Jest wniosek do sądu o areszt dla Leszka Czarneckiego

Prokuratura Regionalna w Warszawie skierowała do sądu wniosek o tymczasowy areszt wobec Leszka Czarneckiego – dowiedziała się PAP. Jest to drugi wniosek o zastosowania wobec biznesmena środka zapobiegawczego w śledztwie dotyczącym afery GetBack. Poprzedni wniosek nie został uwzględniony przez sąd.
 Jest wniosek do sądu o areszt dla Leszka Czarneckiego
/ wikipedia/ C.C. 3.0

Rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie Marcin Saduś poinformował PAP, że tymczasowe aresztowanie biznesmena jest niezbędne, aby przedstawić zarzuty podejrzanemu, który od niemal dwóch lat unika dobrowolnego stawienia się w prokuraturze.

Wniosek ws. Leszka Czarneckiego

Dzięki temu prokuratura będzie mogła wystawić za nim międzynarodowy list gończy i Europejski Nakaz Aresztowania.

Leszek Czarnecki jest podejrzany o oszustwa na szkodę 1 140 klientów Idea Bank SA na kwotę 227 milionów złotych. "Od czerwca 2021 roku do stycznia 2023 roku prokurator wyznaczył Leszkowi Cz. 9 terminów przesłuchań. O wszystkich podejrzany został powiadomiony. Mimo to przebywający poza granicami Polski biznesmen nie stawił się na żadnym z nich" - wyjaśnił prokurator Marcin Saduś.

"Za każdym razem nadsyłał zaświadczenia lekarskie zagranicznych lekarzy różnych specjalizacji. Z treści zaświadczeń wynikało, że podejrzany – z uwagi na stan zdrowia - nie może odbywać podróży lotniczych (szacowany czas lotu z Nicei do Warszawy wynosi 2,5 godziny)" - podał prokurator.

Jednak, jak ustalili śledczy Leszek Czarnecki w terminach wskazanych na zaświadczeniach lekarskich lub do nich zbliżonych odbywał trwające od 9 do 10,5 godziny loty z Europy do Stanów Zjednoczonych. "Świadczy to o tym, że podejrzany wbrew przedstawianym zaświadczeniom lekarskim jest w stanie odbyć podróż do Warszawy, lecz celowo tego unika, utrudniając prowadzone przeciwko niemu postępowanie i uniemożliwiając jego zakończenie" - zaznaczył.

"W tej sytuacji niezbędne jest orzeczenie sądu o tymczasowym aresztowaniu biznesmena, dzięki czemu prokuratura będzie mogła wystawić za nim międzynarodowy list gończy i Europejski Nakaz Aresztowania. To zaś ma umożliwić doprowadzenie Leszka Cz. na przesłuchanie do prokuratury" - dodał prokurator.

Śledztwo ws. afery GetBack wszczęto w kwietniu 2018 r., w dzień po złożeniu zawiadomienia przez Komisję Nadzoru Finansowego. Powołano specjalny zespół śledczy. 11 maja 2018 r. dokonano pierwszych przeszukań i zabezpieczeń dokumentów, nośników informacyjnych i mienia, a w czerwcu 2018 r. zatrzymano byłego prezesa GetBacku. W związku ze śledztwem zabezpieczono kwotę 400 mln zł, w tym kosztowności, biżuterię, nieruchomości, papiery wartościowe i pieniądze na rachunkach bankowych.

Prokuratura Regionalna w Warszawie w śledztwie dotyczącym afery GetBack skierowała już do sądów sześć aktów oskarżenia przeciwko ponad 61 osobom, zaś w aktualnie prowadzonych wątkach status podejrzanych posiada ponad 100 osób. Jedną z nich jest przedsiębiorca Leszek Czarnecki, któremu zarzuca się dokonanie oszustw na szkodę ponad 1,1 tys. klientów Idea Bank S.A. na kwotę 227 milionów złotych oraz wyrządzenie bankowi szkody w wielkich rozmiarach na kwotę 9 milionów złotych.

W lipcu 2020 roku prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Czarneckiemu zarzutów w związku z aferą, jednak te nie zostały mu formalnie ogłoszone, bo biznesmen na stałe przebywa za granicą. Wówczas prokurator wystąpił z pierwszym wnioskiem o areszt wobec biznesmena. W kwietniu 2021 roku sąd okręgowy utrzymał w mocy postawienie sądu rejonowego nieuwzględniające wniosek prokuratora. Sąd w przeciwieństwie do prokuratury uważał, że biznesmen się nie ukrywa.

"W grudniu 2021 roku prokurator rozszerzył zarzuty wobec podejrzanego o przestępstwo udaremnienia wykonania orzeczeń sądu w zakresie środków kompensacyjnych i uszczuplenia zaspokojenia roszeń wielu 1 141 wierzycieli. Przestępstwo wynikało ze zbycia przez biznesmena we wrześniu 2020 roku składników majątku w postaci udziałów w jednej ze spółek" - przypomniał prok. Marcin Saduś.

"W lipcu 2022 roku Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił zażalenia obrońców Leszka Cz. i utrzymał w mocy postanowienie Prokuratury Regionalnej w Warszawie o zabezpieczeniu majątkowym na mieniu podejrzanego w postaci m.in. akcji spółek" - dodał.

Pierwszy proces w sprawie afery GetBack przed Sądem Okręgowym w Warszawie ruszył w lutym 2022 roku. Poszkodowanych w sprawie jest ponad 9 tys. obligatariuszy spółki, którzy stracili prawie 3 mld zł. Akt oskarżenia obejmuje m.in. b. prezesa GetBacku Konrada Kąkolewskiego, który nie przyznał się do stawianych mu zarzutów i na kilku rozprawach złożył obszerne wyjaśnienia oraz byłe kierownictwo Idea Banku, w tym b. prezesów Jarosława A. i Tobiasza B. oraz b. członków zarządu Dariusza M. i Małgorzatę Sz.

Zarzuty stawiane oskarżonym dotyczą oszustw związanych z dystrybucją obligacji GetBack i certyfikatów funduszy inwestycyjnych, nadużycia uprawnień i wyrządzenia Idea Bankowi szkody majątkowej w wielkich rozmiarach oraz prowadzenia przez ten bank działalności maklerskiej bez wymaganego zezwolenia KNF. Grozi im do 15 lat pozbawienia wolności.

Spółka GetBack powstała w 2012 r. - zajmowała się zarządzaniem wierzytelnościami, a jej obligacje oferował m.in. Idea Bank. W lipcu 2017 r. GetBack zadebiutował na Giełdzie Papierów Wartościowych. W kwietniu 2018 r., przez "wzgląd na interes i bezpieczeństwo uczestników obrotu", GPW zawiesiła obrót akcjami i obligacjami spółki.


 

POLECANE
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik Oberschlesien z ostatniej chwili
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik "Oberschlesien"

Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. O Tylikowskim pisał w ubiegłym roku serwis "Niezależna" twierdząc, że "to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki".

Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat z ostatniej chwili
Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat

MSZ poinformowało we wtorek wieczorem, że zlikwidowane zostało stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej, które obejmował prof. Krzysztof Ruchniewicz.

Trzeba mieć pamięć dobrą, ale.... Kaczyński odpowiada Mentzenowi z ostatniej chwili
"Trzeba mieć pamięć dobrą, ale...". Kaczyński odpowiada Mentzenowi

Jarosław Kaczyński odniósł się do wideo, w którym lider partii Konfederacja nazwał go "politycznym gangsterem". – W polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką – powiedział prezes PiS.

Znany poseł odchodzi z Polski 2050 z ostatniej chwili
Znany poseł odchodzi z Polski 2050

Tomasz Zimoch poinformował, że odszedł z klubu parlamentarnego Polska 2050 i został posłem niezrzeszonym. Jak poinformował, decyzję podjął w związku z działaniami marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.

Po Putinie w Rosji zostanie pustynia tylko u nas
Po Putinie w Rosji zostanie pustynia

Skoro w Rosji cała para (i większość kasy) idzie w wojnę z Ukrainą, zbrojenia do wojny z NATO i wzmacnianie wykazującego coraz więcej cech totalitarnych autorytarnego reżimu, to na resztę „dienieg niet!”. Zwłaszcza na politykę społeczną.

Trzęsienie ziemi w USA z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w USA

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 2,7 nawiedziło we wtorek rejon Nowego Jorku i New Jersey. Według danych Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS) wstrząs wystąpił o godz. 12.11 czasu lokalnego (godz. 18.11 w Polsce) w miejscowości Hillsdale w stanie New Jersey. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości około 12 kilometrów.

Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach z ostatniej chwili
Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach

- Albo spróbujemy teraz dotrzeć do społeczeństwa, zreformować sądy, albo nie znajdziemy sobie miejsca w tym kraju i będziemy musieli ratować się emigracją lub wylądujemy w więzieniach - mówił nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po faktach" TVN24.

Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję z ostatniej chwili
Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję

Prezydent Andrzej Duda poinformował we wtorek, że kieruje do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę o pomocy psychologa dla osób po 13. roku życia bez zgody opiekuna.

Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę Nasi chłopcy z ostatniej chwili
Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę "Nasi chłopcy"

Wystawa o żołnierzach III Rzeszy z terenów Pomorza Gdańskiego nazwana ''Nasi chłopcy'' wywołała ogromne oburzenie. Niemiecki dziennik "FAZ" w artykule "Polscy żołnierze Hitlera" pisze jednak, że wystawa "nie podoba się politykom takim jak Andrzej Duda czy Jarosław Kaczyński".

Poczta Polska wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
Poczta Polska wydała pilny komunikat

Oszuści podszywają się pod Pocztex, wysyłając fałszywe SMS-y z linkiem wyłudzającym dane osobowe – ostrzega Poczta Polska.

REKLAMA

Jest wniosek do sądu o areszt dla Leszka Czarneckiego

Prokuratura Regionalna w Warszawie skierowała do sądu wniosek o tymczasowy areszt wobec Leszka Czarneckiego – dowiedziała się PAP. Jest to drugi wniosek o zastosowania wobec biznesmena środka zapobiegawczego w śledztwie dotyczącym afery GetBack. Poprzedni wniosek nie został uwzględniony przez sąd.
 Jest wniosek do sądu o areszt dla Leszka Czarneckiego
/ wikipedia/ C.C. 3.0

Rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie Marcin Saduś poinformował PAP, że tymczasowe aresztowanie biznesmena jest niezbędne, aby przedstawić zarzuty podejrzanemu, który od niemal dwóch lat unika dobrowolnego stawienia się w prokuraturze.

Wniosek ws. Leszka Czarneckiego

Dzięki temu prokuratura będzie mogła wystawić za nim międzynarodowy list gończy i Europejski Nakaz Aresztowania.

Leszek Czarnecki jest podejrzany o oszustwa na szkodę 1 140 klientów Idea Bank SA na kwotę 227 milionów złotych. "Od czerwca 2021 roku do stycznia 2023 roku prokurator wyznaczył Leszkowi Cz. 9 terminów przesłuchań. O wszystkich podejrzany został powiadomiony. Mimo to przebywający poza granicami Polski biznesmen nie stawił się na żadnym z nich" - wyjaśnił prokurator Marcin Saduś.

"Za każdym razem nadsyłał zaświadczenia lekarskie zagranicznych lekarzy różnych specjalizacji. Z treści zaświadczeń wynikało, że podejrzany – z uwagi na stan zdrowia - nie może odbywać podróży lotniczych (szacowany czas lotu z Nicei do Warszawy wynosi 2,5 godziny)" - podał prokurator.

Jednak, jak ustalili śledczy Leszek Czarnecki w terminach wskazanych na zaświadczeniach lekarskich lub do nich zbliżonych odbywał trwające od 9 do 10,5 godziny loty z Europy do Stanów Zjednoczonych. "Świadczy to o tym, że podejrzany wbrew przedstawianym zaświadczeniom lekarskim jest w stanie odbyć podróż do Warszawy, lecz celowo tego unika, utrudniając prowadzone przeciwko niemu postępowanie i uniemożliwiając jego zakończenie" - zaznaczył.

"W tej sytuacji niezbędne jest orzeczenie sądu o tymczasowym aresztowaniu biznesmena, dzięki czemu prokuratura będzie mogła wystawić za nim międzynarodowy list gończy i Europejski Nakaz Aresztowania. To zaś ma umożliwić doprowadzenie Leszka Cz. na przesłuchanie do prokuratury" - dodał prokurator.

Śledztwo ws. afery GetBack wszczęto w kwietniu 2018 r., w dzień po złożeniu zawiadomienia przez Komisję Nadzoru Finansowego. Powołano specjalny zespół śledczy. 11 maja 2018 r. dokonano pierwszych przeszukań i zabezpieczeń dokumentów, nośników informacyjnych i mienia, a w czerwcu 2018 r. zatrzymano byłego prezesa GetBacku. W związku ze śledztwem zabezpieczono kwotę 400 mln zł, w tym kosztowności, biżuterię, nieruchomości, papiery wartościowe i pieniądze na rachunkach bankowych.

Prokuratura Regionalna w Warszawie w śledztwie dotyczącym afery GetBack skierowała już do sądów sześć aktów oskarżenia przeciwko ponad 61 osobom, zaś w aktualnie prowadzonych wątkach status podejrzanych posiada ponad 100 osób. Jedną z nich jest przedsiębiorca Leszek Czarnecki, któremu zarzuca się dokonanie oszustw na szkodę ponad 1,1 tys. klientów Idea Bank S.A. na kwotę 227 milionów złotych oraz wyrządzenie bankowi szkody w wielkich rozmiarach na kwotę 9 milionów złotych.

W lipcu 2020 roku prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Czarneckiemu zarzutów w związku z aferą, jednak te nie zostały mu formalnie ogłoszone, bo biznesmen na stałe przebywa za granicą. Wówczas prokurator wystąpił z pierwszym wnioskiem o areszt wobec biznesmena. W kwietniu 2021 roku sąd okręgowy utrzymał w mocy postawienie sądu rejonowego nieuwzględniające wniosek prokuratora. Sąd w przeciwieństwie do prokuratury uważał, że biznesmen się nie ukrywa.

"W grudniu 2021 roku prokurator rozszerzył zarzuty wobec podejrzanego o przestępstwo udaremnienia wykonania orzeczeń sądu w zakresie środków kompensacyjnych i uszczuplenia zaspokojenia roszeń wielu 1 141 wierzycieli. Przestępstwo wynikało ze zbycia przez biznesmena we wrześniu 2020 roku składników majątku w postaci udziałów w jednej ze spółek" - przypomniał prok. Marcin Saduś.

"W lipcu 2022 roku Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił zażalenia obrońców Leszka Cz. i utrzymał w mocy postanowienie Prokuratury Regionalnej w Warszawie o zabezpieczeniu majątkowym na mieniu podejrzanego w postaci m.in. akcji spółek" - dodał.

Pierwszy proces w sprawie afery GetBack przed Sądem Okręgowym w Warszawie ruszył w lutym 2022 roku. Poszkodowanych w sprawie jest ponad 9 tys. obligatariuszy spółki, którzy stracili prawie 3 mld zł. Akt oskarżenia obejmuje m.in. b. prezesa GetBacku Konrada Kąkolewskiego, który nie przyznał się do stawianych mu zarzutów i na kilku rozprawach złożył obszerne wyjaśnienia oraz byłe kierownictwo Idea Banku, w tym b. prezesów Jarosława A. i Tobiasza B. oraz b. członków zarządu Dariusza M. i Małgorzatę Sz.

Zarzuty stawiane oskarżonym dotyczą oszustw związanych z dystrybucją obligacji GetBack i certyfikatów funduszy inwestycyjnych, nadużycia uprawnień i wyrządzenia Idea Bankowi szkody majątkowej w wielkich rozmiarach oraz prowadzenia przez ten bank działalności maklerskiej bez wymaganego zezwolenia KNF. Grozi im do 15 lat pozbawienia wolności.

Spółka GetBack powstała w 2012 r. - zajmowała się zarządzaniem wierzytelnościami, a jej obligacje oferował m.in. Idea Bank. W lipcu 2017 r. GetBack zadebiutował na Giełdzie Papierów Wartościowych. W kwietniu 2018 r., przez "wzgląd na interes i bezpieczeństwo uczestników obrotu", GPW zawiesiła obrót akcjami i obligacjami spółki.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe