Marek Lewandowski: Solidarność daje przykład

Blisko 900 osób, którym bezpośrednio pomogliśmy w naszych ośrodkach wypoczynkowych. Głównie matek z dziećmi, z których jeszcze ponad sto nadal jest naszymi gośćmi. Zorganizowaliśmy wiele milionów złotych, których istotną część stanowią pieniądze bezpośrednio od członków Solidarności. Ale też spora suma od naszych parterów, dla których Solidarność jest gwarantem, że przekazane pieniądze będą dobrze i skutecznie wykorzystane.
 Marek Lewandowski: Solidarność daje przykład
/ youtube.com

To wszystko zamyka trudna do policzenia pomoc przekazana bezpośrednio przez regiony, branże i szeregowych członków Związku. Liczne transporty na Ukrainę, pomoc materialna dla naszych pensjonariuszy. Ale też setki osób, którym prywatnie nasi członkowie udzielili pomocy (sam znam kilku, którzy bez rozgłosu, zwyczajnie przyjęli uchodźców do swoich domów). I co najważniejsze – robiliśmy to od razu. Od pierwszego dnia tej okrutnej wojny.

 
To, co zrobili i nadal robią Polacy, zadziwiło cały świat. W 2015 roku milion imigrantów doprowadził zachodnią Europę do kryzysu. W Polsce trzykrotnie większa liczba wojennych uchodźców przeszła praktycznie bez większych perturbacji. W przeciwieństwie do oświeconej Europy tu nie tworzono obozów. Większość przyjęliśmy do naszych domów. Pomogliśmy im w znalezieniu pracy, przyjęliśmy ich dzieci do szkół, przedszkoli i żłobków, staliśmy się ambasadorami ich losu na arenie międzynarodowej. Na nowo staliśmy się solidarnością.
 
Tak – jesteśmy Solidarnością. „Solidarność mamy w genach” – jak mówi przewodniczący Piotr Duda w wywiadzie opublikowanym w tym numerze „TS”. Ja dodam, że ten składnik genu mają tylko Polacy! Szok? Nie, chłodna analiza. Proszę zadać sobie pytanie: dlaczego Solidarność powstała tylko w Polsce? Bo przecież nigdzie indziej nie powstała. Odpowiedź jest prosta: bo tylko w Polsce mogła powstać.

Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” powstał, bo setki tysięcy ludzi przywiązanych do osobistej wolności chciało samemu decydować o swoich sprawach. Nie walczyli o niepodległość, nie chcieli zmieniać systemu. Chcieli mieć swój własny związek zawodowy, aby swoje sprawy załatwiać samemu. Chcieli godności, chcieli być wolni. Oczywiście szybko okazało się, że wolność osobistą można realizować tylko w wolnym i suwerennym kraju, stąd powstanie Solidarności musiało doprowadzić do wolności.

Tak bardzo cenimy wewnętrzną wolność i godność, że jesteśmy gotowi do każdego poświęcenia. Również dla Ukraińców, którzy nie tylko potrzebują naszej solidarności, ale i my potrzebujemy ich zwycięstwa. Po to, byśmy nie musieli o to ponownie walczyć. Dlatego tak bardzo wszyscy zaangażowaliśmy się w bezinteresowną i niezwykle drogą pomoc.
 
Polska ponosi ogromne koszty wsparcia walczącej Ukrainy. Wysyłamy broń, amunicję, żywność, paliwo na skalę o wiele większą, niż nas na to stać. Opiekujemy się uchodźcami na skalę niespotykaną w pełnej frazesów Europie, aby ukraińscy żołnierze mogli, spokojni o los najbliższych, walczyć z rosyjską agresją. I ponosimy tego ogromne koszty.
 
Solidarność nie jest tu wyjątkiem. Solidarność zawsze jest pierwsza i zawsze daje przykład. Solidarność – czyli setki tysięcy członków Związku, którym należy się najwyższy szacunek i wdzięczność.

 

 

 

 


 

POLECANE
Jest decyzja. Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Jest decyzja. Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Podczas poniedziałkowej sesji sejmik województwa kujawsko-pomorskiego przyjął uchwały o przekazaniu Centrum Czochralskiego dawnego kompleksu szpitala zakaźnego przy ul. Krasińskiego w Toruniu i o nowelizacji stawek dla operatorów kolejowych – poinformowano w komunikacie.

Czołgi K2 z Polski. Bumar-Łabędy i Hyundai Rotem podpisały umowę  z ostatniej chwili
Czołgi K2 z Polski. Bumar-Łabędy i Hyundai Rotem podpisały umowę 

Zakłady Mechaniczne Bumar-Łabędy w Gliwicach oraz południowokoreański koncern Hyundai Rotem podpisały we wtorek w Warszawie przełomową umowę o transferze technologii i uruchomieniu produkcji czołgów K2 w Polsce. To kluczowy etap w procesie polonizacji koreańskich czołgów i budowie kompetencji przemysłowych w kraju. Dokument gwarantuje przekazanie wyposażenia, narzędzi i know-how niezbędnych do uruchomienia linii produkcyjnej K2PL oraz pojazdów wsparcia.

Huragan Melissa. Polski ksiądz na Jamajce apeluje: Módlcie się za nas z ostatniej chwili
Huragan Melissa. Polski ksiądz na Jamajce apeluje: "Módlcie się za nas"

Potężny Huragan Melissa dotarł we wtorek do Jamajki – poinformowało amerykańskie Narodowe Centrum ds. Huraganów (NHC). Wiatr wieje z prędkością prawie 300 km/godz.

Unia Europejska finansuje wojnę i zbrojenia Rosji. Liczby nie kłamią tylko u nas
Unia Europejska finansuje wojnę i zbrojenia Rosji. Liczby nie kłamią

Choć Unia Europejska oficjalnie wspiera Ukrainę i nakłada kolejne sankcje na Rosję, miliardy euro nadal płyną do Moskwy za ropę i gaz. Według danych Międzynarodowej Agencji Energetycznej tylko we wrześniu 2025 roku państwa UE zapłaciły Rosji około miliarda euro – tyle, ile wystarczyłoby na produkcję 20 tysięcy dronów bojowych.

Brutalny atak i gwałt w centrum Warszawy. Ofiarą młody mężczyzna Wiadomości
Brutalny atak i gwałt w centrum Warszawy. Ofiarą młody mężczyzna

Policja zatrzymała 24-letniego mężczyznę podejrzanego o wyjątkowo brutalny atak w Warszawie. Ofiarą był młody mężczyzna, który wracał z dyskoteki. W trakcie drogi został zaczepiony przez nieznajomego przechodnia proszącego o wskazanie drogi do centrum miasta.

Nie powinni jej wpuścić na wizję. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Nie powinni jej wpuścić na wizję". Burza po emisji popularnego programu TVN

W sieci zawrzało. Wszystko przez popularny program TVN.

Berlin chce zmienić szefa Niemiecko-Polskiej Fundacji Nauki. Proponuje piosenkarza disco-polo z ostatniej chwili
Berlin chce zmienić szefa Niemiecko-Polskiej Fundacji Nauki. Proponuje piosenkarza disco-polo

Niemieckie Ministerstwo Badań i Technologii chce zmienić szefa zarządu Niemiecko-Polskiej Fundacji Nauki. Kandydatura piosenkarza wykonującego przeboje w rodzaju "disco-polo", wzbudza zastrzeżenia i w Niemczech, i w Polsce – pisze niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ”). Showman Toby znany jest również z tego, że "odnalazł swoją muzyczną tożsamość na Śląsku". Jego debiutancki utwór to „Tynsknota za Slunskiem”.

Znana firma ogłasza zwolnienia. 14 tys. osób straci pracę z ostatniej chwili
Znana firma ogłasza zwolnienia. 14 tys. osób straci pracę

Amerykański gigant technologiczny Amazon ogłosił we wtorek, że zwolni 14 tys. pracowników biurowych. Krok ten uzasadnił chęcią uszczuplenia biurokracji i dążeniem do większej elastyczności w dobie rozwijającej się sztucznej inteligencji.

Roksana Węgiel ogłosiła radosną nowinę. Lawina gratulacji z ostatniej chwili
Roksana Węgiel ogłosiła radosną nowinę. Lawina gratulacji

Roksana Węgiel wraz z mężem Kevinem Mglejem kupili działkę pod Warszawą i przygotowują projekt wymarzonego domu. Piosenkarka potwierdziła plany na Instagramie.

Dr hab. Karol Polejowski rekomendowany na prezesa IPN z ostatniej chwili
Dr hab. Karol Polejowski rekomendowany na prezesa IPN

Dr hab. Karol Polejowski, zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej (IPN), został rekomendowany przez Kolegium IPN na stanowisko prezesa tej instytucji. Polejowski jest uznanym historykiem mediewistą i ekspertem w zakresie historii średniowiecza oraz polskiego podziemia niepodległościowego.

REKLAMA

Marek Lewandowski: Solidarność daje przykład

Blisko 900 osób, którym bezpośrednio pomogliśmy w naszych ośrodkach wypoczynkowych. Głównie matek z dziećmi, z których jeszcze ponad sto nadal jest naszymi gośćmi. Zorganizowaliśmy wiele milionów złotych, których istotną część stanowią pieniądze bezpośrednio od członków Solidarności. Ale też spora suma od naszych parterów, dla których Solidarność jest gwarantem, że przekazane pieniądze będą dobrze i skutecznie wykorzystane.
 Marek Lewandowski: Solidarność daje przykład
/ youtube.com

To wszystko zamyka trudna do policzenia pomoc przekazana bezpośrednio przez regiony, branże i szeregowych członków Związku. Liczne transporty na Ukrainę, pomoc materialna dla naszych pensjonariuszy. Ale też setki osób, którym prywatnie nasi członkowie udzielili pomocy (sam znam kilku, którzy bez rozgłosu, zwyczajnie przyjęli uchodźców do swoich domów). I co najważniejsze – robiliśmy to od razu. Od pierwszego dnia tej okrutnej wojny.

 
To, co zrobili i nadal robią Polacy, zadziwiło cały świat. W 2015 roku milion imigrantów doprowadził zachodnią Europę do kryzysu. W Polsce trzykrotnie większa liczba wojennych uchodźców przeszła praktycznie bez większych perturbacji. W przeciwieństwie do oświeconej Europy tu nie tworzono obozów. Większość przyjęliśmy do naszych domów. Pomogliśmy im w znalezieniu pracy, przyjęliśmy ich dzieci do szkół, przedszkoli i żłobków, staliśmy się ambasadorami ich losu na arenie międzynarodowej. Na nowo staliśmy się solidarnością.
 
Tak – jesteśmy Solidarnością. „Solidarność mamy w genach” – jak mówi przewodniczący Piotr Duda w wywiadzie opublikowanym w tym numerze „TS”. Ja dodam, że ten składnik genu mają tylko Polacy! Szok? Nie, chłodna analiza. Proszę zadać sobie pytanie: dlaczego Solidarność powstała tylko w Polsce? Bo przecież nigdzie indziej nie powstała. Odpowiedź jest prosta: bo tylko w Polsce mogła powstać.

Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” powstał, bo setki tysięcy ludzi przywiązanych do osobistej wolności chciało samemu decydować o swoich sprawach. Nie walczyli o niepodległość, nie chcieli zmieniać systemu. Chcieli mieć swój własny związek zawodowy, aby swoje sprawy załatwiać samemu. Chcieli godności, chcieli być wolni. Oczywiście szybko okazało się, że wolność osobistą można realizować tylko w wolnym i suwerennym kraju, stąd powstanie Solidarności musiało doprowadzić do wolności.

Tak bardzo cenimy wewnętrzną wolność i godność, że jesteśmy gotowi do każdego poświęcenia. Również dla Ukraińców, którzy nie tylko potrzebują naszej solidarności, ale i my potrzebujemy ich zwycięstwa. Po to, byśmy nie musieli o to ponownie walczyć. Dlatego tak bardzo wszyscy zaangażowaliśmy się w bezinteresowną i niezwykle drogą pomoc.
 
Polska ponosi ogromne koszty wsparcia walczącej Ukrainy. Wysyłamy broń, amunicję, żywność, paliwo na skalę o wiele większą, niż nas na to stać. Opiekujemy się uchodźcami na skalę niespotykaną w pełnej frazesów Europie, aby ukraińscy żołnierze mogli, spokojni o los najbliższych, walczyć z rosyjską agresją. I ponosimy tego ogromne koszty.
 
Solidarność nie jest tu wyjątkiem. Solidarność zawsze jest pierwsza i zawsze daje przykład. Solidarność – czyli setki tysięcy członków Związku, którym należy się najwyższy szacunek i wdzięczność.

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe