Nie poruszaj się. Nie jedz. Nie oddychaj

Rozwiązania, które mają doprowadzić do znacznej redukcji CO2, nie są jedynie pustym sloganem, a rzeczywistym celem zawartym w wielu dokumentach. Dla samej zaś Unii Europejskiej stanowią w ostatnich latach główną oś działalności.
"Nie oddychaj". Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Nie ma sensu wchodzić w samą kwestię konieczności ochrony klimatu i dbałości tym samym o czystość powietrza, gdyż ta kwestia wydaje się być oczywista i chyba trudno znaleźć jakąkolwiek większą grupę osób (poza marginalnymi wyjątkami), która nie byłaby tym zainteresowana.

 

Brak dyskusji

Warto natomiast przeanalizować, czy kierunki proponowanych zmian rzeczywiście zmierzają do zakładanego celu, czy też w oderwaniu od rzeczywistości zaczynają żyć odrębnym życiem, sprzyjając interesom określonych grup wpływu. Próbę odpowiedzi na to pytanie podejmujemy w najnowszym wydaniu „TS”. Jest to o tyle trudne zadanie, że jakakolwiek dyskusja stojąca w kontrze do głównego nurtu Zielonego Ładu jest natychmiast sekowana, a podejmujący chociażby jej próbę dostają łatkę „prawicowych ekstremistów”, „głosicieli teorii spiskowych” czy „klimatycznych negacjonistów”. Na marginesie warto dodać, że podobną łatkę „negacjonistów liberalnej gospodarki” dostawali w latach 90. wszyscy krytycy szokowego przyjęcia zachodnich wartości ekonomicznych wprowadzanych przez Leszka Balcerowicza. To, że na Polakach w tamtych latach przeprowadzono masowy zabieg lobotomii, także i dzisiaj jest dla wielu trudne do zrozumienia.

Tak więc w świetle dyktatu narzuconego przez jedyne słuszne rozwiązanie wprowadza się zmiany, które zasadniczo mają doprowadzić do całkowitego przemodelowania funkcjonowania człowieka. I nie chodzi tutaj, jak to się powszechnie mówi, o rozsądek i umiar w degradowaniu środowiska, ale o całkowitą zmianę funkcjonowania świata. Za gwarancję, że to coś da i że w ogóle jest potrzebne, wystarczyć nam muszą masowe publikacje, opinie i badania wieszczące niedaleki już koniec naszej planety, jeżeli nie podejmiemy natychmiastowych działań.

 

Zakazy, likwidacje, ograniczenia

A jakie to działania? Już nawet pobieżne przejrzenie opracowywanych planów i rekomendacji mrozi krew w żyłach. Rozwiązaniem ma bowiem być docelowo zakaz spożywania mięsa, likwidacja transportu prywatnego, drastyczne ograniczenie podróży czy kupowania ubrań. Mało? No to dołóżmy do tego chociażby idee 15-minutowych miast, które z założenia mają stać się zamkniętymi strefami, w których zlokalizowane ma być nasze życie, a które opuszczać będziemy mogli w wyjątkowych sytuacjach. A co z gospodarką? Co z państwami żyjącymi z turystyki? Co z przemysłem, miejscami pracy, no i wreszcie, co z naszą wolnością?

Wprowadzenie tych zmian oznaczać będzie stworzenie rzeczywistych obozów pracy, utrzymywania zamkniętych enklaw bez realnej możliwości przemieszczania się pomiędzy nimi. A przecież w tym samym momencie sprzedaje się nam historię o konieczności integracji UE. Tylko po co? Jeśli docelowo zamknięci mamy być w specjalnych strefach. I jeśli dla kogoś brzmi to zbyt dystopijnie i niewiarygodnie, to wyjaśniam, że to już się dzieje. 15-minutowe miasta właśnie powstają chociażby w Oksfordzie, który ma zostać podzielony na sześć stref, które obywatele w nich zamieszkujący będą mogli opuszczać nie częściej niż 100 dni w roku. Podobnie w Canterbury, gdzie nie będzie także możliwości przejazdu przez poszczególne strefy. 18 lutego w Oksfordzie w związku z planowanymi zmianami odbyły się uliczne protesty, jednak wzmianki o nich trudno szukać w mainstreamowych mediach.

 

Entuzjazm Rafała Trzaskowskiego

Także w Polsce wdrażana jest koncepcja miasta 15-minutowego. Oficjalne informacje o tym można znaleźć na stronach internetowych stołecznego ratusza. Warszawa oficjalnie przystąpiła do programu, dążąc do przekształcenia się w 15-minutowe miasto, czym chwali się sam prezydent Rafał Trzaskowski. Czy zatem poza wiedzą i świadomością obywateli utopijni ekologiści szykują nam dystopijny świat rodem z produkcji Netflixa? Wszystko na to wskazuje. Niewątpliwie ochrona klimatu i dbałość o środowisko naturalne wobec rosnącego uprzemysłowienia jest istotną kwestią w XXI w. Jednak dyskusja o niej nie może odbywać się pod dyktatem jedynej słusznej linii, mającej już momentami charakter dogmatu, i nie tylko niedopuszczającej, ale wręcz wrogo nastawionej do każdej innej opinii czy próby innego rozwiązania.


 

POLECANE
2 sierpnia 1943 - bunt w Treblince. Przywódcą konspiracji był oficer Wojska Polskiego tylko u nas
2 sierpnia 1943 - bunt w Treblince. Przywódcą konspiracji był oficer Wojska Polskiego

Więzień niemieckiego obozu śmierci, Samuel Willenberg tak wspominał po latach: "Nadszedł pamiętny dzień 2 sierpnia 1943 r. Było upalnie i słonecznie. Nad całym obozem Treblinka roznosił się odór spalonych, rozkładających się ciał tych, którzy przedtem zostali zagazowani. Ten dzień był dla nas dniem wyjątkowym. Mieliśmy nadzieję, że spełni się w nim to, o czym od dawna marzyliśmy. Nie myśleliśmy, czy pozostaniemy przy życiu. Jedyne, co nas absorbowało, to myśl, aby zniszczyć fabrykę śmierci, w której się znajdowaliśmy".

Dolny Śląsk: Poważny wypadek na kolejce górskiej z ostatniej chwili
Dolny Śląsk: Poważny wypadek na kolejce górskiej

W poniedziałek wieczorem doszło do poważnego wypadku na kolejce górskiej Kolorowa w Karpaczu na Dolnym Śląsku – przekazała RMF FM.

Prezydent ostro o Żurku: Opowiada bzdury z ostatniej chwili
Prezydent ostro o Żurku: Opowiada bzdury

Prezydent Andrzej Duda w ostrych słowach wypowiedział się na temat ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. – To jest wstyd po prostu, że ktoś, kto ma niby wykształcenie prawnicze i jeszcze w dodatku przez lata należał do stanu sędziowskiego, opowiada takie bzdury – powiedział na antenie Polsat News.

Dyrektor generalny Lasów Państwowych odwołany z ostatniej chwili
Dyrektor generalny Lasów Państwowych odwołany

Minister klimatu i środowiska odwołała Witolda Kossa ze stanowiska dyrektora generalnego Lasów Państwowych – przekazał resort w poniedziałek wieczorem.

Zwrot ws. spotkania prezydenta Dudy z Hołownią. Wycofał się z ostatniej chwili
Zwrot ws. spotkania prezydenta Dudy z Hołownią. "Wycofał się"

W poniedziałek wieczorem prezydent Andrzej Duda miał spotkać się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Do spotkania jednak nie dojdzie.

Nie żyje gwiazda TVN. Jest komunikat stacji z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda TVN. Jest komunikat stacji

Nie żyje Maciej Mindak, gwiazda TVN, znana m.in. z programu "House Hunters. Odszedł nagle w wieku 38 lat.

MSWiA żąda decyzji od PKW. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
MSWiA żąda decyzji od PKW. Jest odpowiedź

Państwowa Komisja Wyborcza w poniedziałek nie podjęła decyzji w sprawie wniosku MSWiA dotyczącego komisarzy wyborczych.

Nowe informacje ws. Mieszka R. Sąd zdecydował o zabójcy z Uniwersytetu Warszawskiego Wiadomości
Nowe informacje ws. Mieszka R. Sąd zdecydował o zabójcy z Uniwersytetu Warszawskiego

Areszt tymczasowy dla Mieszka R., podejrzanego o morderstwo na terenie Uniwersytetu Warszawskiego, został przedłużony do lutego 2026 roku. Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie skomentował m.in. adwokat Maciej Zaborowski. - Wynik dzisiejszego posiedzenia sądu nie jest dla nikogo zaskoczeniem - stwierdził. Podejrzany ma zostać także poddany badaniom psychiatrycznym.

Ambasador USA przy NATO mówił o Putinie. Nie gryzł się w język z ostatniej chwili
Ambasador USA przy NATO mówił o Putinie. Nie gryzł się w język

Nie sposób pojąć, co jest w umyśle Putina, bo jest chory, pokręcony i nielogiczny - powiedział ambasador USA przy NATO Matthew Whitaker. Dyplomata stwierdził, że podczas wizyty w Moskwie wysłannik prezydenta Steve Witkoff dostarczy Putinowi ultimatum, a amerykańskie sankcje mogą pozbawić Rosję głównego źródła finansowania wojny.

Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego

W województwie świętokrzyskim od 1 sierpnia 2025 r. ulegają zmianie warunki taryfowe ofert: "Bilet Świętokrzyski" oraz "Bilet dobrych relacji" – informuje spółka POLREGIO.

REKLAMA

Nie poruszaj się. Nie jedz. Nie oddychaj

Rozwiązania, które mają doprowadzić do znacznej redukcji CO2, nie są jedynie pustym sloganem, a rzeczywistym celem zawartym w wielu dokumentach. Dla samej zaś Unii Europejskiej stanowią w ostatnich latach główną oś działalności.
"Nie oddychaj". Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Nie ma sensu wchodzić w samą kwestię konieczności ochrony klimatu i dbałości tym samym o czystość powietrza, gdyż ta kwestia wydaje się być oczywista i chyba trudno znaleźć jakąkolwiek większą grupę osób (poza marginalnymi wyjątkami), która nie byłaby tym zainteresowana.

 

Brak dyskusji

Warto natomiast przeanalizować, czy kierunki proponowanych zmian rzeczywiście zmierzają do zakładanego celu, czy też w oderwaniu od rzeczywistości zaczynają żyć odrębnym życiem, sprzyjając interesom określonych grup wpływu. Próbę odpowiedzi na to pytanie podejmujemy w najnowszym wydaniu „TS”. Jest to o tyle trudne zadanie, że jakakolwiek dyskusja stojąca w kontrze do głównego nurtu Zielonego Ładu jest natychmiast sekowana, a podejmujący chociażby jej próbę dostają łatkę „prawicowych ekstremistów”, „głosicieli teorii spiskowych” czy „klimatycznych negacjonistów”. Na marginesie warto dodać, że podobną łatkę „negacjonistów liberalnej gospodarki” dostawali w latach 90. wszyscy krytycy szokowego przyjęcia zachodnich wartości ekonomicznych wprowadzanych przez Leszka Balcerowicza. To, że na Polakach w tamtych latach przeprowadzono masowy zabieg lobotomii, także i dzisiaj jest dla wielu trudne do zrozumienia.

Tak więc w świetle dyktatu narzuconego przez jedyne słuszne rozwiązanie wprowadza się zmiany, które zasadniczo mają doprowadzić do całkowitego przemodelowania funkcjonowania człowieka. I nie chodzi tutaj, jak to się powszechnie mówi, o rozsądek i umiar w degradowaniu środowiska, ale o całkowitą zmianę funkcjonowania świata. Za gwarancję, że to coś da i że w ogóle jest potrzebne, wystarczyć nam muszą masowe publikacje, opinie i badania wieszczące niedaleki już koniec naszej planety, jeżeli nie podejmiemy natychmiastowych działań.

 

Zakazy, likwidacje, ograniczenia

A jakie to działania? Już nawet pobieżne przejrzenie opracowywanych planów i rekomendacji mrozi krew w żyłach. Rozwiązaniem ma bowiem być docelowo zakaz spożywania mięsa, likwidacja transportu prywatnego, drastyczne ograniczenie podróży czy kupowania ubrań. Mało? No to dołóżmy do tego chociażby idee 15-minutowych miast, które z założenia mają stać się zamkniętymi strefami, w których zlokalizowane ma być nasze życie, a które opuszczać będziemy mogli w wyjątkowych sytuacjach. A co z gospodarką? Co z państwami żyjącymi z turystyki? Co z przemysłem, miejscami pracy, no i wreszcie, co z naszą wolnością?

Wprowadzenie tych zmian oznaczać będzie stworzenie rzeczywistych obozów pracy, utrzymywania zamkniętych enklaw bez realnej możliwości przemieszczania się pomiędzy nimi. A przecież w tym samym momencie sprzedaje się nam historię o konieczności integracji UE. Tylko po co? Jeśli docelowo zamknięci mamy być w specjalnych strefach. I jeśli dla kogoś brzmi to zbyt dystopijnie i niewiarygodnie, to wyjaśniam, że to już się dzieje. 15-minutowe miasta właśnie powstają chociażby w Oksfordzie, który ma zostać podzielony na sześć stref, które obywatele w nich zamieszkujący będą mogli opuszczać nie częściej niż 100 dni w roku. Podobnie w Canterbury, gdzie nie będzie także możliwości przejazdu przez poszczególne strefy. 18 lutego w Oksfordzie w związku z planowanymi zmianami odbyły się uliczne protesty, jednak wzmianki o nich trudno szukać w mainstreamowych mediach.

 

Entuzjazm Rafała Trzaskowskiego

Także w Polsce wdrażana jest koncepcja miasta 15-minutowego. Oficjalne informacje o tym można znaleźć na stronach internetowych stołecznego ratusza. Warszawa oficjalnie przystąpiła do programu, dążąc do przekształcenia się w 15-minutowe miasto, czym chwali się sam prezydent Rafał Trzaskowski. Czy zatem poza wiedzą i świadomością obywateli utopijni ekologiści szykują nam dystopijny świat rodem z produkcji Netflixa? Wszystko na to wskazuje. Niewątpliwie ochrona klimatu i dbałość o środowisko naturalne wobec rosnącego uprzemysłowienia jest istotną kwestią w XXI w. Jednak dyskusja o niej nie może odbywać się pod dyktatem jedynej słusznej linii, mającej już momentami charakter dogmatu, i nie tylko niedopuszczającej, ale wręcz wrogo nastawionej do każdej innej opinii czy próby innego rozwiązania.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe