Nadciąga era imion neutralnych

Ciężko określić czy nadawanie imion neutralnych dzieciom jest chwilową modą, która wkrótce może ustąpić innej. Wiadome jest jednak jedno- zatacza ono coraz szersze kręgi i coraz więcej dzieci nosi imiona niewskazujące jednoznacznie na ich płeć. W Stanach Zjednoczonych to zjawisko stało się tak powszechne, iż magazyn "Time" rok 2015 określił "rokiem imion neutralnych płciowo". Czy nowa moda zagości w Polsce?
/ pexels.com
Zjawisko do Polski jeszcze nie dotarło, ale nie można wykluczyć, że znajdą się nowocześni i politycznie poprawni rodzice, którzy postanowią nazwać swoją córkę Jasiem, a syna Zosią. Przykładem może być również imię Kosma. Skoro kończy się na "a", to dlaczego tylko noszą je chłopcy? Jeśli taka moda pojawi się w naszym kraju to nie wykluczone jest, iż za kilka lat w jednej klasie spotka się chłopiec i dziewczynka o tym samym imieniu. Wiele ludzi nie zgadza się z rolami społecznymi, jakie są przypisywane kobietom i mężczyznom. Nadając potomstwu imiona neutralne płciowo, pozostawimy im pole manewru. Wybór takie imienia nie jest tyle co akceptowalny, ile pożądany. Pokolenie młodych rodziców nie chce, aby ich dziecko było w jakikolwiek sposób ograniczane.

Na sklepowych półkach dostępne są uniwersalne ubranka, akcesoria i zabawki, więc dlaczego nie mogłoby być takich imion? Takie rozwiązanie prawdopodobnie ma ułatwić życie w przyszłości. Przykładem jest CV. Imię w nim zapisane nie będzie wskazywało na płeć osoby, która stara się o konkretne stanowisko i będzie automatycznie wykluczało eliminację ze względu na to czy jest się kobietą czy mężczyzną.

Póki co takie rzeczy są na razie tylko w Stanach Zjednoczonych. Język polski w tej kwestii jest o wiele trudniejszy. O ile nie czeka nas w przyszłości rewolucja językowa. Genderowe kadry od dawna kształcą się uniwersytetach, więc zamiast rodzaju żeńskiego i męskiego pozostanie jedynie nijaki. Będzie również trzeba zreformować odmianę nazwisk oraz usunąć z języka wszelkie końcówki, które mogłyby w najmniejszym stopniu wskazywać na płeć właściciela.

Płeć jest kwestią umowną, więc Ania wcale nie musi być dziewczynką a Jaś chłopcem. Wręcz przeciwnie, to Ania może być chłopcem, a Jaś dziewczynką. Skoro płeć nie ogranicza, to nie powinien ograniczać także język. Pozostało nam czekać, aż genderowcy nazwą kolejny rok, rokiem języka neutralnego płciowo.
 

 

POLECANE
Kazik Staszewski zabrał głos ze szpitalnego łóżka. Ważna wiadomość do fanów Wiadomości
Kazik Staszewski zabrał głos ze szpitalnego łóżka. Ważna wiadomość do fanów

Zespół Kult od kilku dni funkcjonuje w wyjątkowo trudnych okolicznościach. Wszystko zaczęło się od nagłej i poważnej sytuacji zdrowotnej Kazika Staszewskiego. Muzyk trafił do szpitala po komplikacjach związanych z usunięciem wyrostka. Stan był na tyle ciężki, że konieczne okazało się przetransportowanie go na oddział intensywnej opieki medycznej.

Elon Musk: Czas obalić Unię Europejską gorące
Elon Musk: Czas obalić Unię Europejską

Elon Musk ocenił na platformie X działania Komisji Europejskiej i udostępnił ciekawy post.

KE osłabia zdolności obronne państw UE zamiast je wzmacniać. Analiza tylko u nas
KE osłabia zdolności obronne państw UE zamiast je wzmacniać. Analiza

Przyznam, że nie rozumiem zachwytu polityków ze wszystkich w zasadzie stron politycznej sceny nad unijnym programem SAFE i zapowiedziami Komisji Europejskiej „wzmocnienia obronności w obliczu rosyjskiej agresji”, stanowią bowiem pustosłowie. I to na dodatek groźne.

Polacy ocenili sytuację gospodarczą w kraju. Złe wieści dla rządu [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Polacy ocenili sytuację gospodarczą w kraju. Złe wieści dla rządu [SONDAŻ]

Nowy sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski pokazuje wyraźne niezadowolenie Polaków z obecnej sytuacji gospodarczej. Ponad 47 proc. badanych uważa, że dziś gospodarka radzi sobie gorzej niż za czasów rządów PiS. 

Konwencja PiS w stolicy. Gliński: Mamy tu układ oligarchiczny i katastrofalne zarządzanie z ostatniej chwili
Konwencja PiS w stolicy. Gliński: Mamy tu układ oligarchiczny i katastrofalne zarządzanie

Od 20 lat w Warszawie mamy układ oligarchiczny, ale wierzymy, że można to zmienić - powiedział poseł PiS Piotr Gliński, otwierając sobotnią konwencję programową partii w Warszawie. Były wicepremier i kandydat na prezydenta Warszawy ocenił, że stolica jest zarządzana katastrofalnie.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Mieszkańcy Wrocławia powinni przygotować się na sobotnie zmiany w komunikacji miejskiej. 6 grudnia tramwaje linii 7 i 17 nie dojadą na Klecinę. MPK zapowiada zastępczą komunikację autobusową i wyjaśnia powód wprowadzenia zmian.

Szpilman kontra Pilecki tylko u nas
Szpilman kontra Pilecki

5 grudnia 1911 r. W Sosnowcu urodził się Władysław Szpilman, kompozytor, pianista. Jego losy w okupowanej przez Niemców Warszawie stały się podstawą filmu „Pianista” Romana Polańskiego. A dlaczego Polański (urodzony jako Raymond Thierry Liebling) nigdy nie nakręci filmu o rotmistrzu Witoldzie Pileckim?

Hiszpański eurodeputowany o grzywnie dla Muska: To ostrzeżenie w mafijnym stylu wideo
Hiszpański eurodeputowany o grzywnie dla Muska: To ostrzeżenie w mafijnym stylu

Jorge Buxadé, hiszpański poseł do Parlamentu Europejskiego z Vox ocenił, że Unia Europejska nie broni już wolności, ale ją karze. W jego ocenie dyrektywa o usługach cyfrowych (DSA) nie służy ochronie użytkowników, ale uciszeniu każdego, kto ośmieli się przeciwstawić narracji Komisji.

Nowa strategia USA zszokowała Europę. Kallas: „Część krytyki jest uzasadniona” z ostatniej chwili
Nowa strategia USA zszokowała Europę. Kallas: „Część krytyki jest uzasadniona”

Stany Zjednoczone są nadal „największym sojusznikiem Unii Europejskiej – oświadczyła w sobotę szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas po publikacji nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego Stanów Zjednoczonych.

Ta ustawa pozwoliłaby Muskowi pozwać KE przed sąd w USA za cenzurę gorące
Ta ustawa pozwoliłaby Muskowi pozwać KE przed sąd w USA za cenzurę

Na kilka godzin przed tym, jak Komisja Europejska opublikowała szczegóły dotyczące grzywny nałożonej na Elona Muska, udostępnił on post X autorstwa Prestona Byrne'a, w którym opowiadał się za uchwaleniem amerykańskiej ustawy, która umożliwiłaby firmom i osobom fizycznym pozywanie podmiotów zagranicznych przed amerykańskim sądem w związku z roszczeniami dotyczącymi zagranicznej cenzury.

REKLAMA

Nadciąga era imion neutralnych

Ciężko określić czy nadawanie imion neutralnych dzieciom jest chwilową modą, która wkrótce może ustąpić innej. Wiadome jest jednak jedno- zatacza ono coraz szersze kręgi i coraz więcej dzieci nosi imiona niewskazujące jednoznacznie na ich płeć. W Stanach Zjednoczonych to zjawisko stało się tak powszechne, iż magazyn "Time" rok 2015 określił "rokiem imion neutralnych płciowo". Czy nowa moda zagości w Polsce?
/ pexels.com
Zjawisko do Polski jeszcze nie dotarło, ale nie można wykluczyć, że znajdą się nowocześni i politycznie poprawni rodzice, którzy postanowią nazwać swoją córkę Jasiem, a syna Zosią. Przykładem może być również imię Kosma. Skoro kończy się na "a", to dlaczego tylko noszą je chłopcy? Jeśli taka moda pojawi się w naszym kraju to nie wykluczone jest, iż za kilka lat w jednej klasie spotka się chłopiec i dziewczynka o tym samym imieniu. Wiele ludzi nie zgadza się z rolami społecznymi, jakie są przypisywane kobietom i mężczyznom. Nadając potomstwu imiona neutralne płciowo, pozostawimy im pole manewru. Wybór takie imienia nie jest tyle co akceptowalny, ile pożądany. Pokolenie młodych rodziców nie chce, aby ich dziecko było w jakikolwiek sposób ograniczane.

Na sklepowych półkach dostępne są uniwersalne ubranka, akcesoria i zabawki, więc dlaczego nie mogłoby być takich imion? Takie rozwiązanie prawdopodobnie ma ułatwić życie w przyszłości. Przykładem jest CV. Imię w nim zapisane nie będzie wskazywało na płeć osoby, która stara się o konkretne stanowisko i będzie automatycznie wykluczało eliminację ze względu na to czy jest się kobietą czy mężczyzną.

Póki co takie rzeczy są na razie tylko w Stanach Zjednoczonych. Język polski w tej kwestii jest o wiele trudniejszy. O ile nie czeka nas w przyszłości rewolucja językowa. Genderowe kadry od dawna kształcą się uniwersytetach, więc zamiast rodzaju żeńskiego i męskiego pozostanie jedynie nijaki. Będzie również trzeba zreformować odmianę nazwisk oraz usunąć z języka wszelkie końcówki, które mogłyby w najmniejszym stopniu wskazywać na płeć właściciela.

Płeć jest kwestią umowną, więc Ania wcale nie musi być dziewczynką a Jaś chłopcem. Wręcz przeciwnie, to Ania może być chłopcem, a Jaś dziewczynką. Skoro płeć nie ogranicza, to nie powinien ograniczać także język. Pozostało nam czekać, aż genderowcy nazwą kolejny rok, rokiem języka neutralnego płciowo.
 


 

Polecane