Prof. Purchla dla "TS": Od paru lat UNESCO wykorzystywane jest do rozstrzygania konfliktów politycznych

– Niestety, od paru lat UNESCO wykorzystywane jest jako pole rozstrzygania konfliktów politycznych, a nie temu ta organizacja powinna służyć – mówi prof. dr hab. Jacek Purchla, przewodniczący Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO w rozmowie z Adamem Zyzmanem.
zrzut ekranu Prof. Purchla dla "TS": Od paru lat UNESCO wykorzystywane jest do rozstrzygania konfliktów politycznych
zrzut ekranu / Youtube.com
– Panie Profesorze, przez dwanaście dni przewodniczył Pan obradom 41 Sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO. To ważne wydarzenie?
– Prestiżowe. Polska czekała na tę możliwość czterdzieści lat. Wszak ratyfikowaliśmy Konwencję bardzo wcześnie, już w 1976 roku. Nie chcę być sędzią we własnej sprawie, ale finał obrad pokazał, że to jest wielki sukces Polski. I to sukces wielowymiarowy. Sesje Komitetu przyciągają uwagę całego świata, przyjeżdżają delegacje ze wszystkich kontynentów, w ślad za delegacjami przyjeżdżają przedstawiciele mediów. W związku z tym Kraków, a przez to Polska, były przez ostatnich kilkanaście dni niemal codziennie w ogniu ich zainteresowania. Dzięki temu i nasz kraj, i jego dziedzictwo zostały lepiej dostrzeżone w wielu odległych częściach naszego globu.

– Ale sytuacja na świecie nie jest tak dobra, jak organizacja tej sesji...
– Sesja odbywała się w bardzo trudnym politycznie kontekście. Gdy w 1972 r. zaczynała się historia tej konwencji, którą do dzisiaj ratyfikowały aż 193 państwa, trudno było sobie wyobrazić, że po tragedii II wojny światowej będziemy mieli takie tragedie i dramaty, jak np. Aleppo czy Mosul. Tymczasem wiele z wpisanych na listę Światowego Dziedzictwa skarbów stało się na naszych oczach ofiarami konfliktów zbrojnych. I to stawia UNESCO i Komitet Światowego Dziedzictwa w nowej zupełnie sytuacji.


(...)

41 sesja Komitetu Światowego została wykorzystana do zamanifestowania bardzo różnych poglądów na problemy Puszczy. Ale te różne manifestacje i protesty nie miały wpływu na decyzję Komitetu, a przyjęta propozycja została uznana przez obie strony konfliktu za miarodajną. Narodziła się bowiem w wyniku wielomiesięcznej pracy ekspertów Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody. W czerwcu ub. roku eksperci ci byli w Puszczy Białowieskiej na zaproszenie polskiego rządu. Przed rokiem rząd polski wraz z rządem Białorusi, bo to jest wpis transgraniczny, został zobowiązany do przedstawienia do końca stycznia raportu na temat Puszczy. I tak się stało. Ale równocześnie do Paryża napływały inne ekspertyzy opracowywane przez różne gremia, w tym przez organizacje pozarządowe i gremia ekologiczne. Wszystkie głosy były uważnie brane pod uwagę.

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (30/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

 


 

POLECANE
Raport PSP: Ponad 700 zgłoszeń w związku groźnymi burzami Wiadomości
Raport PSP: Ponad 700 zgłoszeń w związku groźnymi burzami

Do godz. 19 strażacy odebrali ponad 700 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków gwałtownych zjawisk atmosferycznych - poinformował w sobotę rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski.

Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Padła data Wiadomości
Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Padła data

- Trwają przygotowania do spotkania prezydentów obu krajów, które ma się odbyć podczas szczytu G7 w Kanadzie – powiedział w Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy.

Płońsk: Staranowali autem drzwi supermarketu, który następnie okradli. Są zatrzymani Wiadomości
Płońsk: Staranowali autem drzwi supermarketu, który następnie okradli. Są zatrzymani

Policjanci z Płońska ujęli pięciu obywateli Rumunii podejrzanych o włamanie do jednego z tamtejszych supermarketów. Sprawcy staranowali autem drzwi ewakuacyjne, zniszczyli stoisko z elektroniką i ukradli m.in. ponad 50 telefonów komórkowych. Wobec wszystkich sąd zastosował areszt.

Kto ze strony Chin pojedzie na rozmowy z USA? Padło nazwisko Wiadomości
Kto ze strony Chin pojedzie na rozmowy z USA? Padło nazwisko

- Wicepremier Chin He Lifeng złoży wizytę w Wielkiej Brytanii w dniach 8-13 czerwca na zaproszenie rządu brytyjskiego, gdzie odbędzie się pierwsze spotkanie mechanizmu konsultacji gospodarczych i handlowych z USA - przekazało w sobotę chińskie ministerstwo spraw zagranicznych.

Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek Wiadomości
Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek

Szwajcarski producent paneli słonecznych Meyer Burger ogłasza upadłość swoich niemieckich spółek zależnych. Producent zmaga się z konkurencją z Chin.

Szansa na przekroczenie prędkości światła gorące
Szansa na przekroczenie prędkości światła

Prof. Nikodem Popławski to potężny umysł, choć słowa tego należy używać zawsze z wielką pokorą. Jego koncepcja o tym, że czarne dziury tworzą nowe wszechświaty, została uznana przez "National Geographic" i czasopismo "Science" za jedną z dziesięciu najważniejszych w roku. To o nim Morgan Freeman w swoim słynnym cyklu programów „Curiosity” powiedział, że jest drugim Kopernikiem. Jego badaniom poświęcił cały odcinek. Przeprowadziliśmy w Nowym Jorku wywiad, który dziś pod linkiem poniżej ma swoją premierę.

Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie z ostatniej chwili
Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie

Fizycy z brytyjskiego Uniwersytetu Loughborough zbudowali "najmniejsze skrzypce świata", które można obejrzeć tylko pod mikroskopem. Instrument ma wymiary 13x35 mikronów.

Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków Wiadomości
Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków

- Przed chwilą policja niemiecka podrzuciła 6 Somalijczyków - poinformował jeden z członków Ruchu Obrony Granic, który w ramach patrolu obywatelskiego działa w Gubinie.

Popularny program Polsatu znika z anteny Wiadomości
Popularny program Polsatu znika z anteny

Poranny program „Halo, tu Polsat” zniknął z ramówki. Widzowie nie zobaczą go w najbliższym czasie, ponieważ stacja zdecydowała o wakacyjnej przerwie, która potrwa do sierpnia. Ostatni odcinek wyemitowano 1 czerwca.

Działacze PiS z odezwą do Kaczyńskiego. Chodzi o przywództwo w partii polityka
Działacze PiS z odezwą do Kaczyńskiego. Chodzi o przywództwo w partii

W trakcie Zjazdu Okręgowego PiS w Szczecinie działacze zwrócili się z apelem do Jarosława Kaczyńskiego. Politycy poparli jego kandydaturę na prezesa partii.

REKLAMA

Prof. Purchla dla "TS": Od paru lat UNESCO wykorzystywane jest do rozstrzygania konfliktów politycznych

– Niestety, od paru lat UNESCO wykorzystywane jest jako pole rozstrzygania konfliktów politycznych, a nie temu ta organizacja powinna służyć – mówi prof. dr hab. Jacek Purchla, przewodniczący Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO w rozmowie z Adamem Zyzmanem.
zrzut ekranu Prof. Purchla dla "TS": Od paru lat UNESCO wykorzystywane jest do rozstrzygania konfliktów politycznych
zrzut ekranu / Youtube.com
– Panie Profesorze, przez dwanaście dni przewodniczył Pan obradom 41 Sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO. To ważne wydarzenie?
– Prestiżowe. Polska czekała na tę możliwość czterdzieści lat. Wszak ratyfikowaliśmy Konwencję bardzo wcześnie, już w 1976 roku. Nie chcę być sędzią we własnej sprawie, ale finał obrad pokazał, że to jest wielki sukces Polski. I to sukces wielowymiarowy. Sesje Komitetu przyciągają uwagę całego świata, przyjeżdżają delegacje ze wszystkich kontynentów, w ślad za delegacjami przyjeżdżają przedstawiciele mediów. W związku z tym Kraków, a przez to Polska, były przez ostatnich kilkanaście dni niemal codziennie w ogniu ich zainteresowania. Dzięki temu i nasz kraj, i jego dziedzictwo zostały lepiej dostrzeżone w wielu odległych częściach naszego globu.

– Ale sytuacja na świecie nie jest tak dobra, jak organizacja tej sesji...
– Sesja odbywała się w bardzo trudnym politycznie kontekście. Gdy w 1972 r. zaczynała się historia tej konwencji, którą do dzisiaj ratyfikowały aż 193 państwa, trudno było sobie wyobrazić, że po tragedii II wojny światowej będziemy mieli takie tragedie i dramaty, jak np. Aleppo czy Mosul. Tymczasem wiele z wpisanych na listę Światowego Dziedzictwa skarbów stało się na naszych oczach ofiarami konfliktów zbrojnych. I to stawia UNESCO i Komitet Światowego Dziedzictwa w nowej zupełnie sytuacji.


(...)

41 sesja Komitetu Światowego została wykorzystana do zamanifestowania bardzo różnych poglądów na problemy Puszczy. Ale te różne manifestacje i protesty nie miały wpływu na decyzję Komitetu, a przyjęta propozycja została uznana przez obie strony konfliktu za miarodajną. Narodziła się bowiem w wyniku wielomiesięcznej pracy ekspertów Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody. W czerwcu ub. roku eksperci ci byli w Puszczy Białowieskiej na zaproszenie polskiego rządu. Przed rokiem rząd polski wraz z rządem Białorusi, bo to jest wpis transgraniczny, został zobowiązany do przedstawienia do końca stycznia raportu na temat Puszczy. I tak się stało. Ale równocześnie do Paryża napływały inne ekspertyzy opracowywane przez różne gremia, w tym przez organizacje pozarządowe i gremia ekologiczne. Wszystkie głosy były uważnie brane pod uwagę.

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (30/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe