Prezydent Chorwacji atakuje Zachód. „To szaleństwo. Jestem przeciwny”

– Jestem przeciwny wysyłaniu tam jakiejkolwiek śmiercionośnej broni. To przedłuża wojnę – stwierdził w poniedziałek prezydent Chorwacji Zoran Milanović, odnosząc się do działań sojuszników z Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Chorwacki polityk uważa, że dostarczanie Kijowowi czołgów to „szaleństwo”. – Jestem przeciwny wysyłaniu tam jakiejkolwiek śmiercionośnej broni. To przedłuża wojnę. (…) Jaki jest cel? Rozpad Rosji, zmiana rządu? Mówi się także o „rozerwaniu Rosji na strzępy”. To szaleństwo – powiedział.
„Krym już nigdy nie będzie Ukrainą”
Milanović postanowił wypowiedzieć się także o aneksji Krymu przez Rosję. Jego zdaniem półwysep „nigdy już nie będzie Ukrainą”. Porównał także aneksję Krymu do oderwania Kosowa od Serbii.
– Kiedy zrozumiecie, że Serbia i Rosja to nie to samo? (…) Krym już nigdy nie będzie Ukrainą. Tak mówią czołowi niemieccy generałowie – dodał.