków RP, których sztandary oficjalnie wprowadzono na początku mszy.
Podczas nabożeństwa mocno akcentowano niezłomną postawę Danuty Śiedzikówny, która pojmana przez komunistycznych oprawców nie złamała się, pozostała wierna swoim wartościom i ideałom. Nie zdradziła swoich przyjaciół nie wydała kompanów broni, za co poniosła najstraszliwszą cenę - odczłowieczenie i śmierć w ubeckiej katowni.
Proboszcz parafii Św. Brygidy Ludwik Kowalski podkreślał, że "Inka" może i powinna być wzorem dla dzisiejszej młodzieży, która potrzebuje swoich bohaterów, którzy swoimi czynami pokazywali, jak należy godnie żyć.
Wkomponowanie „Serca dla Inki” jako elementu Bursztynowego Ołtarza Ojczyzny to inicjatywa Stowarzyszenia Federacji Młodzieży Walczącej, która zrzesza osoby należące w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych do nieformalnych niepodległościowych i antykomunistycznych Organizacji.
W realizację tego projektu zaangażowało się i wspierało wiele osób, do których zaliczali się: Ks. Jarosław Wąsowicz, pan Dariusz Krawczyk, pan Robert Kwiatek, a także środowiska kibicowskie m.in. Lechii Gdańsk.
Projekt Serca ma także wymiar symboliczny. Krzyż wykonany został z dwóch połamanych srebrnych mieczy. Ostrza scalone są przez wizerunek Matki Boskiej Ostrobramskiej przecięty biało czerwona linia, która odzwierciedla polską granicę wschodnią. Po II wojnie światowej Kresy Wschodnie zostały odebrane Polsce i włączone do ZSRR.